fasola

[Zbyszek3939]

7 minut temu, Andpol napisał:

Z tego pola na siew najlepiej mi się podoba wczesna bo niektóre jeszcze b.zielone.

A jak Ty znalazłeś moją fasole.😀

[Andpol]

To fasola z mojej okolicy obserwowałem ją od zasiania.🙂

Ta co kiedyś pisałem że taka ładna to za bardzo wybujała i wąsy ma ta na gnoju z fermy futerkowej.

Edytowane 20 Sierpnia 2023 przez Andpol

[kamil800]

4ha lezy. Ogolnie okolo gdzies po 2 w nocy weszla piekna rosa 😁

Probowalem C330 wycinac na 5 ale to jednak za szybko. Nie wiem ile ona jedzie ale wydaje mi sie, ze z 10km/h. I pytanie do ludzi wycinajacych c360. Jak ustawiacie kosiarke bo wiadomo jak tam dziala podnosnik. Nie da sie ustawic precyzyjnie jak w 330. 360 bedzie jechac przy wycinaniu pewnie jakies 6/7km/h wiec powinno byc akurat tylko nie wiem jak z tym podnosnikiem bo tutaj sobie dygne centymentr w gore 2 w dol i idzie idealnie a tu? Ustawic podnosnik na stale wyregulowac ciegnem i tak zostawic?, 

Edytowane 20 Sierpnia 2023 przez kamil800

[kysiekb]

Jakieś propozycje ceny Jaśka? Dzwonił ktoś gdzieś? 

[king12]

Kulakowice po 6 dziś

[Łukaszek]

Dnia 20.08.2023 o 09:07, Zbyszek3939 napisał:

A jak z odpadem wygląda

7 %

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez Łukaszek

[Wańkawstańka]

Probowalismy dzis ciąc rotacyjna jaśka, w sobote szlo tylko rosa puscila i strzelało, dzis ni chu chu, w niedziele wlało dobre 20litrow, kosiarka ryje niby w ziemi a goli krzaki zamiast wycinac i oblepia sie 

[Zbyszek3939]

2 godziny temu, Wańkawstańka napisał:

Probowalismy dzis ciąc rotacyjna jaśka, w sobote szlo tylko rosa puscila i strzelało, dzis ni chu chu, w niedziele wlało dobre 20litrow, kosiarka ryje niby w ziemi a goli krzaki zamiast wycinac i oblepia sie 

To Ty wczoraj na Przewalu koło Tyszowiec męczyłeś  się w fasoli  C360 z rotacyjną.

[Wańkawstańka]

4 minuty temu, Zbyszek3939 napisał:

To Ty wczoraj na Przewalu koło Tyszowiec męczyłeś  się w fasoli  C360 z rotacyjną.

Nie

[ravoj]

No rotacyjna ma ten problem, że noże przykręcane do górnego talerza  są zbyt po skosie i ryją  w ziemi, chyba że Wy macie jakiś patent i stosujecie podkładki żeby je wypoziomować, to powinno być cacy. My wczoraj ustawialiśmy i wyciąłem pasek, ale zielonych jeszcze 30% a może więcej. Szkoda robić  straty.

[dysydent]

jeżeli noże z rotacyjnej nie ryją lekko w ziemi to z kolei wyłuskują/rozcinają strąki leżące na ziemi i celo ustawiam kosiarkę aby przód szedł nieco niżej niż tył. To wymusza utrzymywanie na odnośniku bo nawet jak sucho kosiarka ma tendencje do wkopywania się w ziemię ale za to minimalne straty

dopiero co skończone koszenie (u znajomego bo ja w tym roku nie mam fasoli), dziś ja byłem z widłami na poprzeczkach bo młodszy ode mnie operator - oceniłem - ma dużo lepszy refleks a pole nierówne i trzeba szybko reagować podnośnikiem na nierówności no i ...

skubaniec tylko na poprzeczkach gdzie nierówno trochę wyłuskal a tak... no modelowo
trochę się musiałem naprzerzucać aby dopiero za czwartym razem znaleźć co nieco wysypanego pod pokosem

i jeszcze jedno; większość plantatorów zbyt późno wycina fasole bo nawet ta z fotki powinna być już z tydzień temu

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez dysydent

[bartekac7]

Ja dzisiaj pierwszy raz przewróciłem. Tzn odrazu w wałki wstepne. Niby noc chłodniejsza od 5 przewracałem, ale już o 8 jak kończyłem zaczęło strzelać. Jutro drugie pole i o ile nic się nie zepsuje i pogoda wstrzyma piątek/sobota młócenie.

[skywalker89]

25 minut temu, dysydent napisał:

jeżeli noże z rotacyjnej nie ryją lekko w ziemi to z kolei wyłuskują/rozcinają strąki leżące na ziemi i celo ustawiam kosiarkę aby przód szedł nieco niżej niż tył. To wymusza utrzymywanie na odnośniku bo nawet jak sucho kosiarka ma tendencje do wkopywania się w ziemię ale za to minimalne straty

dopiero co skończone koszenie, dziś ja byłem z widłami na poprzeczkach bo młodszy ode mnie sąsiad - oceniłem - ma dużo lepszy refleks a pole nierówne i trzeba szybko reagować odnośnikiem na nierówności no i ...

skubaniec tylko na poprzeczkach gdzie nierówno trochę wyłuskal a tak... no modelowo
trochę się musiałem naprzerzucać aby dopiero za czwartym razem znaleźć co nieco wysypanego pod pokosem

i jeszcze jedno; większość plantatorów zbyt późno wycina fasole bo nawet ta z fotki powinna być już z tydzień temu

No jak jest 50% straczkow zielonych to też ścinać?

[dysydent]

jeżeli ziarno  strąkach wykształcone i łupina ziarna już biała to wszystkie takie zaschną do handlowej tak że nie raz wycinałem gdy do 90% strąków nie była sucha
zwłaszcza półtyczki bo na co lepszych polach jak by na zaschnięcie strąków czekał to... w Zaduszki by nie doczekał

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez dysydent

[rolnik039]

Ile fasola schnie jak spadnie z te 10mm? 

[dysydent]

nie ma reguły bo np wczoraj wilgotność (względna ) powietza była 62% a dzisiaj (w tej chwili) ma 46% i spada

 tak że czoraj ze 4 dni dzisiaj 2-3 oczywiście jeśli

12 minut temu, rolnik039 napisał:

te 10mm

spadnie na już suche strąki i ziarno

często godzimy się na młócenie mokrego ziarna... nazbyt mokrego jak na przechowanie bez dosuszenia (powyżej 17-18%) i wtedy byle strąk wysechł i jeden dzień... drugi po deszczu o ile się przewróci po obeschnięciu rosy to się młóciło bo np kolejne deszcze grożą

tak że ... a dobra bo w sumie to już na pytanie odpowiedziałem

jest godzina jedenasta AM i idę spać

ale w sezonie cięcia fasoli nikogo (zorientowanego ) nie powinno to dziwić.

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez dysydent

[skywalker89]

Teraz przed weekendem nie wiem czy jest sens wycinać, u mnie przedwczoraj ze 20l spadło to możeby zaraz sie dało radę ciąć ale jak nadają na weekend że ma przyjść front z deszczem i w sumie niby pokazują od 10-15.09 praktycznie do końca miesiąca pogodę?

[dysydent]

decyzja jak celować w pogodę to już nieodłączny "przywilej" i cały "urok" życia producentów podobnych wynalazków jak fasola i to już jest "atrakcja" porównywalna z obstawianiem na ruletce w kasynie

tego "uroku" to jeszcze nie znalazl się żaden (meteorologiczny) znachor co by potrafił "odczynić"

ja tam mam swoje reguły kiedy ciąć ale nie oparte na niczym logicznie sensownym abym poważył się zalecać komukolwiek ich stosowanie

nie mniej wolę wyciąć przed deszczem (a i w trakcie też bywalo)  niż po ale dlaczego to sam sensownie nie potrafię wytłumaczyć

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez dysydent

[Michciubar]

U mnie w okolicy komarowa  ludzie biorą się za ścinanie ale jak 30 % strąków zielonych jeszcze i to takie co mają po 4 ziarna to by był spory spadek plonu

[bartekac7]

24 minuty temu, Michciubar napisał:

U mnie w okolicy komarowa  ludzie biorą się za ścinanie ale jak 30 % strąków zielonych jeszcze i to takie co mają po 4 ziarna to by był spory spadek plonu

Byłem ostatnio w swoich rodzinnych komarowskich stronach to się dziwili, że wyciąłem już.

Powiem szczerze w tamtym roku jak wymlocilem fasolę miała 19%. No i na suszarnie była, chyba wolałem na suszarnie dać niż czekać, bo z tego co kojarzę potem była lipa z pogodą. Jak Pan Tomek mówi. Loteria. 

Słyszałem, że zlało Komarów, Przewale.  U nas pod Zamościem nic . Sytuacja odwrotna niż w zniwa.

[Michciubar]

41 minut temu, bartekac7 napisał:

Byłem ostatnio w swoich rodzinnych komarowskich stronach to się dziwili, że wyciąłem już.

Powiem szczerze w tamtym roku jak wymlocilem fasolę miała 19%. No i na suszarnie była, chyba wolałem na suszarnie dać niż czekać, bo z tego co kojarzę potem była lipa z pogodą. Jak Pan Tomek mówi. Loteria. 

Słyszałem, że zlało Komarów, Przewale.  U nas pod Zamościem nic . Sytuacja odwrotna niż w zniwa.

Wczoraj troszkę pokropiło w komarowie o żadnej zlewoe nie słyszałem 

[bartekac7]

To może coś przekręciłem, albo ktoś źle mi powiedział. 

[kamil800]

U mnie juz z 10 dni po 30 stopni i ani kropli deszczu

[Łukaszek]

U mnie odkąd w sobotę wymlocilem fasole codziennie jakąś zlewa po 10-20 minut oprócz dzisiejszego dnia, w niedzielę pompa że woda stała na polu w poniedziałek powtórka troszkę mniejsza.

[Zbyszek3939]

6 godzin temu, Michciubar napisał:

Wczoraj troszkę pokropiło w komarowie o żadnej zlewoe nie słyszałem 

W Komarowie pokropiło  a od Zubowic do Tyszowiec gdzieś koło 15  woda szosa płynęła tak lało akurat wtedy jechałem.