Znalezione na Allegro, olx i nie tylko 2023

[6465]

58 minut temu, hubertb napisał:

Ukraińcy nie chcą tych ciągników. 

 

Więcej tam Zetorów widziałem. 

Ojciec i wujek pracowali w Libii. Opowiadają do dziś o tym jak tam było, Polonezy czy nasze ciężarówki nie wytrzymywały tam długo a rekordy biły polonezy które wypaliły gniazda zaworowe już przy 30tys. Ogólnie ten kraj odznaczał się tym że przebiegi dzienne aut musiały być duże więc na ich drogach i klimacie dobrze sprawdzały się japończyki.    

Znajomy handlarz cały czas pcha ursusy ciężką serie i MTZty do Egiptu. Mówi że idzie każda ilość za porządne pieniądze. Polacy to wybrzydzają a tam idzie wszystko.

[Marl]

Perełka z małopolski:

https://www.olx.pl/d/oferta/pronar-82sa-mtz-belarus-304-mth-CID757-IDSGmbu.html

[daron64]

Dobra. Przestawiłem ciągnik, jakoś z duszą na ramieniu przejechałem do drugiego garażu. Na mokrą posadzkę nie patrzcie, jakoś musiałem pospuszczać wodę, a nie jest to takie łatwe w tym ciągniku. Trochę zgarnalem, potem powycieram. No tak czy siak ta masakra wygląda tak. Teraz powiedzcie - to jest do ogarnięcia, czy tylko drugi wspornik? Ta taka ostro wycięta część w przedniej części to nie urwane - wygląda jak fabryczny kształt. Chyba, że już kiedyś tam pierdolnelo i tak zostawili, bo jeszcze dokładnie nie oczyściłem.

Tak w ogóle - jak ktoś nie ma żurawia - mega polecam - obok spawarki chyba najlepszy zakup jaki zrobiłem do warsztatu. 

 

[hubertb]

12 minut temu, 6465 napisał:

ciężką serie i MTZ

To nie jest siuntka o której mowa. @Aktywnyrolnik7245 Libia jest jeszcze cieplejsza niż Egipt. Po za tym w Libi np. nasze polonezy dostawały jakieś silniki fiata i jeździły dalej. Tam się nikt nie szczypał z tymi samochodami. 

[DANDYS]

@daron64 no ładne jajko , 

ja bym sie nie bawił tylko uzywany wspornik , 

[hubertb]

Popieram, wymienić wspornik. To odlew spawanie jest bardzo trudne. 

[Baks00]

@Azor07 

 

[DANDYS]

no ktoś za zabawe z tym wezmie tyle co , używka 

a po 2 strach , jezdzić 

[mf362]

22 minuty temu, Marl napisał:

Perełka z małopolski:

https://www.olx.pl/d/oferta/pronar-82sa-mtz-belarus-304-mth-CID757-IDSGmbu.html

Droższy niż nowy wychodził 

[igor10246]

Dnia 19.01.2023 o 23:00, daron64 napisał:

W końcu rozglądasz się za porządnym ciągnikiem? 🙃

 

Nie możliwe

Dnia 19.01.2023 o 23:55, krilan06 napisał:

 

Oryginalnego majorka nie ma nigdzie w Szwecji? 😁

Widziałem jeszcze 3 sztuki, ale w pl wyniosly by ok 15tys 

Dnia 20.01.2023 o 15:59, Krzysztof81 napisał:

Tu też ktoś chyba na głowe upadł jak wysiadał z tego traktora https://www.olx.pl/d/oferta/fendt-favorit-611-turbomatik-lsa-1992-rok-oryginal-612-614-CID757-IDSG91z.html 

Troche przeginka, 100tys jeszcze idzie przełknąć, ale za tyle niech wsię niemczech wystawi

Dnia 20.01.2023 o 17:02, superfarmer02 napisał:

Wątpię, choć z regóry ten kupiec którego najmniej się spodziewasz kupuje o czym się dziś przekonałem. 

Gorzej jak byś kupił za cenę rynkową i by wyszło to samo. Tak to choć masz pewność że to co robiłeś jest sprawne 

No właśnie czasami tak jest że kupisz tanio i jeździsz, a czasami kupisz w cenie rynkowej lub troche przepłacisz i co chwilę coś dokładasz 

[superfarmer02]

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

C355 były lepsze od C360

Że swojego doświadczenia wiem że w serii lekkiej i średniej ursusa to czym starszy model tym lepiej wykonany 

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez superfarmer02

[igor10246]

Overum 4skiby, 6 tys na podwórku 

[Grzechooo]

hubertb napisał:

dobrze sprawdzały się japończyki.

pewnie dlatego że dobijali silniki zanim blachy pogniły🤔

[daron64]

53 minuty temu, DANDYS napisał:

@daron64 no ładne jajko , 

ja bym sie nie bawił tylko uzywany wspornik , 

 

51 minut temu, hubertb napisał:

Popieram, wymienić wspornik. To odlew spawanie jest bardzo trudne. 

 

50 minut temu, DANDYS napisał:

no ktoś za zabawe z tym wezmie tyle co , używka 

a po 2 strach , jezdzić 

Takie same mam wątpliwości. Muszę cały zdemontować i wysłać zdjęcia dla jednego handlarza, bo podobno wsporniki były różne na przestrzeni lat. Więc z kupnem używki może jeszcze być srogi problem. Dlatego pytam, czy (w razie problemów z dostaniem używki) to jest do ogarnięcia. Bo niby nie ma rzeczy niewykonalnych, ale jak z jakością takiej naprawy. Z jednym chłopakiem, który zajmuje się takimi rzeczami też rozmawialem i podelsalem mu zdjęcia. Zobaczymy co powie.

Osobiście byłem już nastawiony na kupno używki, już rozmawiałem z jednym hankdlarzem - nawet nie tak daleko. Bo raz, że nie wiem czy spawanie wspornika jest dobrym pomysłem tak ogólnie, dwa nie wiem czy nie będzie problemu z wytulejowaniem tego. Ale ta informacja, że w poliftach był inny wspornik trochę mnie zbila z pantałyku. 

[hubertb]

3 minuty temu, Grzechooo napisał:

pewnie dlatego że dobijali silniki zanim blachy pogniły🤔

Tam nie ma wilgoci, samochody nawet z lat 70 do tej pory tam sobie jeżdżą. 

[bratrolnika]

Myślę że nie ma co odrzucać żadnej z opcji, można wypytać jaki koszt naprawy i czy daje jakąkolwiek gwarancję na wykonane prace, a w międzyczasie szukać używki 

[DANDYS]

koło Gniezna od cholery tych części wystawiaja do ursusów

[daron64]

@bratrolnika

Nic nie odrzucam narazie. Wysłałem temu chłopakowi zdjęcia. W poniedziałek zajadę do tego znajomego spawacza/ślusarza/akrobaty - on tyle mostów, koparek itd regenerował, że większość osób na oczy tyle nie widziała - coś napewno mądrego powie na ten temat i jego opinia będzie dla mnie raczej decydujaca. Nie żebym z góry zakładał że ten pierwszy się nie zna itd, ale jak powie coś w stylu "powinjismy dać radę" a znajomy powie "ja bym tego nie robił", to decyzja będzie łatwa.

A może dla fachowca to nie jest tak tragiczna robota? Nie wiem, nie znam się.

W używce jeszcze taki problem, że na wsporniku są nabite numery. Więc dochodzi jeszcze dodatkowa obróbka.

Narazie nic nie zakładam. Poczekam co odpisze ten chłopak, co powie znajomy, a we wtorek zdemontuje to całkowicie i zobaczymy czy w ogóle gdzieś to dostanę. Narazie obdzwonilem parunastu handlarzy, to część nie odbierała, część już sprzedane, część nie ma tego elelementu i tylko dwóch miało - z czego żaden nie potrafił mi powiedzieć od jakiego to ciągnika (tzn przed czy po lifta). Ale jakby kto na forum pytał o dostępność części do starych zachodnich ciągników to "panie najpozniej na następny dzień wszystko idzie dostać". Pierdolenie. 

@DANDYStoć to nie ursus. Chyba, że to nie do mnie było 

[hubertb]

13 minut temu, daron64 napisał:

@bratrolnika

Nic nie odrzucam narazie. Wysłałem temu chłopakowi zdjęcia. W poniedziałek zajadę do tego znajomego spawacza/ślusarza/akrobaty - on tyle mostów, koparek itd regenerował, że większość osób na oczy tyle nie widziała - coś napewno mądrego powie na ten temat i jego opinia będzie dla mnie raczej decydujaca. Nie żebym z góry zakładał że ten pierwszy się nie zna itd, ale jak powie coś w stylu "powinjismy dać radę" a znajomy powie "ja bym tego nie robił", to decyzja będzie łatwa.

A może dla fachowca to nie jest tak tragiczna robota? Nie wiem, nie znam się.

W używce jeszcze taki problem, że na wsporniku są nabite numery. Więc dochodzi jeszcze dodatkowa obróbka.

Narazie nic nie zakładam. Poczekam co odpisze ten chłopak, co powie znajomy, a we wtorek zdemontuje to całkowicie i zobaczymy czy w ogóle gdzieś to dostanę. Narazie obdzwonilem parunastu handlarzy, to część nie odbierała, część już sprzedane, część nie ma tego elelementu i tylko dwóch miało - z czego żaden nie potrafił mi powiedzieć od jakiego to ciągnika (tzn przed czy po lifta). Ale jakby kto na forum pytał o dostępność części do starych zachodnich ciągników to "panie najpozniej na następny dzień wszystko idzie dostać". Pierdolenie. 

@DANDYStoć to nie ursus. Chyba, że to nie do mnie było 

Tylko szukasz części z którą nawet w ursusie byłby problem, handlarze wanny sprzedają z mostami przednimi, te od jednonapędowych są ciężkie i w czasach złomu po złotówce znikały w piecach. 

[DANDYS]

a no fakt ,kurba 🙆🙆

[Desperado]

5 godzin temu, Michał88 napisał:

 

  ciągnikiem pomocniczym w tym roku wykręciłem 1200 mth.

 

 Baju baju będziesz w raju, na ilu hektarach niby te 1200mth? w dodatku pomocniczym     to jest 3,5 godziny zegarowej dzień w dzień przez 360 dni na pełnym gwizdku żeby wystukać te 1200 mth,

2 godziny temu, superfarmer02 napisał:

Że swojego doświadczenia wiem że w serii lekkiej i średniej ursusa to czym starszy model tym lepiej wykonany 

Ze wszystkim tak było wPRL-u Bizony najnowsze samo oblachowanie mają o połowę cieńsze od tych starszych.

7 godzin temu, Aktywnyrolnik7245 napisał:

@hubertb a 385 ,będzie chodzić na obecnych częściach ??

To tak jakbyś zapytał czy 4011 będzie chodził na obecnych częściach, no jakoś 60-tki się kulają i inne czwórki.

7 godzin temu, hubertb napisał:

Tylko jak zaczniesz poprawiać siuntkę to w końcu zrobisz z niej Zetora. A zmienić dosłownie trzeba prawie wszystko. Jeśli już jest w domu i wymaga remontu to można poszaleć i coś tam poprawić. Prawda jest niestety taka że siuntka to stary złom do którego nie ma części logicznej jakości. 

Ja powiem więcej, prawdę mówiąc do tego ciągnika jaki by nie był, dla jednych lepszy, dla innych gorszy, tak naprawdę to dobrych części nie było nigdy, nawet te na pierwszy montaż pozostawiały wiele do życzenia, nowe nie wytrzymywały połowę tego co wstawiał Zetor w swoje.

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Desperado

[pawel885]

2 godziny temu, igor10246 napisał:

Overum 4skiby, 6 tys na podwórku 

to półzawieszany 

widziałem kv 5 resor za małe pieniądze

i chętnych nie było 

[jahooo]

10 minut temu, pawel885 napisał:

to półzawieszany 

widziałem kv 5 resor za małe pieniądze

i chętnych nie było 

do mojego bym kupił, ale półzawieszany to problem na mnieszych kawałkach

[andrzej612b]

Bez powodu dałem koledze Dezperado lajka 

Na dzisiaj mam 4 zetory lekkiej serii i każdy  nowszej czy starszej serii będzie lepszy od ursusa C-360 bo tego też miałem i to w super stanie. 

 

[daron64]

Rozmawiałem z tym chłopakiem. Powiedział, że normalnie regeneracja (czyli obróbka otworów, zrobienie nowych tulejek) to w zależności od tego jak mocno jest wybity przod i jakich użyje materiałów to  pi razy drzwi 1500-3000zl. Do tego nowy sworzen (w sensie oryginalny) pod który robi tulejki. 

Powiedział, że jego zdaniem najlepiej byłoby nowy wspornik. Ten jest do zrobienia, ale zajmie to dużo czasu (więc, jak łatwo się domyśleć, tanio pewnie by nie było).

Czyli najbardziej optymistyczna wersja na dziś, to nowy wspornik 1000zl, nowy sworzen 1000zl, regeneracja 1500, no i kwestia numerów. Aha no i paliwo. Więc łącznie minimum 4k zł 🤦 o ile dostanę taki wspornik jak trzeba i o ile będzie w przyzwoitym stanie.

Wersja pesymistyczna to, z tego co widzę - sky is the limit..