Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
27 minut temu, GRZES1545 napisał:

Znaczy co poprawili? Jawnie chcieli okradac rolników  czy wina urządzenia, pomiaru?

nie wiem co "poprawili" , ale jak wróciłem do nich z wynikami z drugiej firmy z zarzutem ,że te ich maszynki są jakieś hvjowe, to wagowy bez zbędnego zaskoczenia, czy zażenowania stwierdził ,że jakiekolwiek skargi można kierować do głównej siedziby w Malborku, a nie do niego.

11 minut temu, witejus napisał:

ELEWARR, to jakaś tajna firma?

niby to żadna tajemnica , każdy wie o co chodzi.

  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, AdamKutno napisał:

Konsumpcja 900 +vat, pasza 150 mniej. Poli 6 - 3300zl. Rzepak też dramat. Nawet gadać szkoda na to wszystko. 

 

 

dramat to jest na wschodzie lubelskiego, pszenica paszowa 650brutto polifoska 3800. pszenica ze względu na mokre żniwa to 90% pasza.

  • Like 1
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, Alio napisał:

Sąsiad podpisał z Agrolokiem umowę na 3 auta pszenicy konsumpcyjnej 12,5% białka po 850 netto. Badał białko i wychodziło mu 13%-13,8%. Po dostawie oczywiście telefon, że białka za mało na 12,5 i obcinka ceny o 150 zł/t. na miejscu paszową mógł bez problemu sprzedać po 730. ja po kilku takich akcjach w przeszłości już nie handluję z tą firmą.

nastepnym razem niech przjedzie gość z agroloku i niech pobierze próby

  • 0
Opublikowano
toooomaszewski napisał:

Polak jak popracuje u niemca rok też dostanie pare eurasków, i oni też mówią, że Polak pasożyt😅 Sam planuje ze 12 mcy tam odbębnić, ze 3 zimy jako szofer to może coś wpadnie na starość, jak się dożyje.

Niemcy nie wypłacają emerytury po przepracowaniu roku ! Żeby nabyć prawo do najniższej niemieckiej emerytury należy przepracować co najmniej 5 lat...

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

nie wiem co "poprawili" , ale jak wróciłem do nich z wynikami z drugiej firmy z zarzutem ,że te ich maszynki są jakieś hvjowe, to wagowy bez zbędnego zaskoczenia, czy zażenowania stwierdził ,że jakiekolwiek skargi można kierować do głównej siedziby w Malborku, a nie do niego.

niby to żadna tajemnica , każdy wie o co chodzi.

 

9 godzin temu, jahooo napisał:

raczej celowe działanie, spotkałem się z tym już w elewarr- "skalibrowane" wagi, urządzenia pomiarowe, aby skubac rolnika. zawyżona wilgotność, zaniżone białko

Przecież  to pod próbę wyłudzania  podchodzi, że jeszcze Kołodziejczyk się tym nie zajął przed wyborami, smrodu by narobił i kolejna afera.

8 godzin temu, monstercase457 napisał:

dramat to jest na wschodzie lubelskiego, pszenica paszowa 650brutto polifoska 3800. pszenica ze względu na mokre żniwa to 90% pasza.

U Kogo tyle, przyjedz na południe Lubelskiego to wezmą po 780netto

  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, GRZES1545 napisał:

Tak szczerze to podaj o co te konflikty idą, i w którym Polska nie ma racji?

Tak to wygląda niestety...a można  by było  karty rozdawać , tylko trzeba mieć Silny zjednoczony Naród i Rząd a u nas byle męda rządzi skarży,  jedzie do Brukseli pluje na swój kraj, cudzoziemiec ma większe prawa jak my. Złodzieje i bandyci z zarzutami w Sejmie i  nikt za nic nie odpowiada. 

Też mnie ciekawi o co te konflikty i z którymi sąsiadami. Pewnie chodzi mu o to, że nie chcemy nadwyżki "inżynierów" z bliskiego wschodu przejąć od niemców. A może nie chcemy Turowa zamknąć? Pewnie też budowa terminala kontenerowego jest powodem, że jesteśmy postrzegani jako ktoś skłócony z sąsiadem? No i ta nieszczęsna podniesiona płaca minimalna i socjal, który powoduje, że coraz mniej ludzi robi za parobków w niemczech powoduje, że mamy wrogów. A już  uchylanie się przed wprowadzeniem doktryny gender, to już całkiem..... Nie, no rzeczywiście, same zbrodnie.........  A przecież mogło być tak pięknie.... Po plecach by klepali.....

  • Like 3
  • Haha 3
  • 0
Opublikowano
20 godzin temu, toooomaszewski napisał:

Uzbierała wysoki kapitał początkowy.

Polak jak popracuje u niemca rok też dostanie pare eurasków, i oni też mówią, że Polak pasożyt😅

Sam planuje ze 12 mcy tam odbębnić, ze 3 zimy jako szofer to może coś wpadnie na starość, jak się dożyje.

Byłem w Niemczech i NL i się nie należy mi. 1 rok w Niemczech i 1,5 roku w Holandii. Zresztą Niemiec kombinował z datami pracy itp. 

20 godzin temu, jacus napisał:

jak na razie sprzedaje po 900 w detalu-ruch kiepski.

to sa oczywiscie klamstwa ruskiego trolla..tak samo klamie jak pinokio 😂.

pokaz mi gdzie tak powiedzial klamco..

To sobie poszukaj w wypowiedziach tvp ukraiński trolu 🤣

18 godzin temu, dsbh napisał:

W zeszłym roku, jesienią, słyszałem rozmowę, kolega kolegi mówił koledze z pewnego źródła, że paliwo zimą 10 do 12 zł za litr a co dalej nie wiadomo ale lepiej nie będzie. Przez takie akcje paliwo idzie w górę a teraz przypomnijcie sobie ceny gazu, którego miało braknąć a którego nikt w reklamówki nie mógł nalać.

Od dawna czekam aż Tusku znów przejmie władzę i znów będziemy zieloną wyspą :ph34r:.

Coś się zmieniło ostatnio ? Bo minimalna i w KRUS i w ZUS to po 25 latach była.

I tym sposobem ceny pieczywa w górę.

Żony szwagra ojciec przeszedł na emeryturę i idzie do pracy bo po 5 latach będzie miał min z ZUS . Raczej coś jest na rzeczy bo oni to tylko aby kasę wydoić skąd się da 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, Marek123456 napisał:

nastepnym razem niech przjedzie gość z agroloku i niech pobierze próby

to prawda AGROLOK to najgorsza firma do handlowania...zaniża celowo parametry w zbożach.

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
13 godzin temu, jahooo napisał:

raczej celowe działanie, spotkałem się z tym już w elewarr- "skalibrowane" wagi, urządzenia pomiarowe, aby skubac rolnika. zawyżona wilgotność, zaniżone białko

Tylko za wagi w dużej mierze odpowiada firma legalizująca je, wiec jesli dobrze wiesz ze zle pokazuje, zgłaszasz to na policję i wtedy robią pomiar za który już wtedy odpowiadają 2 firmy

  • 0
Opublikowano

Jak przyjedzie kontrola to ta waga będzie chodziła idealnie. 

Mam ten sam problem z mlekiem, 3-4 litry kradnie ale jak pomyli się i źle naciśnie gdy zmienia zbiorniki w aucie to zgadza się co do litra w zbiorniku na miarce. 

  • 0
Opublikowano

@Damianek20, nie wiem jaki duży masz ten zbiornik, ale 3-4 litry na miarce zbiornika średnicy 100 cm i wysokości 100cm, to średnio 4,5 mm. Daj Ty sobie na wstrzymanie z tym okradaniem.

2 godziny temu, Mikua napisał:

Tylko za wagi w dużej mierze odpowiada firma legalizująca je, wiec jesli dobrze wiesz ze zle pokazuje, zgłaszasz to na policję i wtedy robią pomiar za który już wtedy odpowiadają 2 firmy

tolerancja wagi samochodowej z podziałką 20 kg, to około 180kg. Jeśli więc u Ciebie waży na plusie, a na skupie na minusie, bądź odwrotnie, to różnica dochodzić może do 360 kg i w świetle prawa, nikt nikogo nie oszukał. A na marginesie, to w tym roku miałem okazję ważyć te same ładunki na dwóch wagach i jedna względem drugiej zaniżała masę brutto o około 200 kg, ale i tara była niższa,  masa ładunku była w obu przypadkach taka sama. 
Tak więc z tym rzucaniem oskarżeń to różnie może być. 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

Jak przyjedzie kontrola to ta waga będzie chodziła idealnie. 

Mam ten sam problem z mlekiem, 3-4 litry kradnie ale jak pomyli się i źle naciśnie gdy zmienia zbiorniki w aucie to zgadza się co do litra w zbiorniku na miarce. 

O 3 4 litrach to wstyd wogole komus mowic i jakiekolwiek oskarżenia co do kierowcy miec . A to ze nieraz sie zfadza to czysty przypadek . Na 1000 l na samochodzie moze byc 10 l roznicy wedle prawa i błędu maszyny . Ludzie nieraz badaja tez na cieplym i zimnym 

  • 0
Opublikowano

A jeśli z paliwem będzie tak, że zajeżdża cysterna z jak najbardziej prawidłowo odmierzającym licznikiem, tylko że z pustym wężem... to też jest bląd wedle prawa przy ilości 2000l jeśli 20l trzeba napompować w wąż, i potem to w ustronnym miejscu opróżnić do bańki? Na rozszeżalności cieplnej cieczy przy 20000l też co nieco  wpadnie;)

  • 0
Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, bezbarwny napisał:

@Damianek20, nie wiem jaki duży masz ten zbiornik, ale 3-4 litry na miarce zbiornika średnicy 100 cm i wysokości 100cm, to średnio 4,5 mm. Daj Ty sobie na wstrzymanie z tym okradaniem.

tolerancja wagi samochodowej z podziałką 20 kg, to około 180kg. Jeśli więc u Ciebie waży na plusie, a na skupie na minusie, bądź odwrotnie, to różnica dochodzić może do 360 kg i w świetle prawa, nikt nikogo nie oszukał. A na marginesie, to w tym roku miałem okazję ważyć te same ładunki na dwóch wagach i jedna względem drugiej zaniżała masę brutto o około 200 kg, ale i tara była niższa,  masa ładunku była w obu przypadkach taka sama. 
Tak więc z tym rzucaniem oskarżeń to różnie może być. 

w praktyce nie ma już takich wag z podziałką 20kg, większość skupów ma wagi elektroniczne

w przypadku wagi elektronicznej klasy III z tego co wyczytałem, błąd pomiaru powinien mieścić się w granicach +/- 20kg

Edytowane przez jahooo
  • 0
Opublikowano
24 minuty temu, Wicherek napisał:

To jest właśnie chamstwo by wytykać że rolnicy sa nie przygotowani na konkurencję z u-krainą - niby kiedy mieli sie przygotować ??? To że Morawiecki wiedział że najlepszym rozwiązaniem kryzysu jest wojna o czym dowiedzieliśmy sie z podsłuchów z 2013 roku ale rolnicy w sumie zostali postawieni pod ścianą rok temu po przez niezapowiadanie otwarcie granicy dla zbóż z u-krainy i to pod idiotycznym pretekstem tranzytu do Afryki - niby kiedy mieli sie przygotować ???? i w sumie jak skoro z dnia na dzień otworzono granicy w sytuacji gdy rolnicy produkowali przy paliwie 8 zł i nawozach powyżej 4 tys. Nawet w tej chwili mamy paliwo po 6,40 zł gdy na u-krainie paliwo z Polski sprzedawane jest po 4,1 zł - nie da się porównać nieporównywalnego . Jak jeszcze uwzględnić debilne nakazy ,zakazy UE to nie ma szans konkurować nawet jak byśmy w Polsce mieli gospodarstwa po parę tyś hektarów . Jak jeszcze uwzględnić że na u-krainie możesz używać chemii zakazanej w UE czy siać GMO to o jakim można mówić przygotowaniu ?????Do tak rozbieżnych realiów nie ma praktycznie możliwości konkurencji o czym dobrze wiedział Jaro że tak się to wszystko skończy dlatego od razu wymyślił rozwiązanie " Chłop jest pazerny da się parę groszy.. ''to był jego sposób na rozwiązanie nierównej konkurencji parę groszy - tak jest to ograniczony człowieczek w rozumieniu ekonomicznym i gospodarczym - parę groszy przy stratach miliardów na samym zbożu . Tak więc scenariusze są obecnie pisane przez pisiory ale chyba najlepszy jest scenariusz węgierski czyli kolejne blokady z olewką UE ale to trzeba wymienić rządzących bo bez tego po wyborach będzie jeden słuszny scenariusz który juz przerabialiśmy czyli otwarcie granicy i udawnie że nie ma problemu .

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, alfa napisał:

O 3 4 litrach to wstyd wogole komus mowic i jakiekolwiek oskarżenia co do kierowcy miec . A to ze nieraz sie zfadza to czysty przypadek . Na 1000 l na samochodzie moze byc 10 l roznicy wedle prawa i błędu maszyny . Ludzie nieraz badaja tez na cieplym i zimnym 

No i właśnie to jest błędne myślenie, bo te 3 -4 litry razy 31 dni i razy ilość dostawców rodzi patologie i druga lepsza pensje dla kierowcy niż to co zarobi oficjalnie. 

Gdyby pomiar był w granicach błędu to bym nic nie gadał a wiem że licznik chodzi jemu idealnie co do litry jeżeli nie używa magicznych palców. 

To tak samo jak z handlarzami bydła między moja a jego waga było 12 kg a że sprzedawałem 6 sztuk po 15 zł to też byś powiedział że nwstyd się upominac ? A policz sobie że to tylko różnicą na wagach a jak ktoś nie ma wagi !!! To z tych 12 kg robi się o wiele więcej 50 a nawet i 100 kg udowodnione jak byk zrzucił wagę na skupie i wyjęli te cuda z pod niej i wszystko przewazyli co stało już zważone i wypisany kwit. 

 

Jeżeli chodzi o płacz i lament z tym zbożem TO PRAGNĘ Przypomnieć że SAMI rolnicy między innymi z TEGO forum wprost się domagali żeby otworzyć granicę na towary bo tak chciała pomagać banderze mimo że ciągle CI sami ludzie z tego forum mówili że na Ukrainie nie ma małych gospodarstw tylko holdingi. Więc nie płakać bo CI co chcieli tak pomagać Ukraińcom są tak samo winni obecnej sytuacji jak cały rząd PiS i reszta z wiejskiej która głosowała za. 

2 godziny temu, bezbarwny napisał:

@Damianek20, nie wiem jaki duży masz ten zbiornik, ale 3-4 litry na miarce zbiornika średnicy 100 cm i wysokości 100cm, to średnio 4,5 mm. Daj Ty sobie na wstrzymanie z tym okradaniem.

tolerancja wagi samochodowej z podziałką 20 kg, to około 180kg. Jeśli więc u Ciebie waży na plusie, a na skupie na minusie, bądź odwrotnie, to różnica dochodzić może do 360 kg i w świetle prawa, nikt nikogo nie oszukał. A na marginesie, to w tym roku miałem okazję ważyć te same ładunki na dwóch wagach i jedna względem drugiej zaniżała masę brutto o około 200 kg, ale i tara była niższa,  masa ładunku była w obu przypadkach taka sama. 
Tak więc z tym rzucaniem oskarżeń to różnie może być. 

Nie dałem i gość musi podać tyle co jest na miarce. Co jakiś czas robi mi kontrolę czy ja go nie oszukuje i ustawia dobrze zegar i wtedy magicznie wszystko się zgadza. Jeżeli jesteś takim bambrem że wisi ci to czy ktoś cię oszuka na kasę to gratulacje. Mi się nie przelewa i w czym mogę zaoszczędzić to to robie. I nie zamierzam robić prezentów innym na swoim garbie bo wystarczy tych pasożytów ktore żyją z mojej pracy 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marks50 napisał:

To jest właśnie chamstwo by wytykać że rolnicy sa nie przygotowani na konkurencję z u-krainą - niby kiedy mieli sie przygotować ??? To że Morawiecki wiedział że najlepszym rozwiązaniem kryzysu jest wojna o czym dowiedzieliśmy sie z podsłuchów z 2013 roku ale rolnicy w sumie zostali postawieni pod ścianą rok temu po przez niezapowiadanie otwarcie granicy dla zbóż z u-krainy i to pod idiotycznym pretekstem tranzytu do Afryki - niby kiedy mieli sie przygotować ???? i w sumie jak skoro z dnia na dzień otworzono granicy w sytuacji gdy rolnicy produkowali przy paliwie 8 zł i nawozach powyżej 4 tys. Nawet w tej chwili mamy paliwo po 6,40 zł gdy na u-krainie paliwo z Polski sprzedawane jest po 4,1 zł - nie da się porównać nieporównywalnego . Jak jeszcze uwzględnić debilne nakazy ,zakazy UE to nie ma szans konkurować nawet jak byśmy w Polsce mieli gospodarstwa po parę tyś hektarów . Jak jeszcze uwzględnić że na u-krainie możesz używać chemii zakazanej w UE czy siać GMO to o jakim można mówić przygotowaniu ?????Do tak rozbieżnych realiów nie ma praktycznie możliwości konkurencji o czym dobrze wiedział Jaro że tak się to wszystko skończy dlatego od razu wymyślił rozwiązanie " Chłop jest pazerny da się parę groszy.. ''to był jego sposób na rozwiązanie nierównej konkurencji parę groszy - tak jest to ograniczony człowieczek w rozumieniu ekonomicznym i gospodarczym - parę groszy przy stratach miliardów na samym zbożu . Tak więc scenariusze są obecnie pisane przez pisiory ale chyba najlepszy jest scenariusz węgierski czyli kolejne blokady z olewką UE ale to trzeba wymienić rządzących bo bez tego po wyborach będzie jeden słuszny scenariusz który juz przerabialiśmy czyli otwarcie granicy i udawnie że nie ma problemu .

dlatego powinno byc jak w Norwegii gdzie się o swój rynek dba i blokuje....może tak redaktor by się do uczył jak to pięknie działa w Norwegii

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, alfa napisał:

O 3 4 litrach to wstyd wogole komus mowic i jakiekolwiek oskarżenia co do kierowcy miec . A to ze nieraz sie zfadza to czysty przypadek . Na 1000 l na samochodzie moze byc 10 l roznicy wedle prawa i błędu maszyny . Ludzie nieraz badaja tez na cieplym i zimnym 

Kierowca to się na zero wyważy. On już ma rozpisane z jakimś chłopem te litry i druga pensja wpada bokiem. Można pisać o tym książki.

 

2 godziny temu, slavvek napisał:

A jeśli z paliwem będzie tak, że zajeżdża cysterna z jak najbardziej prawidłowo odmierzającym licznikiem, tylko że z pustym wężem... to też jest bląd wedle prawa przy ilości 2000l jeśli 20l trzeba napompować w wąż, i potem to w ustronnym miejscu opróżnić do bańki? Na rozszeżalności cieplnej cieczy przy 20000l też co nieco  wpadnie;)

Dokładnie. I to samo z instrybutorami na stacjach.

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, marks50 napisał:

To jest właśnie chamstwo by wytykać że rolnicy sa nie przygotowani na konkurencję z u-krainą - niby kiedy mieli sie przygotować ??? To że Morawiecki wiedział że najlepszym rozwiązaniem kryzysu jest wojna o czym dowiedzieliśmy sie z podsłuchów z 2013 roku ale rolnicy w sumie zostali postawieni pod ścianą rok temu po przez niezapowiadanie otwarcie granicy dla zbóż z u-krainy i to pod idiotycznym pretekstem tranzytu do Afryki - niby kiedy mieli sie przygotować ???? i w sumie jak skoro z dnia na dzień otworzono granicy w sytuacji gdy rolnicy produkowali przy paliwie 8 zł i nawozach powyżej 4 tys. Nawet w tej chwili mamy paliwo po 6,40 zł gdy na u-krainie paliwo z Polski sprzedawane jest po 4,1 zł - nie da się porównać nieporównywalnego . Jak jeszcze uwzględnić debilne nakazy ,zakazy UE to nie ma szans konkurować nawet jak byśmy w Polsce mieli gospodarstwa po parę tyś hektarów . Jak jeszcze uwzględnić że na u-krainie możesz używać chemii zakazanej w UE czy siać GMO to o jakim można mówić przygotowaniu ?????Do tak rozbieżnych realiów nie ma praktycznie możliwości konkurencji o czym dobrze wiedział Jaro że tak się to wszystko skończy dlatego od razu wymyślił rozwiązanie " Chłop jest pazerny da się parę groszy.. ''to był jego sposób na rozwiązanie nierównej konkurencji parę groszy - tak jest to ograniczony człowieczek w rozumieniu ekonomicznym i gospodarczym - parę groszy przy stratach miliardów na samym zbożu . Tak więc scenariusze są obecnie pisane przez pisiory ale chyba najlepszy jest scenariusz węgierski czyli kolejne blokady z olewką UE ale to trzeba wymienić rządzących bo bez tego po wyborach będzie jeden słuszny scenariusz który juz przerabialiśmy czyli otwarcie granicy i udawnie że nie ma problemu .

Niezależnie kto będzie rządził po wyborach musi wiedzieć, że rolnicy tanio skóry nie sprzedadzą  , jesteśmy zaprawieni w bojach i zablokujemy import na granicy   !

https://www.agrofoto.pl/fakty/polska/wiceszef-kancelarii-prezydenta-ukrainy-liczymy-na-reakcje-ke-w-przypadku-ograniczenia-przez-poszczegolne-panstwa-ue-handlu-z-ukr,135284.html

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
11 minut temu, Wicherek napisał:

Niezależnie kto będzie rządził po wyborach musi wiedzieć, że rolnicy tanio skóry nie sprzedadzą  , jesteśmy zaprawieni w bojach i zablokujemy import na granicy   !

Ki CH...j zablokuje?

Kto teraz za Kolodziejczakiem pójdzie?

Gdzie ta siła?

Skłóceni między sobą możemy sobie teraz tylko ponarzekać na af... A i tak takie romki i galany , a i jeszcze Ryszard napisze że tak dobrze nie było....

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v