Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

zenonim, szkoda że bliżej nie mieszkasz, to byś mi zasiał, bo ojca nie moge przekonać do pneumatyka :)

 

Chociaż też dużo zależy od ziemi. Na borowinie jedynie nam udawało się siać poznaniakiem, bo w pneumatyk od razu zalepiał się i niestety wiele osób się zraziło do takiego siania, bo musiało znów przesuszać ziemię, a po tym długo nie było deszczu i znowu lipa. Druga kwestia - jest dużo chętnych do siania pneumatykiem, ale coś za coś - jeden za***prza jak głupi, byle by zasiać, drugi potrafi zrobić 7 poprzeczek na 1,5 ha kawałku, jeszcze inny nie sieje zaprawianej, bo tarcze nie łapią. 

 

I tak zostaje poznaniak, jak nasienie bedzie wysuszone to wagowo trafia się idealnie, choć co prawda zostają czasami przerwy.

Co do głębokości siewu - w zeszłym roku próbował i w tym też - zastosować z przodu płozy, coś jak w siewnikach sulky, i głebokośc będzie zachowana niemal tak samo.

Opublikowano (edytowane)

To jaki siewnik polecacie do fasoli? Chodzi mi o coś dobrego, niedrogiego i przyjemnego w eksploatacji. Oczywiście z maszyn używanych, nowych budżet może nie wytrzymać. Jakie tarcze trzeba do fasoli igołomskiej?

Edytowane przez waldii1
Opublikowano

Wiem  Zenon, że to nie do mnie, riposta była do Bochniaka i mnie się spodobała dlatego napisałem He He, bo tego argumentu nie da się przebić. 

 

Co do siania - niech każdy sieje  czym chce i może, byle tylko cena nie spadła do 1,6 zł. W moich stronach dzwoniłem do majstra z siewnikiem zapisać jakiś termin to mi mówi, że spokojnie kiedy chcę przyjedzie, bo dużo zrezygnowało z fasoli  i będzie miał czas. Także zobaczymy.... co będzie z tymi areałami 

Opublikowano (edytowane)

Witam. Zamierzam w tym roku spróbować uprawy fasoli bez tyczkowej. Może ktoś opisać mniej więcej jaki zabiegi i kiedy się wykonuj?? Chodzi mi czym zaprawić, jaki nawóz podsypać no i co z chwastami. Dodam że jedno pole na którym zasieje jest po rzepaku drugie po pszenicy. 

Edytowane przez LUKAS27
Opublikowano

Poczytaj, masz tu wszystko, zacznij czytać od kwietnia 2016

Pokrótce mogę napisać sprawdzoną metodę, uśrednioną ze wszystkich tu opisanych:

 

1 - nawóz - głównie potas i fosfor i najlepiej bezchlorkowy (ale drogi) dlatego daj jak najwcześniej fosforan amonu i jakiś nawóz z potasem lub kup lubofoskę 4, albo polifoskę 4 jak chcesz

2 - siew pomiędzy 26 kwietnia - 7 maja

3 ziarna zapraw dzień wcześniej -  na mokro plus Dursban 480 ec - ok 100ml na 100kg fasoli

4 - Siew tylko punktowy pneumatyk - daruj sobie poznaniaki

5 - po siewie do trzech dni z wieczora lub ja preferuje z rana Pendigan 2,5L/ha plus Command 180ml/ha i nic więcej, żadnych wynalazków, mieszanin laboratoryjnych, chyba że lubisz to mieszaj

6 - W fazie dwóch par liści  daję Saletrę Wapniową 2.5L/ha plus mikroelementy

7 - pod koniec maja na polu po pszenicy pojawią się jednoliścienne, może perz, może wiechliny i wyczniec - wtedy Agil 0,6/ha - sprawdzony

8 - kilka dni później albo później (czerwiec) odżywka Insol czy co tam chcesz  Fosfor, Potas, Bor, Żelazo, Cynk. Miedź  i ewentualnie Geomar na kwiat - ponoć działa, nie wiem, bo różnicy nie widziałem, chociaż w 2016 wyszło mi 2750 kg fasoli z ha, może to zasługa Geomara (a  sorry, Geomar wylał mi się do rowu, jak zgubiłem opryskiwacz, więc nie wiem czy on działa)

9 - na pewno wyskoczy ci rzepak - wtedy dasz basagran 480 sl plus MCPA, raczej nieuniknione

10 - w fazie kwitnienia lub później Amistar lub podobny grzybobójczy, grunt żeby był to środek o działaniu wgłębnym i systemicznym

no i mniej więcej mamy lipiec. Tyle co mogę pomóc, bo ja się nie znam.

 

Mówiłem Wam, że PlantiCo zabrało tamtą felerną partię fasoli a przysłali nową, z 2016 - wygląda lepiej, więc dam znać ile wzejdzie. Ogólnie pozdrawiam pana Zbyszka Rembowskiego , który stanął głowie żeby mnie zadowolić, telefon gorący, nie zapomniał o mnie i dołożył starań aby towar wymienić. 

Opublikowano

A od gąsienic larw tych białych motyli nie pryskacie? U mnie w tym roku była ich plaga zjadały całę krzaki i był problem bo było to jak fasola zaczęła kwitnąć...

Opublikowano

Przed siewem zapodaj oprysk na robaka i dobrze wymieszaj agregatem, u mnie musiałem przesiewać bo nawet nie skiełkowały bo zjadło robastwo, i oczywiscie zaprawa na mokro.

Opublikowano

Na temat oprysku od robaka to też temat zależy od szkoły.
Np. ja nic nie daje od robaka. Nie zaprawiam ziarna ani pryskam. Dla przykładu u sąsiada przez miedzę zjadło wszystko mimo zaprawiania i oprysku a u mnie nic tyle że pole było całkiem w innym miejscu. Dlatego też po rozmowach ze znajomymi i własnych przemyśleniach wnioskuje że to czy robak się pojawi zależy od terenu to znaczy jak wystąpi w jakimś miejscu to niszczy plantacje od sąsiada do sąsiada przez miedzę mimo wykonywanych zabiegów. Dodam że obiło mi się o uszy jak w jednym sklepie rolniczym słyszałem że środki insekcydowe (oprysk) działają ok dwóch tygodni po tym czasie ochrona niknie a wtedy właśnie fasolka wschodzi i nagle dziwimy się że zmienia barwę i więdnie a przecież opryskaliśmy. Takie jest moje zdanie ale każdy ma swoją szkołę :) Po prostu jak coś zaatakuje to jak szarańcza trudno z tym walczyć. a i jeszcze wrony potrafią duże spustoszenie zrobić.

Opublikowano

Wrony przylecą wtedy właśnie jak robak zjada fasolę, ona sobie ziarnko podnosi i robaka wyciąga, więc odganianie wron nie ma sensu, przynajmniej pozbędziemy się robaków a fasola i tak na stratę. U mnie nigdy jeszcze pędraków nie było, to i wrony nie przylatywały. Z robakiem zależy od roku,  czy tam od wylęgu. Ja zawsze zaprawiam ziarno Pyrinexem  i na polu śmierdzi dwa tygodnie podobnie jak po oprysku a oszczędność spora, bez sensu zabijać wszystkie żyjątka glebowe i te dobre i te złe pryskając całe pole.  Takie jest moje zdanie i kilku plantatorów z okolic. 

Opublikowano

U mnie robak zeżarł bo była robiona orka wiosenna chyba pare dni przed siewem , w dodatku na polu gdzie była trawa. Wykonałem orke jeszcze raz, oprysk na robaka i wymieszałem kultywatorem i poźniej może pare krzaczków było co na jednym lisciu były wżery. ale urosła fajnie. Jakieś 2t było wiec na pierwszy raz chyba ok. 

Ja sobie daje spokój z hektarami  fasoli na drugi rok bo u mnie w okolicy nikt większej ilości nie skupuje , maksymalnie 100kg na rok idzie sprzedać więc pare arów zasięję napewno i będzie spoko. Przerobiłem starą sieczkarnie , i ona pięknie wymłaca nawet wiglotne krzaczki, jak ktoś nie ma dużo fasoli np. 10-20 arów to mogę powiedzieć jak przerobić

Opublikowano

Witam.

Czy siał ktoś fasolę siewnikiem z podsiewaczem nawozu?

Jak to wychodzi w praktyce? Czy idzie mniej nawozu? Czy to lepsze dla roslin rozwiązanie że nawóz podany jest pasowo? Jakiego nawozu użyć i jakie dawki ?

Opublikowano (edytowane)

Na pewno pójdzie mniej nawozu , nawet o 30-40% , można dużo zaoszczędzić , chwasty tak nie rosną w międzyrzędziach , ogólnie same plusy ale ma jedną wadę a mianowicie roślina mając nawóz blisko siebie nie rozwinie tak dobrze układu korzeniowego, przynajmniej ktoś tak pisał w temacie siewu kukurydzy. 

nawóz przed siewem: polifoska 6-300kg lub 8-200kg + saletrzak-100kg, można dać też saletre-ok 100kg

Edytowane przez Ogon988
Opublikowano

W sumie może to być prawda z tym systemem korzeniowym. A jakby tak siewnik ustawić żeby dawał nawóz jak najgłębiej? Polifoska 6 300kg to chyba gdy nawozy siejesz normalnie pod agregat. Pasowo chyba mniejsza dawka.
Ktoś zaobserwowal jak to jest w rzeczywistości z tym systemem korzeniowym? Jaki jest efekt końcowy w sensie warto nie warto.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v