Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
4 godziny temu, Agrest napisał(a):

Jakbyś spojrzał w wykaż firm które reprezentują to zobaczyłbyś że działają w interesie również wszystkich zachodnich. I za zużycie materiału zachodnich firm są wyższe stawki.

 

 

A ekoschemat materiału siewnego  w zamyśle powinien zwiększyć zużycie kwalifikatu a to pociągnie za sobą większe wpływy dla firm nasiennych, łatwo ściąganych,  bo gospodarstwa nasienne odprowadzają należny haracz.

Teraz trzeba obserwować czy nie zaczną dopuszczać do sprzedaży  np C2 jako materiał kwalifikowany.

Łubin tak w tym roku sprzedawali

ekoschemat ma zastąpić dopłatę z deminimis  do materiału siewnego której wiecznie brakuje , a warunek minimum 25 % obsiania pół żeby móc wnioskować o ekoschemat + ograniczenia dla obszarowców ekoschematów  może spowodować jeszcze mniejsze zakupy kwalifikatu 

Opublikowano

Już kiedyś pisałem żę IP w zbożach było zbyt hojne żeby utrzymać tą stawkę , w owocach i warzywach jest ok ale przy sprzedaży mogło by być oznaczone żeby zachęcić konsumenta do zakupu za droższą cene , chyba na jabłkach w markecie widziałem napis Integrowanej Produkcji i były droższe 

Opublikowano
8 godzin temu, damian303 napisał(a):

Super. Tak powinno być.

Już się zastanawiałem czy jest sens odnawiać certyfikat.

W rolniczych metodyki powinny być tylko do rzepaku, przenicy i buraka. Tam jest sens wdrażać integrowana. Reszta roślin sama w sobie jest już prawie integrowana.

Nie wiem jak to liczycie.

Proponowana stawka od 2025 to jakieś 630 zł. 2q pszenicy kwalifikatu 560 zł - dopłatą do materiału siewnego to zostaje nam zawrotne pi razy drzwi 130zl. I jeszcze zapłać jednostce za certyfikacje.

Opłaci to się chyba tym co pakują 100ha jednej uprawy w IP. Bo tacy po 20ha to na papier nie zarobią 

  • Like 2
Opublikowano
5 godzin temu, damian303 napisał(a):

Najpierw muszę szkolenie uzupełnić. A nigdzie nie ma uzupełnień, tylko są podstawowe(bo nikt nie wpadł, że ktoś mógł zrobić szkolenie przed ekoschematami).

Około 90% pól będę mieć we wniosku. Jak na razie na integrowanej można zarobić.

I tobie też bym radził na porzeczki zrobić wniosek.

Chyba odpuszczę.

Dziś ogłosili kwotę w euro taką jaką miała być rok wcześniej  bo chcą złapać kolejnych w system szkoleń i kontroli.

Niby 1300 czy 1400, ale myślę że w tym roku wielu sadowników dołączy do systemu i ponownie będzie 800zł. A mi najbardziej chodzi o pewne niuanse w uprawie ochronie warunkujące tańszą i skuteczniejszą ochronę. Realnie może nic z tego nie zostać😜

5 godzin temu, Stach123 napisał(a):

ekoschemat ma zastąpić dopłatę z deminimis  do materiału siewnego której wiecznie brakuje , a warunek minimum 25 % obsiania pół żeby móc wnioskować o ekoschemat + ograniczenia dla obszarowców ekoschematów  może spowodować jeszcze mniejsze zakupy kwalifikatu 

Zobaczymy jaka stawka i jak wpłynie na wysokość ceny kwalifikatu. Zobaczymy też czy skopiują 150kg wysiewu czy jakoś to bardziej urealnią, choć tu nie ma idealnego rozwiązania.

Ale według mnie będą chcieli zwiększyć zużycie kwalifikatu

Opublikowano
54 minuty temu, Matey napisał(a):

Nie wiem jak to liczycie.

Proponowana stawka od 2025 to jakieś 630 zł. 2q pszenicy kwalifikatu 560 zł - dopłatą do materiału siewnego to zostaje nam zawrotne pi razy drzwi 130zl. I jeszcze zapłać jednostce za certyfikacje.

Opłaci to się chyba tym co pakują 100ha jednej uprawy w IP. Bo tacy po 20ha to na papier nie zarobią 

IP robi się głównie na kukurydze bo i tak się kwalifikat kupuje. Temat był poruszony na szkoleniu z PIoniera i dużo osób się zgłosiło ze będzie się certyfikować z kukurydzy. Dużo żyta już jest zasiane pod IP( lludzie brali najtańsze kwalifikaty- pierwszy rok co kwalifikat żyta już wymiotło samy początkiem września.) 

Jak dla mnie to z planowanej stawki zostanie połowa. Sens ekonomiczny jest może w kukurydzy ale to zależy od jednostki certyfikującej. 

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał(a):

Zobaczymy też czy skopiują 150kg wysiewu

  1. A jakie ma to powiązanie z ip w tym wypadku? Kto sieje dokladnie 150kg na ha? Rozjadą się te dokumenty. I  napiszemy w ip 120kg. O dopłaty będziemy musieli przedstawiać sama fakturę zakupu i ilość ha i będą korygować? 

Trzeba badanie gleby

Opublikowano
13 minut temu, Knasiu93 napisał(a):

Czy zdarzyło się komuś żeby zaliczka była naliczona i zatwierdzona ale nie została wypłacona?

Skąd wiesz że naliczone i zatwierdzone?

Opublikowano
7 minut temu, Kvl napisał(a):

Skąd wiesz że naliczone i zatwierdzone?

W BP taka informacje otrzymałem. Ze mój wniosek jest zatwierdzony do wypłaty zaliczek, że mam naliczone 70%. Nawet kwotę mi podała pani z BP a do dzisiaj nic nie wpłynęło 

Opublikowano
1 godzinę temu, kampl napisał(a):
  1. A jakie ma to powiązanie z ip w tym wypadku? Kto sieje dokladnie 150kg na ha? Rozjadą się te dokumenty. I  napiszemy w ip 120kg. O dopłaty będziemy musieli przedstawiać sama fakturę zakupu i ilość ha i będą korygować? 

Trzeba badanie gleby

jak dopłata do kwalifikatu  będzie jako ekoschemat  to z IP się nie da połlączyć pewnie 

Opublikowano
Godzinę temu, Knasiu93 napisał(a):

W BP taka informacje otrzymałem. Ze mój wniosek jest zatwierdzony do wypłaty zaliczek, że mam naliczone 70%. Nawet kwotę mi podała pani z BP a do dzisiaj nic nie wpłynęło 

w zasadzie to pewnie większość ma naliczone a wypłaty nie ma 🤣

przecież muszą naliczać 

Opublikowano
4 godziny temu, Agrest napisał(a):

Chyba odpuszczę.

Dziś ogłosili kwotę w euro taką jaką miała być rok wcześniej  bo chcą złapać kolejnych w system szkoleń i kontroli.

Niby 1300 czy 1400, ale myślę że w tym roku wielu sadowników dołączy do systemu i ponownie będzie 800zł. A mi najbardziej chodzi o pewne niuanse w uprawie ochronie warunkujące tańszą i skuteczniejszą ochronę. Realnie może nic z tego nie zostać😜

 

Sadownicy i badylarze to jedyna grupa, gdzie w sporej części ludzie już mieli porobione kursy(z różnego powodu). Kurs podstawowy miałem 15 lat temu. Tu się dużo nie zmieni. A jak z rolniczych zabiorą to więcej dla nas zostanie.

Drugi rok mam certyfikat( wcześniej okresowo, jak było brak też miałem, ale tak naprawdę dopiero teraz jest sens) i nie miałem prob(w sumie to nigdy nie miałem prob), w tym roku po zbiorach brali jakieś próbki pędów, ale to sobie mogą brać, tym bardziej że "wskazuje kwaterę z której mają brać próby". Równie dobrze może cię piorin najechać i możesz z tego powodu mieć większe problemy niż z uwaleniem prób integrowanej.

Reasumując przy obecnej kwocie 3/4 mi zostaje(jak nie więcej). I nie liczę czasu mojego w notatnikach, a tam sporo roboty, bo 6.

1 godzinę temu, Tigon napisał(a):

Ja też zaczynam wątpić czy aby dostanę jeszcze nigdy tak późno nie wypłacali a z tego co wiem sporo osób jeszcze od nas nie ma 

Nie trikaj. W zeszłym roku można powiedzieć że nie przeszedłem kontroli piorin(z własnej głupoty, eseje o tym można). To mi dali 30% na jesieni. Reszta wraz ekoschematami(kwota dwa razy wyższa od dopłat podstawowych), troszkę pomniejszoną o karę dostałem w połowie lipca. Pierwszy raz mi się zdarzyło bym szybciej dostał kasę za zbiory tegoroczne, niż dopłatę z zeszłego roku.

Opublikowano
15 godzin temu, jahooo napisał(a):

Tak, stworzenie nowej odmiany kosztuje. I jest to ryzyko biznesowe firmy, która ją tworzy. Tworzenie przymusu administracyjnego to natomiast inna para kaloszy. Widzisz, ie ma przymusu administracyjnego, aby ktoś od ciebie kupił zboże czy mleko - tylko tak zwany wolny rynek. A jak masz kupić materiał siewny - to juz ajwaj, dawaj kase

Nikt nie dopłaca przy odsprzedaży używanego samochodu firmie, która go wyprodukowała. Kupujesz auto i jest twoje. Tak samo z telefonem czy telewizorem. Dlaczego więc nie kupujesz na właśność ziarna zbóż ? Uważam, że prawo w tym względzie powinno być zmienione i to szybko. Zresztą, cała nagonka na kontrole z firm nasiennych to pokłosie cen wywalonych w kosmos i tego, że tylko około 15% rolników obsiało coś w tym roku kwalifikatem.

Dlaczego nie kontrolują kukurydzy czy rzepaku ? Bo tam ceny nie są wywalone tak w kosmos i większość ten kwalifikat kupi.

Cena nasion kukurydzy nie jest wywalona w kosmos?  To Ty bamber potężny jesteś i wielkie zniżki masz. ;)  Wolny rynek jest wtedy jak je*ią chłopa, jak na odwrót to złodziejstwo.

  • Like 3
Opublikowano
6 godzin temu, Matey napisał(a):

Nie wiem jak to liczycie.

Proponowana stawka od 2025 to jakieś 630 zł. 2q pszenicy kwalifikatu 560 zł - dopłatą do materiału siewnego to zostaje nam zawrotne pi razy drzwi 130zl. I jeszcze zapłać jednostce za certyfikacje.

Opłaci to się chyba tym co pakują 100ha jednej uprawy w IP. Bo tacy po 20ha to na papier nie zarobią 

Liczę to na podstawie sadowniczych i warzywniczych. W sadowniczych o kwalifikat(chyba że  mlody) słabo pytają, a warzywa to i tak kwalifikat bez integrowanej.

W rolniczej wiedziałem, że kwalifikat, ale nie wiedziałem jak to wychodzi w danej uprawie, przy minimalnym zagęszczeniu.

Nie trzeba 100 ha, wystarczą 4ha tym najbardziej się oplaci(oczywiście jak ktoś ma następne 4ha, to tak samo mu s9e

Teraz, damian303 napisał(a):

Liczę to na podstawie sadowniczych i warzywniczych. W sadowniczych o kwalifikat(chyba że  mlody) słabo pytają, a warzywa to i tak kwalifikat bez integrowanej.

W rolniczej wiedziałem, że kwalifikat, ale nie wiedziałem jak to wychodzi w danej uprawie, przy minimalnym zagęszczeniu.

Nie trzeba 100 ha, wystarczą 4ha tym najbardziej się oplaci(oczywiście jak ktoś ma następne 4ha, to tak samo mu się opłaca.

 

  • Like 1
Opublikowano

Pierwszy kurs na integrowaną miałem w 2000r i po wejściu do Unii powiedzieli mi że mogę go sobie w de wsadzić. Potem zrobiłem kolejny i na tym poprzestałem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v