Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
15 minut temu, miwigos napisał:

Umowe to się podpisuje jak sami biorą z terminem odbioru, jak wozisz na bieżąco sam to nie ma umowy

jak sprzedawałem w żniwa do każdej dostawy podpisywałem umowę. Nawet pomimo tego, że to ja wystawiałem fakturę.

wracając do wcześniejszych wpisów, to wydaje mi się niemożliwe by firma skupowa mogła zwrócić towar lub obciążyć kosztami rolnika za przyjęty towar. Po to robią badania na wadze ,żeby wiedzieć co kupują. A w magazynie po wymieszaniu ze zbożem setek rolników to sobie mogą dochodzić , czyje to zboże.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Tak samo ciągną tuczniki z Niemiec i Dani i co z tym zrobili.Każdy wie co

4 godziny temu, marcin19071980 napisał:

Z ciekawością bendę obserwować wasze poczynania bo jakoś w to nie wierzę.Ja jestem z branży warzywnej i jeszcze nikomu przez tyle lat nie udało się zatrzymać importu warzyw które rujnują nasz rynek.Ziemniaki wrzesień-pazdziernik kosztowały średnio 1-1,2 za kg i bez problemu można było sprzedać calosamochodowo teraz 0,70-0,80gr nikt o dopłatach dla mnie nie wspominaa już są Egipskie i h....wie skąd jeszcze.To samo jest z innymi warzywami i to samo jest przenicą teraz.Niczego nie zatrzymacie bo to wszystko dzieje się za przyzwoleniem USA i UE wysoko ponad naszymi głowami.Zachcialo się Uni to ja mamy.Pokrzyczycie postojcie zamarznięcie kilku YouTuberów się ogrzeje w blasku waszych koksowników i pojedziecie do domu szykować przyczepy do transportu zboża bo wiosna za pasem.Ja naprawdę życzę powodzenia ale nie wierzę

 

Może i dobrze,że ta pszenica potaniała,nie będzie takiego boju o każdy kawałek ziemi.Byle by mieć więcej.A na przetargach by się pozabijali

  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
48 minut temu, miwigos napisał:

Umowe to się podpisuje jak sami biorą z terminem odbioru, jak wozisz na bieżąco sam to nie ma umowy

Jestem ryczałtowcem po skończeniu wożenia podpisywałem umowę co powinienem dostarczyć

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marcin80wlkp napisał:

Akurat właściciel tych kurników, wylegarni i ubojni, nie kupuje zboża bezpośrednio z UA. Robi też wszystko, aby wszelakiej maści cwaniaki, mieszając polskie z ukraińskim nie przemycili tego drugiego. Sam majac potężne gospodarstwo kupuje tysiące ton zbóż i kukurydzy od rolników z okolic pleszewa, jarocina, krotoszyna. Pieniądze zawsze po kilku dniach. Skupuje w Kromolicach, Dobrzycy, Bronowie. Wie pewnie, że skoro ma cykl od jajka do stołu  to nie warto bawić się w tańszy, ale niepewny towar, a kij zawsze ma dwa końce.

Dopóki biznes mu się zamyka na plusie to może i tak. Jak zaczną przywozić z Ukrainy nie tylko zboże, ale i kurczaki za połowę ceny to i on zacznie szukać oszczędności.

Zresztą, jak dostanie ofertę pszenicy polskiej po 1200 i takiej samej ukraińskiej po 1000 to długo zastanawiał się nie będzie. Ukraina też potrafi wyprodukować zboże dobrej jakości, nie są gorsi od nas, zwłaszcza, że nieoficjalnie około 50% (!!!) ziemi rolnej na Ukrainie należy do zachodnich holdingów. Oni potrafią produkować zboża dobrej jakości.

  • 0
Opublikowano
28 minut temu, lukasz1995 napisał:

Może i dobrze,że ta pszenica potaniała,nie będzie takiego boju o każdy kawałek ziemi.Byle by mieć więcej

Raczej będzie odwrotnie, słyszałeś o efekcie skali?jak mniejszy zysk z ha to trzeba mieć więcej ha by mieć tyle samo.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, lukasz1995 napisał:

Tak samo ciągną tuczniki z Niemiec i Dani i co z tym zrobili.Każdy wie co

 

Może i dobrze,że ta pszenica potaniała,nie będzie takiego boju o każdy kawałek ziemi.Byle by mieć więcej.A na przetargach by się pozabijali

No nwm ja mam ponad 10 ha a połowa obsiana pszenicą.

6 godzin temu, Ulman napisał:

400 ton to średniak a nie bamber. 

A 20 ton co powiesz

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Małorolny 3-4 ha, dwuzawodowiec

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
39 minut temu, oregano napisał:

Dopóki biznes mu się zamyka na plusie to może i tak. Jak zaczną przywozić z Ukrainy nie tylko zboże, ale i kurczaki za połowę ceny to i on zacznie szukać oszczędności.

Zresztą, jak dostanie ofertę pszenicy polskiej po 1200 i takiej samej ukraińskiej po 1000 to długo zastanawiał się nie będzie. Ukraina też potrafi wyprodukować zboże dobrej jakości, nie są gorsi od nas, zwłaszcza, że nieoficjalnie około 50% (!!!) ziemi rolnej na Ukrainie należy do zachodnich holdingów. Oni potrafią produkować zboża dobrej jakości.

Zgadzam się z Tobą. Jeśli pszenica z UA i PL będzie o tych samych parametrach, to dlaczego miałby nie wziąć tej tańszej?  Jednak póki co nie bez powodu nie bierze. Tu jest tak jak pisałem łańcuszek, od jajka do stołu. Wiem, że proponowali mu pszenicę  UA z białkiem 9-10. To dziwne, że wolał zapłacić więcej za polskie, i mieć spokój i porządek w papierach? 

  • 0
Opublikowano

https://www.kowr.gov.pl/interwencja/obowiazek-umow/obowiazek-zawierania-umow-na-dostarczanie-produktow-rolnych Obowiazek jest umów nawet chciano wprowadzić by zanim towar wyjedzie z domu to juz musi być umowa podpisana ale to nie przeszło .Kto ciekawy to przeczyta boty nie zrozumieją nic z linku  z linku wiadomości jeden wyrywek zacytuje :

  • przepisy mające zastosowanie w przypadku zaistnienia siły wyższej. /   i ten przepis zazwyczaj jest rozbudowany przynajmniej w moich umowch . Np, w fasoli miałem zapis że towar podlegał jak by rękojmi przez dwa tygodnie jeśli znajdą niedozwolone środki w produkcji. pewnie chodziło o randap ale nigdy nie miałem zwrotu więc dokładnie nie wiem bo tak samo czytam umowy jak wszyscy .
  • 0
Opublikowano
12 minut temu, rolnikon1989 napisał:

20 ton jak masz to jesz łyżka a ten z 400 to chochlą i dalej głodny 🤣

Mylisz się być może ten mniejszy nawet lepiej i więcej je, ten drugi rozwija się inwestuje i zostaje mu co rok więcej

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, marcin80wlkp napisał:

Zgadzam się z Tobą. Jeśli pszenica z UA i PL będzie o tych samych parametrach, to dlaczego miałby nie wziąć tej tańszej?  Jednak póki co nie bez powodu nie bierze. Tu jest tak jak pisałem łańcuszek, od jajka do stołu. Wiem, że proponowali mu pszenicę  UA z białkiem 9-10. To dziwne, że wolał zapłacić więcej za polskie, i mieć spokój i porządek w papierach? 

Bo ten cały tranzyt/import na razie raczkuje, to jest trochę partyzantka, trochę szara strefa i na razie to głównie typowi "janusze biznesu" tym się zajmują, czyli kupić jak najtaniej a sprzedać jak najdrożej bez względu na jakość pszenicy. Poczekaj na uregulowanie tematu, na legalne dopuszczenie Ukrainy do rynku UE to wtedy kurnik dostanie legalne oferty na pełnowartościową pszenicę z badaniami i transportem pod bramę.

  • 0
Opublikowano

Nie strasz , nie strasz , bo się zesr.sz, na następny sezon będą mieli połowe mniej do sprzedania niż w tym, jak wojna potrwa 3 lata , albo więcej , to jescze mniej

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, miwigos napisał:

Mylisz się być może ten mniejszy nawet lepiej i więcej je, ten drugi rozwija się inwestuje i zostaje mu co rok więcej

Nie zamienił bym swojej biedy na jego dobro.

  • 0
Opublikowano
32 minuty temu, marcin80wlkp napisał:

Zgadzam się z Tobą. Jeśli pszenica z UA i PL będzie o tych samych parametrach, to dlaczego miałby nie wziąć tej tańszej?  Jednak póki co nie bez powodu nie bierze. Tu jest tak jak pisałem łańcuszek, od jajka do stołu. Wiem, że proponowali mu pszenicę  UA z białkiem 9-10. To dziwne, że wolał zapłacić więcej za polskie, i mieć spokój i porządek w papierach? 

pszenica z UA z jakimiś tam parametrami plus transport stamtąd nie jest w bardziej atrakcyjnej cenie niż nasza, aby dostać stamtąd pszenice po 900 z transportem do PL , ona musi mieć jakąś wadę

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
42 minuty temu, miwigos napisał:

Małorolny 3-4 ha, dwuzawodowiec

Nie ja tam postawie na gospodarke

  • 0
Opublikowano
9 minut temu, jahooo napisał:

aby dostać stamtąd pszenice po 900 z transportem do PL , ona musi mieć jakąś wadę

Ukraińcy oferują pszenicę po 600zl na miejscu załadunku z transportem kupującego

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v