Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

widać po zasiewach pszenicy ozimej to się szykuję bardzo mało fasoli na następny rok

Opublikowano (edytowane)

No cena nie zachęca ale też nie zraża. Może się trochę ustabilizuje. Fajne w fasoli jest to, że jednemu wyjdzie 2,8 tony a innemu tona z kawałkiem bo coś tam spieprzy  to można między sobą konkurować jak to na rynku. W zbożu obecnie poza agrotechniką trudno coś zepsuć i każdy prawie równo zbiera, jak pole podobne.  Przyznam, że mi z dzierżawy z 1.4ha  przy wydajności 2,5 tony/ha zostało 4 tys zł, (sprzedałem po 2.8) więc niemal identycznie jak za zboże. Gdybym doliczył kombajn i ścinanie - 1000zł - to pszenica wyszłaby  o wiele lepiej a stresu mniej i zero roboty z widłami czy pająkiem. 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
22 godziny temu, ravoj napisał:

No cena nie zachęca ale też nie zraża. Może się trochę ustabilizuje. Fajne w fasoli jest to, że jednemu wyjdzie 2,8 tony a innemu tona z kawałkiem bo coś tam spieprzy  to można między sobą konkurować jak to na rynku. W zbożu obecnie poza agrotechniką trudno coś zepsuć i każdy prawie równo zbiera, jak pole podobne.  Przyznam, że mi z dzierżawy z 1.4ha  przy wydajności 2,5 tony/ha zostało 4 tys zł, (sprzedałem po 2.8) więc niemal identycznie jak za zboże. Gdybym doliczył kombajn i ścinanie - 1000zł - to pszenica wyszłaby  o wiele lepiej a stresu mniej i zero roboty z widłami czy pająkiem. 

to masz 13 pensje

 

  • Haha 1
Opublikowano

Dokładnie, taki dodatek do budżetu domowego. Pozwolił kupić parę zachcianek typu soundbar, sofa żonie i na nowe sztućce zostało.

Z drugiego identycznego kawałka mam już przebrane i do sprzedania będzie zaledwie 2650kg (z 1.4ha) ale cena spowodowała, że może zarobie na niej nieco więcej, ale jeszcze się wstrzymam bo za mocno pieniążków nie potrzebuje a jak mam na koncie to zaraz wydam.

Opublikowano

Na pytanie odsetek potrącanych odpadów napiszę tak - najróżniejszy od 7 do 30% zależnie czy młynkowana czy jasiek czy czerwona i na podstawie kontaktów firm p. Nowakowskich oraz Sława ocena moja własna i podczas sprzedaży jeśli się różniły to w granicach błędu statystycznego i najczęściej nawet mniej o jakiś jeden procent potrącali kupujący niż mi wychodziło z własnej próby.
 

Opublikowano (edytowane)

ja  z czerwonej młóconej lubelką miałem 9% a szwagier po kombajnie coś ponad piętnaście lub siedemnaście (znaczy nie pamiętam czy 15,7 czy 17,5 :) ) ale my po przewianiu i odsortowaniu drobnicy lubelką a tego odsortu i ziemi nabiło by na pewno blisko trzydziestki no może 25
U szwagra w grom połówek było a z tym sobie nie poradziłem bo rafę na połówki mamy tylko na kontrę a i to niedokładnie...

jeszcze jedna kwestia w czerwonej to moja była ub roczna i pociemniała w strąkach w stodole (jeszcze mam do młócenia :ph34r: a z tegorocznej nawet dobrze wykształconych ziaren było sporo niedobarwionych a te w odpad liczą

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Kurcze miałem plan w przyszłym roku czerwoną siać, ale teraz mam stracha, chyba zostasnę przy białej. Już kiedyś miałem reda i też był problem z niedobarwieniem. Czerwona jest tyle dobra że po swoim kombajnie nic po niej nie widać. ehhh...

Opublikowano (edytowane)

przez ostatnie chyba już trzy lata z czerwonej hektar daje niemal dwukrotnie wyższy dochód netto niż jasiek pomimo wszystkich jej niedoskonałości i dodatkowych problemów u mnie a jaśka sieję... właściwie to jaśka już nie sieję stricte towarowo a półtyczkę i dopiero do mnie dotarło że jaśka jeśli już to dla utrzymania nasion siałem i rzeczywiście po przeczytaniu samego siebie pierwsze pytanie sam sobie - po ch... mi ten jasiek? :D 
W tym roku kontra dała plon taki jak jasiek no i na pewno łatwiej ją sprzedać no i cena. Już wiem. I towarowe ilości niby jaśka mam co roku ale jest to wysort drobnej kontry spod rafy oraz ew nadwyżki nasiennego który nie zejdzie na siew stąd praktycznie cały rok mam w ofercie jakieś ilości w zasadzie wszystkich wymienionych co automatycznie robi ze mnie i detalistę bo wszyscy już wiedzą że u mnie zawsze można parę kilo fasoli "zastać"...... sie rozpisałem
ale i tak muszę dopisać że czerwona jest o tyle uzupełniająca się z jaśkiem że później można ją siać nawet do końca maja i plon przez to nie spada. Łatwiej zmieścić się w czasie wiosną, czasem po nieudanych oziminach lub glifosatowanych ugorach na jaśka bywa za późno a drobne w tym czerwona wczesnej odmiany Wawelska się wyrabiają. W tym roku plon czerwonej wyszedł wyższy niż jaśka na tym samym polu a dosiana była chyba jakieś 10 dni później po jaśku a kombajn był dwa dni później w czerwonej i to tylko dla tego żeśmy się w jeden dzień z cięciem nie wyrobili. No i czerwona nie pożółknie przy nawet dwu trzyletnim przechowaniu jak by w ceny nie trafiła którego roku.
wniosek - fasole mieć w barwach narodowych co wydaje się najbardziej optymalne w skali wieloletniej

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

A ja mam eksperyment. Przymrozek był minus dwa zanim zdążyłem wyciąć to moje poletko. Schnie na pniu i lepiej to wygląda hak przewrócona. Ziarenka białe w dojrzałych strąkach. Talerzować czy jakoś ogarniać to jeszcze. Po tym co zebrałem na poletku ok. 30a jest po suszy max 600 kg ziarna.

Opublikowano

no średnia wieloletnia dla kontry u mnie poniżej 2 ton ale ostatnimi laty plony już te dwie przekraczają i średnia pewnie będzie rosła. W tym roku ok dwójki złapie jeśli odliczę dolinkę gdzie wymokła ale tam czerwona też przepadła i szparagówka no ale jeśli woda stała tydzień akurat w czas wschodów...
co robić z fasoliskiem (polem)? a co chcesz, nawet może być jeszcze raz fasola.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v