Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, dysydent napisał(a):

:D

jeśli kto ma jeszcze niemłóconą kontrę czy inne grubsze odmiany to zauważyłem ze ze słomą wyrzuciło trochę a najgorsze że najgrubszych ziaren czyli takich które z rotora na podsiewacz nie przeleciały i nie wiem czy to wina za małych dziur w bębnie rotora czy tylko mokrawego fasolinia gdy było młócone; zapewne tego drugiego plus zbyt szybka jazdę, znaczy za grubo szło. ... a tak - już pisałem

Wszystko dobrze rozumiesz Tomku, jak szybko to rotor wyrzuca i jak mokre to też wyrzuca a jak chwastu dużo to nie wspomnę, 

Jest na to sposób, palce rotora wszystkie do przodu, ale wtedy jest ciężko i długo, wolniej idzie, ale strat prawie zero. Słoma poszatkowana i można siać.  Żaden operator tego nie robi, bo kasa się liczy. Ja mam palce ustawione do przodu tak przez cały sezon i więcej jak 16 - 18 ha dziennie nie zrobię. Jak ustawie paluchy na neutralnie to zrobię 20- 23 ale niestety ziarno z tyłu i słoma jak żywa. Kwestia ustawień tego żelastwa 

40 minut temu, slavik80 napisał(a):

Mozesz powiedziec jak Ci kolego finansowo wyszło ? Tzn za 1% wilgotnosci powyzej 14 czy 15% potrącenie 2% wagi?

Dobrze wychodzi jak suszysz sam. W usługę wlicz 40gr suszenie, 20gr przebranie i odejmij 5% od wagi. Niby fasola po 4zl a sprzedajesz po 3.4 brutto

To już mało fajne, dlatego bardzo chciałbym mieć chociaż 17% za tydzień i 3 tony w miarę czystej z hektara 😁

Edytowane przez ravoj
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, slavik80 napisał(a):

Mi jeden Pan z Białopol ; zaproponował;

Aby najpierw wysuszyc a potem przebrac.

Niby 3 tony zasyp na 24 h

Myślałem .ze szybciej to się suszy..

 im się szybciej suszy fasolę tym bardziej pożółknie w trakcie bo aby szybciej trzeba w wyższej temperaturze a to chyba i temperatura suszenia ma wpływ na zmianę barwy. powtórzę - chyba bo jedyna obserwacja z mojej praktyki to suszyłem jeden worek na kaloryferze bo na szybko trzeba było na detal a reszta w stodole dosychała rozsypana na improwizowanej suszarni tylko z przewiewem bez nagrzewnicy i ta z kaloryfera to im bliżej kaloryfera wręcz pod brąz podchodziła a ze stodoły po dwu latach przechowywania co na siew zostawiłem i z tego siewu nieco zostało nadal biała i handlowa jest, no jeszcze nie porównywałem czy bardzo odróżnialna od tegorocznej.

jeśli xujnia podczepia się do państw tego "merkosuru" czy jak tam się to zwie to nie wiem czy polski region fasolowy nie przestanie być fasolowy? nno może pozostanie w jakiejś mikro do obecnej skali jaśkowy bo tam tylko fasole zwyczajne ale weź z nimi wygraj jeśli oni tam trzy razy do roku mogą obrócić fasolą na tym samym polu w razie by uznali że najlepiej im się opłaca z trójki - soja, kukurydza, fasola

 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
Godzinę temu, dysydent napisał(a):

 im się szybciej suszy fasolę tym bardziej pożółknie w trakcie bo aby szybciej trzeba w wyższej temperaturze a to chyba i temperatura suszenia ma wpływ na zmianę barwy. powtórzę - chyba bo jedyna obserwacja z mojej praktyki to suszyłem jeden worek na kaloryferze bo na szybko trzeba było na detal a reszta w stodole dosychała rozsypana na improwizowanej suszarni tylko z przewiewem bez nagrzewnicy i ta z kaloryfera to im bliżej kaloryfera wręcz pod brąz podchodziła a ze stodoły po dwu latach przechowywania co na siew zostawiłem i z tego siewu nieco zostało nadal biała i handlowa jest, no jeszcze nie porównywałem czy bardzo odróżnialna od tegorocznej.

jeśli xujnia podczepia się do państw tego "merkosuru" czy jak tam się to zwie to nie wiem czy polski region fasolowy nie przestanie być fasolowy? nno może pozostanie w jakiejś mikro do obecnej skali jaśkowy bo tam tylko fasole zwyczajne ale weź z nimi wygraj jeśli oni tam trzy razy do roku mogą obrócić fasolą na tym samym polu w razie by uznali że najlepiej im się opłaca z trójki - soja, kukurydza, fasola

 

@dysydent co ty teraz zrobisz będziesz musiał 4 razy w roku sadzić żeby dorównać ?.

  • Haha 1
Opublikowano

Dokładnie tak jest że suszona ciepłym powietrzem ma kolor kremowy a suszona tylko powietrzem bez dogrzewania jest normalna .Nie wiem dlaczego ludzie tak usilnie chcą płacić 50 gr za wysuszenie jak wystarczą palety , siatka dobry przeciąg albo jakaś turbinka nie za duża byle by przepchała powietrze i odebrała wilgoć .Oczywiście pogoda musi sprzyjać i wilgotność powietrza najlepiej poniżej 60 % . Jak ktoś ma ilości hurtowe to można zainwestować w jakąś nagrzewnicę ale tu już zależy od wysokości zasypu . Jaś bardzo dobrze się wentyluje , gorzej z drobną , tam trzeba dobrego wymuszenia powietrza .

Co do cen to duże niedobory Fasoli są od Rumuni po bałkany gdzie ta fasolę produkowali ale pogoda tam zrobiła swoje tak więc cena to raczej wymysł rodzimych handlarzy którzy zawsze byli w zmowie a nowo powstali dostosowują się do rynku .Dla mnie osobiście zadziwia podejście do magazynowania żywności bo wszelacy eksperci twierdzą ze mamy wojne na bank , zakupy uzbrojenia którego pokolenia nie spłacą , budowa bunkrów , schronów , plecaki ucieczkowe , wszystkie przepisy, ustawy pisane na czas wojny, by wyłuskać jak najwięcej poborowych , kary za odmowę uczestniczenia w wojnie . Cała ta organizacja juz kosztuje setki miliardów a z drugiej strony nikt nie dba o magazyny żywności , nikt nie robi zapasów żywności , wszystko wyglada tak ze po godzinie W mamy być przemieleni i jedzenia nie potrzebujemy . Własnie taka fasola to jeden z najlepszych zasobów białka ,bo mięso w konserwie jest być może po obróbce bardziej dostępniejsze ale potrzebuje niskiej temperatury do przechowania , logistyki do ciagłego dostarczania , natomiast fasola zwana  jedzeniem biednych była zawsze doceniana w kryzysie głodu z racji wzglednego magazynowania . Nawet teraz jeśli ktoś ogląda tragedie z Gazy to dość często te kotły uliczne wypełnione sa gotowana fasolą . Widziałem też dziecko 4-5 letnie jadło gotowana fasole z miski a obok kot mu podjadał z tej samej miski .Nawet jako uprawiacz fasoli mogę stwierdzić że była to jakaś odmiana Jasia widząc po wielkości ziaren chyba że ręce dzieci były bardzo małe . Nie mniej jakoś Kosiniak z Kamyszem nie zalecił by sobie pół kila fasoli do plecaka zapakować , jakieś radyjko , Latarke by obezwładnić wroga .... co oni planują ????? 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, marks50 napisał(a):

Co do cen to duże niedobory Fasoli są od Rumuni

a w tym roku jakoś nie było nam tam po drodze i nie wiem
to powiadasz że w Rumunii fasole nie tanieją względem ub r.? czy tylko mniej mają swoich ale bez wpływu na ceny tam?

24 minuty temu, marks50 napisał(a):

co oni planują ????? 

na politycznym podpowiedziałem do czego niemal wprost sam Trump się przyznał że już nie planują, już przystępują do realizacji

trzeba robić zapasy! ludzieee! musicie nakupić fasoli bo wojna idzieee!

a czekaj; nie to forum, tutaj nikomu tego nie wcisnę bo każdy ma swoją
no chyba że sprzedał już po ... ile to piszesz

8 godzin temu, skywalker89 napisał(a):

Jakie 4zl jak juz 3,7 ponoć?

?
teraz niech se odkupi trochę tylko ciekawe po ile mu się uda?
;)

 

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano
10 godzin temu, slavik80 napisał(a):

Mozesz powiedziec jak Ci kolego finansowo wyszło ? Tzn za 1% wilgotnosci powyzej 14 czy 15% potrącenie 2% wagi?

Kolega Ravoj opisał już. Chyba 25 gr przebieranie i chyba 40 gr suszenie czy jakoś tak.

Opublikowano

Nie mówię , że ten film przekłamuje, ale tak na pierwszy plan nasuwa mi się pytanie . Czemu nic noe ma o kawie? Przecież to kraj kawy  a cena jej tylko w górę.

Kilka lat temu rozmawiałem z dziennikarzem I on trochę inne miał obserwacje. Mówił. Ze duzym problemem są różne choroby. Podobno co 3/ 4 lata najlepiej wpuscic bydło aby "odkaźić" glebę.

Ja wolę ziemniaki na obiad, małżonka ryż a ten ostanimi czasy sporo podrożał. Może I fasola pójdzie w jego ślady.

Wołowina obecnie w Europe bike historyczne rekordy a Brazylia nie zalewa rynku.

No najlepiej byłoby jakby wyschła fasola naturalnie ale moja po gradzie pozniej się odrodziła. Nawet choroby grzybowe się jej zbytnio nie czepiały.

Opublikowano (edytowane)

nie dalej jak dwa dni temu byłem ciekaw czy handlarze będą mieli czelność poniżej 3,5 za jśka oferować
no dziś się dowiedziałem że te 3,5 czelność już mają
to znów inny kombinował w ten sposób że daje 3,8 ale potrąca za  doczyszczenie i przebieranie czyli pewnie tyle potrąca aby te 3,5 wyszło

@marks50 jakoś ten nieurodzaj w Rumunii  czy tam Bałkanach coś qwa nie działa

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano
8 minut temu, dysydent napisał(a):

nie dalej jak dwa dni temu byłem ciekaw czy handlarze będą mieli czelność poniżej 3,5 za jśka oferować
no dziś się dowiedziałem że te 3,5 czelność już mają
to znów inny kombinował w ten sposób że daje 3,8 ale potrąca za  doczyszczenie i przebieranie czyli pewnie tyle potrąca aby te 3,5 wyszło

@marks50 jakoś ten nieurodzaj w Rumunii  czy tam Bałkanach coś qwa nie działa

Do czyszczenie i przebieranie to to samo

Opublikowano (edytowane)

nie to samo

czyszczalnię np Petkus z sortownikiem optycznym mylisz; czy jeszcze bardziej - nie rozróżniasz
najzdrowiej dla optysorta aby każde ziarno przeszło przez czyszczalnię bo zapylenie przyspiesza zużycie przecież nie taniego ustrojstwa do optycznego sortowania i większość skupujących ma w ciągu technologicznym obie te maszyny i z automatu dolicza osobno za czyszczalnię choć może ją pominąć ale skoro może se te jsakieś 10gr czy ile tam teraz do kila doliczyć to ja też bym tak robił
nawet takie coś - sam przyznaję - wskazane przez jaki Petkus puścić przed sortowaniem, kurzu wiele nie ma ale te strąki, badyle
AP1GczO4mdLPK3NwjgLScgWkoyoKUKUgxAoxzNcN

co trzeba przyznać - rzadko kiedy uda się masterem tak czerwoną wymłócić by upudrowana kurzem nie była
no ale to po ręcznym przewracaniu wałów bo wprawdzie "gwiazdówką" była zgrabiona w te wały ale zamokły i musiałem przewrócić a jako że dużo nie była bo tylko plantacyjka nasienna to i widłami fundnąłem jej ten luksus
nawet tę Kontrę wskazany,m przez Petkus puścić przed sortowaniem bo na białym tak szarego kurzu nie widać ale jakiś tam on na pewno jest co akurat tę to nnno można doczyszczanie pominąć

AP1GczPbUn3M1dP7cnO4WfIBBYAlLLQg9aDIRurD

tylko dlaczego tak jest że gdyby mam parę hektarów to nigdy nie da się tak ładnie wymłócić jak te dwie nasienne plantacyjki?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Jak już pisałem, może nie tu, ale żadnej dzierżawy,  nic ani ara. Za rok jak tak będzie jak od dwóch lat,  to oddaje to co mam. Kocham to, ale ta miłość ma granicę bo druga strona tego związku zaczyna być toksyczna

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, bartekac7 napisał(a):

To co, za rok plantatorów ubędzie?

jeśli cena nie "odbije" w dalszej części sezonu teoretycznie powinno ubyć, tylko że rynek nie kieruje się automatyzmem logiki i coraz większy odsetek uczestników tego rynku o tym wie i właśnie dlatego może tych plantatorów nie ubyć bo choćby i ja teraz mam dylemat czy drastycznie zwiększyć udział czerwonej w powierzchni uprawy fasoli kosztem powierzchni jaśka, czy jednak liczyć że ubędzie tych plantatorów jaśka a owczy pęd pogoni stado w czerwoną i jednak zrobić jak planowałem - pół na pół wszak czerwona (jeszcze) trzyma ceny porównywalne z ub rocznymi i co jeśli wszyscy przerzucą się na czerwoną? Jeszcze nie wiem co zrobię jak podobnie większość a zapewne i Ty; to oczekujesz odpowiedzi na pytanie która zależy i od tego co m.in. i Ty zrobisz gdy sam jeszcze nie wiesz co zrobisz?

od zawsze mówię że rolnictwo to loteria a fasola to już całkiem z zasadą że wygrywa opcja na którą najmniej "hazardzistów" obstawi i opcja przez wszystkich uznawana za neobstawialną zostanie przez wszystkich obstawiona i tak na dziś mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie że równie dobrze obecne załamanie cen jaśka może jeszcze zwiększyć powierzchnię na drugi rok co zmniejszyć xD

ja bardzo często podejmowałem decyzję której odmiany, uprawy posiać więcej mniej czy wcale dopiero w momencie zaprawiania nasion a najtrafniejsze decyzje podejmował ... rzut monetą:D

ja nie sądzę że zmniejszy powierzchnię ; jeszcze nie w przyszłym roku jeśli nawet, tyle że pytanie było o ilość plantatorów a to co innego i tego jeszcze nie wiem ale wiem że ktokolwiek inny też nie wie.
A tyle grosza idzie na tych różnej maści analityków rynku co tylko potrafią wytłumaczyć dlaczego coś się wydarzyło ale za groma przewidzieć co się wydarzy później :P

@ravoj dochód netto z hektara spada a w relacji do kosztów wręcz pikuje w dół tak że i opłaty dzierżawne  MUSZĄ SPAŚĆ i to już nie loteria; to nieuchronne i nawet piszę to z satysfakcją bo nie lubię gnojasów co lepiej sobie żyją z przychodów kapitałowych za samo posiadanie bez krzty wkładu w ten przychód własnej pracy i ryzyka lepiej żyją od tych co zap..ają m. in. i na takich gnojasów i to jeszcze z ryzykiem że dopłacą z resztek tego co jeszcze własnego mają gdy coś pójdzie nie tak w tym co robią nawet nie z ich winy.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Kto ma kapitał, ten rządzi, od lat tak było i tych gnojasów nigdy nie ubędzie, chyba że w Korei płn, bo tam kapitalistów nie ma. 

Dziś prognoza się zmieniła diametralnie i już nie mam co myśleć. Kupiłem na wiosnę nowy mulczer żeby resztki fasoli ciąć przed siewem Pszenicy,  ale nie sądziłem zbytnio że będę mulczował pokosy z fasolą. 

Opublikowano
W dniu 25.09.2025 o 07:29, marks50 napisał(a):

 

Co do cen to duże niedobory Fasoli są od Rumuni po bałkany gdzie ta fasolę produkowali ale pogoda tam zrobiła swoje tak więc cena to raczej wymysł rodzimych handlarzy którzy zawsze byli w zmowie a nowo powstali dostosowują się do rynku .

No to masz gotowy pomysł na biznes. Znajdź w internetach kontrahentów na fasolę w Rumunii czy bałkanach , daj godziwą cenę rolnikom i niech to tirami wyjeżdża z Polski. 

Opublikowano

Sami Rumuni tyle fasoli nie potrzebują , sami sprzedawali na Turcję a Turcy dystrybuowali na kraje muzułmańskie , dlatego  była dyskusja o Egipskiej fasoli :) .Sam handel poza UE już taki łatwy nie jest .

Opublikowano
4 minuty temu, marks50 napisał(a):

 .Sam handel poza UE już taki łatwy nie jest .

Oj tam od razu nie jest łatwy, sprzedajesz 2 tiry za jeden Ci płacą a drugi przepada i tak w kółko, źle by było jakby Ci oba przepadły.

  • Haha 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v