Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
18 godzin temu, marek1977 napisał:

Jeszcze trochę to wszystkim się odechce gospodarki 🤔.

E tam jak kupują traktory po 400 k i z 60 h spłacają bez problemu żyją z tego na godnym poziomie to fakt biedy nie ma bo pewnoe do tego ciągnika park już miał gotowy 

32 minuty temu, oregano napisał:

Jak UE chce handlować z Ukrainą to niech handluje. Dla nas i innych krajów graniczących z Ukrainą powinny być dodatkowe dopłaty do każdego hektara, ale finansowane nie z rodzimych budżetów a z budżetów tych co domagają się importu z Ukrainy. Ściana wschodnia +1500zł do każdego hektara, reszta kraju +1000zł. Byłbym skłonny takie coś poprzeć.

Tak patrzę na tą Ukrainę i myślę, co tam oni mają w głowach i na co liczą w kolejnych latach wojny, skoro nawet teraz przy dużej mobilizacji zachodu i wielkiej nieudolności Rosji nie byli w stanie nic ugrać. Co będzie za rok, dwa jak taki Trump dojdzie do władzy a reszta państw zachodnich straci chęć pomagania?

Mają niesamowicie wygórowane oczekiwania i bardzo wysoko noszą głowy, szkoda tylko, że chcą to robić naszym kosztem. Polski minister pojechał na Ukrainę negocjować warunki na jakich mogą nas zasypać swoimi towarami. Oj coś tu grubo nie pasuje.

Przecież  rolnicy opierają KO więc muszą akceptować co robią 🙈

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, oregano napisał:

Jak UE chce handlować z Ukrainą to niech handluje. Dla nas i innych krajów graniczących z Ukrainą powinny być dodatkowe dopłaty do każdego hektara, ale finansowane nie z rodzimych budżetów a z budżetów tych co domagają się importu z Ukrainy. Ściana wschodnia +1500zł do każdego hektara, reszta kraju +1000zł. Byłbym skłonny takie coś poprzeć.

Tak patrzę na tą Ukrainę i myślę, co tam oni mają w głowach i na co liczą w kolejnych latach wojny, skoro nawet teraz przy dużej mobilizacji zachodu i wielkiej nieudolności Rosji nie byli w stanie nic ugrać. Co będzie za rok, dwa jak taki Trump dojdzie do władzy a reszta państw zachodnich straci chęć pomagania?

Mają niesamowicie wygórowane oczekiwania i bardzo wysoko noszą głowy, szkoda tylko, że chcą to robić naszym kosztem. Polski minister pojechał na Ukrainę negocjować warunki na jakich mogą nas zasypać swoimi towarami. Oj coś tu grubo nie pasuje.

Prawda jest taka ze z każdym dniem ruski będzie coraz mocniejszy , (bo machinę zbrojeniową przestawili , na wojnę ), a ukry będą coraz słabsi , bo jednak zachód w nieskończoność , nie będzie ich sponsorował . Jedno czego zabrakło , to to żeby od razu rok temu czy wcześniej dać ukrom pełne uzbrojenie czyli czołgi , wyrzutnie rakiet , czy inne uzbrojenie ,żeby uderzyli wówczas pełną siłą na ruskich , którzy wówczas nie byli przygotowani do wojny , a teraz to wszystko ugrzęzło w miejscu , a jak coś się rusza to na niekorzyść Ukrainy , a pewnie po zimie ruscy będą jeszcze mocniejsi 

8 godzin temu, galan99 napisał:

@Wicherek SIKORSKI POLECIAŁ DO KIJOWA I TRWAJĄ ROZMOWY, NA  DANY TEMAT CO PODAŁEŚ .

Cena pszenicy jak była tak jest 850 zł brutto .

jeśli za paszówkę to cena fajna 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, oregano napisał:

Jak UE chce handlować z Ukrainą to niech handluje. Dla nas i innych krajów graniczących z Ukrainą powinny być dodatkowe dopłaty do każdego hektara, ale finansowane nie z rodzimych budżetów a z budżetów tych co domagają się importu z Ukrainy. Ściana wschodnia +1500zł do każdego hektara, reszta kraju +1000zł. Byłbym skłonny takie coś poprzeć.

I to jest wielki błąd. Dopłaty to zło. Należy wymagać tylko jednego: aby  na teren ue można było przywieźć towar wyprodukowany w sposób, jakiego wymaga się od nas. Tylko tyle i niestety aż tyle.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, olkosio napisał:

za jakie parametry? 

12,5 płacili 900 jeszcze nie tak dawno a teraz nie wiem ktoś wrzucał na Facebooku że na porcie 1020 chyba ale za 14,5 konsumpcję 

  • 0
Opublikowano
MatiHolland napisał:

Temat zszedł na psy . Aż nie chce się zaglądać na temat cen pszenicy .

Dnia 10.12.2023 o 12:24, Fugeo napisał:

i bardzo dobrze. niech ciągną na potęgę

 

Dnia 10.12.2023 o 16:17, jahooo napisał:

Jak paszowa jest po 800, jak cos plotkują, to trzeba po niezieli trochę sprzedać

 

co Ty chłopie cytujesz moja wypowiedź z tematu ceny nawozu. Dotyczyła ona importu nawozów od ruskich.

  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, olkosio napisał:

za jakie parametry? 

Typowe lonsumpcji 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
Dnia 21.12.2023 o 22:21, marek1977 napisał:

Jeszcze trochę to wszystkim się odechce gospodarki 🤔.

Jakoś u mnie dalej dobierają pola i co niektórzy się o nie biją

Edytowane przez lukasz1995
  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, marek1977 napisał:

Zobaczymy za rok lub dwa , u mnie też tacy są , tylko że u nas trzyma ich jeszcze cebula .

Takie osoby trafiają się wszędzie mają z czego dołożyć i lubią robotę 😁

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Alpacino napisał:

Takie osoby trafiają się wszędzie mają z czego dołożyć i lubią robotę 😁

ponieważ takie są realia na wsi raz jedno wypali raz drugie ja jestem zdania że trzeba mieć kilka rzeczy bo nigdy nie wiadomo co wypali i po ile się sprzeda dla przykładu kiedyś miałem 1,3 ha czosnku i wielkie G z niego było rok był bardzo suchy pole mu nie spasowało i wszystko było  nie tak tylko straty zamiast planowanego zysku a w tym roku oddał więcej jak całe zboże i rzepak razem wzięte , 7 lat temu pietruszka brudna przesortowana była po 4,5kg to przy plonie 15 / 20 t ha ładny zysk . A i pszenica z rzepakiem też jak wybuchła W. miała swoje rekordy i też można było niezła kasę przytulić  

a mając kilka upraw jest większa szansa że złapiemy tak zwany złoty strzał , 

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, lukasz1995 napisał:

Jakoś u mnie dalej dobierają pola i co niektórzy się o nie biją

u mnie podobnie. stawki za dzierżawe są już na pozionie 2400-3000zł. Nie żałujmy nikomu roboty 😉

Zdrowych i Wesołych Świąt Koledzy 🤝

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
47 minut temu, grys napisał:

ponieważ takie są realia na wsi raz jedno wypali raz drugie ja jestem zdania że trzeba mieć kilka rzeczy bo nigdy nie wiadomo co wypali i po ile się sprzeda dla przykładu kiedyś miałem 1,3 ha czosnku i wielkie G z niego było rok był bardzo suchy pole mu nie spasowało i wszystko było  nie tak tylko straty zamiast planowanego zysku a w tym roku oddał więcej jak całe zboże i rzepak razem wzięte , 7 lat temu pietruszka brudna przesortowana była po 4,5kg to przy plonie 15 / 20 t ha ładny zysk . A i pszenica z rzepakiem też jak wybuchła W. miała swoje rekordy i też można było niezła kasę przytulić  

a mając kilka upraw jest większa szansa że złapiemy tak zwany złoty strzał , 

Możesz napisać ile wychodzi zysku z czosnku z ha

  • 0
Opublikowano
Dnia 22.12.2023 o 13:26, AdamKutno napisał:

U mnie 820 netto konsumpcja. Jako, że wszyscy mają super wyczucie rynku, dodam od siebie, że ja jestem wyjątkiem, pszenicę z 2022 roku sprzedałem kiepsko, rzepak po 2200, a nawozy kupiłem po 3600. Może kiedyś trafię 🙏

a wiesz po ile pasza w okolicy? Nikolex, Silopol albo Agrocentrum?

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, koniu napisał:

u mnie podobnie. stawki za dzierżawe są już na pozionie 2400-3000zł. Nie żałujmy nikomu roboty 😉

Zdrowych i Wesołych Świąt Koledzy 🤝

To już wiem,dlaczego się nie opłaca i są strajki 😄

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, koniu napisał:

u mnie podobnie. stawki za dzierżawe są już na pozionie 2400-3000zł. Nie żałujmy nikomu roboty 😉

Zdrowych i Wesołych Świąt Koledzy 🤝

 

1 godzinę temu, GABBER85 napisał:

a dopłaty kto bierze? na jakiej zasadzie?

przy takich dzierżawach to jasne ze dopłaty bierze ten co uprawia bo załóżmy że zasadzi ziemniaki skrobiowe to automatycznie z samych dopłat mu starczy na zapłacenie dzierżawy 800 +1500 za dopłatę skrobiową i zostanie z 8 tyś zysku z ha wiec na pewno się opłaci tylko trzeba pracować dzień i noc ;) 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, koniu napisał:

u mnie podobnie. stawki za dzierżawe są już na pozionie 2400-3000zł. Nie żałujmy nikomu roboty 😉

Zdrowych i Wesołych Świąt Koledzy 🤝

jakie wojewodztwo?

  • 0
Opublikowano

dolny śląsk, powiat ząbkowice śl. dopłaty oczywiste że bierze ten co uprawia. Pola nie pod ziemniaki itd, tylko produkcja zboz rzepak, pszenica, jęczmien, pszenżyto, kukurydza. Takze powodzenia

  • 0
Opublikowano
Dnia 22.12.2023 o 18:45, mysza103 napisał:

Prawda jest taka ze z każdym dniem ruski będzie coraz mocniejszy , (bo machinę zbrojeniową przestawili , na wojnę ), a ukry będą coraz słabsi , bo jednak zachód w nieskończoność , nie będzie ich sponsorował . Jedno czego zabrakło , to to żeby od razu rok temu czy wcześniej dać ukrom pełne uzbrojenie czyli czołgi , wyrzutnie rakiet , czy inne uzbrojenie ,żeby uderzyli wówczas pełną siłą na ruskich , którzy wówczas nie byli przygotowani do wojny , a teraz to wszystko ugrzęzło w miejscu , a jak coś się rusza to na niekorzyść Ukrainy , a pewnie po zimie ruscy będą jeszcze mocniejsi 

jeśli za paszówkę to cena fajna 

A czy ty uważasz że komuś zależało żeby ta wojna była wygrana ? 

No tak zapomniałem stratedzy x tego forum dawno wygrali z ruskim 🤣

A tak na poważnie ruski wojnę wygrał by w kilka miesięcy , nie trzeba być strategiem żeby odciąć urkow od zaopatrzenia , niszczenie torów i dróg rozłożyło by ich na łopatki. Ale polityka była taka żeby wypędzić ludność zamieszkująca tamte tereny zrównać je z ziemią i od nowa zasiedlić.

Zachód chory i spedalony zachód, rządzony przez zgraję zdrajców. Nie ma co żałować urkow i reszty bo odwdzięczyli się już naiwnym polaczkam . 

Bardziej martwił bym się o to co będzie się działo w naszym kraju , Niemiec nie dał bez powodu podwyżkę wojsku i policji po 20 proc żeby byli grzeczni . 

  • Like 1
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v