Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

dlaczego rozczarujesz? bardziej mnie zaciekawiłeś i co najwyżej zapytam czy może więcej deszczy było u Ciebie niż u mnie w maju zwłaszcza pierwszej połowie bo u mnie jak pamiętam to fasola od siewu do potrójnego liścia ani jednego deszczu nie widziała i dopiero w potrójny coś zaczęło więcej padać a i gradem podsypywać a jedna większa ulewa w maju wiele by zmieniła zwłaszcza w jęczmieniu
U nas jare jęczmiona były mizerne bez wyjątku a że różnice który lepiej utrzymany to lepszy względem zapuszczonego to oczywiste ale plony były niższe niż średnia lat minionych o jakieś ze 30% bo jeszcze końcówka kwietnia była zimna to i wschody i wzrost po był powolny i ogólnie jęczmieniowi jaremu ten rok wegetację opóźnił a dojrzewanie przyspieszył i takie skrócenie musiało obniżyć plony

zaś co do ceny

7 godzin temu, skywalker89 napisał:

940netto

za jęczmień w tym roku? jeśli to co najwyżej browarny a z kolei aby plon

 

7 godzin temu, skywalker89 napisał:

6,8t/ha

to białka nie sprawdzali? bo coś mi się nie spina aby takie plony uzyskać przy ograniczonym azocie a przy wyższym to znów białko z automatu wyższe.
Tak - sceptycznie ja do tych Twoich kto wie czy nie przechwałek podchodzę ale zastrzegam że ja nie fachowiec od jęczmienia nawet potencjału nowych odmian tak że mój szczery  być może zacofany sceptycyzm odbierz bardziej jako komplement jeśli było jak piszesz niż... cokolwiek innego :)

mi tam pochlebia jak mi nie wierzą że wprawdzie tylko na jednym polu (szkoda że nie największej z działek) ale jasiek fasola sypnęła okolice trzech ton/ha a nawet nieco ponad a jedynki wyszło tylko nieco poniżej
dopiero mi się teraz przypomniało jak @ravoj widząc wiosną fotkę ze wschodów moich fasoli ocenił że najlepsze jakie u mnie widział z wszech lat odkąd tu wstawiam bo właśnie tak ocenił fotkę z tego pola no i się nie pomylił

7 godzin temu, skywalker89 napisał:

że im więcej zapielęgnowaniania i walki o lepszy plon, tym wcale nie lepiej...

a tak, z tym się zgodzę; tylko to co konieczne i spraktykowane bo reszta zwykle to eksperymentalne wynalazki o zerowym potencjale plonotwórczym i to tylko w najlepszym wypadku bo częściej tylko zaszkodzi jeszcze miast pomóc bo cóż może pomóc jeśli ponad optimum?

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano

Siew i równe wschody są bardzo ważne.

Na plon składa się tyle czynników, że trudno je opisać. Od rodzaju gleby, nasłonecznienia, zasobności gleby, pH ( bardzo ważne) , siewu, obsady, opadów, ochrony, fitotoksyczności, to tak jak z beczką  leibiga, wszystko niby masz, a jeden zły  oprysk i plon w d*pę. Albo pH kwaśne i żebyś co robił to cudu nie będzie. 

Rolnictwo się kończy dla nas, małorolnych, zadziwia mnie szybkość tego procesu, bo liczyłem że parę lat jeszcze pogospodarze. Zostaną tylko  ci co wykupią jak najwięcej małych, - to smutny, ale chyba naturalny finał cywilizacji. 

Opublikowano
43 minuty temu, dysydent napisał:

dlaczego rozczarujesz? bardziej mnie zaciekawiłeś i co najwyżej zapytam czy może więcej deszczy było u Ciebie niż u mnie w maju zwłaszcza pierwszej połowie bo u mnie jak pamiętam to fasola od siewu do potrójnego liścia ani jednego deszczu nie widziała i dopiero w potrójny coś zaczęło więcej padać a i gradem podsypywać a jedna większa ulewa w maju wiele by zmieniła zwłaszcza w jęczmieniu
U nas jare jęczmiona były mizerne bez wyjątku a że różnice który lepiej utrzymany to lepszy względem zapuszczonego to oczywiste ale plony były niższe niż średnia lat minionych o jakieś ze 30% bo jeszcze końcówka kwietnia była zimna to i wschody i wzrost po był powolny i ogólnie jęczmieniowi jaremu ten rok wegetację opóźnił a dojrzewanie przyspieszył i takie skrócenie musiało obniżyć plony

zaś co do ceny

za jęczmień w tym roku? jeśli to co najwyżej browarny a z kolei aby plon

 

to białka nie sprawdzali? bo coś mi się nie spina aby takie plony uzyskać przy ograniczonym azocie a przy wyższym to znów białko z automatu wyższe.
Tak - sceptycznie ja do tych Twoich kto wie czy nie przechwałek podchodzę ale zastrzegam że ja nie fachowiec od jęczmienia nawet potencjału nowych odmian tak że mój szczery  być może zacofany sceptycyzm odbierz bardziej jako komplement jeśli było jak piszesz niż... cokolwiek innego :)

mi tam pochlebia jak mi nie wierzą że wprawdzie tylko na jednym polu (szkoda że nie największej z działek) ale jasiek fasola sypnęła okolice trzech ton/ha a nawet nieco ponad a jedynki wyszło tylko nieco poniżej
dopiero mi się teraz przypomniało jak @ravoj widząc wiosną fotkę ze wschodów moich fasoli ocenił że najlepsze jakie u mnie widział bo właśnie tak ocenił fotkę z tego pola no i się nie pomylił

a tak, z tym się zgodzę; tylko to co konieczne i spraktykowane bo reszta zwykle to eksperymentalne wynalazki o zerowym potencjale plonotwórczym i to tylko w najlepszym wypadku bo częściej tylko zaszkodzi jeszcze miast pomóc bo cóż może pomóc jeśli ponad optimum?

Tak na browar i tutaj walczymy ale o niskie bialko. Było ok 10. 

Deszczu za wiele nie było, cos po siewie fasoli w pierwszej dekadzie maja może spadlo bardziej znaczącego. Później praktycznie nic, bo wiem że gdyby z początkiem czerwca nie przyszedł deszcz to z jęczmienia może byłaby połowa tego co zebrałem bo już najstarsze liscie zaczynaly żółknąć.. 

Opublikowano
7 godzin temu, ravoj napisał:

Zostaną tylko  ci co wykupią jak najwięcej małych

I w tym jest szkopuł że jeśli proces przebiega za szybko i jeśli nie przetrwają małe gospodarstwa to jak duży ma przetrwać z dodatkowym obciążeniem wykupu takiego gospodarstwa i inwestycjami ??? Nie realne . A do tego dochodzi konkurencja ze wschodu która ma taki kapitał że to ona prędzej wykupi małych , średnich i tych co mieli wykupić innych :) . 

Opublikowano (edytowane)

spokojnie z tym wykupywaniem małych przez dużych bo na razie to będziemy mieli falę licytacji tych większych co w pułapce kredytów zostali zatrzaśnięci liczonych po biznesplanach w warunkach relacji cena produktu np pszenicy vs koszty np cena nawozu w czasach gdy ta pszenica była powyżej tysiąca za tonę a saletra też podobnie gdy teraz tamte kalkulacje biorą w łeb a kredyt poszedł i się był rozszedł a raty spłacać trzeba gdy pszenica o połowę niemal potaniała a saletra podwoiła cenę i "byznesplan" się zes.ał.
Nie jestem na bieżąco w temacie ale na pewno spadnie obrót ziemią w tym i kolejnych latach a ci ze wschodu w ten syf unijno prawny różnych dziwactw prorobaczkowych kwiatkowych pchać się nie będą no chyba że i u nich to samo wejdzie choć się nie zanosi bo nawet jeśli xujnia do reszty sxujnieje jeszcze o Ukrainę to już jest zapowiadane że na specjalnych warunkach z opcją nawet że bez dopłat to zapewne i kretynizmów wymyślanych przez ignorantów półgłówków proekologicznych jak Ta Szwedka co podstawówki nawet sensownie nie ukończyła a jest ikoną proekologizmu :P
Z resztą nikt z tysiącami hektarów w jednym kawałku na Ukrainie nie będzie się pchał w działeczki hektarkowe setki a może tysiące kilometrów od siedziby tych tysięcy.

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
11 minut temu, dysydent napisał:

spokojnie z tym wykupywaniem małych przez dużych bo na razie to będziemy mieli falę licytacji tych większych co w pułapce kredytów zostali zatrzaśnięci liczonych po biznesplanach w warunkach relacji cena produktu np pszenicy vs koszty np cena nawozu w czasach gdy ta pszenica była powyżej tysiąca za tonę a saletra też podobnie gdy teraz tamte kalkulacje biorą w łeb a kredyt poszedł i się był rozszedł a raty spłacać trzeba gdy pszenica o połowę niemal potaniała a saletra podwoiła cenę i "byznesplan" się zes.ał.
Nie jestem na bieżąco w temacie ale na pewno spadnie obrót ziemią w tym i kolejnych latach a ci ze wschodu w ten syf unijno prawny różnych dziwactw prorobaczkowych kwiatkowych pchać się nie będą no chyba że i u nich to samo wejdzie choć się nie zanosi bo nawet jeśli xujnia do reszty sxujnieje jeszcze o Ukrainę to już jest zapowiadane że na specjalnych warunkach z opcją nawet że bez dopłat to zapewne i kretynizmów wymyślanych przez ignorantów półgłówków proekologicznych jak Ta Szwedka co podstawówki nawet sensownie nie ukończyła a jest ikoną proekologizmu :P
Z resztą nikt z tysiącami hektarów w jednym kawałku na Ukrainie nie będzie się pchał w działeczki hektarkowe setki a może tysiące kilometrów od siedziby tych tysięcy.

ci co mieli kredyty wzięte w covid spłacili je w dwa sezony 2022 2023 rekordowych zysków 

Opublikowano (edytowane)

a gdzie tam, może jakiś nikły odsetek przed czasem kredyty spłaca bo większość raczej trzyma się harmonogramu a ew nadwyżki reinwestuje w pokazowe śmieci technologiczne jak skomputeryzowane graty gdzie komputera co prawda obsłużyć tego nie potrafi ale ma i dla szpanu ponakupiane klamoctwa przecież widać że bez sensu ekonomicznego a dla szajs-zbuków, tiktoków i innych jutubów czy "galeryj" na różnych "agrofotach" na pokaz że gratów takie stężenie iż można dziesięciokrotnie uprawić obszar na którym są skoncentrowane.
No i te dopłaty zablokowały przekształcenia agrarne i jeśli już to mali powydzierżawiają ale tylko jakiś nikły odsetek utracjuszy posprzedaje ale tacy byli są i bedą zawsze i większość takich już dawno się "odrolniła" i co najwyżej jakich bezdochodowych chałupek nakupiła czy tam nalepiła.
Jest jest obłożenie kredytami dużych gospodarstw i nawet jeśli wiele się wybroni to m. in. po przez wstrzymanie dalszych inwestycji i bardziej spowolnienia obrotu ziemią się spodziewam niż zwiększenia a co najwyżej większych przetasowań dzierżaw.

Ceny płodów się powoli podniosą ale zanim to jak wyżej
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
Dnia 31.08.2024 o 18:39, ravoj napisał:

potem myć to wszystko(chyba że ktoś nie myje). 

częste mycie skraca życie ( maszyn ) :D przedmuchać obstukać, zasmarować i niech stoi.

 Ewentualnie obdmuchać, obstukać i czekać na siewy pszenicy :D 

  • Like 1
Opublikowano

No właśnie chcą zagrać na naszych nerwach i może i cenę opuścić nikt naprawde nie wie ile tej fasoli się urodziło znam takich co faktycznie 2 tony na brudno namłócili ale dużo takich że po tonie im wyszło .rok ubiegły był rokiem urodzaju, ten gorszy ale handlarze wiedzą że burak za rok plecy pszenice i rzepak podobnie więc rolnicy nie naskaczą za bardzo i fasole będą siać kwestia jakie teraz rynek ma ssanie i ile mogą wyłożyć...

Opublikowano
55 minut temu, MarekUA napisał:

No właśnie chcą zagrać na naszych nerwach i może i cenę opuścić nikt naprawde nie wie ile tej fasoli się urodziło znam takich co faktycznie 2 tony na brudno namłócili ale dużo takich że po tonie im wyszło .rok ubiegły był rokiem urodzaju, ten gorszy ale handlarze wiedzą że burak za rok plecy pszenice i rzepak podobnie więc rolnicy nie naskaczą za bardzo i fasole będą siać kwestia jakie teraz rynek ma ssanie i ile mogą wyłożyć...

Czy znasz chociaż jedną osobę która na rzecz fasoli zrezygnuje z uprawy buraków uzgodnionych po 33,5 euro za tonę ? Ja znam takich co z 70ha wymłócili 25 ton na brudno,czy z 11ha dwa zbiorniki mastera. Wymłóciłem bardzo dużo fasoli w całym byłym Zamojskim i  gdybym miał obstawiać średnią z setek hektarów które zrobiłem,         to będzie jakieś 900kg na czysto z hektara.

  • Thanks 2
Opublikowano

Jak dobije fasola do 7 pln jak myślisz czy nie zrezygnują ludzie z buraków po 33,5 euro za tone na rzecz fasoli? śmiem twierdzić że tak... Bo u nas jest wszystko na hura aby tylko rok pokazał cenę i każdy się rzuca, Owszem fasola to sen wariata kiedyś sam siałem po kilka ha i było różnie  a teraz kilkanaście ale stres jest ten sam ...Tylko inna skala..  Pogoda była wszędzie jednakowa a reszta to bajkopisarze z pod sklepu albo perfekcjoniści z siódmym zmysłem - którzy na fasoli zjedli zęby i wiedzą jak i kiedy co zastosować mam takich dziadków w okolicy zawsze im wychodzi a pytasz się o coś to się śmieją , chyba że obornik tak fasolę ratuje to nie mam pytań..

Opublikowano (edytowane)

Z tego co slyszalem od buraczarzy i z tego co widzialem na internecie w artykułach to juz sie skończyły buraki po 45 i proponuja duzo mniej wiec....🤔 

Edit. A przepraszam juz sie doinformowalem. Bylo rekordowo 45 euro a teraz propnuja 28-30 ;) aa no i zabojcze 10euro za nadwyzke 😂 

A co do rezygnowania z burakow na rzecz fasoli toooo wlasnie ja tak zrobilem. Co prawda bylo to w tych slabych czasach dla burakow ale nie raz dzwonili i chcieli aby zasiac ale jakos nie mam zamiaru do tego wracac 😂 jezeli ktos uwaza, ze handlarze z fasola "kombinuja" to naprawde musi zasiac buraki i zobaczyc co oni potrafia zakrecic. Tam to jest dopiero cyrk

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
56 minut temu, kamil800 napisał:

Z tego co slyszalem od buraczarzy i z tego co widzialem na internecie w artykułach to juz sie skończyły buraki po 45 i proponuja duzo mniej wiec....🤔 

Edit. A przepraszam juz sie doinformowalem. Bylo rekordowo 45 euro a teraz propnuja 28-30 ;) aa no i zabojcze 10euro za nadwyzke 😂 

A co do rezygnowania z burakow na rzecz fasoli toooo wlasnie ja tak zrobilem. Co prawda bylo to w tych slabych czasach dla burakow ale nie raz dzwonili i chcieli aby zasiac ale jakos nie mam zamiaru do tego wracac 😂 jezeli ktos uwaza, ze handlarze z fasola "kombinuja" to naprawde musi zasiac buraki i zobaczyc co oni potrafia zakrecic. Tam to jest dopiero cyrk

U mnie w gospodarstwie buraki byly od Pradziada siane ale jak w 2020 roku przed świętami dostałem wezwanie do zapłaty od cukrowni tak buraki się zakończyły,2 lata inspektorzy we 2ch przyjeżdżali namawiać na kontraktacje bo nieraz jak jeden inspektor zajechał na podwórko do kogoś to mógł oberwać od kogoś ,tacy ludzie byli wkur... na cukrownie

56 minut temu, kamil800 napisał:

Z tego co slyszalem od buraczarzy i z tego co widzialem na internecie w artykułach to juz sie skończyły buraki po 45 i proponuja duzo mniej wiec....🤔 

Edit. A przepraszam juz sie doinformowalem. Bylo rekordowo 45 euro a teraz propnuja 28-30 ;) aa no i zabojcze 10euro za nadwyzke 😂 

A co do rezygnowania z burakow na rzecz fasoli toooo wlasnie ja tak zrobilem. Co prawda bylo to w tych slabych czasach dla burakow ale nie raz dzwonili i chcieli aby zasiac ale jakos nie mam zamiaru do tego wracac 😂 jezeli ktos uwaza, ze handlarze z fasola "kombinuja" to naprawde musi zasiac buraki i zobaczyc co oni potrafia zakrecic. Tam to jest dopiero cyrk

U mnie w gospodarstwie buraki byly od Pradziada siane ale jak w 2020 roku przed świętami dostałem wezwanie do zapłaty od cukrowni tak buraki się zakończyły,2 lata inspektorzy we 2ch przyjeżdżali namawiać na kontraktacje bo nieraz jak jeden inspektor zajechał na podwórko do kogoś to mógł oberwać od kogoś ,tacy ludzie byli wkur... na cukrownie

Opublikowano (edytowane)

Od 1,5t do prawie 2 na czysto zalezy od dzialki i to bylo sprzedane po 8zl.

W tym roku tez jest okolo 2t ale nie na czysto także troszke slabiej. 

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
23 minuty temu, Ulman napisał:

Jakbyś robił burak cały czas to w 2022 byś sobie to odbił z nawiązką. Rolnictwo to biznes a w biznesie nie ma obrażania. 

22 rok to był wyjątkowo dobry na prawie każdej uprawie bo kto kupił nawóz po statej cenie przed wojną na ua i sprzedał rzepak czy pszenicę czy fasole  po wtzszych cenach jakie wtedy byĺy to dobrze zarobił bo i prawie każda uprawa obrodziła wtedy,także trochę fantazjujesz z tym jak to wtedy buraki tylko dały zarobić

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Burak to jest "zarobek" tylko na papierze. Dajmy na to wywozisz 80t z hektara to myslisz, ze z czego to urosło? Przeciez na to miejsce trzeba cos dac aby uzupelnic. Nie ma czarow i to nie bierze sie z niczego. I jeszcze nadwyżkę zabiora za darmo bo ci sie urodzilo to oddawaj za darmo 😂Wykopki na mokro to zniszczenie pola na kilka lat. I teraz ten twoj zarobek na burakach rozłóż na kilka kolejnych lat poswiecone na doprowadzenie tego pola do ladu. A w podzięce jeszcze cukrownia cie dyma z usmiechem i nawet sie z tym nie kryja.

Mialem. Nie, dziękuję. Nigdy wiecej

Edytowane przez kamil800
  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v