Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

Na te straczki to juz na takie wieksze? Czyli to w sumie juz po przekwitnięciu. 

Moja nadal nie kwitnie tak jak w kolo. Ma malo kwiatkow ale zawiazuje z nich. Chyba ona tak ostro nie zakwitnie i bedzie sobie tak delikatnie kwitnac😂 a moze chodzi o to, ze ma duzo lisci i po prostu mniej widac 

Edytowane przez kamil800
Opublikowano

Pytanie. Czy ktoś praktykował stosowanie Activus po siewie na chwasty w dawce 4l/ha? Doszły mnie głosy, że można lać taką dawką i nic złego fasoli się nie dzieje. Ewentualnie Stomp Aqua w dawce 2.5l/ha lub wyższej? Pozdrawiam.

Opublikowano
12 godzin temu, ravoj napisał:

Nie tylko od pogody, bo w suche lata też widziałem antraknozę ale skala była oczywiście mniejsza. Dlatego pomyślałem, przekalkulowałem i w lipcu zawsze zabezpieczam gdyż uważam że właśnie wtedy jest sens grzybowki, bo praktycznie do wycięcia zabezpiecza strączki. Antraknoza i jej podobne  atakuje strączki i powoduje duże straty,  ale można i na kwiat pryskać jak kto ma ochotę. Kiedyś jak walczyłem ze zgnilizna twardzikową to nie było wyjścia. Faktycznie jak rok suchy to różnicy może dużej nie ma,  (sasiad nigdy nie pryska ) ale w ubiegłym roku miałem 70% mniej odpadu niż osoby, które nie pryskały na Strączek, więc się przekonałem. 

Nie pomyliło Ci się coś? 

Zgnilizna twardzikowa to w rzepaku wystepuje.. 

Już tak się nie jarajcie tymi fasolami, nie raz było, że o pada kwitnie super, a później i tak guzik szału nie bylo. Za gorąco i sucho źle, jak pada co 2 dzień to też raczej średnio w tym momencie dla tych w pełni kwitnienia.. 

Czy ktoś potwierdzi informacje że faktycznie tak teraz sprzęt do fasoli jedzie na Ukrainę czy to kolejna wymyślona bajka przez handlarzy żeby wzbudzić u nas panike sprzedaży w zniwa ?

Opublikowano

Reszty chwastów nie było, bo tam poszło jeszcze 0,5 chlomazonu i  0,5 metrybuzyny. Oprysk był w czasie imprezy,przez co wszystko co w pojemnikach zostało wylane do opryskiwacza.

  • Haha 1
Opublikowano
54 minuty temu, skywalker89 napisał:

Nie pomyliło Ci się coś? 

Zgnilizna twardzikowa to w rzepaku wystepuje.. 

Już tak się nie jarajcie tymi fasolami, nie raz było, że o pada kwitnie super, a później i tak guzik szału nie bylo. Za gorąco i sucho źle, jak pada co 2 dzień to też raczej średnio w tym momencie dla tych w pełni kwitnienia.. 

Czy ktoś potwierdzi informacje że faktycznie tak teraz sprzęt do fasoli jedzie na Ukrainę czy to kolejna wymyślona bajka przez handlarzy żeby wzbudzić u nas panike sprzedaży w zniwa ?

Słyszałem, że byli zainteresowani materiałem siewnym fasoli, ale  cena nasion dla UPadlinców była zbyt wysoka. Co do maszyn to cisza.

Opublikowano
2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Nie pomyliło Ci się coś? 

Zgnilizna twardzikowa to w rzepaku wystepuje.. 

Już tak się nie jarajcie tymi fasolami, nie raz było, że o pada kwitnie super, a później i tak guzik szału nie bylo. Za gorąco i sucho źle, jak pada co 2 dzień to też raczej średnio w tym momencie dla tych w pełni kwitnienia.. 

Czy ktoś potwierdzi informacje że faktycznie tak teraz sprzęt do fasoli jedzie na Ukrainę czy to kolejna wymyślona bajka przez handlarzy żeby wzbudzić u nas panike sprzedaży w zniwa ?

Nie pomyliło. Zgnilizna twardzikowa to choroba również fasoli. To bardzo podła bakteria, marchew w piwnicy i inne warzywa. 

Na tym forum już 8 lat temu o niej pisaliśmy. 

5 godzin temu, Decx napisał:

Pytanie. Czy ktoś praktykował stosowanie Activus po siewie na chwasty w dawce 4l/ha? Doszły mnie głosy, że można lać taką dawką i nic złego fasoli się nie dzieje. Ewentualnie Stomp Aqua w dawce 2.5l/ha lub wyższej? Pozdrawiam.

W tym roku, gdzie po oprysku przez miesiąc nie padało na pewno żaden oprysk nie szkodził. To jednak nie wyznacznik 

Opublikowano
2 godziny temu, Sylwi napisał:

Reszty chwastów nie było, bo tam poszło jeszcze 0,5 chlomazonu i  0,5 metrybuzyny. Oprysk był w czasie imprezy,przez co wszystko co w pojemnikach zostało wylane do opryskiwacza.

Zaraz zaraz. Co? Ze niby poszlo 0.5l/ha commandu i sencoru? Czy ja cos zle czytam

Opublikowano

Kuzyn mówił że stosuje 4l pendi na ha i nic się nie dzieje z fasola. Jego pole jest tuż obok mojego, faktycznie nie widzę różnicy w wyglądzie fasoli. 

Na moich polach walczę z fiołkiem polnym, więc plan na przyszły sezon to 4l pendi, 200-250ml metrybuzyny (tylko Sencor, żadnych zamienników bo kiepsko działają), 100-120ml commandu. Ale trzeba będzie dać sporo jakiegoś dobrego adiuwantu doglebowego, żeby nie poszło w korzenie. 

Polecacie jakiś sprawdzony adiuwantu doglebowy?

Opublikowano (edytowane)

podpucha losu
W tym roku tak się ułożyła pogoda że mniejsze fito doglebówek

kiedyś z afalonem tak miałem; w jednym roku 1,5l/ha komosy nawet nie wzięło a na drugi rok 1,0l/ha spalił połowę fasoli :D oczywiście chwastów też nie było

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, dysydent napisał:

podpucha losu
W tym roku tak się ułożyła pogoda że mniejsze fito doglebówek

kiedyś z afalonem tak miałem; w jednym roku 1,5l/ha komosy nawet nie wzięło a na drugi rok 1,0l/ha spalił połowę fasoli :D oczywiście chwastów też nie było

Czyli zadanie tak czy siak wykonał 😄

  • Haha 1
Opublikowano
5 godzin temu, Decx napisał:

Kuzyn mówił że stosuje 4l pendi na ha i nic się nie dzieje z fasola. Jego pole jest tuż obok mojego, faktycznie nie widzę różnicy w wyglądzie fasoli. 

Na moich polach walczę z fiołkiem polnym, więc plan na przyszły sezon to 4l pendi, 200-250ml metrybuzyny (tylko Sencor, żadnych zamienników bo kiepsko działają), 100-120ml commandu. Ale trzeba będzie dać sporo jakiegoś dobrego adiuwantu doglebowego, żeby nie poszło w korzenie. 

Polecacie jakiś sprawdzony adiuwantu doglebowy?

A jak wygląda z chwastami po tej dawce 4l? 

Opublikowano

Zawsze coś wyskoczy, ale relatywnie malo. przynajmniej nie ma takiego problemu z fiołkiem polnym jak ja. U mnie gdy fasola zaczyna kwitnąć, fiołek wschodzi jak szczota. U kuzyna są pojedyncze chwasty.  W 2 dni w dwie osoby zrobili 1h fasoli motykami, czyli dość czysto.

Pytanie brzmi co się stanie po większych dawkach gdy po siewie przyjdzie jakaś konkretna ulewa? Czy większe niż zalecane dawki adjuwantu doglebowego dadzą radę utrzymać substancje przy powierzchni?

W etykiecie Activusta podają że fiołek polny jest wrażliwy przy dawce 4l, przy dawkach niższych jest średniowrażliwy. Połączyć to z 200ml Sencoru i 100ml Commandu, plus duża dawka adjuwantu doglebowego i może uda mi się wytępic w końcu tego fiolka. Do zastanowienia na przyszły sezon.

Opublikowano

Ja tego nie widzę, sory ale metrybuzyna spali w cholere później, zawzze przy dawce 200ml mialem przyjaraną fasole, chcesz daj-probuj-ryzykuj na własną odpowiedzialność z samym activiusem na tego fiolka, później-widzę po tym roku, pięknie czyści mieszanka benza +butoxone/chwastox+ imazamox/pulsar, więc po co ryzykować z doglebowkami, aby komosa nie uciekła więcej jak 4-5lisci 

Opublikowano
54 minuty temu, Decx napisał:

Zawsze coś wyskoczy, ale relatywnie malo. przynajmniej nie ma takiego problemu z fiołkiem polnym jak ja. U mnie gdy fasola zaczyna kwitnąć, fiołek wschodzi jak szczota. U kuzyna są pojedyncze chwasty.  W 2 dni w dwie osoby zrobili 1h fasoli motykami, czyli dość czysto.

Pytanie brzmi co się stanie po większych dawkach gdy po siewie przyjdzie jakaś konkretna ulewa? Czy większe niż zalecane dawki adjuwantu doglebowego dadzą radę utrzymać substancje przy powierzchni?

W etykiecie Activusta podają że fiołek polny jest wrażliwy przy dawce 4l, przy dawkach niższych jest średniowrażliwy. Połączyć to z 200ml Sencoru i 100ml Commandu, plus duża dawka adjuwantu doglebowego i może uda mi się wytępic w końcu tego fiolka. Do zastanowienia na przyszły sezon.

u mnie szarłatu najwięcej :( fiołka to nie widzę 

Opublikowano

U mnie fiołka, na wertepach gdzie mam kompletnie fasolę nie udaną. Ale on wschodzi i przy ziemi. Nie rosnie wysoki.

Kurde coś mi się pogoda nie sprawdza ostatnio. Zaraz chyba będzie u mnie lało.

Opublikowano
32 minuty temu, kamil800 napisał:

Fiolek fasole teraz to moze cmoknac. On tylko stanowi zagrozenie jak wschodzi razem z fasola

Mi się wydaję, że jak kiedyś był taki ledwo co z ziemi się pokazywał to go imazamox ograniczył.

Opublikowano
2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Ja tego nie widzę, sory ale metrybuzyna spali w cholere później, zawzze przy dawce 200ml mialem przyjaraną fasole, chcesz daj-probuj-ryzykuj na własną odpowiedzialność z samym activiusem na tego fiolka, później-widzę po tym roku, pięknie czyści mieszanka benza +butoxone/chwastox+ imazamox/pulsar, więc po co ryzykować z doglebowkami, aby komosa nie uciekła więcej jak 4-5lisci 

Ja walczę głównie z fiołkiem, komosy czy szarłatu nie mam prawie w ogóle, ale jeżeli jakieś wyjdą to nawet sam bentazon poradzi sobie z nimi w odpowiedniej fazie. 

Próg szkodliwości fiolka to 45 roślin na m2 a jedna roślina może wyprodukować do 2500 nasion. Bez motywowania w sierpniu ścinamy kosiarka łąkę fiołkową, a nie fasolę. 

Wydaje mi się że bentazon z chwastoksem też trochę podkręca fasolę, a fiołek jest srednioodporny na chwastoks nawet w pełnych dawka, więc dodanie 200ml do basagranu czy corum jest dla mnie bezużyteczne. Niestety zostają mi tylko doglebowki. 200 ml metrybuzyny to ryzyko, ale kuzyn stosuje taką dawkę już od lat i fasola nie odbiega od normy, ale daje też 1l/ha adjuwantu doglebowego żeby nie poszło w korzenie.

12 minut temu, bartekac7 napisał:

Mi się wydaję, że jak kiedyś był taki ledwo co z ziemi się pokazywał to go imazamox ograniczył.

Stosowałem pełna dawkę corum plus 0.5l basagranu plus adiuwant olejowy i fiołek nawet tego nie poczuł, może wstrzymało jego wzrost na 2 dni, a potem rośnie dalej. Fiołek ma to do siebie że na liściach ma gruba powłokę z jakiegoś olejku, dlatego w delikatnej fasoli jest go trudno zwalczyć opryskami nalistnymi dostępnymi na fasole. W zbożach, to co innego, ale np. diflufenikan działa też głównie doglebowo. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v