Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
10 minut temu, mds212 napisał:

Przewin sobie dorum z cenami nawozu do ubieglegos ezonu jak CI przezorni co zdazyli kupic nawoz po nizszejc enie jak sie smiali z tych co kupowali na wiosne drogi. Teksty typu tzra bylo kupic wczesniej nawoz i nie plakac albo ze najlepiej kupwoac nawoz na jesieni poprzedniego sezonu. Mieli w d*pie tych co kupowali drogi nawoz na wiosne, minal rok i karta sie odwrocila teraz oni zostali z drogim nawozem. Tak juz w zyciu jest raz wygrasz kupujac wczesnie raz przegrasz, tzreba to przyjac na klase i zyc dalej bo nigdy nie uda sie nam trafic w same gorkic enowe przy sprzedazy i dolkic enowe przy zakupach.

Znając życie to ci co stracili w tamtym roku , to duża grupa z nich straciła również w tym roku , bo pomyśleli w tamtym roku dałem się zrobić w ciula , to w tym roku zrobię na odwrót pszenicę przetrzymam , a nawóz kupię wrzesień  , pazdziernik , . Oczywiście nie wszyscy , ale duzo osób tak na pewno zrobiła , 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Biznes to ryzyko. Niektorzy pewnie stracili w tamtym roku i w tym a sa pewnie tacy ktorym udalo sie w tamtym roku i w tym tez. na to nie ma madrych. Przewisn sobie forum z jesieni i zobacz czy ktos wtedy prorokowal ze na wiosne nawozy stanieja? raczej nie, wiekszosc tektos bylo " panie taniej to jzu bylo"

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
45 minut temu, mds212 napisał:

Tylko z eten bogacz jakby tak bylo jak mowisz wtedy by mial w d*pie tych co nie kupili nawozu i by sie z nich smial chodzac poc alej wsi bop on  taki przezortny i kupil a reszta nie. A wyszlo jak wyszlo i to ten przezorny zostal z reka w nocniku i drogim nawozem w stodole

Przynajmniej ty teraz zadowolony

  • 0
Opublikowano (edytowane)
23 godziny temu, pawlus224 napisał:

K*rwa do ch*ja jest tu jakiś moderator , czy burdel dalej jak w naszym kraju ?! 

 

Oj pozmieniało się na AF ,kiedyś by bany leciały az by kurz szedł i to o większe głupoty niż pisanie nie na temat !

Święta prawda,to już nie to co kiedyś.

22 godziny temu, witejus napisał:

i dzięki temu forum żyje

Bzdura, mnie zniechęca.Wrzuciliście wszystkie tematy do jednego i jak człowiek chce coś konkretnego to czyta ten cały burdel !

Edytowane przez KRISS75
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano

Odnośnie cen nawozów i tego kto kupił, a kto nie…po ostatnich sporych obniżkach, przy rozmowie ze swoim zaopatrzeniowcem powiedziałem, że trochę jestem na siebie zły, że kupiłem azot w grudniu, bo teraz zaoszczędziłbym około ośmiu stów na tonie. On tylko się uśmiechnął i odpowiedział-wiem, że akurat ciebie to nie pocieszy, ale nawozu do tej pory nie kupili jedynie ci, co ani groszem nie śmierdzą, ani nawet zdolności kredytowej nie mają, więc nawet jeśli jeszcze ten ceny spadną, to i tak go nie kupią, albo kupią jedną trzecią tego, co powinni.

tak więc można śmiać się z tych co przepłacili, szyderczo nazywać ich bogaczami, ale i tak nie zmieni to faktu, że na nawóz pieniążków, również tych pożyczonych, po prostu brak. 

  • Like 1
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano

Co Wy tu rozpamiętuje co już było i kto jest mądrzejszy. Zamiast zaśmiecać sobie tym głowę to lepiej pomyśleć o przyszłym sezonie. Czy zawierać umowy na sprzedaż i kiedy kupić nawozy. Na przykładzie rzepaku w tamtym roku można było podpisać kontrakty na żniwa po 4tyś i niewiele kto skorzystał, teraz można po 2400 podpisać i nie wiadomo co robić 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, bezbarwny napisał:

Odnośnie cen nawozów i tego kto kupił, a kto nie…po ostatnich sporych obniżkach, przy rozmowie ze swoim zaopatrzeniowcem powiedziałem, że trochę jestem na siebie zły, że kupiłem azot w grudniu, bo teraz zaoszczędziłbym około ośmiu stów na tonie. On tylko się uśmiechnął i odpowiedział-wiem, że akurat ciebie to nie pocieszy, ale nawozu do tej pory nie kupili jedynie ci, co ani groszem nie śmierdzą, ani nawet zdolności kredytowej nie mają, więc nawet jeśli jeszcze ten ceny spadną, to i tak go nie kupią, albo kupią jedną trzecią tego, co powinni.

tak więc można śmiać się z tych co przepłacili, szyderczo nazywać ich bogaczami, ale i tak nie zmieni to faktu, że na nawóz pieniążków, również tych pożyczonych, po prostu brak. 

Gość wie jak połechtać Ci ego, oby jak najwięcej takich klientów jak Ty xD 

A propos, już dawno nic mnie tak nie rozśmieszyło, jak Twój post, nie potrafię się przestać śmiać jak go czytam, dzięki 😂

Edytowane przez jajonasz
  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, melon10641 napisał:

Jak to wygląda na przykładzie moim lubelskie: 
Pierwszy krok: Sprawdzam we wniosku ile mam pszenicy np. 20ha mnożę razy 825zł = 16500 zł  => to jest max pomoc jaką mogę dostać w gospodarstwie do pszenicy
Krok drugi: Kwotę maksymalną dzielę przez 250zł bo tyle jest max do tony: 16500/250= 66 ton ta liczba określa maksymalną liczbę ton jaką mogę sprzedać z maksymalną dopłatą
Krok trzeci:  to co wyszło czyli 66ton porównuję z tym co mam w zasieku 

Wariant A) - mam w zasieku 50 ton więc mniej niż wartość graniczna(66t w moim przypadku) stąd wniosek że pomoc jaką dostanę to będzie 250zł *50 ton = 12,5tyś (o ile starczy kasy w budżecie)

Wariant B) mam w zasieku 100 ton ale jest to więcej niż wartość graniczna (66t) więc dostanę max kwotę 16500zł.

Z QQ analogicznie. 

i tak jest burdel w temacie to zapytam tu .  To ty pisales o prowadzeniu dzialalnosci na vat i zakladaniu gospodarstwa rolnego lub cos podobnego ? w ktoryms temacie cos napisalem ci na przekor bodajze jak nie myle . jezeli to ty to jak mozesz powtorz ta sytuacje z vatem dzialalnosci itp.  Bo wiem ze np prowadzac dzialalnosc rolnicza na vat i chcemy otworzyc dzialalnosc gospodarcza to tez musimy byc na vat ,a ty podawales odwrotny przyklad bodajze

  • 0
Opublikowano

Można gdzieś sprawdzić kiedy są kursy chemizacyjne

  • 0
Opublikowano

Te kursy chemizacujne to gdzie można sprawdzić gdzie one sa

  • 0
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, bezbarwny napisał:

Odnośnie cen nawozów i tego kto kupił, a kto nie…po ostatnich sporych obniżkach, przy rozmowie ze swoim zaopatrzeniowcem powiedziałem, że trochę jestem na siebie zły, że kupiłem azot w grudniu, bo teraz zaoszczędziłbym około ośmiu stów na tonie. On tylko się uśmiechnął i odpowiedział-wiem, że akurat ciebie to nie pocieszy, ale nawozu do tej pory nie kupili jedynie ci, co ani groszem nie śmierdzą, ani nawet zdolności kredytowej nie mają, więc nawet jeśli jeszcze ten ceny spadną, to i tak go nie kupią, albo kupią jedną trzecią tego, co powinni.

tak więc można śmiać się z tych co przepłacili, szyderczo nazywać ich bogaczami, ale i tak nie zmieni to faktu, że na nawóz pieniążków, również tych pożyczonych, po prostu brak. 

Niestety ale twój post pokazuje obraz naszego społeczeństwa ale także niestety twoja głupotę i niskie poczucie wartości, ogólnie mówiąc po chłopsku słoma z butów ci wystaje jak stąd po Kingston 

Ale fakt jest taki że gdybym miał skład nawozowy to takiego sprzedawcę chciałbym mieć, sprzedał chłopu bardzo drogi nawóz zarabiając na tonie pewnie ze 2 tysiące i jeszcze wmówił bidulkowi że to pokazuje tylko i wyłącznie jego status społeczny a nie to że się sfrajerzyl 

 

Edytowane przez tommy66692
  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Handlarz jaki by nie był i czym by nie handlował zawsze powie Ci to co będziesz chciał usłyszeć i tyle, nawet najlepszy znajomy. On na tym zarabia więc tu sentymentów nie ma

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, jacus napisał:

pier**licie hipolicie- ja nie mam kupionego a kase mam na calosc od reki i jeszcze na waciki zostanie.. 😂

Dokaldnie u mnei to samo, kasa lezy od wrzesnia na 8% lokacie, wiec nie mozna wrzucac do jednego wora tych co nie kupili. CHociaz juz malo brakowalo a sam bym ulegl i pod koneic grudnia kupil zeby meic bez vatu :D Dobzre ze mi sie nie chcialo ejchac na sklad :D

  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, mds212 napisał:

Dokaldnie u mnei to samo, kasa lezy od wrzesnia na 8% lokacie, wiec nie mozna wrzucac do jednego wora tych co nie kupili. CHociaz juz malo brakowalo a sam bym ulegl i pod koneic grudnia kupil zeby meic bez vatu :D Dobzre ze mi sie nie chcialo ejchac na sklad :D

Tylko dureń trzyma kase w banku i to na 8% przy inflacji 20-25% i do tego się chwali a te buźki to powinny być raczej czerwone że wstydu. 

  • Haha 3
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, bezbarwny napisał:

Odnośnie cen nawozów i tego kto kupił, a kto nie…po ostatnich sporych obniżkach, przy rozmowie ze swoim zaopatrzeniowcem powiedziałem, że trochę jestem na siebie zły, że kupiłem azot w grudniu, bo teraz zaoszczędziłbym około ośmiu stów na tonie. On tylko się uśmiechnął i odpowiedział-wiem, że akurat ciebie to nie pocieszy, ale nawozu do tej pory nie kupili jedynie ci, co ani groszem nie śmierdzą, ani nawet zdolności kredytowej nie mają, więc nawet jeśli jeszcze ten ceny spadną, to i tak go nie kupią, albo kupią jedną trzecią tego, co powinni.

tak więc można śmiać się z tych co przepłacili, szyderczo nazywać ich bogaczami, ale i tak nie zmieni to faktu, że na nawóz pieniążków, również tych pożyczonych, po prostu brak. 

Nie wiem kto głupszy. On, że tak powiedział, czy Ty, że to tu napisałeś. Większość których znam ma płody w magazynie i gotówkę na nawozy nawet po cenach z jesieni. 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, karolr2 napisał:

Tylko dureń trzyma kase w banku i to na 8% przy inflacji 20-25% i do tego się chwali a te buźki to powinny być raczej czerwone że wstydu. 

Na tej lokacie kasa zarobila an 100zl na tonie saletry. WIem ze tzreba byloz robic jak ty i kupic saletre po 4k i pozbyc sie pieneidzy :D

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v