Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
16 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Przed I wojną prapradziadek miał 60 morgów i kuźnię - na tamte czasy to u nas jeden z największych - ale zawdzięczał to głównie "wysokiej śmiertelności" żon. Oprócz kuźni i ziemi parał się też hodowlą koni - handlował źrebakami (i paszą do ich chowu) do ciągania wózków z węglem w kopalniach. 

Ile to na nasze? Bo internet podaje sprzeczne podpowiedzi. 

Opublikowano
13 minut temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

Niestety człowiek był młody jak dziadek opowiadał i się nie słuchało ze szczegółami 🤷  mam tylko kilka zdjęć , a czy jakieś dokumenty są to nie wiem

zapodaj zdjęcia, może być na priv, to zawsze ciekawy temat

Opublikowano

Fajnie, że coś masz.. Mój pradziadek chyba wszystko stracił w pożarze domu.. Do śmierci był członkiem ZBOWiD-u czasem tak się zastanawiam czy po nich jeszcze jakieś archiwa istnieją, może bym się u nich czegoś dowiedział o służbie mojego pradziadka 🤔

Opublikowano
1 minutę temu, Leszy napisał:

I co z tą ziemią się stało? Wszystko rozparcelowane na dzieci?  

Dzieci było 13, po dwóch żonach. Pierwotnie miało iść na trzech synów a reszta spłaty/posagi ale ostatecznie poszło na 5 synów, po 12 morgów każdy. 

Opublikowano

To jeszcze nie tak tragicznie mało. U nas też takie gospodarstwa były. Na wsi tak od 6-12 ha. Część ornego i zawsze jakaś łąka przy rzece. 

8 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Dzieci było 13, po dwóch żonach. Pierwotnie miało iść na trzech synów a reszta spłaty/posagi ale ostatecznie poszło na 5 synów, po 12 morgów każdy. 

 

Opublikowano
Przed chwilą, Leszy napisał:

To jeszcze nie tak tragicznie mało. U nas też takie gospodarstwa były. Na wsi tak od 6-12 ha. Część ornego i zawsze jakaś łąka przy rzece. 

 

Standard później to było do 5-6ha, rzadko kto miał więcej. Łąk u nas nie mieli raczej - jak już to jakieś małe kawałki, po parę arów, gdzieś po dolinach, przy rowach. Koniczynę wsiewali dla krów, koń przeważnie jeden i do tego 2-3, czasem 4 krowy, jakieś świniaki. "Moda" na owce, kozy przyszła dopiero w latach 80 i 90. 

Opublikowano
4 minuty temu, Karol6130 napisał:

Co do wojen 

Dziadka dziadek był na pierwszej światowej 

Jak wracał z wojny to pies po niego wyszedł 

Swego czasu miałem potężnego bakcyla na wykrywacz

Czasami coś ciekawego się wynalazło,ale raz dałem ciała....🤦🤦🤦

Opublikowano
13 minut temu, Baks00 napisał:

Swego czasu miałem potężnego bakcyla na wykrywacz

Czasami coś ciekawego się wynalazło,ale raz dałem ciała....🤦🤦🤦

Zdarzyło się cytrynę, lotkę abo niemiecki granat bez trzonka 🤦

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v