Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, king12 napisał:

Dziś ruszyły już zasiewy jaśka.Na wiosce obok dwa siewniki sieją

Może kukurydze

6 godzin temu, galan99 napisał:

Zaraz stara fasola pożółknie i nie będzie 6 zł , jak nie będzie odpowiednich warunków do przechowywania .

Mózg ci pozółknie jak nie zaczniesz myśleć a później zardzewieje i już tego nieordzewisz 

Sam bym już też szykował się do siania No ale znowu od wtorku ochłodzenie miało być już ciepło dzisiaj rano wstaje patrzę prognozę i nagle się zmienia ehh... 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano

Kilka lat temu zasiałem fasolę 20 kwietnia było zimno   schodziła w wielkich męczarniach 3 tygodnie , znajomy co mi ją siał  swoją  zasiał  4 maja  która zeszła w 7 dni i wyglądała o wiele lepiej od mojej, wczesny siew się sprawdza przy  suchym  roku , a jeśli w maju i czerwcu nie brakuje opadów to fasole póżniej siane dają nieraz lepszy plon od tych wcześniejszych ,ale tego nie przewidzi.

Opublikowano
1 godzinę temu, king12 napisał:

Jeden z nich napewno fasolę bo widziałem jak akurat sypali 

Wedlug mnie to jest o wiele za wcześnie przeciez ona i tak nie po kiełkuje No ale jak kto woli 

Opublikowano
3 godziny temu, Zbyszek3939 napisał:

Kilka lat temu zasiałem fasolę 20 kwietnia było zimno   schodziła w wielkich męczarniach 3 tygodnie , znajomy co mi ją siał  swoją  zasiał  4 maja  która zeszła w 7 dni i wyglądała o wiele lepiej od mojej, wczesny siew się sprawdza przy  suchym  roku , a jeśli w maju i czerwcu nie brakuje opadów to fasole póżniej siane dają nieraz lepszy plon od tych wcześniejszych ,ale tego nie przewidzi.

Możesz kolego powiedzieć o terminie zbioru, czy Twoja była przynajmniej tydzień wcześniej?

 Duża różnica w płonie była?

Zakładam ,że nawożenie i pole mieliście porównywalne.

Opublikowano

Ja siałem też z parę razy koło 20 kwietnia i wszystko było ok i nie ma na to reguły. Raz wyjdzie lepiej wcześniejsza raz lepiej wyjdzie późniejsza. Zależy od warunków i tyle. Takie mam zdanie.

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, slavik80 napisał:

Możesz kolego powiedzieć o terminie zbioru, czy Twoja była przynajmniej tydzień wcześniej?

 Duża różnica w płonie była?

Zakładam ,że nawożenie i pole mieliście porównywalne.

Czy tydzień wcześniej to bym nie powiedział  ale na pewno wyszła trochę wcześniej  a na jesieni  2/3 dni nie raz mają bardzo duże znaczenie bo jest dużo łatwiej go wysuszyć  i jak nie ma kto czym młócić to jest łatwiej o maszynę   tak jak ubiegły sezon , gdzie jaśka zasiałem też wcześniej i zdążyłem go wymłócić przed deszczami bo zdążyłem  się załapać po ścięciu jeszcze na 3 dni  wysokich    temperatur po 30 stopni pożniej już było ciężko  go wysuszyć co każdy pamięta  ,no ale to nie jest reguła bo było i tak że kto ściął wcześniej  a przyszli deszcze to razem  młócić z tymi co ścieli póżniej   o przewracaniu nie wspomnę😄  ,co do różnicy  w plonie  jeśli była to nie wielka na korzyść znajomego. Wcześny  siew ma swoje plusy ale i minusy  obawy przed zimną zośką większe parcie chwastów np.[szarłat który pożno wschodzi w maju przy wyższych temperaturach]  mądry nie będziesz był taki suchy  rok z 8 lat temu  że na borowinie kto zasiał w kwietniu  to trochę miał fasoli a ci co koło 10 maja  to mieli po 3/4 metry z hektara  no ale to temat rzeka.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano (edytowane)

olejowe i z tych co pamiętam atpol, atpolan, olejan, olemix w ub r jakiś na bazie oleju rzepakowego ale nazwy nie pomnę

zwilżacze potęgują poparzenia fasoli
sprawdzałem :ph34r:xD

co do zasady dla bentazonu adiuwanty przedłużające czas utrzymania substancji na liściu ale pod żadnym pozorem przyspieszające wchłanianie
Selektywność dla fasoli polega że ona potrafi bentazon rozłożyć w liściach byle nie za dużo na raz bo "nie wyrabia"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

no to z olejowymi nie musisz ale z detergentami konieczne obniżenie dawki basagranu i na pierwszy liść fasoli zamiast nie wiecej niż 1 lit z ludwikiem nie więcej niż 0,75 , na ... gdy ma już potrójne nie 3l a max 2

bo właśnie i jakis płyn do naczyń też sprawdzałem no i litrą z atpolanem było git a litrą z płynem popaliło pierwsze liście jaśka, dobrze że miał już zaczątki potrójnych to się i po tym płynie wykaraskał ale wyszedł później i jak by mniej strąków

gdzieś fotki miałem ale to wiele lat temu i nawet nie wiem w którym roku szukać

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

metobromuron z grupy chemicznej linuronu i jeśli już to bez sencora bo te same chwasty zwalcza jak i uwrażliwia fasolę na opary sencora
Dawno temu patoran był stosowany w fasoli w czystej dawce i nie pamiętam ile zalecenia były ale były skargi na przypalenia choć nie tak drastyczne jak po afalonie

2 godziny temu, Zbyszek3939 napisał:

Bo litr płynu  to na kilka hektarów a nie na hektar 😂 i to już ostateczność z braku laku.

ja nie pisałem o dawkach tego ludwika a basagranu

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, slavik80 napisał:

Kiedy najpóźniej po siewie można opryskać Jasia pendinamina, chlomazon, metrybuzyna? Aby nie uszkodzić fasoli

 

Aby nie wychodził jeszcze i aby kielek nie miał najlepiej do 3 dni jest czas 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, slavik80 napisał:

Kiedy najpóźniej po siewie można opryskać Jasia pendinamina, chlomazon, metrybuzyna? Aby nie uszkodzić fasoli

 

na pięć minut przed wschodami pendi i metrybuzyna a ze dwa dni chlomazon
z chlomazonem w jaśkach im później pryskane tym niższe dawki zwłaszcza gdy ziemia zaczyna pękać nad wschodami ale setka commanda to minimum bo mniej raczej wiele chwastom nie zaszkodzi. Drobne fasole wyłażą opakowane w liścienie i te na pobielenia chlomazonem odporniejsze tak że w drobnych i chlomazon ... na pięć minut przed wschodami
Oczywiście ryzyko ulewy i uszkodzeń korzeni fasoli (zwłaszcza pendimetaliną) zmusza do zmniejszania dawek jeśli tuż przed wschodami bo wiadomo - przez spękaną ziemię nad rządkiem najwięcej spłynie wprost na fasolę i z tego wyłącznie powodu lepiej opryski zakończyć zanim ziemia zacznie nad rządkami pękać

drobne sieje się płycej a i ze swej natury płycej się korzenią i w tych co do zasady nie przesadzać z pendimetaliną bo ta potrafi parzyć korzenie i z tych trzech najłatwiej przenika w głąb gleby (najsłabiej się wiąże)
a i jeszcze z tych trzech pendi jest najbardziej "fotochemiczna" i najlepiej zabiegi po południu aby jaskrawe światło słońca jak najmniej rozłożyło zanim cokolwiek wsiąknie bodaj przez noc. Pochmurne dni a idealnie aby jaki deszczyk po zabiegu i efektywność pendi może być wielokrotnie większa niż rano opryskane na suchą glebę przed słonecznym dniem

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v