PanPawel

Rzepak ochrona i nawożenie 2020

Polecane posty

marluk    355
40 minut temu, adam19750609 napisał:

Lubelskie okolice Chełma rzepak wczoraj

IMG_20200328_133505_1.jpg

też jestem z Lubelskiego, zobacz stronę wcześniej wstawiłem zdjęcia i mam podobną obsadę, na jaki plon liczysz? pryskałeś już na grzyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

U mnie rośliny jak na zdjęciach.

Póki co, niedoborów nie widać

Żadnych zabiegów jeszcze nie robiłem bo temperatury nie pozwalają. Tylko azot rozsiany. Pąki na wysokości do 10 cm.

IMG_20200328_124737.jpg

IMG_20200328_125502.jpg

IMG_20200328_124823.jpg

Edytowano przez losktos
  • Like 2
  • Thanks 1

Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355

rozumiem, że nie chcesz regulacji, ja mam podobną obsadę i zdecydowałem, że pojadę za tydzień: Porter 0,5l + Tebu 0,8l. Solidnie grzybowo i lekko regulująco. Taką mam nadzieję :)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

U mnie w rzepaku Jutro talerzówka

20200329_121359.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam19750609    11

ja jeszcze niewiem co będę robił zależy od pogody. Ale przyszły tydzień zimny więc pewnie dopiero przed Wielkanocą coś się ruszy miejmy nadzieję

IMG_20200328_133504.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170
17 godzin temu, Kedar88 napisał:

@loquito w dniu zabiegu rano były 2 chowacze, ok. godziny 13 było już 9. Miało być kilka dni z temp. 15-16 wiec stwierdziłem że nie ma na co czekać. 

@fezoi przed przymrozkami było czysto, raczej nie możliwe żeby w tak krótkim czasie tyle pleśni wyszło. Poza tym na sąsiednich rzepakach podobnie, jedne bardziej sfatygowane inne mniej. Mój należy do tych bardziej.

Dlaczego niemożliwe ? Grzyb jak ma warunki to szybko idzie . Mam to samo u siebie , dwa dni temu w miarę  czysto , dzisiaj lekki szok starsze liście żółkną i zamierają ( górne wyglądają dobrze), widać  czarne kropeczki grzyba , najbardziej widoczne to jest w okolicach ścieżek , tak gdzie rzepak był przygnieciony . Mróz był do -8 , może przy gruncie  więcej (Mazury). Ps. W sumie większość tych uszkodzeń  to może  zmiany wynikłe z przemrożenia i na to dopiero wchodzą grzyby .

Edytowano przez fezoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msjaro    95

Właśnie zapracowany. Wątpię, żeby się nie podniósł. Masz może fotę całej plantacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
19 minut temu, matek89121 napisał:

Zapracowany

a skąd ta pewność że go pozamiatało definitywnie ?

Od jesieni choruje, rosną nowe liście, robią się białe i usychają. Z daleka wygląda dobrze ale co wejdę w pole to mnie w brzuchu kłuje.  Korzeń zdrowy dobrze rozwinięty, ale to szkoda nerwów bo jak on będzie dojżewał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280

dużo tego masz może da się uratować weź jakiego speca niech go obejrzy i coś mądrego doradzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kedar88    45

@fezoi jak dla mnie to ewidentne uszkodzenia mrozowe. Roślina próbuje się ratować i wyciąga składniki z uszkodzonych liści stąd szybko postępującej obumieranie tych liści. Poza tym caryx działa też grzybowo i przytrzymałby infekcje pleśni jeśli to byłaby pleśń. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280

przecież na chwilę obecną masz już w niego wsadzone z 20-25 tys  kurde ja bym tak szybko nie rezygnował  ,obsada wydaje się być ok ,trzeba zasięgnąć porady kogoś mądrzejszego i reanimować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Przerobisz talerzówka, posiejesz, podejdzie susza i dalej będziesz w plecy. 

Będzie deszcz i ciepło i poradzi sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msjaro    95

Zapracowany, to jest ładny rzepak. Musisz się kogoś poradzić odnośnie tych dziwnych objawów, może jakiś błąd w agrotechnice, ale on nadal ma potencjał. Rok temu miałem rzepak wstrzymany po Mepiku, na obszarze ok ha wypryskwlem resztkę cieczy rozcienczonej i przyszedł przymrozek. Też w brzuchu mnie kulo, bo wyglądał strasznie, wygięty, fioletowy, popękany, nie rósł. Jakby go herbicyd spalił. Opryskalem go biostymulatorem Naturamin z Chemirolu, znajomy mi polecił. Stal się cud, kwitł później, był niski, ale oddał ponad 3 tony 

 

Nie rezygnuj, poradź się kogoś co robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pabloooo    124
1 godzinę temu, Zapracowany napisał:

U mnie w rzepaku Jutro talerzówka

20200329_121359.jpg

Jak dla mnie żyje, środki zielone, ba nawet ta ilość liści wydaje się że ochroniła stożek wzrostu, nic mu nie będzie, tylko pilnować żeby sucha zgnilizna się nie wdarła. Mam na jednej plantacji podobnie, oglądałem go z moim doradcą i nie powinno być źle. Pozdrawiam 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xion    86

Nic mu nie będzie mój wyglądał podobnie mróz mu upalił po jednym dwa liście a dzisiaj byłem to już się prostuje przemrożone liście uschły a pęd główny zdrowy.

20200329_121758.jpg

20200329_120639.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aroo22    329

Bez paniki, nie ma co likwidować. Od grzyba coś dać, jakieś odżywki jak będą warunki odpowiednie i będzie coś z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3528

Była by zima byście tych liści dawno nie mieli ,one muszą uschnąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2463
2 godziny temu, Zapracowany napisał:

U mnie w rzepaku Jutro talerzówka

20200329_121359.jpg

Te białe liście to ewidentnie od mrozu , u mnie też się sporadycznie zdarzają na KUDZE na półkarłowym takich objawów nie widać , choć rosną na jednej działce .

 

1 godzinę temu, Zapracowany napisał:

Od jesieni choruje, rosną nowe liście, robią się białe i usychają. Z daleka wygląda dobrze ale co wejdę w pole to mnie w brzuchu kłuje.  Korzeń zdrowy dobrze rozwinięty, ale to szkoda nerwów bo jak on będzie dojżewał?

A to że jesienią gubił dolne liście to może miał braki azotu . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jaką macie strategię nawożenia i ochrony rzepaku w sezonie 2023/2024? Macie już zakupione środki?
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez arturarturs
      Witam wszystkich,
      Mój tato poprosił mnie żebym zamówił środek cruiser 350 fs do zaprawy rzepaku. Nie mogę go jednak nigdzie znaleźć. Czy wiecie może gdzie można go dostać? Albo czy moglibyście doradzić jakim środkiem można go zastąpić. Byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc.
      Z góry dziękuję i pozdrawiam
    • Przez MiRol
      Jakie odmiany rzepaku siejecie??
      Jaka odmiana jest najodporniejsza na mrozy i jaka najwięcej "sypie"??
    • Przez slonju77
      Jak w temacie,nie mogłem ubezpieczyć w listopadzie,czy macie jakiś namiar na firmę która ubezpieczy rzepak po 1 grudnia?
    • Przez Paweł332211
      Pryskałem dziś zboża środkiem attribut po czym wylałem resztki cieczy i 3 razy go przepłynąłem lecz zostało trochę piany z tej cieczy, później pryskałem rzepak od słodyszka. Moje pytanie brzmi czy mam się martwić skutkami które moga wystąpić po tym zabiegu ?? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj