Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, Fugeo napisał:

W piątek sprzedaje coś koło 25 ton paszówki po 700 netto lubelskie. Reszta skupów w okolicy 640/660 netto.

Rozmawiałem ze znajomym - dziś woził pszenicę na skup, to  (paszowka brutto) w jednej miejscowości 710, a w drugiej 630 🤨 NBR i NLI

Edytowane przez daron64
  • 0
Opublikowano
34 minuty temu, XTRO napisał:

Rozmawiałem z przedstawicielem ampol merol i mówię mu ze są na liście, a on że są bo ściągają a Ukrainy srute sojowa i dlatego są. Hmm ciekawe czy to prawda czy nie 

Ja mam 130 ton konsumpcji 

To prawda. Ze 3 tyg temu mi mówił kolega ze po 2200 u nas ukraińska soja 

  • 0
Opublikowano
10 minut temu, robert123farmer napisał:

To prawda. Ze 3 tyg temu mi mówił kolega ze po 2200 u nas ukraińska soja 

to sporo droższa niż nasza, za naszą płacą 1600-1700

  • Thanks 1
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano

WLKP centrum, wszystko netto, z odbiorem

Pszenica 700 (bez rozróżniania na paszę i chlebówkę)

Pszenżyto 620

Jęczmień 620

Żyto 500

Rzepak 1700

Owies 650

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
7 minut temu, ws71 napisał:

No właśnie o to chodzi europejscy konsumenci są w teorii bezpieczni bo to mięso było wyprodukowane zgodnie z unijnymi przepisami, jednak było niezgodne z chińskimi.Podobnie wyglądała sprawa z polskim importem mięsa do Rosji,europejskie normy były jak najbardziej spełnione, jednak rosyjskie były dużo ostrzejsze i niestety   ich norm nie spełniało,na nasz rynek jest obecnie dopuszczone bardzo dużo chemii spożywczej i zamienników w innych krajach jest to niedopuszczalne.(rosyjska norma zawartości mięsa w parówce wynosiła 80%,unijna w tym czasie 30%, czyli była z automatu cofana jako niedająca się do spożycia)

Jak to jest że nie tak dawno było narzekane na te unijne przepisy a teraz wszyscy się chwalą że przepisy powodują najzdrowszą żywność 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Mateusz1q napisał:

Jak to jest że nie tak dawno było narzekane na te unijne przepisy a teraz wszyscy się chwalą że przepisy powodują najzdrowszą żywność 

I co z tego że narzekamy, mamy prawo a jeżeli coś jest zakazane to takowe prawo powinno dotyczyć wszystkich tych którzy wprowadzają towar na rynek.

2 minuty temu, GABBER85 napisał:

No, bierzcie przykład z małopolski,  żaden  uj  sie nie  chycił  procederu

😆

Tam tylko firmy przy granicy i cwaniaki z Warszawki.

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, alfa napisał:

Tak z ręką na sercu ile można bylo zarobić z hektara  w ciągu ostatnich dwóch lat nie licząc tego roku ? I tak z ręką na sercu ile wszelkich dopłat do hektara w ostatnich 2 latach można bylo wziąć. Narazie to największy problem to mają dealerzy maszyn bo jak pszenica była po 1600 to jak roboty chłopy chodzili do nich i na godziny trzeba umawiać się bylo . Poli po 3 tys ale i  ziemia po 150 tys a dzierżawa 5 ton z ha.  

Tak z ręką na sercu to każdy wie ile było doplat. Trzeba było pilnować żeby o jakimś wniosku nie zapomnieć, albo wycofać i złożyć na nowo - było od groma. 

I teraz jaki problem te doplaty rozwiązały? Bo moim zdaniem żadnego! Gdyby było inaczej nikt by nie myślał o protestach. Tylko doraźna pomoc na jeden rok bez naprawy przyczyn kryzysu.

A o dealerów to nie trzeba się martwić, oni jeszcze mogą sporo zejść z marż, a rolnik już nie bardzo ma na czym ciąć koszty.

 

  • 0
Opublikowano

Zobaczcie jak do pracy sie zbieraja , co prawda wykrył i sanepid nadużuci na 860 próbek 120 było złych , wyobrazacie sobie że przechodzi sie nad tym do porzadku dziennego ? że TVN nie nakręci 120 filmów w których pokaże jak truto Polaków ??? Podobnie weterynaria wykazuje  że jedzie syf ale co tego jk tylko spordyczne przypadki wracaja , nadal jedzie do UE i tylko śledzą gdzie to jedzie . Nastepna sprawa to oświadczenie weterynari że dopiero teraz ruszą szczegółowe badania , ze uruchamaja laboratoria , że będa bada "tablice mendelejewa " ale tu znów wał , bo o ile GMO badali wcześniej i coś wykazywało nikt nie deklaruje że będą badac na Liniron, antrazyne , glifosad itd. tylko na skrajnie trujące srodki . Z mięsem nawet nie padla deklaracja na co będa badac , coś o chlorkach to i moze kurczaki sprawdzaja a gdzie rakopamina , badanie mięsa szczegółowe .Wszyscy twierdzą że pracują 24 na dobę , Kołodziejczyk twierdził tydzień temu ze brak ludzi i badanie nie jest kompletne ??? sen wariata kazdy mówi co chce .

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, alfa napisał:

Tak z ręką na sercu ile można bylo zarobić z hektara  w ciągu ostatnich dwóch lat nie licząc tego roku ? I tak z ręką na sercu ile wszelkich dopłat do hektara w ostatnich 2 latach można bylo wziąć. Narazie to największy problem to mają dealerzy maszyn bo jak pszenica była po 1600 to jak roboty chłopy chodzili do nich i na godziny trzeba umawiać się bylo . Poli po 3 tys ale i  ziemia po 150 tys a dzierżawa 5 ton z ha.  

Koninktura koniunkturą ,ale konkurujmy z ukrainą na równych zasadach i tyle . Jak ktoś przeinwestował to jego problem .

  • 0
Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, Jurek87 napisał:

Koninktura koniunkturą ,ale konkurujmy z ukrainą na równych zasadach i tyle . Jak ktoś przeinwestował to jego problem .

Czyli co proponujesz ? podzielenie ukraińskiej ziemi na gospodrstwa średniej UE ? Wtedy zgoda , wtedy możemy konkurować .

Kto ogląda TVP info ????  Tam są całe 5 minut prawdy . jak wygląda rolnictwo . Gryn wygarnął cez ogródek że terminalami steruja mafie ukraińskie i to mogę potwierdzić , regionalnie nikt nie ruszy bo się boi albo jest umoczony w przekrętach . Tk jak dziś gość od weterynari przyznał , oni tylko badaja co jest zhgłoszone a co nie jest zgłoszone  z granicy to ich nie interesuje bo nie maja kompetencji do badań . 

A tym czasem w sejmie Siekierski odpowiada konkretnie  na pytania rolników jakie ma konkrety zwiazane z zamknięcia granicy :

 

 

Ten Siekierski jest jakiś nie tego , mówi o limitach by stabilność rolników ni e została nie naruszona ale ona juz jest naruszona więc o czym chce rozmawiac ? o cofnięciu sie w czasie ??? Granica stabilności jest naruszona i jedyny sposób to zamknąć granicę z ukrainą , bo w tej chwili żadne limity nic nie daja .

Edytowane przez marks50
  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
33 minuty temu, marks50 napisał:

Czyli co proponujesz ? podzielenie ukraińskiej ziemi na gospodrstwa średniej UE ? Wtedy zgoda , wtedy możemy konkurować .

Kto ogląda TVP info ????  Tam są całe 5 minut prawdy . jak wygląda rolnictwo . Gryn wygarnął cez ogródek że terminalami steruja mafie ukraińskie i to mogę potwierdzić , regionalnie nikt nie ruszy bo się boi albo jest umoczony w przekrętach . Tk jak dziś gość od weterynari przyznał , oni tylko badaja co jest zhgłoszone a co nie jest zgłoszone  z granicy to ich nie interesuje bo nie maja kompetencji do badań . 

A tym czasem w sejmie Siekierski odpowiada konkretnie  na pytania rolników jakie ma konkrety zwiazane z zamknięcia granicy :

 

 

wyrównaniem szans byłoby wprowadzenie cła na ich towary

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

A to pełna zgoda . Cła zaporowe wprowadzone z powodu cen dumpingowych z ukrainy . podaja Siekierskiemu na tacy rozwiazanie

A Siekierski zachowuje się jak pajac , dają mu dwa jasne postulaty , zamknięcie granicy i koniec zielonego ładu a ten opowiada o kredytach o świecie . jak w dowcipie o studencie co na egzamin z biologii nauczył sie tylko wszystko o słoniu nic poza tym . Wchodzi do Auli a profesor mu zadaje ; proszę powiedzieć wszystko o dżdżownicy . Student poci się , steka aż w końcu odpowiada ; Dżdżownica swoja budową przypomina trabe słonia a słoń to ssak masywnej budowy , z dużymi uszami, jest to najwieksze zwierze lądowe itd itd .  ... tak samo odpowiada Siekirski nie na temat .

Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Co to że 200  euro czy lekko poniżej jak skupy już oferują 120-130 euro . Jak dalej tak pójdzie to na skup referencyjny się będzie wozić (bodajże cena jest chyba 101 euro)

  • Like 1
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v