Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy co polecacie na utwardzenie podwórka? Musi być zrobione na duże obciążenie, wjeżdżają tiry po ziarno. Wiadomo kostka najlepsze rozwiązanie, ale też chyba najdroższe ( około 200 zł m2 na gotowo ). Myślałem o płytach drogowych 3x1,5 gr 15 cm ( około 500 zł szt. ) lub płytach typu yomb 100x75cm gr. 12,5 cm za około 50-55 zł szt. Bo zwykły tłuczeń granitowy czy inny przy skręcaniu tirem będzie się raczej przemieszczać. Ma ktoś z Was zrobione płytami? Jaką podbudowę pod te płyty dawaliście, żeby nie pękały i nie siadały pod obciążeniem autami ciężarowymi?

Opublikowano (edytowane)

jakie masz grunty pod spodem? jesli piaski  to warstwe 0-63 ze 25cm, piasku 5-10cm i na tym płyty , jesli glina to trzeba wiecej podbudowy, wolałbym nawet wylać niż te małe płyty, duze płyty  z czasem tez nieduzopopekają ale jakos sie bedą trzymać, kostka "nie peka"

był taki temat tu  na forum chyba,

Edytowane przez GABBER85
Opublikowano

W takim razie plyty wychodza drozej niz kostka a masz dziadostwo bo zaraz jakas peknie albo cos a przy kostce bedziesz jezdzil jak po stole. Skoro plyta 3x1,5 to 500zl i do tego podbudowa to wychodzi drozej niz kostka na gotowo

Opublikowano

Jakiś czas temu kupiłem tłuczeń z rozbiórki nasypu kolejowego po zagęszczeniu z piachem nic lepszego nie znajdziesz.20-25cm.Drogowcy czasem u mnie frezarkę do asfaltu trzymają to nawet śladu nie ma a to ze 20ton na 4malych kółkach

Opublikowano

Płyty to ceny raczej netto, do tego dochodzi zrobienie podbudowy no i samo ułożenie - w ręce dwytonowej płyty przecież nie weźmiesz. Także cenowo to ostatecznie żaden miód nie będzie. Znajomy ułożył sobie pod domem kawek (wjazd z podwórka że 30m i ala opaska koło budynku gospodarczego) - po roku wygląda rowniutko. No ale tam tyle co mleczarka i on ciągnikami.

Co do tłucznia z torów, to niedaleko firma robiła tory i rozbili kawałek drogi gruntowej i w ramach rekompensaty mały odcinek zasypali kruszywem właśnie z podsypu. Niczym nie zagęszczali, z niczym nie mieszali. Najpierw, przez kilka dobrych miesięcy, było to wszystko mega luźne, do tego wysypane na zakręcie - jakby się przesądziło z prędkością to lecisz z zakrętu od razu. Potem samo się zagęściło i wygląda teraz tak. Nie powiem Ci dokładnie jak duża warstwa. Moim zdaniem spoko, ale może bardziej w podbudowę niż jako wierzchnia warstwa. Tzn jest twardo i równo, ale jakby sobie tak zrobić gdzieś, gdzie dużo maszynami się jeździ, to moim zdaniem, dużo syfu by się nanioslo - błota z kół itd. 

 

 

IMG_20230219_110825773_HDR_copy_918x2040.jpg

Opublikowano

To jest właśnie problem w gospodarstwie, błoto z maszyn i kół, u siebie nawaliłem kruszywa zagęściło się i jest twardo ale na wierzchu zrobiła się warstwa 5cm błota i jest ciapa jak popada. Kostkę można raz w roku wyczyścić, a kruszywa nie wyczyścisz.

Opublikowano

Błoto to nie problem, odpalasz zamiatarkę i lecisz, zresztą ile tego błota, mam dwa wjazdy jeden z drogi to wiadomo że prawie czysto się wjeżdża a drugi prosto z pola i nawet na jesieni to praktycznie pierwsze dwa obroty koła coś zostawią.

Opublikowano

To może lepiej wyjdzie łany betonu, podbudowa z 20-30 cm jakiegoś żwiru drogowego (w zależności od gruntu ) a na to 15 -20cm betonu b25 z jakimiś włóknami np to około 400zl za M3 czyli wyjdzie 5m kwadratowych lekko zatrzeć i naciąć dylatacje i chyba wyjdzie taniej niż kostka i płyty. Kumpel robił jeszcze taki "stempel " na powierzchni by wyglądało idealnie niż kostka

Opublikowano

Podstawa to zapewnić odpływ wody. Ludzie betonują kostkują a potem wszystko leci do budynków. CO dzień tymi tirami tam chyba nikt nie jeździ. Jak dobrze woda odpływa to i samo kruszywo wystarczy. Wiadomo kostka najlepsza ale i zapłacić trzeba do koloru do wyboru rozwiązań całą masa.

Opublikowano

Utwardzenie robisz raz w życiu .W 2006 utwardzałem ponad 3500m po 130 zł/m 1,2 m podbudowy w niektórych miejscach   nie powiem bolało ale od lat już tylko cieszy .O kosztach zapomnisz o dziadostwie nigdy -jedyny błąd to brak pod kostką wymiennika dla pompy ciepła (bo koszt zerowy a może by się przydało 

Opublikowano
3 godziny temu, Michał88 napisał:

To jest właśnie problem w gospodarstwie, błoto z maszyn i kół, u siebie nawaliłem kruszywa zagęściło się i jest twardo ale na wierzchu zrobiła się warstwa 5cm błota i jest ciapa jak popada. Kostkę można raz w roku wyczyścić, a kruszywa nie wyczyścisz.

U mnie jeszcze bydło narazie jest, to w ogóle porażka - trochę naniosa, trochę wymieszają. Kiedyś z ojcem taki kawałek drogi korytowalismy troszkę, kamienie, gruby żużel. W spodzie jest twardo, nie zakopiesz się niczym, ale z wierzchu błota w opór. Jeszcze przedtem wszyscy byli w domu, to co jakiś czas z ojcem zwyczajnie szuflami zbieraliśmy i wywozilismy ten syf. Potem  jak sam zostałem, to już ani czasu, ani siły, ani chęc i tak z roku na rok coraz gorzej. W tamtym roku kupiłem trochę kruszywa i podkładów na utwardzenie, ale samemu nic nie zrobisz. Znajomy z wioski na zepsuta koparkę, blisko żadnej nie ma, żeby zebrać wierzchnia warstwe i kruszywo wysypać. Do pomocy do układania pozniej też nie ma kogo wziąć 🤷

16 minut temu, v11 napisał:

O kosztach zapomnisz

Można mieć duza gospodarkę i fajny układ budynków na niedużym placu ammozna miec mała gospodarke z budynkami rozwalonym i na dużej powierzchni. Wtedy koszty, w stosunku do możliwości finansowych mogą się dramatycznie różnic. 

Wujas ma np 60ha, a cale siedlisko z budynkami  jest przy samej drodze asfaltowej i jest mniejsze niż u mnie sam plac przed garażami. Ja mam magazyny/garaże jakieś 100m (licząc tak jak idzie droga przez między budynkami przez gospodarkę) od asfaltu. Żeby jakoś z sensem utwardzić sobie przynajmniej dojazd do magazynów - to mam te ~100m długości  x ~4m szerokości. 400m² minimum. Jakbym chciał sobie utwardzić tak solidnie, tzn jeśli chodzi o  powierzchnie - żeby dojazd i plac przed budynkami żeby swobodnie sobie manewrowac, to lekko licząc robi się z tego koło 1500m².  No sorry - nijak z 15 ha zbóż i paru krówek nie nazbieram takich pieniędzy 🤷 

Opublikowano
1 godzinę temu, v11 napisał:

Utwardzenie robisz raz w życiu .W 2006 utwardzałem ponad 3500m po 130 zł/m 1,2 m podbudowy w niektórych miejscach   nie powiem bolało ale od lat już tylko cieszy .O kosztach zapomnisz o dziadostwie nigdy -jedyny błąd to brak pod kostką wymiennika dla pompy ciepła (bo koszt zerowy a może by się przydało 

1.2 m podbudowy ? Czołgi czy biełazy po tym jeżdzą  nie słyszeliście o stabilizacji czy betonie b 10 po co tyle korytować to koszta niesamowite o wywozie i przywozie materiału nie wspominając chyba że mieszkacie koło kopalni u nas gdzie gliniasty teren w spód robi się warstwę betonu czy stabilizacji reszta 0-31.5 plan sciagnać z 2-8 i na to bechaton 8mm i ma być

Opublikowano

Kazałem usunąć wszystko gliniaste -pod spodem margiel -i miejscami tak było a średnio 1m na to poszło 60 cm  podsypki z mojej odkrywki 30 mielony beton i 2-3 cm warstwy wyrównującej -kosztowało ale po prawie 20 latach- przywiezionych -wywiezionych tysiącach ton zero wygnieceń a jeździ też widlak (zabójstwo dla kostki) .Więc co lepiej wywieżć i przywieźć raz w życiu kilka tyś ton czy wk***iać się przez lata ? .W jednym czasie z kolegom budowałem kiedyś magazyn zbożowy on zapłacił połowę tego co ja i po latach stwierdził że trzeba było wziąć porządną firmę i zapłacić i tego już się nie cofnie 

Opublikowano (edytowane)

Czyli sporo towaru miałeś swojego i do tego kruszony beton porządnie zrobione ze sporym zapasem trwałości nawet bomba tego nie ruszy:)  ale jeśli ktoś miałby płacic za kruszywo to masakra. dużo daje też jeżeli można odwozić to co się wykorytowało na pole ciągnikami oszczędzi się sporo kasy a humusem nawiezie pole.warstwa stabilizacji czy betonu 10-20 cm zastąpi ci 50 cm kruszywa.zageszczarka 500kg jak jeździ po czymś takim jak związe aż podskakuje z radości

Edytowane przez Grab12
Opublikowano
5 godzin temu, v11 napisał:

jedyny błąd to brak pod kostką wymiennika dla pompy ciepła (bo koszt zerowy a może by się przydało 

Mówisz o poziomym wymienniku? No jeśli miałeś tyle wykopane to można było, jednak jeśli tak duża warstwa kruszywa poszła i ciężkim sprzętem się po tym jeździ to mogłyby się uszkodzić rurki. Po za tym trzeba by jeszcze troszke glebiej wykopac, u mnie jest rozłożony na głębokości około 2m.

 

1EBE57BE-A7A3-4F64-A95D-2A54A07AE0CB.jpeg

Opublikowano

Kolego 2006 rok kto myślał o pompie ciepła .A mając już 1m wybrano zrobić rowki na 50 70 cm to już żaden problem a na głębokość 1,5 m sięga latem ciepło z promieniowania słonecznego i odbudowuje magazyn ciepła .Wszystko zależy od rodzaju i uwilgotnienia gruntu a mając do dyspozycji powiedzmy 2/3 tyś m 2 nawet na głębokości 1m jest nie do wychłodzenia chyba że bezsnieżna zima i minus 25 przez 2 tygodnie - było minęło nie ma co rozpaczać  

Opublikowano
21 godzin temu, GABBER85 napisał:

jakie masz grunty pod spodem? jesli piaski  to warstwe 0-63 ze 25cm, piasku 5-10cm i na tym płyty , jesli glina to trzeba wiecej podbudowy, wolałbym nawet wylać niż te małe płyty, duze płyty  z czasem tez nieduzopopekają ale jakos sie bedą trzymać, kostka "nie peka"

był taki temat tu  na forum chyba,

Glina, na części podwórka mam wykorytowane na pół metra, wrzucone w to kamienie polne, gruz, tłuczona biała cegłę, razem, a na wierzch około 10  cm tłucznia granitowego frakcja 16-31,5 mm, zagęszczone oczywiście, niby fajnie bo granit nie nosi się, ale już np gdy jadę po tym żmijka do zboża to trochę się topia kółka, myślałem żeby na to dać trochę jeszcze tej najniższej frakcji i ubić dobrze, a jak się sprawdzi zrobi tak caly plac, ale boję się że bardzo będzie się to ściągać przy skręcaniu tirem na podwórku, choć niby to kilkanaście razy w roku tylko taki gabaryt wjedzie. 

Opublikowano
7 minut temu, raul7031 napisał:

Glina, na części podwórka mam wykorytowane na pół metra, wrzucone w to kamienie polne, gruz, tłuczona biała cegłę, razem, a na wierzch około 10  cm tłucznia granitowego frakcja 16-31,5 mm, zagęszczone oczywiście, niby fajnie bo granit nie nosi się, ale już np gdy jadę po tym żmijka do zboża to trochę się topia kółka, myślałem żeby na to dać trochę jeszcze tej najniższej frakcji i ubić dobrze, a jak się sprawdzi zrobi tak caly plac, ale boję się że bardzo będzie się to ściągać przy skręcaniu tirem na podwórku, choć niby to kilkanaście razy w roku tylko taki gabaryt wjedzie. 

O skręcanie tirem to ty się nie bój , chyba że będzie skręcał na miejscu , no to wiadomo że naczepa idzie chamem i trochę rwie , ale zdecydowanie bardziej rwie się ciągnikami , skrecając na postoju , lub wolno jezdżąc . Ja utwardzałem z miesiąc temu podwórko kruszywem drogowym grubość 25 do 50 cm  , ale dawałem 30 - 60 mm kruszywo  , bo u nas sąsiad sypał 0- 30 , to już prawie ten kamień na kołach ciągnika wywiózł , a ziemia rędzina , więc lepiąca . U mnie pasowało by na wierzch rzucić z 1 cm destruktu asfaltowego to by trochę zalepiło wierzch , bo jednak kruszywo 30-60 mm się zbytnio nie zagęści , zagęszczarka podskakuje a jednak zlepione to nie jest 

Opublikowano

U mnie tir wjeżdża w lato po owoce, a tak to ciągnik i samochody jeżdżą, więc nie potrzebuję aż takiej mocnej nawierzchni, ale mam 30 cm kruszywa z glinką, które było zagęszczone (nie, że się samo zagęści) i na to czyste kruszywo drobnej frakcji - jest dobrze od kilku lat. U kolegi, u którego tiry jeżdżą po owoce od porzeczki, przez wiśnie, śliwki aż po późne jabłka podobna zasada, tylko jeszcze ma kruszywo o grubej frakcji. Żadnego błota. Kwestia najważniejsza to zagęszczenie tej pierwszej warstwy kruszywa z glinką. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawlik794
      Witam, na wiosnę będę zmieniał kocioł,na rynku dużo jest kotłów na drewno i pellet. Mam  oczywiście opór owsa więc proszę o opinię na temat takich kotłów żeby spalać też owies. Palniki do pelletu są też różnego typu, które nadają się do palenia mieszanką pelletu z owsem. 
    • Przez Anicia
      Dzień dobry, zastanawiam się nad zakupem silosu płaskodennego lub lejowego? Proszę Was o informację jak to jest z ich użytkowaniem? Bo widzę, że ten płaski jest dużo tańszy ale jak jest później? Jak się zachowuje zboże w nim?
      Będę wdzieczna za informacje.
    • Przez karol19920
      Cześć, na wiosnę wymieniliśmy pokrycie na oborze na blachę. Kierując się dobrymi chęciami zrezygnowaliśmy z filca i folii, bo stwierdziliśmy że nic na strychu nie przechowujemy, to wystarczy dobra wentylacja i będzie git. Okazuje się że jednak nie, skrapla się w zależności od dania więcej lub mniej. Cały strych pootwierany na przestrzał a i tak jest mokra blacha. Wiem co powiecie trzeba było dać folię, albo teraz zrywać blachę i dawać folię. Myślę dać jeszcze ze dwa kominy wentylacji na szczycie i ewentualnie rzucić na wiosnę z 10 cm styropianu na strop i przylać betonem z 5cm. Co myślicie?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Moi drodzy jak to jest z tymi wiatami do 150 m2? Byłem w wydziale architektury starostwie powiatowym dowiedzieć się jak to z tymi wiatami i generalnie wiem wszystko oprócz tego w jakiej odległości od istniejącego budynku mogę budować tą wiatę. Urzędnik nie był mi w stanie odpowiedzieć. Może spotkaliście się z taką sytuacją? W jakiej odległości zgodnie z prawem mogę budować tą wiatę od innego budynku? Bardzo proszę o pomoc
    • Przez zenmaniek
      Cześć, chciałbym postawic garaz 70m² w gospodarstwie rolnym i moje pytanie jest co muszę załatwić w pierwszej kolejności i ile kosztuje papierologia na taki garaz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v