Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

to Kaiso to podróba Karate czyli powierzchniowe, kontaktowe i w ciepło słabo lub wcale nie działa no i pyretryny już tyle lat stosowane że może pojawić się odporność.
Trzeba sporego szczęścia i do pogody i szczepu mszyc aby było w pełni skuteczne. Jest gotowa mieszanka inazuma z acetamiprydem czyli można domieszać jakiego mospilana czy tańszych jego podróbek aby było legalnie a czy coś jeszcze na fasole aby i mszyca zdechła i przepisy wytrzymały i pszczoły przeżyły? ja to bym bardziej biedronki szanował na plantacjach fasoli. Teraz rzepaki stają się dla mszyc niestrawne powoli i biedronki namnożone na rzepakach będą szukały.... no ale przy tych powierzchniach fasoli w relacji do rzepaków.
po tych deszczach presja mszyc nieco osłabnie ale za kilka dni upały a wtedy mogą być plagą jeśli nie widać biedronek złotooków itp na polach a chemicznie za bardzo nie ma czym po za tym acetamiprydem w kombinacji z pyretroidami. słowerm - ratuj się kto czym może lub licz na drapieżne "mszycojady"
no ale jeśli chemia to względnie w czas zanim i mszyc i ich drapieżników się namnoży czy z rzepaków namigruje

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

ale proso odchwaścić czy proso jako chwast?
proso zabije byle graminicyd od 20zł/ha wzwyż a wymieniać wszystkich nie ma sensu bo jest tego co niemiara i co roku to pod nowymi nazwami ze nikt wszystkich nie spamięta.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

planuje po niedzieli dac druga dawkę basagranu, jednak na jedyny kawalku mam problem z komosa biala co sądzicie.o dodaniu do besagranu 0.2l Butoxone

Opublikowano

Bo pewnie nikt mocznika nie daje dolistnie ja dolistnie jego na nic nie stosuje. @kklips śmiało dawaj.

8 minut temu, daaamiaaaan napisał:

Widze , ze to forum tylko działa w okręgu  5 komentujących bo jak juz napisze osoba poza okregiem to odpowiedzi nie dostanie!.

Opublikowano
daaamiaaaan napisał:

Widze , ze to forum tylko działa w okręgu  5 komentujących bo jak juz napisze osoba poza okregiem to odpowiedzi nie dostanie!.

bo o ile jeszcze saletra wapniowa jeszcze może ktoś stosować, to mocznik dolistnie w fasoli to takie rzekłbym egzotyczne...🤔

  • Like 1
Opublikowano

no właśnie nie wiem czy po to uprawiamy rośliny potrafiące samodzielnie wiązać azot atmosferyczny do przyswajalnych minerałów aby i tym roślinom podawać go sztucznie?
Sztuczne nawożenie azotem motylkowych niejako je "rozleniwia" i nie rozwijają tyle brodawek symbiotycznych na korzeniach ile by mogły.
Nie natrafiłem na żadne badania porównawcze w plonowaniu fasoli nawożonej sztucznie azotem po wschodach do tej nawożonej co najwyżej dawka startowa przedsiewną. Jedno wnioskować można z dużą dozą prawdopodobieństwa słuszności że owe "rozleniwianie" może pociągać konieczność już dokarmiania i azotem do końca wegetacji i o ile na polach gdzie trudno o rhizobium bo wiele lat lub wcale motylkowych nie było można zrozumieć konieczność sztucznego donaważania azotem to gdzie co trzy cztery lata chociaż jest coś podtrzymującego rhizobium w glebie nie od azotu w nawozach zależy plon a od całej reszty. tutaj nawet motylkowe są na uprzywilejowanej pozycji wobec chwastów jeśli azotu mineralnego za wiele w glebie nie ma.
Czy jednak jest ekonomicznie uzasadnione w pełni sztuczne prowadzenie na nawozach i motylkowych tzn czy plon sztucznie nawożonych uzasadnia ten koszt? ... no właśnie nie mam danych z żadnych testów porównawczych stąd nie wiem co myśleć o dolistnych azotach i w tej grupie roślin.

W zbożach uznałem ze dolistny mocznik niewiele daje po za jednym przypadkiem - podnosi ilość białka w plonie dany przed kłoszeniem ale plonu raczej nie zwiększa a nawet podnosi ryzyko podatności na choroby jeśli w glebie niedobory czy to fosforu czy magnezu a nawet potasu.
 

Opublikowano (edytowane)

ludzie nawet uznają danie na mszę w intencji urodzaju za konieczny "zabieg agrotechniczny" al;e czy to działa?
a sprawdzał kto przez porównanie bodaj? ;)

daj półtyczce gnojówki to na Boże Narodzenie nie dojrzeje, no tutaj z tą mszą już lepszy pomysł; przynajmniej nie zaszkodzi :D

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

też nie mam porównawczych doświadczen o wpływie na plon ale na pewno pokręci i fasolę a na ile pomoże basagranowi np przy komosach lub rzepakach, szarłatach? ja na te chwasty testuję imazamox o ile pendimetalina nie poradziła a nawet jeśli to zawiedzie  (np nie będą dostępne) to mam nadzieję na znalezienie mniej agresywnych dla fasoli substancji od fenoksykwasów i do Butoxona nie jestem przekonany. Musiał bym być "przyciśnięty do muru" jakimi mleczami polnymi masowymi czy innym jakim czyścem polnym że wszystko było by mi jedno czy przepadnie fasola w chwaście czy zniszczy ją oprysk.
Ale to moje prywatne - być może - uprzedzenie bo zdania są tu podzielone i wśród tych których uznaję za lepszych od siebie w temacie fasoli fachowców.

Chwastox extra tani i ten wytestowałem z wnioskiem na nie,  Butoxona powschodowo nie testowałem i zwyczajnie nie wiem

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
Andpol napisał:

3 minuty temu, kklips napisał: czyli jaka bezpieczna dawkę corum można dodać do drugiego strzału basagranu 1 raz ile basagranu poszło?

pierwsza dawka 1.25 l na ha

Opublikowano
4 godziny temu, dysydent napisał:

ludzie nawet uznają danie na mszę w intencji urodzaju za konieczny "zabieg agrotechniczny" al;e czy to działa?
a sprawdzał kto przez porównanie bodaj? ;)

daj półtyczce gnojówki to na Boże Narodzenie nie dojrzeje, no tutaj z tą mszą już lepszy pomysł; przynajmniej nie zaszkodzi :D

Jak pamiętam to w moich stronach 30 lat temu ludzie zasilali fasole gnojówką i stosowali 15 litry do 200l wody w opryskiwaczu na ha, a w tamtych czasach nie było tyle innych wspomagaczy w sklepie co teraz. Zbiory były normalne, w normalnym czasie tylko system zbioru był inny.

A co do dojrzewania nie tylko azot może opóźnić zbiory fasoli, wystarczy przeholować z solą.

 

 

3 godziny temu, dysydent napisał:

też nie mam porównawczych doświadczen o wpływie na plon ale na pewno pokręci i fasolę a na ile pomoże basagranowi np przy komosach lub rzepakach, szarłatach? ja na te chwasty testuję imazamox o ile pendimetalina nie poradziła a nawet jeśli to zawiedzie  (np nie będą dostępne) to mam nadzieję na znalezienie mniej agresywnych dla fasoli substancji od fenoksykwasów i do Butoxona nie jestem przekonany. Musiał bym być "przyciśnięty do muru" jakimi mleczami polnymi masowymi czy innym jakim czyścem polnym że wszystko było by mi jedno czy przepadnie fasola w chwaście czy zniszczy ją oprysk.
Ale to moje prywatne - być może - uprzedzenie bo zdania są tu podzielone i wśród tych których uznaję za lepszych od siebie w temacie fasoli fachowców.

Chwastox extra tani i ten wytestowałem z wnioskiem na nie,  Butoxona powschodowo nie testowałem i zwyczajnie nie wiem

Czy chwastox czy butoxone fasole "położy" na 2 dni, ale wstanie po tych dniach, co innego z chwastami one raczej już po mieszance z basagranem padną, a rzepak im większy to  go szybciej bierze.

Ale w tym wszystkim Istotna jest odpowiednia dobrana mieszanina  ilościowa danych środków i dostosowana do fazy rozwojowej fasoli, bo jak damy z grubej rury to fasola odczuje to.

 

 

3 godziny temu, androproteam napisał:

Chwastox dużo opóźnia fasolę? 

Nic takiego nie zaobserwowałem na swojej plantacji, w tym czy w ubiegłych sezonach.

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, mano napisał:

ak pamiętam to w moich stronach 30 lat temu ludzie zasilali fasole gnojówką i stosowali 15 litry do 200l wody w opryskiwaczu na ha, a w tamtych czasach nie było tyle innych wspomagaczy w sklepie co teraz. Zbiory były normalne, w normalnym czasie tylko system zbioru był inny.

A co do dojrzewania nie tylko azot może opóźnić zbiory fasoli, wystarczy przeholować z solą.

no taka ilość gnojówki to zgoda i w zasadzie nieco tylko mikroelementy uzupełni, no ja raz posiałem jaśka na gnojówce przedsiewnie takiej z beczki rozlewanej w ilościach idących w tysiące litrów na ha. "dawalim" pod buraki to "dalim" i pod fasolę. Chyba nie muszę udowadniać że te buraki szybciej osiągnęły dojrzałość zbiorczą jak ta fasola :D ale to było w czasach gdy jeszcze mało kto wiedział co na prawdę wymaga fasola
co do soli też zgoda, oczywiście potasowej. Gdy motylkowe mają dużo potasu i fosforu to azotu same sobie potrafią pobrać z powietrza i to bardziej ilością potasu reguluję bujność fasoli i termin zbioru. Dla tego półtyczki i inne "biczyki" jednako wrażliwe na niedonawożenie jak i przenawożenie. No drobne karłowe typu Aura czy nawet czerwona trudniej przenawozić jaśki karłowe raczej też stąd te łatwiejsze w uprawie bo szersze "widełki" nawozowe i tym można i dolistnie azoty no ale każdy wyjazd w pole to i koszt i zawsze jakieś tam ryzyko oparzeń nawet i tak cienką gnojówką i ja wolę ograniczać zabiegi do koniecznego minmum/
Własnie dowiedziałem się że plecakowym spaliłem 5 arów ćwiklaków. czyli jednak betanal był przemarznięty albo co najmniej przeterminowany :ph34r:

Opublikowano
pytanie tydzień temu zastosowanie 1.25l bagdagranu na.hektar teraz planuje kolejna dawkę z tym że chciałbym zastosować 1.25l basagranu+100ml MCPA głównie ze względu na problem z komosa . obawiam.sie tylko czy dawka 100ml mcpa.bedzie miała.jakies negatywne skutki na Fasole
pytanie tydzień temu zastosowanie 1.25l bagdagranu na.hektar teraz planuje kolejna dawkę z tym że chciałbym zastosować 1.25l basagranu+100ml MCPA głównie ze względu na problem z komosa . obawiam.sie tylko czy dawka 100ml mcpa.bedzie miała.jakies negatywne skutki na Fasole

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v