odrion

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023

Polecane posty

jahooo    9266
Napisano (edytowany)

ja nie miałem takich dylematów moralnych jak ty, wszelkie TUZ-y u mnie zamieniły się w pola uprawne w momencie, jak ojciec zlikwodował ostatnie sztuki

a gdyby się ktoś rzucał - to TUZ-y dzierżawią osoby trzecie, które nie skłądają wniosku o dopłaty, myślę, że przez 2-2 lata przebolejesz brak dopłat do kawałka pola, ktory chcesz przekształcić, nie orząc wszystkiego na raz

UE nawet dała chyba czasowo odstępstwo dla TUZ-ów, a chyba jedyna konsekwencja to nazaz odtworzenia

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalsky30    478
Napisano (edytowany)

Na natura i na cennych przyrodniczo nie można orać. Dostaniesz punkty karne i  nakaz przywrócenia tuz. Gdyby to były zwykłe tuzy, to można o ile ogólna powierzchnia tuzów w kraju nie zmniejszy się o więcej niż 5 % w stosunku do roku referencyjnego 2018. Jeśli przekroczy w kolejnym roku musisz przywrócić tuz. Nie musisz pytać nikogo o zgodę- twoje ryzyko. Tuz można odtworzyć też w innym miejscu

Edytowano przez Kowalsky30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celownik07    669

N2000 automatycznie zakazuje likwidowania tuzów. Sąsiadce kazali przywrócić (obyło sie bez innych problemów). Słyszałem (zaznaczam:SŁYSZAŁEM) ze na n2000 przyorywuja- przez xlat nie zglaszaja do dopłat i potem idzie juz jako orne. 

Ja w poprzednim roku zaryzykowalem i Tuzy które nie miały nałożonej siatki tuz na ich mapie pozaznaczalem jako trawy na GO - w raporcie kontrolnym widze ze przeszło, czekam co na decyzji bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalsky30    478
Napisano (edytowany)

No jak nie miały siatki to nie były tuzy, nawet jak i 20 lat rosły trawy i tak deklarowałeś. Oni tego aż tak dokładnie nie weryfikują. Sam zgłaszałem do nich aby mi nałożyli siatki na stare łąki, bo chciałem do ekst Tuz

Edytowano przez Kowalsky30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrp88    175
22 minuty temu, daron64 napisał:

A takie pytanie, niekoniecznie związane z dopłatami po nowemu, ale z dopłatami jako takimi ogólnie. Sorry, będzie dłuższy post.

Pół gospodarstwa mam tuzów. Bydło systematycznie od kilku lat zmniejszaliamy i na jesieni ostatnie sztuki pojechały. Całosc pól mam na naturze2000 + część jest na obszarze chronionym ptactwa. 

Do ubiegłego roku, jak jeszcze było bydło, miałem tuzy w programie rolnosrodowiskowym. W tamtym roku się skończył i nie jest już u nas dostępny (tylko derkacz, a czy w tym roku się coś zmieni, to dopiero w marcu mają mieć szkolenia). 

Chciałem część tuzów - lepsze, równiejsze kawałki - przeorać i obsiać. Napisałem do agencji do biura wojewódzkiego (regionalnego) z zapytaniem czy mogę i z ogólnym opisem sytuacji + zadeklarowałem, że mogę się zobowiązać do założenia tuzow w innej lokalizacji tak, że ogólna ich powierzchnia na gospodarstwie się nie zmieni. Odpowiedź była w skrócie, że nie moge, ale ewentualną zgodę może mi wydać rdoś. Napisałem do rdosiu, a ten mi w skrócie odpisał, że on nie jest od doradzania mi, co mam robić ze swoimi gruntami i zwracać się z tym do agencji..

Pojechałem do biura powiatowego - babka rozłożyła ręce - nie wie i za specjalnie chęci pomocy nie było.

Rozmawiałem z osobami,  które ogarniaja mi wnioski (byli pracownicy agencji i odr) i ci powiedzieli mi, że oni nie znajdują wprost nigdzie zakazu, dodatkowo rozmawiali z botanikiem i ornitologiem, ktorzy przygotowują dokumentację do wniosków i ci też niby powiedzieli, że w przepisach nie ma nigdzie wprost zakazu, że są tylko "wskazania" itd, ale że generalnie nie ma nigdzie "twardego" zapisu o zakazie likwidacji tuzów. Osoby od wniosków mówiły, że ich zdaniem agencja nie powinna się przyczepić, a nawet jeśli, to w najgorszym wypadku każą przywrócić do stanu poprzedniego, ale że w razie "w" to będziemy się przerzucać pismami. Czyli w skrócie - orać, siać będzie dobrze, a nawet jak nie, to co najwyżej po zbiorze wsieje trawę i tyle.

Na jesieni "na próbę" koło domu z pół hektara - taki kawałek, który ułatwia mi pracę (rozdzielał dwa kawałki ornego) + najrówniejszy kawałek ziemi stalerzowalem i posiałem poplon ozimy, a na wiosnę chciałem owies. Więcej nie likwidowalem na wypadek jakby jednak agencja się przypierniczyla. 

Jeszcze póki było bydło + tuzy w malowymagajacym programie, to było ok. Część się spaslo swoimi sztukami, czesc zrobiło pasze, część sąsiad wypasl - wymagania do programu spełnione na spokojnie, bez walenia w uja, jakaś dodatkowa kasa też z tego była. Teraz wychodzi na to, że nie mogę zrobić z połową gospodarstwa nic. Ani z tych starych traw żadnej wartościowej paszy się nie pozyska, żeby np sprzedać, ani sąsiad nie ma tylu sztuk, żeby całość wypaść. Ani nie ma u nas nikogo, komu można by było to wydzierzawic. Teraz gola dopłatą, to przecież ile kasy pójdzie na zbiór, jakby chciał to zrobić "prawidłowo", a nie tylko przelecieć mulczerem (co też przecież takie tanie nie jest).

Widzicie jakieś wyjście z tej sytuacji? Ewentualnie czy agencja moze wyciągnąć inne konsekwencje niż nakaz przywrócenia do stanu poprzedniego? 

 

A łąk świeżych czy wilgotnych nie można robić na N2000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celownik07    669
10 minut temu, Kowalsky30 napisał:

No jak nie miały siatki to nie były tuzy, nawet jak i 20 lat rosły trawy i tak deklarowałeś. Oni tego aż tak dokładnie nie weryfikują. Sam zgłaszałem do nich aby mi nałożyli siatki na stare łąki, bo chciałem do ekst Tuz

jak o tym pisalem tu na forum w zeszłym roku to mnie zjechali, bo 5lat skladane w tym miejscu TUZy i automatycznie robi sie tuz i bede mial kare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4271
29 minut temu, jahooo napisał:

ja nie miałem takich dylematów moralnych jak ty, wszelkie TUZ-y u mnie zamieniły się w pola uprawne w momencie, jak ojciec zlikwodował ostatnie sztuki

a gdyby się ktoś rzucał - to TUZ-y dzierżawią osoby trzecie, które nie skłądają wniosku o dopłaty, myślę, że przez 2-2 lata przebolejesz brak dopłat do kawałka pola, ktory chcesz przekształcić, nie orząc wszystkiego na raz

UE nawet dała chyba czasowo odstępstwo dla TUZ-ów, a chyba jedyna konsekwencja to nazaz odtworzenia

Z początku chciałem przeorać wszystko, ale jak zobaczyłem jakie są cyrki z cenami środków do produkcji i cen skupów, to uznałem, że jakby wejść w ten sam program, to lepiej na tym wyjdę finansowo. W sumie to zależało mi tylko na kilku kawałkach, tak żeby sobie ułatwić robotę - wyrównać kawałki, lekko poszerzyc itd. Teraz jak nie ma żadnego programu dostępnego, poza tym derkaczem, to tak naprawdę jeden uj czy ja dostanę dopłatę i będę musiał skosić i zebrać te trawę, czy nie dostanę dopłaty i sobie to obsieje.

23 minuty temu, Kowalsky30 napisał:

Na natura i na cennych przyrodniczo nie można orać. Dostaniesz punkty karne i  nakaz przywrócenia tuz. Gdyby to były zwykłe tuzy, to można o ile ogólna powierzchnia tuzów w kraju nie zmniejszy się o więcej niż 5 % w stosunku do roku referencyjnego 2018. Jeśli przekroczy w kolejnym roku musisz przywrócić tuz. Nie musisz pytać nikogo o zgodę- twoje ryzyko. Tuz można odtworzyć też w innym miejscu

Cenne były kilka lat temu, potem to zmienili - są jako zwykle, no ale na naturze.

Pogrubione zdanie - czyli moge w jednym miejscu tuz zlikwidować, a jak się przypiernicza, to odtworzyć go w drugim miejscu? Tzn na innej działce? Bo w ogóle jak to jest - jak zlikwidowałem tuz, to nawet jak posieje trawę w tym samym miejscu, to przecież jest już bardziej trawa na gruntach ornych niż tuz. Sprecyzuje - zlikwiduje tuż na działce x, przypiernicza się, mogę obsiać trawa GO na działce y, byleby powierzchnia ogółem na gospodarstwie się nie zmieniła? Mowa o działkach oddalonych o kilkaset metrów, inny nr działki, ten sam obszar ewidencyjny itd. Czy muszę założyć tuz w ramach tej samej działki? Mam po prostu całe gospodarstwo w dwóch kawałkach i pasuje mi, żeby koło domu część tuzów zlikwidować, a w ich miejsce mogę na drugiej części gospodarstwa (ta sama miejscowość, jak pisalem - oddalone od siebie oba kawałki o kilkaset metrów) na gruntach ornych (taki kawałek, który mi nie pasuje do uprawy) posiać trawę i założyć tam tuz? Sorry, jeśli chaotycznie pisze.

10 minut temu, piotrp88 napisał:

A łąk świeżych czy wilgotnych nie można robić na N2000?

To miałem właśnie do ubiegłego roku. Ale zablokowali to u nas. Mi pasował ten program. Teraz nawet bez bydła byłby ok, bo koło domu to sąsiad by wypasl swoim bydłem, a na drugiej działce bym skosił, zebrał i oddał dla sąsiada i byłbym na tym wszystkim chociaż na plus finansowo. No ale w ubiegłym roku tylko derkacz. Było pisane "wyżej" w tej sprawie, był ornitolog robił ekspertyzę, że można inne programy itd, ale w tamtym roku nie zezwolili na nic. W tym roku nie wiadomo jeszcze 🤷 osoba, która robi mi wnioski powiedziała, że dopiero koło połowy marca ruszają szkolenia w sprawie rolnosrodowiskowym i dopiero się dowie wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalsky30    478
Napisano (edytowany)

Daron. Gdzie tam chaotycznie😂 Wszystkie twoje nawet przydługie posty czyta się jednym tchem, podobnie jak te Qwaziego

Jeśli te tuzy są na natura to nic nie rób. Gdyby były  poza naturą to śmiało mógłbyś orać, a w następnym roku ewentualnie jakby kazali ci odtworzyć mógłbyś to zrobić w dowolnym miejscu na dowolnej działce, aby ich ogólna powierzchnia nie zmniejszyła się w stosunku do całego gospodarstwa

Edytowano przez Kowalsky30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4271
8 minut temu, Kowalsky30 napisał:

Wszystkie twoje nawet przydługie posty czyta się jednym tchem

A w średniej szkole nauczycielka od polskiego potrafiła po pod ocena opowiadania napisać "nudne jak flaki z olejem" 😅

9 minut temu, Kowalsky30 napisał:

Jeśli te tuzy są na natura to nic nie rób

Tzn pół ha mam międzyplony ozimy zrobiony i na wiosnę miał iść owies. Mówisz, że posiać trawę jak była i się nie szarpać z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kowalsky30    478
Napisano (edytowany)

Ja bym się nie szarpał😗 

W twoim przypadku może korzystniej zrezygnować z dopłat, wtedy chyba nikt nie powinien się doczepić. 

Edytowano przez Kowalsky30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piffpaff    334
Celownik07 napisał:

+ miododajne nie licza sie do zróżnicowanej-  ZSU . zglębiałem temat w zeszlym roku i ostatecznie nie wszedlem.

co to ZSU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piffpaff    334

Panowie mam możliwość kupić gnojowice świńska na pole I chciałbym złożyć wniosek o rozlanie gnojowicy metoda nie rozbryzgowa tylko czy muszę mieć papier od sąsiada że kupiłem i on mi to wylał czy tylko oświadczenie że wylana a skąd i od kogo to agencje nie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bortys2001    42
5 godzin temu, Celownik07 napisał:

+ miododajne nie licza sie do zróżnicowanej-  ZSU . zglębiałem temat w zeszlym roku i ostatecznie nie wszedlem.

Zalicza, jako czwarta uprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celownik07    669

No fakt, kojarze ze gadalismy juz o tym kiedys. Ja ja liczylem jako druga na wiekszym areale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stach12    911
39 minut temu, Piffpaff napisał:

Panowie mam możliwość kupić gnojowice świńska na pole I chciałbym złożyć wniosek o rozlanie gnojowicy metoda nie rozbryzgowa tylko czy muszę mieć papier od sąsiada że kupiłem i on mi to wylał czy tylko oświadczenie że wylana a skąd i od kogo to agencje nie interesuje?

oświadczenie żeby był ekoschemat , a w razie kontroli to musi być dokument zakupu /wymiany / użyczenia i obydwaj  plan nawozowy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka    14

Proszę o odpowiedź. Czy ktoś dostał protokół suszowy czy nie . Ja nic nie mam chociaż składałem wniosek przez profil zaufany  i nie mam odpowiedzi. Teraz czytam że można składać wnioski do ARiMR ale jeżeli nie mam protokołu żadnego to na jakiej podstawie można składać wniosek suszowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka    14
1 godzinę temu, MajsterMarian napisał:

Wejdź tam gdzie składaleś i pobierz 

Dzięki już mam protokol

Wydrukowałem właśnie. A teraz dalej co zrobić z tym protokołem?Czy muszę mieć też wniosek który składałem i protokół czy coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stach12    911

musisz mieć w tym protokole susze powyżej 30 % strat w samej tylko produkcji rolnej , potem to wydrukowane i jak masz polise ubezpieczeniową up rawy w 2023  to zapakuj do wora i złóż wniosek w arimr i powoli obserwuj czy susza nie łapie w 2024 , jak by coś się pojawiało to pomału kompletuj materiały na kolejny rok 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka    14
6 godzin temu, stach12 napisał:

musisz mieć w tym protokole susze powyżej 30 % strat w samej tylko produkcji rolnej , potem to wydrukowane i jak masz polise ubezpieczeniową up rawy w 2023  to zapakuj do wora i złóż wniosek w arimr i powoli obserwuj czy susza nie łapie w 2024 , jak by coś się pojawiało to pomału kompletuj materiały na kolejny rok 

Ok super .Jeszcze jedno pytanie a ile płacą za  ha. jeżeli nie masz ubezpieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj