Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
37 minut temu, galan99 napisał:

Tak pokazują susze . Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje między Żyrardowem, Skierniewicami a Łęczycą, Kaliszem, Krotoszynem, Rawiczem, Głogowem.

Może być zdjęciem przedstawiającym mapa i tekst „Warunki normalne normane Sucho Silna susza Ekstremalna susza”

k**wa Hrubieszów na czerwono a co roku odmowa suszowego, a w d*pę z tymi mapami

  • Like 1
Opublikowano
44 minuty temu, galan99 napisał:

Tak pokazują susze . Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje między Żyrardowem, Skierniewicami a Łęczycą, Kaliszem, Krotoszynem, Rawiczem, Głogowem.

.. czyli  na północy i południu walić będzie  12t/ha,  a w centrum poślad 7t ...

  • Like 1
Opublikowano
50 minut temu, MFrolnik26 napisał:

Zastanawiam sie czy robic t2, w nocy zimno w dzien upały. Na polu pustynia, pszenica zaczyna sie zwijać, czy nie zrobie tym zabiegiem wiecej szkody niż pożytku? Chcialem prysnac priaxorem w minimalnej dawce, nie bedzie przypaleń?

Też się wahałem ale póki co u mnie opadów nie nadają. Także T2 póki co odpuszczam. Deszczu jak pisałem wcześniej od połowy kwietnia praktycznie nie było... Bez sensu dawać tą chemię i jeszcze bardziej stresować rośliny. 

Opublikowano

Ja juz tydzień po t2, pszenice nabrały ładnego koloru, stresu nie widać. Nie wiem jak u was ale u mnie przeważnie 4 klasa i wierzchem sucho ale na 10 cm jest wilgoci, chociaż jakby popadało to by wszystko odżyło. Buraki i jare przede wszystkim

Opublikowano

moja soja wypiscila listek i stoi 😪 rzepak da rade, straki sa,jakas wode bedzie mial, pewnie 5 t nie bedzie ale 3 moze da rade. pszenica to u nas problem, mamy morene gliniasta od gory spiaszczona. jesli jest 4 klasa to jiz sie zwija, gdzie 3 i mniej spiaszczona jeszcze tydzien wytrzyma. mysle, ze bedzie miala problem nie z wypelnieniem ziarna, ono po prostu uschnie i nedzie takie drobne,pomamrszczone 😪 trudno, ale u nas to sawanna -centtalna Polska.

Opublikowano
39 minut temu, GABBER85 napisał:

A wie ktoś co  u naszych tzw. "braci" czy im też susza ucieła kłosa?  Martwię się, może zrobić zbiórkę - drugi koszyk na braci w lidlach , biedronce, itd...

Tam mają takie ziemię że "bez nawozów i wody będzie rosło" 

Opublikowano

O azocie na kłos na poprawę białka w ogóle coś myslicie przy takiej pogodzie? U mnie rozwija się liśc flagowy do kiedy można czekać z podaniem tego azotu? Tyle dobrze, że na drugie kolanko rzuciłem jeszcze 50kg RSM. Nawet strach T2 robić z jakimś nawożeniem dolistnym teraz, zaczekam jeszcze do konca tygodnia,

Opublikowano

Witam. Kiedyś się tu pytałem o stosowanie 2 różnych triazolo w mieszaninie np. protiokonazol i tebukonazol i ponoć nie może być mniej niż 100g/ hektar każdego z nich bo triazol działa skutecznie dopiero od 100. Nie dawno się pytałem w sklepie i mi powiedziedzial że w mieszaninie to może być np 80g a drugiego 60g, a przykład to np. Tilmor gdzie daje się ok 0,8 do 1 litra a tam tebukonazol jest 160g/l a protio już wychodzi poniżej 100 i to sporo. To jak to jest?

Opublikowano

Cześć

Słuchajcie, może głupie pytanie bo wiele osób uważa że te wszystkie mikro i makro elementy to gówno warte są i strata kasy ale chciałbym Was zapytać, może ktoś kto nie jest sceptykiem co do działania tego typu środków, poleci coś naprawdę skutecznego, co pomogło by pszenicy znieść lepiej suszą a jednocześnie zasiliło by ją trochę w potrzebne składki, zwłaszcza azot. Bo T2 nie zrobiona bo sucho. N3 nie zrobione bo brak wody więc ta granula się nie rozpuści. A pszenica która jest naprawdę doinwestowana i pięknie się prowadziła, dosłownie marnieje w oczach. Chciałbym jej jakoś pomóc. Niby zapowiadają deszcze jakieś na przyszły tydzień ale w tym tygodniu też miało padać. I co? ani kropli. Aż serce boli na to patrzeć. 

Opublikowano
4 minuty temu, dariusz86 napisał:

Cześć

Słuchajcie, może głupie pytanie bo wiele osób uważa że te wszystkie mikro i makro elementy to gówno warte są i strata kasy ale chciałbym Was zapytać, może ktoś kto nie jest sceptykiem co do działania tego typu środków, poleci coś naprawdę skutecznego, co pomogło by pszenicy znieść lepiej suszą a jednocześnie zasiliło by ją trochę w potrzebne składki, zwłaszcza azot. Bo T2 nie zrobiona bo sucho. N3 nie zrobione bo brak wody więc ta granula się nie rozpuści. A pszenica która jest naprawdę doinwestowana i pięknie się prowadziła, dosłownie marnieje w oczach. Chciałbym jej jakoś pomóc. Niby zapowiadają deszcze jakieś na przyszły tydzień ale w tym tygodniu też miało padać. I co? ani kropli. Aż serce boli na to patrzeć. 

Bez wody nic nie zrobisz to podstawa wszystkiego a raczej nawadnianie nie wchodzi w grę?

Opublikowano

Choćbym nie wiem jak bardzo chciał to nie mam jak. Nie mam ani studni głębinowej ani beczkowozu. Ten drugi mógłbym pożyczyć ale taką beką 20 tysięcy litrów to ja pół pola wygniotę. 

Opublikowano
35 minut temu, dariusz86 napisał:

Cześć

Słuchajcie, może głupie pytanie bo wiele osób uważa że te wszystkie mikro i makro elementy to gówno warte są i strata kasy ale chciałbym Was zapytać, może ktoś kto nie jest sceptykiem co do działania tego typu środków, poleci coś naprawdę skutecznego, co pomogło by pszenicy znieść lepiej suszą a jednocześnie zasiliło by ją trochę w potrzebne składki, zwłaszcza azot. Bo T2 nie zrobiona bo sucho. N3 nie zrobione bo brak wody więc ta granula się nie rozpuści. A pszenica która jest naprawdę doinwestowana i pięknie się prowadziła, dosłownie marnieje w oczach. Chciałbym jej jakoś pomóc. Niby zapowiadają deszcze jakieś na przyszły tydzień ale w tym tygodniu też miało padać. I co? ani kropli. Aż serce boli na to patrzeć. 

Jak jej chcesz pomóc , a raczej nie zaszkodzić , to siedz w domu na d*pie , a jak spadnie deszcz to wówczas można rozważać różne scenariusze 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Nieprawda, znaczy prawda co mówicie, ale nieprawda że nie może jej pomóc bo może zarówno dolistne mikro jak makro, zaopatrywać w niezbędne składniki, bo to ma sens, ale musi to robić co trzy dni aż do poprawy warunków glebowych. Dokarmianie dolistne jest skuteczne, ale pod warunkiem skutecznych ilości i systematyczności. Susza to głównie problem z pobieraniem składników z gleby, bo to transportu trzeba dużo wody. Dolistne pomożesz, ale nie jednorazowo. To jest porostu nieopłacalne, pszenica to nie konopie indyjskie. 

 

Edytowane przez ravoj
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v