yacenty

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023

Polecane posty

ravoj    1297

Bo żółknięcie to początek zamierania jak wyczytałem, bo mnie to zaciekawiło ta karłowatość. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
25 minut temu, Tigon napisał:

bardziej braki, przypalenia i zimno niż grzyby.

Pod krzen obornik był dawany na wiosne też sporo, i jeszcze braki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1297

A kto z liścia wywróży co jest 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
6 godzin temu, Maniaks napisał:

Czy ktoś ma pomysł, co może być nie tak z pszenicą po rzepakach? Pierwsza odmiana to Depot, siana 26 września 2023 i od jakiegoś tygodnia/półtorej wygląda, jakby na polu rosły dwie odmiany (pierwsze trzy zdjęcia). I nawet doradca sugerował, że może coś pomieszali materiał siewny, ale pojechaliśmy na inną odmianę - Impresję, sianą 20 września i efekt ten sam (ostatnie zdjęcie). Potem spojrzeliśmy jeszcze na trzecią odmianę - Metronoma, sianą 25 września, to może już nie tak mocno, ale też można zauważyć brak wyrównania. A najlepsze, że na sam koniec zajrzeliśmy jeszcze na pszenicę po kukurydzy, sianą 2 października (też Metronom) i tam jak na stole, elegancko i równiutko.
 

Depot.JPG

Depot1.jpg

Depot2.jpg

Impresja.JPG

Masz jakąś odpowiedź na to? Jakąś hipotezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    16

Cześć,

Panowie, myślicie że te pożółknięcia końcówek to może być efekt T1 robionej półtora tygodnia temu czy bardziej ostatnich przymrozków? Nie ma tego na całym polu tylko jakoś tak miejscowo.

 

IMG_1347.JPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiu90209    72
Napisano (edytowany)
2 godziny temu, magtom36 napisał:

Jakie choroby widać?

20240419_172814.jpg

Jakieś fito. Jak miałem karłowatość w pszenicy to właśnie końcówki robiły się takie fioletowo żółte. A u ciebie tylko fioletowe to chyba po herbicydzie wiosna i teraz te przymrozki 

21 godzin temu, Gimmeshelter napisał:

Jak już tak o tym invigo rozmawiacie to mam parę butelek ambrossio z terminem na 2 lata wstecz... Stało cały czas w ciepłej piwnicy to chyba śmiało lać??

Ja bym łał.

Edytowano przez Grzesiu90209

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniaks    9
4 godziny temu, toorano napisał:

niestety cała działka, była to hybryda Hyvega siana 50kg/ha, nic na wiosnę nie ruszyła, tylko zżółkła

Asory pojedyńcze porażone, Kariatyda i Produzent zdrowe, wszystkie siane w jednym terminie

Ale u mnie wszystko ładnie ruszyło z wiosny, dopiero teraz tak to zaczęło wyglądać. Wcześniej jakoś nie widziałem takich dysproporcji między roślinami. Poza tym karłowatość z tego, co się orientuję, to rośliny się wykładają na boki, tracą wigor, kolor. Tutaj rośliny cały czas rosną, mają żywy i ten sam kolor, tylko jedne są większe, inne mniejsze. Tak jakby były w różnych fazach. Pamiętam, jak przy lustracjach w celu określania terminu T1, miałem problemy z określeniem czy to już, bo kolanka też były na różnych wysokościach.

47 minut temu, magtom36 napisał:

Masz jakąś odpowiedź na to? Jakąś hipotezę?

Odpowiedzi oficjalnej nie. Hipoteza była taka, jak w poście, że może pomieszano materiał siewny podczas pakowania. Też myślałem, że może jakieś różnice w głębokości siewu mogą takie coś spowodować, bo jedno ziarno pójdzie na 2-3 cm, a inne na 4-5 cm, ale to chyba nawet nie jest realne uzyskać idealną głębokość siewu i przede wszystkim taką samą na całym obszarze. Ale generalnie biorąc pod uwagę fakty, że wrzesień 2023 roku był cholernie ciepły, pszenice  siane 20-26 września mają ten efekt nierównomierności, a pszenica siana 2 października, gdzie temperatury już wróciły "do normy" dla tej pory roku, to jestem skłonny zgodzić się z tym, że może to jest faktycznie jakiś wirus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9259

Może być jeszcze winne słabe zagęszczenie gleby przed siewem, w zimie mrozy spowodowały nierówne osiadanie gleby i uszkodzenia systemu korzeniowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rojo2    0
Napisano (edytowany)
7 godzin temu, toorano napisał:

karłowatość pszenicy, u mnie potwierdzona testami w https://kchr.pl

jeden kawałek (3,7ha) skasowany, jeden (4ha) został, bo tam niewielkie porażenie

 

Część. Mam mocno porażone pole pszenicy i się zastanawiam czy czasem nie wirus. Mógłbyś wysłać zdjęcia porażonej pszenicy u Cb ? Tutaj lub prywatnie na maila.

Chciałbym wiedzieć jak to wygląda bo to dla mnie nowy temat wirusy w zbożach. Nigdy nie miałem z tym do czynienia

Edytowano przez rojo2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
41 minut temu, Grzesiu90209 napisał:

Jakieś fito. Jak miałem karłowatość w pszenicy to właśnie końcówki robiły się takie fioletowo żółte. A u ciebie tylko fioletowe to chyba po herbicydzie wiosna i teraz te przymrozki 

Ja bym łał.

Wiosna nie było herbicydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1297
27 minut temu, jahooo napisał:

Może być jeszcze winne słabe zagęszczenie gleby przed siewem, w zimie mrozy spowodowały nierówne osiadanie gleby i uszkodzenia systemu korzeniowego

Ja partaczo robiłem orkę jednego dnia i drugiego siałem i czegoś takiego nie ma, zresztą często tak robiłem i nigdy nie było różnicy. Tak samo różnica 2-3 cm w siewie, to różnica w czasie wschodów ale nie taka, żeby fazy były tak odległe. Nie znam się na karłowatości, ale skoro to nie zółknie i nie umiera to nie wirus. Nie wiem co by musiało się stać, żeby jedna ta sama odmiana miała takie odchyły od normy, musiałby ktoś plecakowym opryskiwaczem skracać i pryskać to tu i tam. Patrz na liście, bo odmiana będzie się różnić, kolorem, grubością liścia, każda ma swoją jakąś charakterystyczną cechę, zwróć uwagę 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
32 minuty temu, jahooo napisał:

Może być jeszcze winne słabe zagęszczenie gleby przed siewem, w zimie mrozy spowodowały nierówne osiadanie gleby i uszkodzenia systemu korzeniowego

Zagęszczenie chyba bym odrzucił, co prawda siane 26 września ale orka wykonana 3 tygodnie przed siewem było też przed siewem powalowane całe pole jak co roku. Więc zostaje jakiś wirus.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1297
37 minut temu, Maniaks napisał:

. Ale generalnie biorąc pod uwagę fakty, że wrzesień 2023 roku był cholernie ciepły, pszenice  siane 20-26 września mają ten efekt nierównomierności, a pszenica siana 2 października, gdzie temperatury już wróciły "do normy" dla tej pory roku, to jestem skłonny zgodzić się z tym, że może to jest faktycznie jakiś wirus.

Ja siałem 23 - 25 września i pszenicę są równiutkie  jak na stole, zwłaszcza po R1, to nie to. Może jakaś substancja po rzepaku robi robotę 

1 godzinę temu, dariusz86 napisał:

Cześć,

Panowie, myślicie że te pożółknięcia końcówek to może być efekt T1 robionej półtora tygodnia temu czy bardziej ostatnich przymrozków? Nie ma tego na całym polu tylko jakoś tak miejscowo.

 

IMG_1347.JPG

Zarówno ostry fungicyd zwłaszcza z mocznikiem czy aminokwasami jak też przymrozek z wiatrem albo jedno i drugie robi takie końcówki. To minie, tylko trochę oko wkurzy


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5

Tu musiały się złożyć z dwie albo trzy rzeczy że pszenice takie są. Obok mnie sąsiad ma idealna nie ma się do czego doczepić. Co prawda sianą na początku października, czyli przed zimą była mniej rozkrzewiona czyli żadsza. Tylko taka różnica.

8 minut temu, ravoj napisał:

Ja siałem 23 - 25 września i pszenicę są równiutkie  jak na stole, zwłaszcza po R1, to nie to. Może jakaś substancja po rzepaku robi robotę 

Zarówno ostry fungicyd zwłaszcza z mocznikiem czy aminokwasami jak też przymrozek z wiatrem albo jedno i drugie robi takie końcówki. To minie, tylko trochę oko wkurzy

Ja po pszenicy i po rzepaku mam taką czyli nie substancja po rzepaku.

3 minuty temu, magtom36 napisał:

Tu musiały się złożyć z dwie albo trzy rzeczy że pszenice takie są. Obok mnie sąsiad ma idealna nie ma się do czego doczepić. Co prawda sianą na początku października, czyli przed zimą była mniej rozkrzewiona czyli żadsza. Tylko taka różnica.

Ja po pszenicy i po rzepaku mam taką czyli nie substancja po rzepaku.

Co mogę dodać to to że miałem wiosna pioniarka zbożowego i musiałem pryskac na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1297

A pismo mówi, że ta mucha  uszkadza stożek wzrostu, żeruje w roślinie, powoduje hamowanie wzrostu, dodatkowe pędy boczne, ponoć widać uszkodzenia. 

No to jakby była odpowiedź co? 

  • Like 1

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dariusz86    16
23 minuty temu, ravoj napisał:

Zarówno ostry fungicyd zwłaszcza z mocznikiem czy aminokwasami jak też przymrozek z wiatrem albo jedno i drugie robi takie końcówki. To minie, tylko trochę oko wkurzy

Dzięki @ravoj za odpowiedź. Tak mi się wydawało że to może być po zabiegach ponieważ miejsca w których mam te przebarwienia to uwrocie gdzie mi się oprysk nakładał. Mocznika nigdy nie dodaję do T1. Parę lat temu popełniłem ten błąd i sobie popaliłem wszystkie działki. Dopiero po fakcie osoba którą poprosiłem o lustrację pola co tam się zadziało, powiedziała mi, abym absolutnie nie dodawał mocznika do T1/R1 bo to właśnie prowadzi do takiego efektu. Fungicydy faktycznie dawałem w tej górnej granicy dawki. No nic, miejmy nadzieję że to minie jak tylko przyjdzie trochę ciepła bo masz rację, oko wkurza :). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
21 minut temu, ravoj napisał:

A pismo mówi, że ta mucha  uszkadza stożek wzrostu, żeruje w roślinie, powoduje hamowanie wzrostu, dodatkowe pędy boczne, ponoć widać uszkodzenia. 

No to jakby była odpowiedź co? 

A jeszcze takie pytanie, jeśli to byłby wirus to na tych placach gdzie jest słabsza i trochę zazolcona to nowe listki by obumierały? Bo umnie rosną zdrowe

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2271
1 godzinę temu, ravoj napisał:

Ja partaczo robiłem orkę jednego dnia i drugiego siałem i czegoś takiego nie ma, zresztą często tak robiłem i nigdy nie było różnicy. Tak samo różnica 2-3 cm w siewie, to różnica w czasie wschodów ale nie taka, żeby fazy były tak odległe. Nie znam się na karłowatości, ale skoro to nie zółknie i nie umiera to nie wirus. Nie wiem co by musiało się stać, żeby jedna ta sama odmiana miała takie odchyły od normy, musiałby ktoś plecakowym opryskiwaczem skracać i pryskać to tu i tam. Patrz na liście, bo odmiana będzie się różnić, kolorem, grubością liścia, każda ma swoją jakąś charakterystyczną cechę, zwróć uwagę 

Jak głęboko posiane to nie musi być opóźnione, one nawet nie dogoni rozwojowo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2463
39 minut temu, magtom36 napisał:

A jeszcze takie pytanie, jeśli to byłby wirus to na tych placach gdzie jest słabsza i trochę zazolcona to nowe listki by obumierały? Bo umnie rosną zdrowe

 

Jak wirus to nowe listki są  jeszcze póki co zielone , a roslina wygląda taka trochę krępa,  jak by się  nadmiernie krzewiła,  i z każdym dniem będzie widać coraz większą różnice bo zdrowe będą cały czas rosły , a zawirusowane będą odbiegać wzrostem i kolorem od zdrowej pszenicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magtom36    5
2 minuty temu, mysza103 napisał:

Jak wirus to nowe listki są  jeszcze póki co zielone , a roslina wygląda taka trochę krępa,  jak by się  nadmiernie krzewiła,  i z każdym dniem będzie widać coraz większą różnice bo zdrowe będą cały czas rosły , a zawirusowane będą odbiegać wzrostem i kolorem od zdrowej pszenicy

Nie to umnie ta różnica delikatnie zanika. Z brzegu pola to mało co widać, jak się wejdzie w nią to widać place. Miesiąc temu to z brzegu pola było wyraźnie widać place żółte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1297

No to może po larwach tej muchy. Insektycyd poszedł ale jakieś skutki żerowania zostały i teraz wraca do zdrowia. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3887

zastanawiam się nad n3. wieki już nie stosowałem. kiedy waszym zdaniem jest najlepszy moment? flaga?


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STIG13    908

Zależy 

Od nawozu i od tego do chcesz poprawić. Ja mam mocznik z inhibitorem, jadę w poniedziałek, pszenica wchodzi w BBCH 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3887

plon i parametry, ale u mnie zawsze był problem z niską gęstością przy n3. n3 to saletra i głównie na flagę

  • Like 1

Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez piotrb14
      Witam. W tym roku 1 raz spotykam się z tym ustrojstwem w okolicy.
       
       
      Tak wyglądała na jesieni po zasiewach.

       
      Tak na jesieni, już z wtedy było widać drobne przebarwienia na koncówkach liści.

       
      a Tak wygląda to teraz: Najmniej porażona bamberka zasiana z własnego zbioru
       

       
      oraz najbardziej porażony julius i ozon ( materiał c1)

       
      Pojedyńcza wyrwana roślina
       

       
      Stanowisko po rzepaku ph uregulowane zasobność składników srednia do wysokiej, materiał kwalifikowany ( julius i ozon) babmerka zasiana z własnego materiału wygląda dużo lepiej niż te pszenice siane z cenrali ( wszystkie są obok siebie) na Agilu sianym tydzien pozniej jest tego ustrojstwa dużo mniej a na pszenicach sianych w buraczysku późną jesienią problem w ogóle nie występuje. Dostała 180N, mikro elementy odżywki itd. Skracana nie była bo bałem sie że dobita zostanie całkowicie. Po 1 zabiegu na grzyba wirtuozem wydawało się że poprawiła się jednak już podczas T2 duet ultra + accanto widać bylo przebarwienia te, fioletowo czerwone które teraz przechodzą w żółty zgnity tj po objawach ataku grzyba. Na wiosnę była pryskana herbicydem lancet plus.

    • Przez ENDRIUROL
      witam
      mam pytanie odnosnie Trojszyka. mam w silosie ok 60t pszenicy i zagladajac do silosa znalazlem zywego. od jutra umnie temperatrury minusowe. nawet pokazuja -12 w nocy(kuj-pom). czy jest pewne ze zdechnie? bo wiadomo ze gazowanie tez kosztuje. prosze o pomoc
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez Mrloyalasfuck
      Steroids, both in animals and humans, have been a topic of controversy and debate for many years. These compounds, which can have various effects on the body, are used for a variety of purposes, including medical treatment, performance enhancement, and in the case of animals, to promote growth in livestock. While steroids can have beneficial effects when used properly under medical supervision, their misuse and abuse can lead to serious health consequences. This article aims to explore the use of steroids in animals and humans, highlighting the potential benefits and risks associated with their use.
      Benefits of Steroids in Medical Treatment
      Steroids are commonly used in medical treatment to reduce inflammation and suppress the immune system. They are prescribed for a wide range of conditions, including asthma, arthritis, and certain skin disorders. In these cases, steroids can help alleviate symptoms and improve quality of life for patients. Corticosteroids, for example, are often used to treat inflammatory conditions such as rheumatoid arthritis by reducing pain and swelling in the joints. In addition, steroids can be used to manage allergic reactions and autoimmune diseases by modulating the immune response.
      While steroids can be highly effective in treating certain medical conditions, they are not without risks. Prolonged use of steroids can lead to a range of side effects, including weight gain, high blood pressure, diabetes, and osteoporosis. Patients who are prescribed steroids for long-term use are typically monitored closely by healthcare providers to minimize these risks and adjust treatment as needed.
      Use of Steroids in Performance Enhancement
       
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj