Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Prognozy na 2023

Wybiegając w przyszłość do 2023 r., FAO wskazuje na prawdopodobną ekspansję obszarów upraw pszenicy ozimej na półkuli północnej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, co jest napędzane głównie przez podwyższone ceny pszenicy. Jednak wysokie koszty nawozów mogą wpływać na obniżoną wielkość nawożenia , co ma niekorzystny wpływ na plony.

W Rosji (największy światowy eksporter) niskie ceny krajowe mogą spowodować niewielkie ograniczenie zasiewów pszenicy. Raport FAO przewiduje także zmniejszenie zasiewów pszenicy ozimej w Ukrainie o 40 proc, co jest wynikiem trwającej tam wojny. Prognozuje się rekordowe siewy w Indiach, stymulowane wysokimi cenami; także relatywnie wysokie zasiewy przewiduje się w Pakistanie, gdzie zastoje po powodzi w 2022 r. są mniejszymi przeszkodami niż początkowo przewidywano.

FAO zauważyło, że w krajach półkuli południowej większość upraw gruboziarnistych w 2023 r. została zasiana. Brazylia może odnotować rekordowe siewy kukurydzy, podczas gdy w Argentynie mogą być niższe z powodu niskiego poziomu wilgotności gleby. Stwierdzono, że warunki pogodowe dobrze wróżą perspektywom plonów kukurydzy w Afryce Południowej.

Zużycie i zapasy

Przewiduje się, że światowe wykorzystanie zbóż w roku gospodarczym 2022-23 spadnie o 0,7 proc. w stosunku do ubiegłego roku, do 2,77 miliarda ton, przy czym całkowite wykorzystanie kukurydzy spadnie, ale wzrośnie zużycie pszenicy, natomiast wykorzystanie ryżu zmieni się nieznacznie rok do roku.

Prognoza światowych zapasów zboża jest ustalona na poziomie 844 mln ton na koniec roku gospodarczego i obniża światowy stosunek zapasów do zużycia na lata 2022-23 do 29,5 proc.

W swoim ostatnim dokumencie FAO przewiduje, że międzynarodowy handel zbożem w latach 2022-23 spadnie względem rekordowego poziomu z roku wcześniejszego o 1,7 proc. do 474 mln ton.

TO SIĘ ZAPOWIADA MEGA DOBRE ZBIORY .

  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, galan99 napisał:

TO SIĘ ZAPOWIADA MEGA DOBRE ZBIORY .

na razie protesty się zapowiadają

a co do prognoz i zbiorów kto weryfikuje te dane

wystarczy tydzień +40 w okresie kwitnienia czy nalewania ziarna i se w dupe mogą te szacunki włożyć, oczywiście pretekst do zbicia cen

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

TYLKO CHODZI O PROPAGANDĘ STEROWANIE RYNKIEM  .

Giełda steruje  cenami pszenicy i surowców na świecie .

Nikt tego nie podważy .

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Wicherek napisał:

Tak 15,02,23   Dorohusk od godz 9 do wieczora  , to samo Medyka  i w kieleckim ( złote ziarno  )

Pewne te info o Woli Żydowskiej (złote ziarno)? , bo ostatnio też było zgłoszone do blokady , ale niestety nie dali pozwolenia , i musieliśmy jechać do Staszowa ,jak by nie było kawałek drogi , a do ,, złote ziarno'' mamy w miarę blisko , bo niecałe 30km , więc jak by co się działo , to na pewno się pojedzie , 

  • 0
Opublikowano

    https://www.agrofoto.pl/fakty/rolnicy-pokazuja-zboze-ktorego-wedlug-ministra-w-polsce-nie-ma,128147.html                                                                                                                                                                                                 

16 minut temu, mysza103 napisał:

Pewne te info o Woli Żydowskiej (złote ziarno)? , bo ostatnio też było zgłoszone do blokady , ale niestety nie dali pozwolenia , i musieliśmy jechać do Staszowa ,jak by nie było kawałek drogi , a do ,, złote ziarno'' mamy w miarę blisko , bo niecałe 30km , więc jak by co się działo , to na pewno się pojedzie , 

Protest ma być tu gdzie był wcześniej , ja nie znam tego terenu

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Wicherek napisał:

Słyszałem że protesty mają być zaostrzane , być może stanie wszystko                                                                                                                                                                                                         https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/wiesci-rolnicze/pozostale-wiesci-rolnicze/30021-francuscy-rolnicy-protestuja-w-paryzu-przeciwko-ograniczeniu-stosowania-srodkow-ochrony-roslin   Tak trzeba protestować 

Z górników przykład trzeba brać - pojadą na wardzawkę ,kilka opon spalą i rząd na kolanka

  • 0
Opublikowano

A Kowalczyk to nie wziął kasy od firm typu Cedrob, Wipasz itp. że mogli zapełnić magazyny technicznym zbożem? Powinien razem z premierem wypłacić rolnikom z własnych prywatnych kont rekompensaty bo świadomie dopuścili do tej sytuacji!

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Daro20 napisał:

A Kowalczyk to nie wziął kasy od firm typu Cedrob, Wipasz itp. że mogli zapełnić magazyny technicznym zbożem? Powinien razem z premierem wypłacić rolnikom z własnych prywatnych kont rekompensaty bo świadomie dopuścili do tej sytuacji!

milion euro kar dziennie płacą z naszej kasy a Ty chcesz od nich ,z prywatnych kont?

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
18 minut temu, PawelWlkp napisał:

Już widzę jak po wyborach  PSL i PO wbrew Unii zamykają granicę 🤣🤣

Tu nie chodzi o zamykanie granic tylko o uszczelnienie tranzytu. To są dwie różne sprawy, o ile zamknięcie granic nie wchodzi w grę o tyle uszczelnienie tranzytu to jest sprawa do zrobienia i to nawet bez większego wysiłku. Trzeba tylko chęci w rządzie a obecnie tego nie widać.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
18 minut temu, koniu napisał:

Skoro takie wysokie zbiory w kaniadzie czy australi to czego na giełdach codzień zielono? Pic na wode czy o co chodzi?

Zbliża się nasilenie wojny, nigdy nie wiadomo gdzie trafi jakaś zabłąkana rakieta. Wyobrażasz sobie co by się stało jakby jakaś uderzyła w statek ze zbożem? Do tego w marcu kończy się umowa zbożowa i kto wie co będzie dalej, może przedłużą, może nie. Jest niepewność na rynku a europejskie zboże chociaż droższe, to przynajmniej dostawa pewna.

Oby odbiło do tych 330 euro to może udałoby się wypchnąć towar po cenie ze żniw.

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
21 minut temu, koniu napisał:

Skoro takie wysokie zbiory w kaniadzie czy australi to czego na giełdach codzień zielono? Pic na wode czy o co chodzi?

jak się kupiło drogo a rozlicza po giełdowej to trzeba co robić ????

 

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Chodzi o to by nie znieśli cła dla ukrainy , już nałgali wcześniej ze to tylko tranzyt dla ukrainy a się okazało że znieśli niektóre cła które przywrócą  sie w marcu ale planują znieść cła na kolejny rok na wszystko  ,po to by mierny Wojciechowski w Kijowie , w drodze powrotnej był w Polsacie , ale usłużne media nawet nie zapytały go co podpisywali z Urszulka w Kijowie ,paplali coś o wojnie a nie po co tam był , wygadał się że ukrainy w tym roku zbierze tylko 45 mln .Ale jest wielka zmowa milczenia ,Kowalczyk niema prawa w imieniu rolników podpisać zgody na zdjęcie ceł (nie mylic z tranzytem bo jego nie mozna zablokować ) , o to idzie batalia obiecywanki by przekupic rolników  by zgodzili sie na zdjecie ceł , a na to zgody nie maja , więc chcą w TV zrobic ustawke że tyle dali rolnikom że pewnie się zgodza na zniesienie cła z ukrainą . ROLNICY NIE WYRAŻAJĄ ZGODY

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
11 minut temu, oregano napisał:

Zbliża się nasilenie wojny, nigdy nie wiadomo gdzie trafi jakaś zabłąkana rakieta. Wyobrażasz sobie co by się stało jakby jakaś uderzyła w statek ze zbożem? Do tego w marcu kończy się umowa zbożowa i kto wie co będzie dalej, może przedłużą, może nie. Jest niepewność na rynku a europejskie zboże chociaż droższe, to przynajmniej dostawa pewna.

Oby odbiło do tych 330 euro to może udałoby się wypchnąć towar po cenie ze żniw.

Tak daj spokój oni wszyscy ci przywódcy razem ze sobą pija gorzałkę i będą bomby zrzucać. Ta wojna to może jest jak i ten covid taki straszny był.

  • 0
Opublikowano

Może i zboże z ukrainy regionalnie wpływa na niższe ceny, aczkolwiek dobrze by było znać dokładne liczby..a nie zastraszenia januszy handlarzy; Jedno pewne po żeśmy do uni weszli żeby teraz nas traktowali jak gorszy sort..   Rosja podejrzewam się wystrzeliła z zapasów jak w ubiegłym roku , tak samo i była śpiewka z Australią , Pamiętajmy że płody były produkowane na mega drogich nawozach, Gdyby wszędzie trąbili że jest mało zboża spekulanci wywindowali by na 2000pln.. A tak cena bez zmań spada ludzie sprzedają i cyrk jedzie dalej do następnych żniw... Owszem są momenty górek ale to raczej "lobby" o tym decyduje kiedy maja towar i chcą go opchnąć.  Docierają sygnały że zasiewy mniejsze susze itd może i coś się ruszy. Stoperan do kawy z rana i czekamy.. póki co na nawozie opłaciło się czekać..

  • 0
Opublikowano

Nie powiedzial bym że na mega wysokich ,wielu miało tanie kupione, wieloskładnik prawie wszyscy , na ten sezon będzie na dużo wyższych

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Dlatego nie ważne ile z ukrainy tylko ma nic nie przejechać . Trzeba zrozumieć że kiedyś był kontygent bezcłowy do UE 2 mln ton z którego ,agrobiznesy, pseudoprasa rolnicza ,politycy  wyolbrzymiali że jadą takie duze ilości i na wschodzie musi byc tanio a jak przyszło podliczenie roku to wychodzio 60 tysięcy ton rzepaku , pszenicy jednego roku przywieźli przez granicę 6 tysiecy ton a zrobiono z tego propagandę jak by przywieźli tyle co teraz , ceny pikował a rolnicy tracili . Nawet tutaj naciągacze wmawiali ze to duży problem . Dlatego stop dla ukrainy i niewolno zgadzać sie na żadne limity bezcłowe itp.  Najgorsze jest to że część rolników ,hodowców nie rozumie co ich czeka bo na razie to odczuwali tylko zbożowi a teraz polegną wszyscy , dlatego rolnicy na wschodzie strajkują bo wiedzą czym to pachnie . I w tym szkopół że nie wszyscy rolnicy nie kumaja zagrożenia a co dopiero miastowi co będą jedli ten syf z ukrainy .

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
24 minuty temu, AdamKutno napisał:

Miwigos, rzepak jest po 2500, myślisz coś upłynnić?

A co ja wyrocznia , u mnie jeszcze tyle nie 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, paprykarz123456789 napisał:

Tak daj spokój oni wszyscy ci przywódcy razem ze sobą pija gorzałkę i będą bomby zrzucać. Ta wojna to może jest jak i ten covid taki straszny był.

Jaki masz problem sprawdzić.? Siadasz w auto 20h i jesteś w Dombasie.. Sprawdź co się dzieje i daj nam znać ,będziemy mieli wiadomości z pierwszej ręki i przy okazji sprawdzisz jak im zboże przezimowało 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v