Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, Markos239 napisał:

Bardzo dobrze, niech opadną maski.

I tak są tacy, nawet na tym forum, że by sobie dali d*pę tępym szkłem ogolić za ukrainę. A kto myśli inaczej to według nich ruska onuca. Szkoda tylko, że przez takie zauroczenie ukrainą nas czeka bród, smród i ubóstwo. To cena jaką przychodzi nam płacić za tą pomoc, albo naszą głupotę.

  • Like 8
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Mądrala napisał:

Trzymaj dalej i miej nadzieje że robak się pojawi bo jak Trzaskowski mówi w robaku nadzieja na uratowaniu ziemi

17 minut temu, misio3p napisał:

Nasłuchałeś się głupot w tvp i teraz powielasz propagandę. 

 

Kampania wyborcza nawet tutaj już szaleje

  • 0
Opublikowano

Przy obecnych cenach energii, paliw nawozów i ogólnie kosztów cena pszenicy (800 czy 900brutto)  jest nieadekwatna, zaniżona i każdy ma prawo być zły czy nawet oburzony. Nie ma co zarzucać chciwość tym co trzymali, bo wielu tak robi jak raty nie cisną, to normalne w rolnictwie zmagazynować do wiosny, zresztą na giełdach też różne towary czy papiery warto trzymać. Zboże niestety ma termin ważności i to może kiepskie porównanie, ale dla przykładu może być. Nie każdy ma zasadę dzielenia sprzedaży jak ja na 3 części, cześć po żniwach, cześć do końca roku  i część oo nowym. Zawsze na tym wygrywałem i Wam też polecam. Mniejsza trauma później i mniej łez, bo gospodarzę krótko a już takie cenowe wtopy pamiętam. Raz i się nauczyłem. A jak ktoś zapomina to niech sobie notatki robi. 

Sąsiad ma inną zasadę: całą fasolę sprzedał w grudniu i wygrał, bo cena była dobra, za to całą pszenice niedawno i już tak fajnie nie jest. Jednak liczyliśmy, że nawet jakby fasolę i pszenice sprzedał 3/3  to lepiej był wyszedł, dużo lepiej. 

Cena się ustabilizuje, nawozy spadną, oby prąd też, bo dziś widziałem rachunek z małego mieszkanka w bloku, małej rodziny, to do czynszu 700zl dochodzi 300 za prąd, więc kto jest na rencie czy emeryturze albo zarabia 2,5 tysie na rękę to jest zwykłym niewolnikiem i takie życie to wegetacja a o rozwoju można zapomnieć. 

Aha paliwo też kupuje na dwa trzy razy, bo już w lutym po 7.4 myślałem że tanie a teraz dokupię po 6.8 bez łaski. 

Z nawozami podobnie. Kupiłem część w ub. roku, resztę teraz za połowę tego i jakoś te koszty się równoważą. 

Ale wracając do tematu cen pszenicy, to rządzący dali d*py i fajnie jakby ktoś ich wyebał w kosmos, ale te jajka też mogą być, bo te świnie czują się zbyt pewnie i plują nam wszystkim w twarz z uśmiechem, a mnie to strasznie drażni. Nerwowy jestem.. 

  • Like 7
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
56 minut temu, misio3p napisał:

Nasłuchałeś się głupot w tvp i teraz powielasz propagandę. 

Ogarnij się Pewnie jesteś jednym z tych którzy muszą mieć pana nad sobą bo inaczej się pogubią jak mówił Tusk o polityce niemiec co by było jak by nie zbawcza polityka niemiec Pierwsze latali do moskwy teraz do berlina nie robię błędów pisze z małej litery celowo

  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Mądrala napisał:

Ogarnij się Pewnie jesteś jednym z tych którzy muszą mieć pana nad sobą bo inaczej się pogubią jak mówił Tusk o polityce niemiec co by było jak by nie zbawcza polityka niemiec Pierwsze latali do moskwy teraz do berlina nie robię błędów pisze z małej litery celowo

Twój pan to Kaczyński masz go nad sobą i co on dla ciebie zrobił? Niemcy dalej są potęgą w Europie a nas wyprowadził na manowce ot i tyle.

  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, ravoj napisał:

Przy obecnych cenach energii, paliw nawozów i ogólnie kosztów cena pszenicy (800 czy 900brutto)  jest nieadekwatna, zaniżona i każdy ma prawo być zły czy nawet oburzony. Nie ma co zarzucać chciwość tym co trzymali, bo wielu tak robi jak raty nie cisną, to normalne w rolnictwie zmagazynować do wiosny, zresztą na giełdach też różne towary czy papiery warto trzymać. Zboże niestety ma termin ważności i to może kiepskie porównanie, ale dla przykładu może być. Nie każdy ma zasadę dzielenia sprzedaży jak ja na 3 części, cześć po żniwach, cześć do końca roku  i część oo nowym. Zawsze na tym wygrywałem i Wam też polecam. Mniejsza trauma później i mniej łez, bo gospodarzę krótko a już takie cenowe wtopy pamiętam. Raz i się nauczyłem. A jak ktoś zapomina to niech sobie notatki robi. 

Sąsiad ma inną zasadę: całą fasolę sprzedał w grudniu i wygrał, bo cena była dobra, za to całą pszenice niedawno i już tak fajnie nie jest. Jednak liczyliśmy, że nawet jakby fasolę i pszenice sprzedał 3/3  to lepiej był wyszedł, dużo lepiej. 

Cena się ustabilizuje, nawozy spadną, oby prąd też, bo dziś widziałem rachunek z małego mieszkanka w bloku, małej rodziny, to do czynszu 700zl dochodzi 300 za prąd, więc kto jest na rencie czy emeryturze albo zarabia 2,5 tysie na rękę to jest zwykłym niewolnikiem i takie życie to wegetacja a o rozwoju można zapomnieć. 

Aha paliwo też kupuje na dwa trzy razy, bo już w lutym po 7.4 myślałem że tanie a teraz dokupię po 6.8 bez łaski. 

Z nawozami podobnie. Kupiłem część w ub. roku, resztę teraz za połowę tego i jakoś te koszty się równoważą. 

Ale wracając do tematu cen pszenicy, to rządzący dali d*py i fajnie jakby ktoś ich wyebał w kosmos, ale te jajka też mogą być, bo te świnie czują się zbyt pewnie i plują nam wszystkim w twarz z uśmiechem, a mnie to strasznie drażni. Nerwowy jestem.. 

I takiego to aż miło posłuchać. 

 

  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, hubertuss napisał:

Twój pan to Kaczyński masz go nad sobą i co on dla ciebie zrobił? Niemcy dalej są potęgą w Europie a nas wyprowadził na manowce ot i tyle.

jak powiązałeś mnie i Kaczyńskiego ,wymyślasz coś i do tego tworzysz tezę Boże chroń ten naród przed ignorantami

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Piszesz o robakach i chcesz by Bóg chronił kraj przed takimi jak ty. Śmiech na sali. Jak konfa to też z Kaczorem. Nawet tego nie kryją za bardzo, że jak by co chętnie.

Edytowane przez hubertuss
  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Na spokójnie ceny muszą odbić bo nawet jak nam ta cała saletra stanieje do 1000 zł to cała reszta nie stanieje do poziomów z przed wojny. A żyć trzeba raty płacić i fajnie byłoby się rozwijać coś nowego mieć a nie być niewolnikiem. 

  • Haha 2
  • 0
Opublikowano

Trzeba było się rozwijać do roku 2021 , teraz zwijać , nowy zielony ład na rozwój nie pozwala , to dopiero początki zmian .

Ludzie w kolejkę się piszą by sprzedać pszenicę , kino czyste za 960 zł brutto kos, ale tyle nie płaca o 100 mniej bo parametry .

 

  • 0
Opublikowano

Nie jeden z nas będzie miał koszty 4tys a przy cenie 700netto to trzeba unkosić 5.2t pszenicy żeby pokryć koszty. A nie jeden plon taki zbiera w sprzyjającym roku. Smutne to się robi ale trzeba mieć nadzieję. 

  • 0
Opublikowano
14 minut temu, dzidzia202 napisał:

Nie jeden z nas będzie miał koszty 4tys a przy cenie 700netto to trzeba unkosić 5.2t pszenicy żeby pokryć koszty. A nie jeden plon taki zbiera w sprzyjającym roku. Smutne to się robi ale trzeba mieć nadzieję. 

Mnie to zastanawia jak będą szły maszyny, które ceny mają napompowane z powodu dobrej koniunktury...

Pokryć koszty i utrzymać rodzinę z tego, to będzie mistrzostwo świata.

 

  • 0
Opublikowano
42 minuty temu, galan99 napisał:

 

Ludzie w kolejkę się piszą by sprzedać pszenicę , kino czyste za 960 zł brutto kos, ale tyle nie płaca o 100 mniej bo parametry .

 

Gdzie ten skup?

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, marek1977 napisał:

Banderowiec był gorszy jak Hitlerowiec zawsze tak mówił mój dziadek ,który cudem uciekł z Wołynia.

Ukraińcy to jedna banda narodod pierwotny nazwa Ukraina były to Ukrajane strony tak zwane dzikie tereny i tak Rus miała swoją Ukrainę. Polska Mołdawia Turcja. Na tych terenach osiedlali się mordercy rabusie złodzieje sama szumowina tam uciekała bandyci na ukrajane tereny końcówki takie i z tą są Ukraińcy tak po krotce. Żaden naród  Są na to książki w internecie można poczytać 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Weź nawet tak nie pisz. Niedługo jaką ustawę przeforsują by karać za złe słowo . Precedens jest , bo o jednej nacji od kilkudziesięciu lat złego powiedzieć nie można.

Wczoraj miałem telefon od wychowawcy syna by porozmawiać bo ukraińcy źle są traktowani w szkole.

Tylko jak k**wa mają być traktowani, jak szczają po deskach i po podłodze i głupio się śmieją mówiąc że Polak sprzątnie.

Bydło i nic więcej, święte jak krowy w Indiach.

Pszenica 900 brutto

Edytowane przez Agrest
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v