Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[Grzesiu90209]

9 godzin temu, Zapracowany napisał(a):

Azot w maju trzeba podawać to będzie kwitł do września! Gdzie te mądrale teraz są co kazały z azotem się nie śpieszyć?

Ja dałem w lutym i teraz po deszczu zrobiło się cieplej i znowu kwitnie.

[lobudek]

1 dawka 18 lutego, 2 na początku marca, a rzepak kwitnie już 6 tydzień....

20.04-zaczyna kwitnienie 

26.05- powoli przekwita 

05.05-pełnia kwitnienia 

Edytowane 26 Maja przez lobudek

[GRZES1545]

9 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

glifosat nie jest zabroniony w rzepaku, jesli stosuje sie go na chwasty, a nie w celu desykacji. na sciezkach zawsze mnustwo chwastow, wiec podstawa jest. po drugie, nie badaja na skupach, bo to zbyt duzy koszt.

Na ścieżkach mnóstwo chwastów? To co ty tam robisz ze chwasty rosną? 

[Tigon]

11 godzin temu, GRZES1545 napisał(a):

Znasz takie przypadki? 

Szkoda że ukraińskiego nikt nie bada tak szczegółowo, a przecież jedzie na masz rynek non stop.

Jeszcze nie musiałem swojego rzepaku dosuszać jakby co. Ale w tym roku może być problem bo rzepaki niektóre jakby ponownie zaczęły kwitnąć.  

Przypadków takich nie znam ale u kolegi rok temu pobierali próby rzepaku z magazynu, nic nie wykryli.

[Łukaszek]

25 minut temu, Tigon napisał(a):

Przypadków takich nie znam ale u kolegi rok temu pobierali próby rzepaku z magazynu, nic nie wykryli.

A powinni coś znaleźć, mieli powody ?

Edytowane 26 Maja przez Łukaszek

[Gość]

11 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

glifosat nie jest zabroniony w rzepaku, jesli stosuje sie go na chwasty, a nie w celu desykacji. na sciezkach zawsze mnustwo chwastow, wiec podstawa jest. po drugie, nie badaja na skupach, bo to zbyt duzy koszt.

Jeden z okolicznych skupów badał i nie przyjmował

[Tomek90]

21 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

ponoene kwitniecie rozwiaze sie glifosatem, bo beda zniwa we wrzesniu. ten polamany na sciezkach nie dojrzeje jak pozostaly, najlepiej sciezki przeleciec glifosatem, juz to przerabialem.

Jak nie masz warunków to się bierze usługę. 

Co do ścieżek to chyba słabo przerabiałeś, kosi obok a ścieżki zostawia. Za jakiś czas gotowe do zbioru i bez glifosatu którym się nie pryska. 

 

[Damianek20]

Godzinę temu, Łukaszek napisał(a):

A powinni coś znaleźć, mieli powody ?

Nie powinni a jak stosował coś zakazanego ale w terminie i dawkach określonych to możliwe że już nie było do wykrycia. 

[tomek73]

19 godzin temu, Kedar88 napisał(a):

Jaka temperatura podczas zabiegu?

Ospowiednia ciapło było. Pare dni na to czekałem.   U mnie  nawet dzień przed w nocy przymrozków nie było, a 30 km Guzik pokazywał ze trawę łamał. 

[panczo1922]

@wilkołak

Zapytam, bo chyba to Twoje okolice i najlepiej będziesz się orientować -wapno Inowap z Inowrocławia 40% CaO - warte ceny? U mnie na miejscu Połowę tańsze niż Kujawit

[wilkołak]

To posodowe ma taki % coś mi nie pasuje, chyba piszesz o innym produkcie , nie znam go

[Tigon]

4 godziny temu, Łukaszek napisał(a):

A powinni coś znaleźć, mieli powody ?

nie, wszystko na legalu

[Siedzacybyk]

od 2 lat zostawiam ścieżki,bo mokre. po 2-3 tyg mloce, zawsze sa mokre. dobrze ze nie duzo tego, bo na przyczepie lezy i na sloncu sie suszy. wkurza mnie to, ale co zrobic. czasem tona tego jest. w tym roku malo sie nalamalo, wiec bedzie dochodzil razem. natomiast jak juz sa luszczyny to strasznie sie lamie i nie chce sie dojrzec. pisze tylko co u mnie jest na polu, moze ktos ma b wysoki opryskiwacz, samojezdny, albo podwyzszany, nie wiem. ja mam pilmeta 1215, ciagam zetoresm 7011 i jak bym wjechal teraz to go polamie i poloze na ziemi. moze we wrzesniu musialbym go kosic by dojrzal bez glifo. ciekawy tez jestem jak robili te badania na glifo? jakas maszyna, wsypują probe i za chwile mamy wynik? gosc u nas z ukry pelne tiry rzepaku wsypywal na kupe, pewnie nie byl ekologiczny. no zobaczymy, staram sie nie pryskac , ale sciezki jesli polozone musza byc popryskane. co do chwastow, to w takich polamanych sciezkach dużo światła, chwasty wtorne niestety rosna.

[wilkołak]

Zrób oprysk w terminie to rzepak sie nie położy 

[Tomek90]

43 minuty temu, Siedzacybyk napisał(a):

od 2 lat zostawiam ścieżki,bo mokre. po 2-3 tyg mloce, zawsze sa mokre. dobrze ze nie duzo tego, bo na przyczepie lezy i na sloncu sie suszy. wkurza mnie to, ale co zrobic. czasem tona tego jest. w tym roku malo sie nalamalo, wiec bedzie dochodzil razem. natomiast jak juz sa luszczyny to strasznie sie lamie i nie chce sie dojrzec. pisze tylko co u mnie jest na polu, moze ktos ma b wysoki opryskiwacz, samojezdny, albo podwyzszany, nie wiem. ja mam pilmeta 1215, ciagam zetoresm 7011 i jak bym wjechal teraz to go polamie i poloze na ziemi. moze we wrzesniu musialbym go kosic by dojrzal bez glifo. ciekawy tez jestem jak robili te badania na glifo? jakas maszyna, wsypują probe i za chwile mamy wynik? gosc u nas z ukry pelne tiry rzepaku wsypywal na kupe, pewnie nie byl ekologiczny. no zobaczymy, staram sie nie pryskac , ale sciezki jesli polozone musza byc popryskane. co do chwastow, to w takich polamanych sciezkach dużo światła, chwasty wtorne niestety rosna.

 

27 minut temu, wilkołak napisał(a):

Zrób oprysk w terminie to rzepak sie nie położy 

Albo zasiej karła 

[Samsung123321]

Hmmm spadło 30l parę dni temu i odbił mi rzepak z kwitnieniem. Myślałem że to fanaberia ale dziś patrze i jeszcze więcej płatków sie pojawiło. Nie jakoś wybitnie dużo ale na całym polu po odrobinie. Ciekawe jak w kolejnych dniach 

[Siedzacybyk]

sieje derrrica, jest dosc niski, bo na wysokie nie mam juz sily. umberto to byla przesada. karzel tez byl niski, ale ciut mniej wydajny. coz to znaczy w yerminie, robie 1 platek do 10 dnia kwitniecia, a drugi po tygodniu. przez poprzednie 2 lata wjezdzalem jeszcze raz na robaka i to byl blad. oo drugie czy wy czytacie czwxzesniejsze posty? ja siw nie zale, jedynie pisalem chlopakowi ,ze jak tak pozno wjedzie, polamie rzepak i bedzie mu pozno w sxiezkach dochodzil. potem czytacie ostatni post, wymadrzacie sie, ze mam pryskac w terminie. dajcie mi zyc i zacznijcie czytac troche wczesniej ,niz ostatni wpis.

[SawekBraczyk]

Pod tym względem to Derrick mi się podoba bo niższy jest. Alibaba co miałem też fajna niska, tylko że kiłówka. 

[lukasz222]

Po co powtarzać grzybówki po tygodniu? 🤔 Przecież to ledwie ta pierwsza zaczęła działać

[Siedzacybyk]

pierwszy zabieg robie do 10 dnia jak kwiaty sa na 30 % roslin. okolo 7 do 10 dni po tym zabiegu rzepak w pelni rozkwita, wtedy wjezdzam jeszcze raz , z lepszym robakiem. odkąd to stosuje, o wiele wieksza wydajnosc. zaznaczam tez, ze u nas rzepaki ciagna sie jak w chinach, a zgnilizna i robale szaleją. jedynie w tym roku malo robakow. taka strategia dwuzabiegowa sprawdza sie u mnie najlepiej. w tym roku mialem raz jechac ,bo mi sie 1 wjazd odsunal, ale ze to robie tanim fungi ,to co za roznica. robaka i tak musialem dac .

[Zapracowany]

Na luźny pąk robię zabieg i powtarzam w początku kwitnienia i nie ma problemu z zielonymi ścieżkami

[Siedzacybyk]

rozumiem, niestety raz sprobowalem na zielony pak, a potem po 2 tygodniach jak juz zaczely leciec platki. grzyb mi zjadl rzepak, a kurz byl tak duzy ze kombajnu nie widzialem. mysle ze to wszystko zalezy od zmianowania, regionu,czy duzo rzepaku w okolicy. najgorsze sa robaki , bo odkąd nie ma tych dobrych srodkow, nie da sie tego fajnie zabezpieczyc.

[XTRO]

Sam opryskiwacz dużo nie łamie, najwięcej szkód robi dyszel jak ktos ma dolny i dolny zaczep ciagnika

[Siedzacybyk]

moj pilmet na dolnym zaczepie niestety. w tym roku nie robie poznego wjazdu na robaka ,za rada forumowa, bo to podobno nic nie daje, a najwiecej lamie. na dzisiaj nie jest mocno wygnieciony.

[wilkołak]

Po co kupujecie na doly zaczep, u mnie opryskiwacz wysoki nic nie dusi , traktorwięcej , ale teraz pryskane dużym to ma większy prześwit , pojedyncze gałązki troche obłamane