Polecane posty

toooomaszewski    501
4 minuty temu, galan99 napisał:

Sankcje UE wobec Rosji w sprawie Ukrainy (od 2014 r.)

Co tu ma modrość ile w tym czasie upadło szklarni w Polsce i splajtowało z dorobkiem pokoleń .

 

Ładunki na Rosję idą cały czas aż miło, nawet pomimo teraźnjejszych sankcji związanych z wojną na UA.

Po wprowadzeniu embarga na jabłka, wieprzowinę, nasze półtusze szły w chłodniach na niemcy, przerabiali dokumenty i z powrotem przez polskę jako niemieckie. Jabłka okrężną drogą przez bliski wschód.

Btw. Jak ktoś nie radzi se z ratami, zdrowy chłop, to polecam, u mnie we wsi każdy kto buduje jeździ na tirach, kobita nie pracuje, sąsiadki się dogląda i żyje się ogólnie dobrze😅

FB_IMG_1666242756139.jpg

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oregano    948
20 minut temu, Agrest napisał:

I to właśnie dlatego wielu płynie na kredytach bo  są przekonani że im należy się pomoc. Nie potrafią analizować sytuacji, wyciągać wniosków. Chwilówka provident i na zakupy, jakoś to będzie. Albo po ślubie przecież nie wypada się dorabiać czy pieszo chodzić tylko cyk nowe auto na kredyt z górnej półki. Mieszkanie 90m² na osiedlu zamkniętym za 1,5mln bo nie wypada zaczynać od 35m².

A w razie wpadki to przecież ktoś pomoże. Kosztem oszczędzających do kredytu się dopłaci...

Widzę, że lubisz bardzo uogólniać. Znam wielu ludzi z kredytami hipotecznymi na karku, bo to trochę jest moje pokolenie i uwierz mi, żaden nie jeżdzi autem z górnej półki, żaden z nich nie buduje/kupuje domu/mieszkania za 1,5 mln PLN i żaden z nich nie siedzi pod ścianą licząc na pomoc rządu tylko te osoby zasuwają całymi rodzinami na budowę, często jeżdżąc za granicę a Ty masz po prostu ból tyłka bo ktoś raczył im pomóc zamiast zgnoić ich do reszty. Owszem pomoc nie powinna być dla wszystkich, bo nie każdy jej potrzebuje, ale nic już na to nie poradzisz.

Ty też coś pewnie dostałeś, co chwila coś rozdają a to suszowe a to do nawozów a to do węgla. Ta pomoc też nie była potrzebna.

Tu młody rolnik, tam jakaś modernizacja, 60 tysięcy dla małych gospodarstw to niemal na siłę wpychali ludziom, nawet tym na ZUS-ach. I to też było uczciwe wobec innych? Chciałeś to korzystałeś, nie każdy miał taką okazję.

Proponuję mniej jadu w życiu, będzie Ci się lepiej żyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Część tej gospodarki sama się rozwaliła. Większość zakładów działała w oparciu o subwencje rządowe produkując wyroby których nikt nie chciał. Albo bez tych subwencji stały się one tak drogie, że nikogo nie było stać. Innymi przyczynami upadłości wielu zakładów były zaległości w płatnościach. Balcerowicz to był wymysł ekonomicznych głupców, którzy musieli wskazać jakiegoś winnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toooomaszewski    501
2 minuty temu, rocknrollnik1 napisał:

 

Może ktoś Ci bajek naopowiadał , jak to było dobrze. Sam raczej niewiele pamiętasz z tamtych czasów. Każdy średnio rozgarnięty człowiek na myśl o tamtych czasach dostaje  co najmniej gęsiej skórki. A Ty chcesz powrotu do tego?

Ojciec wziął w 90 roku nowego jelcza z fabryki. W 91 czy 92 odsetki przekroczyły kapitał, musiał od razu spłacić. Dobrze że były dziadki i trochę gospodarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6427
3 minuty temu, rocknrollnik1 napisał:

esteś chory. Jak można popierać gościa, który rozwalił i tak ledwo zipiącą gospodarkę całego kraju tylko po to, by majątek przejęli jego  kolesie. Chyba ,że na tej transformacji skorzystała Twoja rodzinka ,a teraz znowu czeka na kolejnego "wybawcę".

No popatrz. Za chwilę Hortex Ryki , obecnie Kampol padnie na pysk. Toż to majątek rozkradziony przez kolesi, który dalej jest a po raz kolejny padnie.😂 Tym razem padnie pod zarządem chyba polskim. 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojak1986    1885
Przed chwilą, rocknrollnik1 napisał:

jesteś chory. Jak można popierać gościa, który rozwalił i tak ledwo zipiącą gospodarkę całego kraju tylko po to, by majątek przejęli jego  kolesie. Chyba ,że na tej transformacji skorzystała Twoja rodzinka ,a teraz znowu czeka na kolejnego "wybawcę".

Może ktoś Ci bajek naopowiadał , jak to było dobrze. Sam raczej niewiele pamiętasz z tamtych czasów. Każdy średnio rozgarnięty człowiek na myśl o tamtych czasach dostaje  co najmniej gęsiej skórki. A Ty chcesz powrotu do tego? 

30-50% wzrostu cen co roku nazywasz normalnością i kredyty zaciągnięte na lata na 13-14 emeryturę. Gierkowskie kredyty spłaciliśmy i zostały umorzone całkiem niedawno. Ja nie zamierzam płacić ceny za rozwój za wszelką cenę. Teraz Tobie ktoś bajek naopowiadał że bez drastycznych cięć można z takiego zadłużenia wyjść.UE dopłaty kredyty i mamy sztucznie wygenerowany pieniądz i inflacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toooomaszewski    501
3 minuty temu, mirro napisał:

No popatrz. Za chwilę Hortex Ryki , obecnie Kampol padnie na pysk. Toż to majątek rozkradziony przez kolesi, który dalej jest a po raz kolejny padnie.😂 Tym razem padnie pod zarządem chyba polskim. 🤣

Jesteś z okolic?

Ja się dziwię, że tam ludzie odstawiają towar , jak za poprzednie lata nie popłacone.

Ten zakład nie miał racji bytu, przestarzałe maszyny pobierające mnóstwo energii, pracownicy wyciągający na lewo i prawo. To był taki dawny pgr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25723
15 minut temu, oregano napisał:

Widzę, że lubisz bardzo uogólniać. Znam wielu ludzi z kredytami hipotecznymi na karku, bo to trochę jest moje pokolenie i uwierz mi, żaden nie jeżdzi autem z górnej półki, żaden z nich nie buduje/kupuje domu/mieszkania za 1,5 mln PLN i żaden z nich nie siedzi pod ścianą licząc na pomoc rządu tylko te osoby zasuwają całymi rodzinami na budowę, często jeżdżąc za granicę a Ty masz po prostu ból tyłka bo ktoś raczył im pomóc zamiast zgnoić ich do reszty. Owszem pomoc nie powinna być dla wszystkich, bo nie każdy jej potrzebuje, ale nic już na to nie poradzisz.

Ty też coś pewnie dostałeś, co chwila coś rozdają a to suszowe a to do nawozów a to do węgla. Ta pomoc też nie była potrzebna.

Tu młody rolnik, tam jakaś modernizacja, 60 tysięcy dla małych gospodarstw to niemal na siłę wpychali ludziom, nawet tym na ZUS-ach. I to też było uczciwe wobec innych? Chciałeś to korzystałeś, nie każdy miał taką okazję.

Proponuję mniej jadu w życiu, będzie Ci się lepiej żyło.

Gdzie u mnie jad widzisz? Tylko analizuję i opisuję moje wnioski.

Młodego rolnika nie brałem bo za stary byłem, albo inaczej - za wcześnie się urodziłem.

Z unii wziąłem tylko dopłaty bezpośrednie. Byłbym idiotą gdybym ich nie wziął. Kupując nowe maszyny za gotówkę , na vat nie przeszedłem bo mój kalkulator pokazywał większe korzyści z bycia na ryczałcie.

Pytasz czy uczciwy jest MR? Kto czytał moje posty i pamięta to od lat głośno wyznaję że to jest strasznie nieuczciwe w stosunku do innych.

Nawozowe i mrozowe dostałem - wziąłem i nie wstydzę się powiedzieć że to też jest patologia.

 

Co do twoich znajomych - jakiej pomocy byś dla nich oczekiwał?

Dlaczego przestali sobie radzić?

 

No i dlaczego chcesz dzielić ludzi pisząc że nie wszystkim pomoc się należy?

To już zalatuje dzisiejszą polityką - jednym należy zabrać by dać innym

 

Edytowano przez Agrest
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogdan_ja    2995
7 minut temu, toooomaszewski napisał:

 

Ten zakład nie miał racji bytu, przestarzałe maszyny pobierające mnóstwo energii, pracownicy wyciągający na lewo i prawo. To był taki dawny pgr. 

O i tu masz sedno tego co upadło w 90 latach... To nie miało racji bytu i jeblo... 

Mało tego ciągle strajki i roszczeniowosc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7605

Kto se nie radzi to widać , na strajkach rolniczych kto drze ryja .

Kto se radzi  to siedzi w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomhim1    116

Bo najłatwiej jest oceniać historię i ten co brał dużo kredytu w obecnym czasie jest w lepszej sytuacji niż tzw. czajnik co robił wszystko za gotówkę. Sam żebym wiedział że tak będzie łatwo inaczej prowadził bym swoje gospodarstwo trzeba było brać na max.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojak1986    1885

Do czego doszliśmy pozytywnie oceniamy patologie w generowaniu pustego pieniądza i my chcemy mieć niższa inflację? Samo nastawienie ludzi nie jest do tego gotowe. To na kogo głosować na wyborach tego co więcej nam wydrukuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6427
29 minut temu, toooomaszewski napisał:

Ja się dziwię, że tam ludzie odstawiają towar , jak za poprzednie lata nie popłacone.

To ogólnie problem całego Kampolu.😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oregano    948
6 minut temu, Agrest napisał:

Gdzie u mnie jad widzisz? Tylko analizuję i opisuję moje wnioski.

Młodego rolnika nie brałem bo za stary byłem, albo inaczej - za wcześnie się urodziłem.

Z unii wziąłem tylko dopłaty bezpośrednie. Byłbym idiotą gdybym ich nie wziął. Kupując nowe maszyny za gotówkę , na vat nie przeszedłem bo mój kalkulator pokazywał większe korzyści z bycia na ryczałcie.

Pytasz czy uczciwy jest MR? Kto czytał moje posty i pamięta to od lat głośno wyznaję że to jest strasznie nieuczciwe w stosunku do innych.

Nawozowe i mrozowe dostałem - wziąłem i nie wstydzę się powiedzieć że to też jest patologia.

 

Co do twoich znajomych - jakiej pomocy byś dla nich oczekiwał?

Dlaczego przestali sobie radzić?

 

No i dlaczego chcesz dzielić ludzi pisząc że nie wszystkim pomoc się należy?

To już zalatuje dzisiejszą polityką - jednym należy zabrać by dać innym

 

Czyli w skrócie jak dają Tobie to bierzesz, ale jak dają innym to już jest źle. Zresztą tu nikt nikomu nic nie daje, te "wakacje kredytowe" to po prostu odroczenie spłaty kilku rat, ale i tak kiedyś trzeba to będzie spłacić. Taka chwila oddechu.

Uważam, że sytuacja ze stopami procentowymi nie jest normalna i wiele normalnych ciężko pracujących rodzin na tym cierpi. I to nie w wielkich apartamentowcach po 100-150 m2 jak uważasz tylko w skromnych 50m2 w bloku. Żyjemy podobno w cywilizowanym społeczeństwie i skoro mamy taką niecodzienną sytuację to nie ma powodów do tego, by tym osobom nie pomóc. Wystarczyło tą pomoc ograniczyć do najbardziej potrzebujących. I to nie byłoby dzielenie na lepszych i gorszych tylko zwykła ochrona najbardziej potrzebujących przed bankructwem. Tak samo jak przyszła susza, pszenica Ci uschła to dostałeś jakąś pomoc a ja nie dostałem ani grosza, chociaż też miałem spadki plonów. Natomiast nie mam do nikogo o to pretensji, widocznie były osoby, które potrzebowały tej pomocy bardziej niż ja. Życie.

Pretensje miej do rządu i głównie Kaczyńskiego, który realizuje sobie kampanię wyborczą kosztem nas wszystkich.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25723

Gorącą masz głowę i rozmowę prowadzisz w formie ataku namających odmienne zdanie...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanKrzysztof    1975
2 godziny temu, mysza103 napisał:

A wystarczyło tylko jak ktoś brał kredyt rok ,dwa czy pięć lat temu wziąć kredyt że stałą stopą procentową i dzisiaj można było by się śmiać z obecnych stóp procentowych , ale większość niestety myślała że kredyty będą zawsze niskie i nie chcieli się zabezpieczyć na ewentualny wzrost WIBOR płacąc parę złotych więcej , i mieć stałe raty , bo mu było żal tych paru zł, to teraz musi płacić za ratę więcej o kilkaset zł czy kilka tysięcy.

Podobnie było z frankowiczami , chcieli być sprytniejsi i cwansi niż większość , bo odsetki wychodziły zdecydowanie lepiej niż w zł , a teraz mają pretensje i żale , ale gdy by poszło po ich myślach to by się teraz naśmiewali z innych że nie umieją brać kredytów , bo płenta tego wszystkiego jest taka że kredyty to trza umieć brać .

Z frankami było drugie dno. We frankach mogłeś wziąć sporo większy kredyt niż w złotówkach, co przekonywało ludzi do brania w obcej walucie. Te kredyty to był klasyczny wał.

Edytowano przez JanKrzysztof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocknrollnik1    1276
1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Część tej gospodarki sama się rozwaliła. Większość zakładów działała w oparciu o subwencje rządowe produkując wyroby których nikt nie chciał. Albo bez tych subwencji stały się one tak drogie, że nikogo nie było stać. Innymi przyczynami upadłości wielu zakładów były zaległości w płatnościach. Balcerowicz to był wymysł ekonomicznych głupców, którzy musieli wskazać jakiegoś winnego.

to prawda, że część się sama rozwaliła. W dzisiejszych czasach też są firmy, biznesy ,które sobie nie radzą i muszą upaść. Ale w czasach Balcerowicza np niektóre cukrownie same się nie wyrwały z korzeniami , tylko ktoś im w tym pomógł żeby nigdy nikt nie wrócił do pomysłu odtworzenia produkcji w Polsce.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6427
11 minut temu, JanKrzysztof napisał:

Z frankami było drugie dno. We frankach mogłeś wziąć sporo większy kredyt niż w złotówkach, co przekonywało ludzi do brania w obcej walucie.

No fajnie, tylko jeżeli ktoś wiedział że będzie dalej zarabiał w złotówkach a kredyt miał we frankach, to jaki argument przemówił za tak ryzykownym krokiem? Przecież na kilometr widać katastrofę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanKrzysztof    1975

Magia socjotechnik sprzedawców marzeń. Jeden obieca ci taniutki kredycik, dzięki któremu spełnisz marzenia o nowiutkich czterech kątach, drugi obieca powrót do  wygodnego życia w zamian za wstrzyknięcie eksperymentalnych zastrzyków,  trzeci za regularne wyznanie grzechów przy konfesjonale i przyjęcie opłatka przynajmniej raz w tygodniu obieca życie wieczne, i tak się to kręci.

  • Like 2
  • Haha 2
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toooomaszewski    501
19 minut temu, mirro napisał:

No fajnie, tylko jeżeli ktoś wiedział że będzie dalej zarabiał w złotówkach a kredyt miał we frankach, to jaki argument przemówił za tak ryzykownym krokiem? Przecież na kilometr widać katastrofę?

Ówczesny stabilny kurs franka od kilkunastu lat. To samo co było ze stabilnym wiborem od kilkunastu lat. Tylko, że na wzrost wiboru ma teraz wytłumaczenie rozjebany system finansowy państwa i obecny rząd. A na wzrost siły franka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653
37 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

to prawda, że część się sama rozwaliła. W dzisiejszych czasach też są firmy, biznesy ,które sobie nie radzą i muszą upaść. Ale w czasach Balcerowicza np niektóre cukrownie same się nie wyrwały z korzeniami , tylko ktoś im w tym pomógł żeby nigdy nikt nie wrócił do pomysłu odtworzenia produkcji w Polsce.

Różnie było a wina Balcerowicza było, że akurat wtedy rządził i odciął rządową kroplówkę.  Wybór był czy zbankrutuje cały kraj czy część zakładów.

Jak upadł POM w Siemiatyczach. POM w Siemiatyczach był producentem łyżek dla fabryki koparek Waryński. Sytuacja finansowa zakładu na początku lat 90 tych byłą dobra. Niestety z czasem Waryńki zaczął zalegać za odebrany towar. Oczywiście POM płacił za materiał inne koszty produkcji i też zaczął zalegać. Ci którym zaległą POM mieli w nosie, ze POM owi nie zapłacił Waryński. Wystąpili z roszczeniami. i na zakład wszedł komornik. I tak się zaczęła droga do upadłości. I gdzie tu wina Balcerowicza, że Waryńskiemu spadł zbyt na koparki? Podobnie było z innymi zakładami. Bankructwa i brak popytu na wyroby dużych zakładów ciągnęły za sobą na dno szereg małych kooperantów.

Komornik rozprzedał zakład szeregowi prywatnych przedsiębiorców i tak kończyła większość zakładów.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6427
14 minut temu, toooomaszewski napisał:

Ówczesny stabilny kurs franka od kilkunastu lat.

No ale kredyt bierze się na przyszłość a nie wstecz. Czyli coś musiało być jeszcze że wtedy ludzie uwierzyli iż będą w stanie spłacać te  kredyty? Ale co? Stabilność gospodarki Polski i perspektywy na zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocknrollnik1    1276

no dobra, a co się działo po ponownym dojściu Balcerka do władzy, tak po 2000 roku? Natychmiast chciał "schładzać " gospodarkę. Jeszcze nie złapała oddechu po wszelkich wcześniejszych kryzysach ,a on już robił wszystko , by nikt ze zwykłych przedsiębiorców za mocno się nie rozwinął. Przy kasie i władzy mieli zostać ci ,którzy byli do tej pory  i tyle. Nigdy nie zrozumiem ludzi uważających go za geniusza i zbawcę gospodarki polskiej. I nie jest to tylko moje zdanie ale wielu profesorów i ekspertów ma podobne. 

24 minuty temu, hubertuss napisał:

Różnie było a wina Balcerowicza było, że akurat wtedy rządził i odciął rządową kroplówkę.  Wybór był czy zbankrutuje cały kraj czy część zakładów.

Jak upadł POM w Siemiatyczach. POM w Siemiatyczach był producentem łyżek dla fabryki koparek Waryński. Sytuacja finansowa zakładu na początku lat 90 tych byłą dobra. Niestety z czasem Waryńki zaczął zalegać za odebrany towar. Oczywiście POM płacił za materiał inne koszty produkcji i też zaczął zalegać. Ci którym zaległą POM mieli w nosie, ze POM owi nie zapłacił Waryński. Wystąpili z roszczeniami. i na zakład wszedł komornik. I tak się zaczęła droga do upadłości. I gdzie tu wina Balcerowicza, że Waryńskiemu spadł zbyt na koparki? Podobnie było z innymi zakładami. Bankructwa i brak popytu na wyroby dużych zakładów ciągnęły za sobą na dno szereg małych kooperantów.

Komornik rozprzedał zakład szeregowi prywatnych przedsiębiorców i tak kończyła większość zakładów.

 

  • Like 3
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Boles
      Witam,
      Temat odnośnie projektu dopłat do zbóż, który być uruchomiony.
      Dopłata ma być do pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych,
      czy owies też będzie się kwalifikował ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj