Ceny pszenicy 2025

[XTRO]

Witamy nowy rok w nowym temacie.

Edytowane 20 Października przez XTRO

[ZenekBezSpodenek]

KTA, nie skupujo. Szczepajski mówił że pszenicy mu nie cza. 

3 minuty temu, Chłoporobotnik napisał(a):

To nie niewolnictwo tylko zdrowy rozsądek. Ich równouprawnienie kończy się jak trzeba lodówkę na trzecie piętro wynieść. Jakby były w pełni samodzielne to rozumiem ich "niezależność".

Nie ma się co dziwić.. takie są baby.

12 godzin temu, lassie napisał(a):

Pszenica full koszty ok.5tyś/ha 

Kolego, lecisz 100% usługi? dobrze rozumiem?

[galan99]

Pszenica niech sobie leży cena 600 zł .

Teraz akcja orzech laskowy cena 11 zł kg  netto + 7 % VAT . 

Cena orzecha dokładnie to 10 ,70 + vat 7 % 0,749 = 11,449 zł kilogram . Cena za***ista . 

Od dziś 14 paź 2025  orzecha laskowego na skupie Fructino  

Rybczewice Drugie 79      W cenie netto 11.70 + VAT 7 % = 12,52 zł brutto .

Sezon zakończony pszenica nie dorówna nigdy .

Edytowane 14 Października przez galan99

[jajonasz]

32 minuty temu, galan99 napisał(a):

Teraz akcja orzech laskowy cena 11 zł kg  netto + 7 % VAT

Zbierasz już, do kogo sprzedajesz?

[galan99]

6 minut temu, jajonasz napisał(a):

Zbierasz już, do kogo sprzedajesz?

Mam kontrakt - Fructino Rybczewice Drugie 79, 21-065 .

Od dziś biorą teraz mają 2 czyszczalnie szybko leci kilka ton na godzinę . 

Cena jest dla każdego taka sama brak jest orzecha .

Edytowane 30 Września przez galan99

[Grzesiu90209]

W dniu 29.09.2025 o 08:17, Tomek90 napisał(a):

Za mały rozkidajnik poprostu. 

10 ton. 

[galan99]

Co ni pi...ą .

Kryzys na rynku zbóż Rolnicy biją na alarm tak niskich cen nie było do lat. Jednak zamiast doraźnej pomocy producenci oczekują rozwiązań systemowych, które ustabilizują ceny.

https://www.facebook.com/watch?v=1375635137322634  1min  12s .

2 min powiada że powoli trzeba Przegotowywać rolników do samodzielności .

Edytowane 30 Września przez galan99

[Aroo22]

Pogranicze Lubelskie/Podkarpackie paszowa 590-620 netto. Konsumpcja max 740 netto przy 14% białka u Kapki. 

[mysza103]

W dniu 29.09.2025 o 11:49, Tomek90 napisał(a):

Chyba ty nie rozumie, taki rzepak często sieje się zaraz za uprawa, zboża sieje tak samo dzięki przy obecnie panujących suszach mam ładne wschody. Siajac sam to co? Robisz 10-20ha potem siadasz i siejesz? Przy słonecznej pogodzie w sierpniu zrobi się popiół. 

BB to sam często sobie zaczepiam czy to nawozy czy zboże, ruchu się przyda, bo obecne człowieki zasiedziałe są. 

Nawozy to sieję jak sezon żniwny się skończyżeby potem o takich rzeczach nie myśleć 

Zboża sieję po talerzówce , którą to robię ok 5-10 września jak jest czas , teraz jak sieję to w spodzie jak ruszę broną wirową to jest tak samo wilgno jak u ciebie po orce 

Rzepak sieje różnie , ale między innymi tak jak piszesz oram te 7 ha i potem sieję , na drugi dzień to samo , po południu jak zaczne orać  to na 24 jest zasiane te 7 ha , rzepaku dużo nie ma bo 10-15 ha zależy od roku , więc się tak ogarnia na spokojnie , w między czasie z 50 ha się zasieje jeszcze komuś 

[wilkołak]

Jak popada , bo jeśli ruszysz talerzówką to 10 cm ziemia wyschnie na popiół

[banderka]

W dniu 29.09.2025 o 17:36, 12Pafnucy napisał(a):

....cieszy cię to?🤔

Przecież to idiota, zależy kiedy tabletkę weźmie 

[banderka]

6 godzin temu, galan99 napisał(a):

Mam kontrakt - Fructino Rybczewice Drugie 79, 21-065 .

Od dziś biorą teraz mają 2 czyszczalnie szybko leci kilka ton na godzinę . 

Cena jest dla każdego taka sama brak jest orzecha .

Tak tak brak, bo ty masz 2 tony

[Tomek90]

53 minuty temu, mysza103 napisał(a):

Nawozy to sieję jak sezon żniwny się skończyżeby potem o takich rzeczach nie myśleć 

Zboża sieję po talerzówce , którą to robię ok 5-10 września jak jest czas , teraz jak sieję to w spodzie jak ruszę broną wirową to jest tak samo wilgno jak u ciebie po orce 

Rzepak sieje różnie , ale między innymi tak jak piszesz oram te 7 ha i potem sieję , na drugi dzień to samo , po południu jak zaczne orać  to na 24 jest zasiane te 7 ha , rzepaku dużo nie ma bo 10-15 ha zależy od roku , więc się tak ogarnia na spokojnie , w między czasie z 50 ha się zasieje jeszcze komuś 

No tak wilgotno masz po wirniku że narzekasz ze nie pada na wschody. Jak orzesz rano 7ha to schodzi prawie cały dzień, cały dzień po 30 stopni to ile wody odparuje. Pozatym skakać przepiąć maszyny to już jest katorga wiem bo siewnik czy opryskiwacz przy jednym ciągniku chodzi. 

To jest dobre jak pada tak jak było kiedyś, teraz różnie, a człowiek się stresuje, a ten stres to nic dobrego 

[Bartek933]

Tasomix 700 netto paszówka,  cyfryzacja wchodzi na całego i awizacje samemu na godzinę się ustawia w programie 

[mysza103]

12 minut temu, Tomek90 napisał(a):

No tak wilgotno masz po wirniku że narzekasz ze nie pada na wschody. Jak orzesz rano 7ha to schodzi prawie cały dzień, cały dzień po 30 stopni to ile wody odparuje. Pozatym skakać przepiąć maszyny to już jest katorga wiem bo siewnik czy opryskiwacz przy jednym ciągniku chodzi. 

To jest dobre jak pada tak jak było kiedyś, teraz różnie, a człowiek się stresuje, a ten stres to nic dobrego 

Nic nie narzekam, bo pisałem że ziarno leży w wilgotnym  , piszę tylko że deszcz 1-4 litry to jest tyle co nic na zasiane , a czy to po orce czy po czym innym to po siewie dzień gorąca i na rędzinie już 2-3 cm ziemi z wierzchu jest sucha , zaś jak byś wjechał zaraz po orce bardzo mokrej mokrej ziemi to by ci siewnik zalepiało , i w taką mokrą ziemię trzeba by odczekać żeby nie lepiło bo wszystko by się lepiło , więc dobrze jest jak jest żeby złapało trochę powietrza , jak zaczynałem orać o godzinie 13 to 7 ha na zaoranie - przepięcie się do siewnika i zasianie zajęło mi do godziny 23-24 

Druga sprawa to powiedziałbym ze 99% rolników posiadających 30-40 ha ziemi nie posiada 2 ciągników 120-150 km żeby po orce przyjechać do domu - przesiąść się w drugi ciągnik który stoi przy siewniku i jechać siać , już pomijając żeby ewentualnie ktoś inny jechał drugim ciągnikiem 

 Bywa że ktoś przyjdzie żeby mu zorać 2-3 ha i zasiać , to też się człowiek przepina czasem po kilka razy na dzień , ale jak sam żeś wcześniej stwierdził że ig bagi podpinać to chociaż się człowiek trochę ruszy , więc tu można by tak samo napisać , trochę ruchu nie zaszkodzi 

[Bartek933]

Te słynne sianie zaraz po orce to też o kant du... nie ma to jak ziemia osiądzie 

[jahooo]

22 minuty temu, Bartek933 napisał(a):

Te słynne sianie zaraz po orce to też o kant du... nie ma to jak ziemia osiądzie 

można siać po orce, tylko trzeba ziemię zagęścić przed siewnikiem, po siewie ziemia powinna być względem tej zaoranej 8-10cm niżej, wtedy osiadająca gleba nie rwie korzeni

[wilkołak]

Po to sa wały cambela

[Tomek90]

27 minut temu, Bartek933 napisał(a):

Te słynne sianie zaraz po orce to też o kant du... nie ma to jak ziemia osiądzie 

Tak sie mówiło jak były lekkie agregaty z walami rurowymi czy siew siewnikiem samym. Obecnie wjeżdżam w orke wirnikiem i wszystko zagęszczone ciężkim wałem gumowym. Ty akurat niema problemu. 

[Bartek933]

Może głupie, może nie. Ziemia naturalnie osiada, wzejdą samosiewy nawet jakieś chwasty, kamienie się pokażą a jak pogoda przypasuje to są idealne warunki na siew, ziarno utrzymuje się na głębokości siewu i samą głębokość łatwiej zachować

W moim przypadku na świeżą orkę przed siewem muszę wjechać agregatem i dopiero siew. Nie mam sprzętu na bezpośredni wjazd a nawet jak jest pulchna ziemia to ciągnik ''pływa'' 

[wilkołak]

Jak byś zaorał z walem cambela i zasiał wirówką z wałem gumowym , to byś inaczej myślał

[Bartek933]

Każdy ma inne warunki sprzęt i zaplanowanie prac 

[Damianek20]

650 netto agri

Zjazd -10

[Stach123]

22 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Jak byś zaorał z walem cambela i zasiał wirówką z wałem gumowym , to byś inaczej myślał

Jak byś wjechał tym wałem cambela w gline jak się zeskibi to by szybko się wału odniechciało 

nie inaczej jest z wirówką , stoisz prawie w miejscu a za tobą nadal gruz jak sucho , a jak mokro to  kluski 

[wilkołak]

Wiem co to glina kawalki podobne do ziem na Żuławach

Bez wału orka żartujesz ,wał dużo potnie ta ziemie, co znaczy zeskibi

Edytowane 1 Października przez wilkołak

[Stach123]

Jak byś miał gline to byś o takie rzeczy wiedział , jak jest za sucho to bryły jak taczki , a jak mokro to skiba od jednego końca do drugiego końca . Na suchym by ci się ten walec przewrócił , a na mokrym zalepił . Susza mniej grożna jak sucho ale jak mokro to wygnije , bo spód nieprzepuszczalny