Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

Z tymi przymrozkami to loteria bo dzis rano mierzyłem to w jednym miejscu ziemia pokazywała nawet 5 stopni + a po dołkach , brzegach i przy budynku -0,7 tak więc chodzi to falami , pasami .

Teraz, marks50 napisał(a):

Z tymi przymrozkami to loteria bo dzis rano mierzyłem to w jednym miejscu ziemia pokazywała nawet 5 stopni + a po dołkach , brzegach i przy budynku -0,7 tak więc chodzi to falami , pasami . 

Jak dziś wracałem około 5 to po łakach i zaniżeniach około rowowych natomiast było siwo . Dlatego przymrozki występują nie regionalnie a punktowo . kto ma pola nisko położone to wiadomo że zimnie powietrze spłynie najniżej i tam może zmrozić . 

 

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, androproteam napisał(a):

Zaprawiał ktoś nasiona fasoli actara? Ile tego daje się na 100kg nasion?

w czasach nikotynoidów wręcz oficjalnie zalecaną zaprawą owadobójczą był imidachlopryd i tiametoksamu nie było potrzeby testować tylko że zanim wycofano je ze stosowania info o wycofaniu było kilka lat wcześniej i produkcji substancji czynnych zaprzestano dużo wcześniej niż ich stosowania tak że ostatnie dwa lata dopuszczalności tej actary to praktycznie zerowa skuteczność nawet na te szkodniki przeciwko którym była zalecana.
Oczywiście zapewne do dziś jakieś prawdziwe czy przysłowiowe "chińczyki" zapewne pichcą wiele z oficjalnie wycofanych subst. czynnych tylko skąd gwarancja że w danej partii oprysku tym bardziej że nielegalnego jest substancja czynna która dekadę temu fabrykę opuściła i nic ze skuteczności nie zostało a nawet jeśli wczoraj zbełtana przez tych "chińczyków" to czy ma coś wspólnego z pierwowzorem?

w tym roku zamierzałem test polowy środka Coragen zrobić w ten sposób aby do jednej sekcji siewnika wsypać zaprawione tym a do reszty "klasycznie" gdzie za dawkę wyjściową se wyimaginowałem coś z pięć sześć ml na sto kilo oraz siew bodaj kawałka rządka już ręczie niczym zaprawionego tylko zanim kupiłem ten Coragen (bo mnie cena najmniejszego dostępnego w sklepie zaskoczyła i nie miałem przy sobie w gotówce akurat 70zł) otóż zanim kupiłem to sraczki sąsiady zawezwali śiewnik i miast planowanego terminu siewu na dziewiąty jedenasty maja siewnik zjechał siódmego no i ....

mam jeszcze czerwonej dosiać ze 20-30 arów i .... tylko ew wynik testu okaże się nazbyt późno jak na ten sezon to po co to piszę? a no po to że do cholery może by tak każdy se również i sam sam ustalał jakie dawki czego i jak aplikowane środków które dla danego zastosowania zaleceń nie mają mimo iż są oficjalnie dopuszczone do innych....

akurat dla zastosowania jako owadobójcza zaprawa za jakiś poziom wyjścia biorę stężenie cieczy w opryskach nalistnych z maksymalnych jakie dpo czegokolwiek dana substancja zalecana i tak dl coragenu jest 125ml/ha w minimum 200l wody to potrojenie tego stężenia dla zaprawy nie powinno być toksyczne dla nasion  a czy skuteczne na patogena? a bo ja wiem? no ale mam przynajmniej jakiś punkt wyjścia do testów

skoro teflutryny nie można tak łatwo w Polsce kupić to niech mi pierdzistołki wymyślajace te nierzadko kretyńskie przepisy nie mają za złe że coś takiego po publicznych forach wypisuję no ale to ich kretyństwo zmusza do szukania rozwiązań ratujących plantacje w możliwie najbliższy legalności sposób gdy sami takowego nie są w stanie sklecić w zaleceniach mimo istniejących i dopuszczonych do stosowania choćby w kukurydzy czy burakach zaprawach owadobójczych tylko w Polsce nie o kupienia ot tak chociaż to zwykły pyretroid i zalecają na śmietki co? zamiast pojedynczych procentów dawki  naglebowej czynnej na ha w zaprawie zezwalają opryski naglebowe w kilkadziesiąt do kilkaset razy wyższej tej dawce a zaprawy zabraniają i ja mam wierzyć że to w interesie środowiska naturalnego? "jedzie mi tu czołg?" a przydał by się parę łbów odstrzelić by się zdało ;)

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
9 godzin temu, skywalker89 napisał(a):

Pisał dysydent że tebukonazol w zaprawie... To bardzo nietrafiony pomysl. Kiedyś koledze na szybko zrobilem zaprawe na 150kg pszenicy, właśnie z tebukonazolu.. była bardzo rzadka 😂 ale na szczęście się pokrzewila na dobrym polu i było przyzwoite 6t bez większych kosztów

Nie to był chyba tritikonazol i połowa dawki, od lat się sprawdzał, więc zaprawę wykluczam. Środek Sarfun. 

Opublikowano
W dniu 6.05.2025 o 13:24, dysydent napisał(a):

wczoraj pryskane? znaczy piątego
no to w okolicach piętnastego daj znać co wyszło
ok?

 

byłem dzisiaj zobaczyć co na polu się dzieje, i tak: dużo czegoś poopalało, widać już zaschnięte pozostałości z czegoś , komosy jak było dalej  jest, tej największej nawet nie drasnęło, za to na nostrzyku też jest dużo  upalonych liści w jednym miejsci a kilka centymetrów dalej brak śladów działania środka. W miejscach gdzie komosa była wielkości nostrzyka to komosa nieupalona, a nostrzyk ma suche kropki albo całe listki wyschnięte, też są takie miejsca że komosa jest dziwnie zwiędnięta tak jakby miała uschnać a obok  taka sama nieruszona, dziwne działanie.

  • Thanks 1
Opublikowano

Bo te środki są wymagające, za zimno na basagran. Ja liczę na czyste pole,  bo dałem wykiełkować milionom chwastom przed siewem, było zielono jak wyrabiałem przed siewem. Mam tak czysto że fasoli też nie ma 

Opublikowano (edytowane)

zatem nostrzyk wrażliwszy na bentazon od komosy i do tego gatunku ta substancja do odchwaszczania nieprzydatna bo z niej więcej szkody niż pożytku. Innymi testów nie było to nadal nie wiadomo czym komosę powschodowo w nostrzykach zwalczać co by to te nostrzyki przeżyły. Inna sprawa że za późno był zabieg na jakikolwiek środek i dawka tego bentazonu wysoka czyli tak na pewno to i tego co wyżej napisałem tak na pewno nie wiemy.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
12 godzin temu, androproteam napisał(a):

Zaprawiał ktoś nasiona fasoli actara? Ile tego daje się na 100kg nasion?

Ja spróbowałem w tym roku, z jakim efektem, niedługo się okaże. Dalem chyba z 200g na 500kg. Czuc to było przy zaprawianiu. 

Po przeczytaniu dysydenta że g.. To może dać, pocieszam się że posialem na jakie 6-7cm, bo kiedyś pisał że głębszy siew chyba też może być sposobem na smietke.. 

Opublikowano

Wyjść wyjdzie, deszcz nie zabił, bo go nie było. 6cm to pikuś, przynajmniej miała wilgoć i ciepłej od przymrozków, moja tak głęboko siana już wzeszła. 

13 minut temu, skywalker89 napisał(a):

Ja spróbowałem w tym roku, z jakim efektem, niedługo się okaże. Dalem chyba z 200g na 500kg. Czuc to było przy zaprawianiu. 

Po przeczytaniu dysydenta że g.. To może dać, pocieszam się że posialem na jakie 6-7cm, bo kiedyś pisał że głębszy siew chyba też może być sposobem na smietke.. 

Może przymrozki i chłody też ją powstrzymają? 

Opublikowano

Tym dezodorantem chyba się trochę przytrulem przy okazji szarka więc mam go troche dosyc dlatego próbuje innych rzeczy. 

A, dalem do tego jeszcze tą delie stop (100g) co pryskają tym.. 

Opublikowano (edytowane)

w tym roku teraz siane jaśki praktycznie razem wyjdą do zbioru z tymi sianymi miesiąc temu :D

No tak do dwudziestego- dwudziestego piątego maja bardziej o plonie zadecyduje różnica jakości gleby niż termin siewu a jedynie te żniwa jaki tydzień później no góra dwa no ale po dwudziestym piątym siane to już jakaś tam strata plonu może być ale ile na np tydzien opóźnienia w procentach to jestem pewien że takich danych nigdzie nie ma opartrych na wiarygodnych doświadczeniach a że ktoś sobie coś chlapnie bo "mu sie wydaje" to ...
nie chce mi się szukać daty siewu ale raz zdarzyło mi się chyba już w czerwcu jaśka siać i takie bidne dwie tony z ha wyszło a zbierana była ... znaczy ścinana dokładnie w ten sam dzień kiedy sąsiad z wczesnomajowego siewu młócił

ja np dzisiaj zakończyłem dopiero siewy fasoli i to te planowe a nie przesiewki w tym spłachetek półtyczki i o ile na nią rzeczywiście już ciut późnawo to spodziewam się zebrać w takich samych terminach i tę dziś sianą z plantacjami półtyczek u Innych które już być może wschodzą albo są tuż przed bo posnawe pole choć nie tak całkiem to i plonu jakiegoś tam się spodziewam i nie nazbyt opóźnionych żniw a że to taka resztówka działki to musiałem zwlekać zanim chociażby czerwoną na rozchów posiałem i stąd dopiero dziś i ta półtyczka.
Tylko posiana i już ją podlało to na co lepiej?
Posiana na 2,5-3,5 cm głęboko to tym bardziej szybko powschodzi no ale pole i siewnik pod czerwoną ustawiane to chmura na nawietrznej wybiła mi z głowy przestawiane siewnika i ledwo ledwo my zdążyli posiać no ale zdążyli'm przed deszczemB|

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
4 godziny temu, kamil800 napisał(a):

Kiedys sasiad sial po 20 maja i zebral paktycznie tak samo jak inni. Nie bylo jakiejs wielkiej roznicy

Narazie minęło tylko dwa dni od oprysku. Różnic żadnych oprócz tego, że fasola podrosła. 

Zobaczymy dalej.

Opublikowano
Teraz, bartekac7 napisał(a):

Narazie minęło tylko dwa dni od oprysku. Różnic żadnych oprócz tego, że fasola podrosła. 

Zobaczymy dalej.

To raczej nic jej juz nie bedzie. A chwast jest jakas roznica czy taz nic?

Opublikowano

Zimno. To żółta jak jęczmień ozimy na zimę. 

Jak będę mógł podejść dalej dam znać czy coś to dało czy nie. Wczoraj zdecydowałem się drugi kawałek też opryskać, bo było dość ciepło. Jak będę wstanie pójść dalej zobaczyć to dam znać czy coś to dało czy nic. Ale wygląda na to, że fasoli chyba nic.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Zimno zimno. Nawet groch wstrzynal kwitnienie. Od tygodnia nie przybylo kwiatow 🤦 jeszcze tydzien czegos takiego. No tak zimnego maja to ja nie pamietam

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Zimny, ale mokry, zeszły był ciepły ale suchy, zawsze coś. Ja będę przesiewał drobną jak już, ale czekam. Wygrzebałem dziś z kiełkami to sam nie wiem. 

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, androproteam napisał(a):

Do kiedy można przesiewać jaśka bez straty na plonie i jak np przesiej w piątek lub sobotę to kiedy fasola może wyjść do zbioru?

Praktykowane 22 maja, jaś karłowy, plon porównywalny z wcześniejszym siewem praktycznie brak zachwaszczenia mimo że doglebówka nie była robiona 2 raz  tylko zbiór koniec sierpnia. 

W tamtym roku to jaśki po 6-7 dniach od siewu już były na wierzchu tylko było ciepło. Najpóźniej z tego co pamiętam to jednego roku po 15-18 dniach od siewu były wschody -pogoda podobna do obecnej.

Edytowane przez Marek1129

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v