fasola

[ravoj]

Każda próba dopłat, dofinansowania, wsparcia niszczy rynek i wpływa na rozjazd cen albo wręcz braki lub nadwyżki towarów. Sterowanie centralne gospodarką nigdy dobrze nie wychodzi. 

14 godzin temu, Massy napisał(a):

 

Ale odszkodowanie jakieś wpadło chyba? Z okolic werbkowic Jesteś?

3 tysie do hektara, frajer byłem,  że protokół podpisałem na 34%, bo w rzeczywistości wyszło 50% straty, ale dobre i to

Mieszkam w Hrubieszowie. 

[zzz99]

Jakiś rynek zbytu ? 

Ktoś kupuje fasolę ?

[Massy]

12 godzin temu, ravoj napisał(a):

Każda próba dopłat, dofinansowania, wsparcia niszczy rynek i wpływa na rozjazd cen albo wręcz braki lub nadwyżki towarów. Sterowanie centralne gospodarką nigdy dobrze nie wychodzi. 

3 tysie do hektara, frajer byłem,  że protokół podpisałem na 34%, bo w rzeczywistości wyszło 50% straty, ale dobre i to

Mieszkam w Hrubieszowie. 

Może  zbyt niska polisa ?

Ja miałem ubezpieczony h na 16 tys 

przy 34% szkody to już by się sumka zebrała.

[dysydent]

jakie zakłada plon i cenę suma ubezpieczenia

11 minut temu, Massy napisał(a):

h na 16 tys

?

w tych ubezpieczalniach durnie jacyś siedzą czy ja ... czegoś mi brak w zrozumieniu?

jest jeszcze inna opcja - ubezpieczyciel przy takich warunkach nigdy nie zamierza wypłacić warunków umowy w przypadku stu procent strat

Edytowane 30 Września przez dysydent

[Andpol]

23 godziny temu, Łukaszek napisał(a):

Chyba u Cb większość w okolicach Zamość ,Tomaszów , Hrubieszów już pozbierali zostali po gradobiciu itp.

Dziś byłem trasa Zamość  Hrubieszów 2 działki nie wymłócone tylko

[MarekUA]

W agrobiznesie mówili o zmowie cenowej warzyw i dostali kary firmy skupowe z tego co zrozumiałem, Więc    dlaczego cena fasoli w skupie tak spadła ,gdzie w sklepie czy na elizówce jest na podobnym poziomie... Tak samo z pszenicą chleb nie staniał o 5 groszy nawet to nijak to nazwać jakbyśmy byli niewolnikami i karmili nas resztkami ze stołu.

[kamil800]

14 minut temu, dysydent napisał(a):

jakie zakłada plon i cenę suma ubezpieczenia

?

w tych ubezpieczalniach durnie jacyś siedzą czy ja ... czegoś mi brak w zrozumieniu?

jest jeszcze inna opcja - ubezpieczyciel przy takich warunkach nigdy nie zamierza wypłacić warunków umowy w przypadku stu procent strat

Ja mialem np 2,5t po 5,5zl. 

Przy szkodzie 100% nikt ci nie wyplaci 100% z polisy. Wypłacą max 85%. Poniewaz nie poniosles kosztow wlasnych jak np koszt mlocenia, Przetrzymania, przebrania itd

[Jcb]

22 minuty temu, MarekUA napisał(a):

W agrobiznesie mówili o zmowie cenowej warzyw i dostali kary firmy skupowe z tego co zrozumiałem, Więc    dlaczego cena fasoli w skupie tak spadła ,gdzie w sklepie czy na elizówce jest na podobnym poziomie... Tak samo z pszenicą chleb nie staniał o 5 groszy nawet to nijak to nazwać jakbyśmy byli niewolnikami i karmili nas resztkami ze stołu.

Już jakiś baran na grupie fasola od a do z pisał o pozwie o zmowę cenowa. A qq pszenica też zmowa cenowa ? 

[ravoj]

Godzinę temu, MarekUA napisał(a):

W agrobiznesie mówili o zmowie cenowej warzyw i dostali kary firmy skupowe z tego co zrozumiałem, Więc    dlaczego cena fasoli w skupie tak spadła ,gdzie w sklepie czy na elizówce jest na podobnym poziomie... Tak samo z pszenicą chleb nie staniał o 5 groszy nawet to nijak to nazwać jakbyśmy byli niewolnikami i karmili nas resztkami ze stołu.

Bo jesteśmy z góry sterowani, no nowa forma niewolnictwa. Niby jesteś wolny, ale pomyśl na ile Ty wolny jesteś co? 

1 godzinę temu, Massy napisał(a):

Może  zbyt niska polisa ?

Ja miałem ubezpieczony h na 16 tys 

przy 34% szkody to już by się sumka zebrała.

Za mały procent straty, jest 60% a ona owa Ruda oszacowała na 34, kwota nie ma tu znaczenia

[kamil800]

Znajomy mial 2 pola obok siebie. Oba z rzepakiem. Oba w tej samej firmie ubezpieczone ale dwoch wlascicieli czyli dwie osobne polisy. Jeden przyjechal i oszacował na 20% a drugi to pole przez miedze na 70%. Mozna sie bawic? Odwolal sie ale nie wiem co z tego wyszlo

Edytowane 30 Września przez kamil800

[Grzechooo]

10 minut temu, kamil800 napisał(a):

Znajomy mial 2 pola obok siebie. Oba z rzepakiem. Oba w tej samej firmie ubezpieczone ale dwoch wlascicieli czyli dwie osobne polisy. Jeden przyjechal i oszacował na 20% a drugi to pole przez miedze na 70%. Mozna sie bawic? Odwolal sie ale nie wiem co z tego wyszlo

Miałem identyczna sytuację rok temu z przymrozkami.

[Massy]

11 godzin temu, dysydent napisał(a):

jakie zakłada plon i cenę suma ubezpieczenia

?

w tych ubezpieczalniach durnie jacyś siedzą czy ja ... czegoś mi brak w zrozumieniu?

jest jeszcze inna opcja - ubezpieczyciel przy takich warunkach nigdy nie zamierza wypłacić warunków umowy w przypadku stu procent strat

U mnie to tak wygląda od 3 sezonów , dzwonie do brokera i mówię działki i co na nich jest lub będzie na koniec poproszę o ubezpieczenie wszystkiego na max i tyle. 

Do tej pory największe odszkodowanie jakie dostałem to 95% za rzepak , grad wpadł przed kombajnem . Z fasolowego ubezpieczenia nigdy nie korzystałem a kosztuje niemało

10 godzin temu, kamil800 napisał(a):

Znajomy mial 2 pola obok siebie. Oba z rzepakiem. Oba w tej samej firmie ubezpieczone ale dwoch wlascicieli czyli dwie osobne polisy. Jeden przyjechal i oszacował na 20% a drugi to pole przez miedze na 70%. Mozna sie bawic? Odwolal sie ale nie wiem co z tego wyszlo

No z tym to jest różnie , kiedyś ja dostałem za rzepak 95% a sąsiad przez drogę 5% ale faktycznie tak było poprostu grad skończył się na pasie drogowym 

[dysydent]

11 godzin temu, Jcb napisał(a):

Już jakiś baran na grupie fasola od a do z pisał o pozwie o zmowę cenowa. A qq pszenica też zmowa cenowa ? 

prawnicze pasożyty też chcą zarobić i chętnie znajdzie się wielu co pozew napisze; a to czy sprawa leży na granicy udowadnialności przed czy po za tą granicą to od tego stawka za napisanie/podjęcie procedury tego pozwu wcale nie zależy

 

Edytowane 1 Października przez dysydent

[ravoj]

Nie trzeba płacić, zawiadomienie do UOKiK można samemu napisać, byle dobrze uzasadnić, to nic nie kosztuje. Oni są od tego, żeby zmów cenowych nie było, ale czy cokolwiek zrobią.........

Gdybym wierzył w jakikolwiek, chociażby jeden urząd, chociaż ku....wa jeden urząd, jakiś organ profesjonalny w tym kraju, to bym sam napisał. Jednak w kartonie nawet policja nie ma narzędzi na bandziorków, poza złodziejami kur i pijanych rowerzystów, więc zwyczajnie tracić czasu nie będę. 

Wszystko robię sam, państwo mi nie pomaga, nie chroni, nie ułatwia życia, a wręcz mnie dobija i gnębi. 

 

[marks50]

Nawet jak UOK si,e tym zajmie to niczego to nie zmieni , nałożą kary na firmy po pare tyś a w tym czasie firmy na zmowie zarobią miliony , np. Biedronce udowodniono że wykorzystywała rolników na warzywach , kara wyniosła 5 mln a kwota jaka stracili rolnicy dzięki procederowi szacowano na 1,5 md - im sie po prostu opłaca płacic kary jak dodatkowy podatek a na to miejsce oszukiwac nadal np. rolników .Musieli by rolnicy złożyć pozew zbiorowy ktry bedzie trwał 10 lat  a na koniec i tak państwo zmieni przepisy by moloch nic nie zapłacił . Pozostaje nam tylko nie siać i o tym doskonale wiedzą dlatego już opłacają propagandę w Agropierdołach by znaleźć nowych naiwnych poza naszym regionem .

[ravoj]

Jak już pisałem, rządzi ten kto ma kapitał, kupujesz polityków, urzędników, sądy i co tylko chcesz. 

Mój kapitał pozwala mi co najwyżej  nie martwić się o przyszłość, żyć spokojnie ale bez jachtów i drogich hoteli,  a  na bieg wydarzeń w skali regionu sił nie mam

[Ulman]

Ale po co tu biadolić? Brać się za handel skoro to się lepiej opłaca. 

[Łukaszek]

Nie będziemy Ci Ulman konkurencji robić.

[witejus]

17 godzin temu, kamil800 napisał(a):

Ja mialem np 2,5t po 5,5zl. 

Przy szkodzie 100% nikt ci nie wyplaci 100% z polisy. Wypłacą max 85%. Poniewaz nie poniosles kosztow wlasnych jak np koszt mlocenia, Przetrzymania, przebrania itd

Wypłaci, tylko trzeba w odpowiedniej firmie ubezpieczyć. I nie w PZU.

[bartekac7]

Pzu nie polecam.

[melon10641]

A ja nie polecam generali na pow. zamojski. Szacowanie było takie, że po gradzie przyjechał gościu ponad tydzień i powiedział że puszcza liście to będzie żyć. Strąków nie zbiło to znaczy że straty nie ma. 

[Massy]

57 minut temu, melon10641 napisał(a):

A ja nie polecam generali na pow. zamojski. Szacowanie było takie, że po gradzie przyjechał gościu ponad tydzień i powiedział że puszcza liście to będzie żyć. Strąków nie zbiło to znaczy że straty nie ma. 

Zebrałeś coś z niej ?

[dysydent]

7 godzin temu, ravoj napisał(a):

zawiadomienie do UOKiK można samemu napisać, byle dobrze uzasadnić

UOKiK to jest to akronim gdzie mowa tylko o konsumencie a nie producencie i co najwyżej rolnicy gdyby się zmówili i "taniej niż" nie pozwolili nikomu sprzedawać to wtedy - a jakże - UOKiK na pewno interweniuje,  w przypadku zbyt niskich cen UOKiK sobie nagrody i pochwały zażąda wszak "konkurencja" zadziałała; znaczy - skutecznie obronił tytułowego konsumenta przed zbyt wysokimi cenami

Ta instytucja - a jakże - donos, wniosek czy jak tam kto nazwie chętnie rozpatrzy, badania przeprowadzi i na tym się skończy
no może jeszcze na rzeczonych nagrodach dla swych funkcjonariuszy

Tutaj nie chcę zajmować stanowiska czy oceniam spadek cen fasoli jako skutek zmowy cenowej czy paniki rynkowej bo to odrębny temat i może przy innej okazji

 

Edytowane 1 Października przez dysydent

[melon10641]

3 godziny temu, Massy napisał(a):

Zebrałeś coś z niej ?

Tonę po przebraniu. 

[ravoj]

Nie wiem czy tylko dla mnie czy dla Was też ale polisy w tym roku dwukrotnie podrożały i już za 100 zł hektara nie ubezpieczę. Suma ubezpieczenia 10 000 wychodzi już 200 zł wszystkie ryzyka