Koronawirus

[peugeot 378]

47 minut temu, Ywa napisał:

Szanujące się osoby nauki nie przyklaskują temu.

Wiesz dobrze że szanujące się osoby nauki nie negują pandemii ( sama podałaś takie przykłady )  , nie twierdzą że szczepionka jest nieskuteczna . Fakt , niektórzy z nich  woleli by inaczej rozwiązać ten problem . 

[Gość]

2 godziny temu, jacus napisał:

 

pare dni temu wypowiadal sie wirusolog- nie ma ludzi odpornych na zakazenia, sa tylko ci co nie spotkali sie z osoba zakazona lub spotkanie bylo za krotkie na transmisje choroby- jak przyklad podal choroby weneryczne, jesli nie spotkasz sie z chorym na na kile to sie nia nie zarazisz..

Lepiej poprubuj realnego źycia .

zaklad pracy , jesien tamtego roku moze 10-20% mialo objawy i test na + , reszta miala z nimi stycznosc , i do tej pory nie mieli objawow 

Edytowano Październik 28, 2021 przez V12

[Bogdan_ja 2995]

Moja siostra przebywała w jednym mieszkaniu z dwiema osobami zaRozonymi /mąż i teść ... Osoby te zmarły bo miały  ciężkie choroby nowotworowe i covid skrócił im mękę.. .. Siostra nie miała żadnych objawów zarażenia covid itp. ... Wiec te eksperty to pierniczo głupoty i tyle... 

Edytowano Październik 28, 2021 przez Bogdan_ja

[Winnetou 367]

2 godziny temu, jacus napisał:

w sumie pandemia to najlepszy czas na leczenie- mam problemy z kregoslupem wiec musialem robic sporo badan, wszedzie kolejki krotkie,tlumow brak, wszysto o oznaczonym czasie , szybko, bez zadnych problemow.

Byłem z córeczką w lipcu na sorze tak koło południa i praktykant powiedział; dobrze, że przyszliście, bo od rana nie mieliśmy nikogo

Jacus, ty jesteś taki sam szur jak inni, bo dużo gadasz, a widać, że nie masz w ogóle zamiaru się szczepić. Właśnie się dowiedziałem, że jeszcze jeden sąsiad przeszedł wtórne zakażenie. Poprzedniej jesieni był w ciężkim stanie, a teraz słabiutkie objawy, i był po pierwszej dawce

 

[peugeot 378]

32 minuty temu, Bogdan_ja napisał:

Moja siostra przebywała w jednym mieszkaniu z dwiema osobami zaRozonymi /mąż i teść ... Osoby te zmarły bo miały  ciężkie horoby nowotworowe i covid skrócił im mękę.. .. Siostra nie miała żadnych objawów zarażenia covid itp. ... Wiec te eksperty to pierniczo głupoty i tyle... 

Może i pierniczą głupoty , ale właśnie potwierdziłeś głoszone przez nich teorie .

[mirro 6402]

2 godziny temu, Bogdan_ja napisał:

Moja siostra przebywała w jednym mieszkaniu z dwiema osobami zaRozonymi /mąż i teść ... Osoby te zmarły bo miały  ciężkie horoby nowotworowe i covid skrócił im mękę.. .. Siostra nie miała żadnych objawów zarażenia covid itp. ... Wiec te eksperty to pierniczo głupoty i tyle... 

Jak podejmie się temat eutanazji , to wzrask na cały świat. A jak eutanazji dokonał Covid. to wszystko Ok.😂

[jarecki 3274]

ciekawe jak by osoby które uważają żę cowid  to wytwór wyobrazni podpisały jakieś karty żę w razie zakarzenia  nie chcą być podłączone do repiratrora ,teoretycznie wiara swiadków jechowych wyklucza podanie im krwi ale i one tą krew przyjmują .

[leszek1000 1816]

Z respiratora wychodzi tylko 10% osób po covidzie. 

Edytowano Październik 28, 2021 przez leszek1000

[Gość]

2 godziny temu, peugeot napisał:

Może i pierniczą głupoty , ale właśnie potwierdziłeś głoszone przez nich teorie .

O tym była mowa już przy okazji sekcji i wniosków niemieckich patologów.

45 minut temu, mirro napisał:

Jak podejmie się temat eutanazji , to wzrask na cały świat. A jak eutanazji dokonał Covid. to wszystko Ok.😂

A grypa nie mogłaby dokonać? A jak preparat dokonuje eutanazji, to ok, klapki na oczy?

23 minuty temu, jarecki napisał:

ciekawe jak by osoby które uważają żę cowid  to wytwór wyobrazni podpisały jakieś karty żę w razie zakarzenia  nie chcą być podłączone do repiratrora ,teoretycznie wiara swiadków jechowych wyklucza podanie im krwi ale i one tą krew przyjmują .

No masz wyobraźnię, ale z lekka prostacką. 

Podstawą jest, iż przy zagrożeniach nie wywołuje się paniki społecznej , bo skutki są jeszcze gorsze. I to są fakty nie od dziś. Od razu lampka się zapala.

20 minut temu, leszek1000 napisał:

Z respiratora wychodzi tylko 10% osób po covidzie. 

Znajomy ok 70 lat rzeczywiście cudem wyszedł- jak twierdzi lekarz spod respiratora. Po pierwsze tylko tele -porada, czyli bez diagnozy leczenie się samemu, zbyt niskimi dawkami leków-lekarka rodzinna stwierdziła i przetrzymywanie w zamknięciu w domu do momentu saturacji poniżej krytyki, ponieważ w innym przypadku karetka nie przyjedzie przecież/wytyczne, czyli zdychaj w domu. 

To jest stworzenie zagrożenia przez politykę wtrącającą się do leczenia.

Mądrzy ludzie leczyli się prywatnie bez problemu nie figurując w bazach.

 

[galan99 7583]

Jak by nie pier**lili ile to dziś zarażonych jest a ile do szpitala trafiło .

To jeden z drugim byście nawet nie wiedzieli że jest jakiś tam Covid  taka prawda jest .

[kopernik123456789 31]

JA po szczepionce mam zakrzepy reumatyzm i arytmię serca.

[jacus 3048]

ja tylko czekam az ktoregos szura  dopadnie i co wtedy bedzie gadal- jesli zostanie z nami na lata to musie sie stac predzej czy pozniej..

4 godziny temu, Winnetou napisał:

Byłem z córeczką w lipcu na sorze tak koło południa i praktykant powiedział; dobrze, że przyszliście, bo od rana nie mieliśmy nikogo

Jacus, ty jesteś taki sam szur jak inni, bo dużo gadasz, a widać, że nie masz w ogóle zamiaru się szczepić. Właśnie się dowiedziałem, że jeszcze jeden sąsiad przeszedł wtórne zakażenie. Poprzedniej jesieni był w ciężkim stanie, a teraz słabiutkie objawy, i był po pierwszej dawce

 

w krakowie to by ci powiedzial po co tu przyjechales jeslis sa przychodnie..

no nie mam i nigdy tego nie ukrywalem. ja jestem jak ksiadz co o seksie naucza 😂

[Gość]

Żebys sie nie przeczekał czasem .heh

I co sie stanie?? Jak mnie dopadnie ?? , wylicz na podstawie statystyk ryzyko jakis dotkiwych objawow dla 30 latkow , ja nie znam nikogo do tej pory do 40 lat co by mial objawy ciezsze niz grypa z poprzednich lat 

Na pewno ktoś ci sie pochwali swoja histora medyczna 

 

Edytowano Październik 28, 2021 przez V12

[DTaras 1951]

V12 napisał:

Żebys sie nie przeczekał czasem .heh

I co sie stanie?? Jak mnie dopadnie ?? , wylicz na podstawie statystyk ryzyko jakis dotkiwych objawow dla 30 latkow , ja nie znam nikogo do tej pory do 40 lat co by mial objawy ciezsze niz grypa z poprzednich lat 

Na pewno ktoś ci sie pochwali swoja histora medyczna 

 

Najprawdopodobniej nic.. ale jak nawet to i tak nic nie powiesz bo nie będziesz miał siły.

[Gość]

28 minut temu, DTaras napisał:

Najprawdopodobniej 

No i gitara bez problemu sie rozumiemy , ja mam taki a nie inny obraz o ryzyku . 

[galan99 7583]

1 godzinę temu, jacus napisał:

ja tylko czekam az ktoregos szura  dopadnie i co wtedy bedzie gadal- jesli zostanie z nami na lata to musie sie stac predzej czy pozniej..

w krakowie to by ci powiedzial po co tu przyjechales jeslis sa przychodnie..

no nie mam i nigdy tego nie ukrywalem. ja jestem jak ksiadz co o seksie naucza 😂

h*j mnie obchodzi Kraków czy Warszawa mieszkam w Zamojskim i tu jest bardzo dobrze wiesz o tym .

[PRIMO 8046]

7 godzin temu, peugeot napisał:

Wiesz dobrze że szanujące się osoby nauki nie negują pandemii ( sama podałaś takie przykłady )  , nie twierdzą że szczepionka jest nieskuteczna . Fakt , niektórzy z nich  woleli by inaczej rozwiązać ten problem . 

Szczepionka taka ku🤬 skuteczna że u jednego z nauczycieli (w pełni zaszczepiony) do której chodzi mój dzieciak wyszedł pozytywny wynik testu na srowida i tydzień teraz nauczanie zdalne ku🤬.

Edytowano Październik 28, 2021 przez PRIMO

[peugeot 378]

6 minut temu, PRIMO napisał:

Szczepionka taka ku🤬 skuteczna że u jednego z nauczycieli (w pełni zaszczepiony) do której chodzi mój dzieciak wyszedł pozytywny wynik testu na srowida i tydzień teraz nauczanie zdalne ku🤬.

To nic nadzwyczajnego , nawet jeśli będzie miała 99.99% skuteczności to takie przypadki będą . 

[Gość]

17 minut temu, PRIMO napisał:

Szczepionka taka ku🤬 skuteczna że u jednego z nauczycieli (w pełni zaszczepiony) do której chodzi mój dzieciak wyszedł pozytywny wynik testu na srowida i tydzień teraz nauczanie zdalne ku🤬.

nie chroni przed zarażeniem. jedynie ma pomagać. tak słyszałem.

[peugeot 378]

Tak właśnie jest ,  żadna szczepionka nie chroni przed zarażeniem bo nie jest hermetycznym pojemnikiem nie dopuszczającym wirusów do organizmu człowieka . Jej zadaniem jest nauczyć organizm skutecznie je  zwalczać . Tak więc osoba zaszczepiona  z pełną  odpornością w momencie zarażenia  będzie miała w sobie wirusy które dopiero później zwalczy , są też sytuacje  w których organizm jedynie ograniczy ich liczebność do niegroźnej ilości i tak już pozostanie do  ewentualnego  późniejszego osłabienia odporności które pozwoli wirusom ponownie się namnożyć i rozwinąć chorobę  . 

Edytowano Październik 28, 2021 przez peugeot

[DTaras 1951]

V12 napisał:

28 minut temu, DTaras napisał:

Najprawdopodobniej 

No i gitara bez problemu sie rozumiemy , ja mam taki a nie inny obraz o ryzyku . 

Jak masz pewność posiadania odporności czemu nie. Pomijasz jednak poziom ekspozycji. Ilość wirusa w chwili zakażenia jest istotna. Wolna reakcja układu immunologicznego spowoduje ową burzę i jesteś pozamiatany choć zajebiście zdrowy. Wrzuciłem kilka słów o doxycyklinie. Zobacz jak to działa a nie działa przecież wybiórczo a na cały organizm...

peugeot napisał:

organizmu człowieka . Jej zadaniem jest nauczyć organizm skutecznie je  zwalczać . Tak więc osoba zaszczepiona  z pełną  odpornością w momencie zarażeniaktóre dopiero później zwalczy , są też sytuacje  w których organizm jedynie ograniczy ich liczebność do niegroźnej ilości i tak już pozostanie do  ewentualnego  późniejszego osłabienia odporności które pozwoli wirusom ponownie się namnożyć i rozwinąć chorobę  . 

Tzw nosicielstwo. Mechanizm aktywacji choroby działa raczej z bakteriami. Z wirusami jest tak, że choroba się nie rozwija ale nosiciel zakażą w rzucie. Dzikie ptactwo wodne roznosi tak wirusa ptasiej grypy. Nosiciel nie zdycha

[peugeot 378]

Wirus powodujący półpasiec jest takim wirusem , zresztą wiele nawet niegroźnych  wirusów może rozwinąć się do stopnia powodującego kłopoty . 

Edytowano Październik 28, 2021 przez peugeot

[Gość]

44 minuty temu, DTaras napisał:

Pomijasz jednak poziom ekspozycji. Ilość wirusa w chwili zakażenia jest istotna. Wolna reakcja układu immunologicznego spowoduje ową burzę i jesteś pozamiatany choć za***iście zdrowy. Wrzuciłem kilka słów o doxycyklinie. Zobacz jak to działa a nie działa przecież wybiórczo a na cały organizm...

 

 

 

Nie pomijam , pisałem chyba kiedyś , wszystko zalezy od dawki , tylko zastanawiam  się nad twierdzeniem o wolnej reakcji ,pozwoli to na większe namnożenie ,a jak za duzo to juz za poźno ?? 

na samym poczatku zagłebiałem sie w temat owej burzy , jednak wywnioskowałem że to szybka reakcja i układ immu trawi swoje tkanki , poźniej juz nie wierciłem tematu owej reakcji , ale temat ekspozycji jak najbardziej , dlatego wskazuje pracę za miejsca transmisji bo przebywamy tam najwiecej , i tak jak mówisz oświata , a jak juz przyjdzie z zewnątrz to mieszkanie tam już dawka jest najwieksza  

rozwin temat bo ciekawie prawisz 

Edytowano Październik 28, 2021 przez V12

[Gość]

1 godzinę temu, pafnucy napisał:

nie chroni przed zarażeniem. jedynie ma pomagać. tak słyszałem.

tak słyszałem z telewizji, bo tak jedna Pani powiedziała albo Pan yhayh

21 minut temu, peugeot napisał:

Wirus powodujący półpasiec jest takim wirusem , zresztą wiele nawet niegroźnych  wirusów może rozwinąć się do stopnia powodującego kłopoty . 

Oczywiście jak najbardziej.

[Gość]

w radiu też tak mówili....