Ochrona i nawożenie pszenicy 2021

[greg91 59]

Jednym słowem ewidentnie wina zabiegu w qq i to przyczyniło się do tego stanu rzeczy w pszenicy podobną sytuację miałem u siebie w grochu tak wiało że zdaleka było widać jak cieczy znosi ale gość z traktora tego nie widział jadąc blisko miedzy zaciągnęło nawet do 10m miejscami , nie spaliło go ale zarombiscie przy hamowało ale plon już był sporo mniejszy i to samo jest tu na zdjęciu

[masa24 2349]

U mnie ewentualnie mogly być resztki po oprysku w qq. Mała ilość narobilaby strat ?

Aż takich ? 

[Gość]

Dnia 28.07.2021 o 22:48, masa24 napisał:

Wrzuć . Najgorzej ze to nie ja pryskalem , No ale cóż . Po ptakach 

 

[masa24 2349]

no to cos takiego jak u mnie.  tylko ze widzicie , u was poszedl oprysk pelna dawka. a u mnie albo byly jakies resztki albo beczka nie oplukana.  Macie doswiadczenia z uszkodzeniem roslin z powodu nie wyplukanej beczki np ?    ALe rosliny u mnie wygladały tak samo, dodatkowo mokra sloma po kombajnie z tego mimo ze wygladaja na zaschniete

[ravoj 1316]

U mnie nic opryskiem nie spierdolone a plon niższy o 3 tony niz w latach poprzednich. Nakład standardowo na 8 a zebrane 5,7 z hektara z I klasy. Gęstość mizerna, prawie połowa ziarna w kłosie zasuszona. Od czerwca do teraz upały po 35 w cieniu i zero deszczu. Dopiero wczoraj zaczęło padać. 

Nie ma siły i mam nadzieję, że to dno jakie osiągnąłem i będzie tylko lepiej. 

[hardkor113 637]

A ja na plony nie narzekam u mnie 2 tony więcej jak w tamtym roku. Nie będę pisał dokładnych wartości bo wszystko na oko.

[Mich9 671]

35 minut temu, ravoj napisał:

U mnie nic opryskiem nie spierdolone a plon niższy o 3 tony niz w latach poprzednich. Nakład standardowo na 8 a zebrane 5,7 z hektara z I klasy. Gęstość mizerna, prawie połowa ziarna w kłosie zasuszona. Od czerwca do teraz upały po 35 w cieniu i zero deszczu. Dopiero wczoraj zaczęło padać. 

Nie ma siły i mam nadzieję, że to dno jakie osiągnąłem i będzie tylko lepiej. 

Na 1 klasie brak wody nie jest problemem, chyba że to oszukana 1 klasa ziemi 😉

[Andpol 972]

wk***iają mnie tacy sąsiedzi to powinno być karalne za świadome rozsiewanie chwastów a w tym przypadku ostów.

[mysza103 2479]

1 godzinę temu, ravoj napisał:

U mnie nic opryskiem nie spierdolone a plon niższy o 3 tony niz w latach poprzednich. Nakład standardowo na 8 a zebrane 5,7 z hektara z I klasy. Gęstość mizerna, prawie połowa ziarna w kłosie zasuszona. Od czerwca do teraz upały po 35 w cieniu i zero deszczu. Dopiero wczoraj zaczęło padać. 

Nie ma siły i mam nadzieję, że to dno jakie osiągnąłem i będzie tylko lepiej. 

To u mnie i jeszcze u tych co koszę , to do tych plonów co były w tamtym roku , to trzeba minimum 1 tonę/ha dodać , czy to jęczmień jary czy pszenica ozima .

[ravoj 1316]

45 minut temu, Mich9 napisał:

Na 1 klasie brak wody nie jest problemem, chyba że to oszukana 1 klasa ziemi 😉

Nie brak wody, lecz piekarnik od fazy mlecznej. 

Bo innego wytłumaczenia nie znajdę. Chorób i szkodników  nie było. Ostatni zabieg T2 zrobiony 4 maja i od tego czasu zero wjazdów. Obsada idealna, skrócona idealnie. 

Azot w trzech dawkach, podany przed deszczem. Dawki jakościowej nie dawałem bo już było sucho. 

Ziarno suche i zmarszczone jak po mikrofalówce więc co jak nie afrykański upał?  Dodam, że z zielonego łanu w żółty zmieniła się w 4 dni, to chyba coś za szybko moim zdaniem. 

Ale co ja tam wiem. 

[masa24 2349]

Jak dałeś 3 dawki azotu a nie dawałeś jakościowej to ile dawek planowales? W jakiej fazie 3 dawka podana ?

[Gość]

1 godzinę temu, Andpol napisał:

wk***iają mnie tacy sąsiedzi to powinno być karalne za świadome rozsiewanie chwastów a w tym przypadku ostów.

Też mam takich przez miedzę. Z jednej strony miotła z pszenica(nie odwrotnie), z drugiej rumian i owies głuchy w mieszance. Ten pierwszy bardzo skory do przesuwania miedzy.

[ravoj 1316]

Do przesuwania w swoją stronę oczywiście. 

 

@masa24 

pierwsza 10 marzec - RSM -  80kg N i kizeryt na starcie, 

druga 22 kwietnia też  RSM - 70kg N 

trzecia w fazie strzelania w źdźbło 3O kwietnia - 50kgN 

Od jakiegoś czasu nie daję azotu na flagę bez pogorszenia parametrów. W tym roku kto u nas dał jeszcze bardziej zaszkodził. 

[misio3p 2168]

3 godziny temu, ravoj napisał:

Ostatni zabieg T2 zrobiony 4 maja

 

1 godzinę temu, ravoj napisał:

trzecia w fazie strzelania w źdźbło 3O kwietnia - 50kgN 

Coś szybko nastąpiły po sobie te fazy.

[witejus 8545]

2 godziny temu, red83 napisał:

Ten pierwszy bardzo skory do przesuwania miedzy.

Nie tylko u ciebie tacy chętni.

[Tipik 7]

Panowie jaka wilgotność pszenicy do silosu 120 ton? Narazie próby koszenia od 13.5 do 14

[glicer 25]

wrrrrr,7 ton,kujawy,porażka,jak kolega pisał,żar  z nieba,dobrze ze mam swe lata,łatwiej to zaakceptować

[miwigos 3549]

Cały 14 bał bym się zasypać ,chyba że za dwa miesiące wywieziesz ,zaraz będzie hejt że takie koszą ,ale ja wole spać spokojnie

Edytowano Lipiec 30, 2021 przez miwigos

[masa24 2349]

Jaki hejt ze jaki kosza ?? 13-14 wilgotności to zła wilgotność do koszenia i przechowywania ?

[miwigos 3549]

120 ton w silos 14 -14,5% wilgotności ryzykowne, do 13,5 maks

[mysza103 2479]

11 godzin temu, ravoj napisał:

Do przesuwania w swoją stronę oczywiście. 

 

@masa24 

pierwsza 10 marzec - RSM -  80kg N i kizeryt na starcie, 

druga 22 kwietnia też  RSM - 70kg N 

trzecia w fazie strzelania w źdźbło 3O kwietnia - 50kgN 

Od jakiegoś czasu nie daję azotu na flagę bez pogorszenia parametrów. W tym roku kto u nas dał jeszcze bardziej zaszkodził. 

Nie wiem czy się znasz na fazach rozwojowych pszenicy ozimej , ale ta 3 dawka na pewno nie była w fazie strzelanie w żdżbło . Byłbym nawet skory się założyć że ta 2 dawka szła już dobrze po strzelaniu w żdżbło . 

[ravoj 1316]

Jestem ze wschodu, gdzie dwa tygodnie mamy w plecy do lubuskiego i  gwarantuje Ci, że była to faza strzelania w źdźbło. 

 

[jahooo 9281]

@ravoj ma rację, u nas przesunięcie względem niektórych stron było w wegetacji ponad 2 tygodnie wiosna. Czytam na forum o 1 dawce azotu, a u nas śnieg schodzi z pola. W porównaniu z @yacenty to prawie 3 tygodnie.

[Andpol 972]

Pogoda jest można kosić tylko nie ma czym bo każdy swoje kosi wkurwiające to trochę to czekanie.

[GRZES1545 9028]

7 godzin temu, ravoj napisał:

Jestem ze wschodu, gdzie dwa tygodnie mamy w plecy do lubuskiego i  gwarantuje Ci, że była to faza strzelania w źdźbło. 

 

Jeszcze jak sie opóźniony miałeś to tym bardziej.