Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 26.06.2019 o 05:00, leszek1000 napisał:

U nas kupują jałówki cielne. Świnia i byk nie opłacalna to próbują iść w krowy 

Po tym co wyprawiają sąsiedzi nie widze braku opłacalności przy świniach :D Według mnie opłacalność jest podobna w każdym sektorze zwierzęcym pod warunkiem że rozsądnie obliczymy średni przychód. Świnie np były po 3.5 a dzisiaj są po 6zł co średnio daje ok 4.8zł a jest to cena która pozwala na życie i inwestycje. Oczywiście ilość bardzo pomaga w uzyskaniu lepszej ceny, dlatego cały czas musimy dążyć do szerokopojętego "rozwoju"..

Opublikowano
22 minuty temu, jimmy871 napisał:

. Świnie np były po 3.5 a dzisiaj są po 6zł co średnio daje ok 4.8zł a

🤣 Świnie od co najmniej 2 lat kręciły się w okolicy 3-3.5zl, a od miesiąca 5.5-6zl to Ci średnia wyszła po wuju panie. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

Opublikowano
11 minut temu, pedro2 napisał:

🤣 Świnie od co najmniej 2 lat kręciły się w okolicy 3-3.5zl, a od miesiąca 5.5-6zl to Ci średnia wyszła po wuju panie. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

Gdyby nasi "miejscowi" przez ostatnie dwa lata za świnie dostawali 3-3.5zł to dużo ziemi było by do kupienia od banku oj dużo.. Nie myśle tutaj oczywiście o takich co mają po 200-300 sztuk na stanie bo tacy już dawno u nas biznesy pozamykali, pozostali tylko nieliczni z takimi ilościami.

Opublikowano

Moim zdaniem najlepiej mieć swój portfel i tylko w swój zaglądać ☺️ wiadomo, że duży ma trochę lepsze ceny przy sprzedaży i zakupie pasz np. ale dzisiaj tylko ilość robi kasę

Moim zdaniem najlepiej mieć swój portfel i tylko w swój zaglądać ☺️ wiadomo, że duży ma trochę lepsze ceny przy sprzedaży i zakupie pasz np. ale dzisiaj tylko ilość robi kasę

  • Like 1
Opublikowano

Śiwinarze  kolega sprzedał na rzut 2500szt  na czysto wyszło mu z sztuki 250zł poszły po uboju klasa s po 8 zł  skasował ponad pół bańki na raz a robi 3 rzuty  nie jest w kontrakcie z nikim . Ale fakt były czasy co zostawało mu 10 zł albo i 5 wtedy sam mówił dobrze że 100 ha jest dopłaty poszły i zborze sprzedał i jako tako było 

Opublikowano
Dnia 26.06.2019 o 01:00, pedro2 napisał:

Nie tak dawno stwierdził, że te 1,7zl w Piątnicy jest do osiągnięcia w mlekpolu......... 

Lipiec mogli by Wam wszystkim dać z 5gr podwyżki... mam 3 jałówki wysokocielne. Co by się znowu bakcyl załączył, bo na razie u nas połowa rezygnuje z mlecznego biznesu ☺️

Na byki/i małe byczki już nie ma praktycznie chętnych. Świń we wsi już prawie nie ma zostali mlecarze i ci mało rolni którzy poodawali wszystko w dzierżawe

Opublikowano
Dnia 27.06.2019 o 08:42, Łolek napisał:

Co raz trudniej jest znaleźć chętnych do hodowli krów bo jak masz np 50 stanowisk to jedno musisz dostawić dla siebie a młodzież nie chce pracować w święta i niedziele znajomy  ma dwóch synów wziął kredyt wymienił maszyny dokupil ziemi  bo mieli chłopaki robić  jeden sie wyprowadził do żony  drugi poszedł do pracy ma3,5k do ręki a on zapitala jak może bo kredyt  trzeba  spłacać i taka jest prawda o rarytasach na wsi brak następców 

Co to  jest  3,5 kola do reki  na oplaty   i  na  zakupy   w biedronce   prywaciarza gania ciebie  jak psa   tagze nie ma co sie podniecac tymi etatami  .

Opublikowano
2 godziny temu, komizmo napisał:

Czytam na sąsiednim forum, że o byczki małe dalej się zabijają. Więc jak to jest? 

Może w innych rejonach gdzie nie ma bydła. Niedawno facet u nas był z kujaw przejechał 350km aby kupić pare byczków

Opublikowano

byczków nikt nie chce jak już to za 400pln, poniżej 700pln za hfa nie sprzedam. Trzeba przeczekać i tyle. Co do cen łowicz od czerwca dla największych dostawców +6gr ;)

Opublikowano
3 godziny temu, strsw33 napisał:

Co to  jest  3,5 kola do reki  na oplaty   i  na  zakupy   w biedronce   prywaciarza gania ciebie  jak psa   tagze nie ma co sie podniecac tymi etatami  .

On 3,5 jego żona 3,5  jeśli masz lepiej to super tylko nie zapominaj że oni pracują 180 godz na miesiąc   a ty?

Opublikowano
5 godzin temu, strsw33 napisał:

Co to  jest  3,5 kola do reki  na oplaty   i  na  zakupy   w biedronce   prywaciarza gania ciebie  jak psa   tagze nie ma co sie podniecac tymi etatami  .

Jeśli praca blisko do 20 km idę odrazu nawet i do prywaciarza.Jak dla ciebie to mało ro niewiem chyba śpisz na pieniądzach 

  • Like 2
Opublikowano

Heh moja żona bierze ponad 3.5 rachunków nie płaci a i tak tysiąca trzeba dołożyć. Na wsi da się przeżyć za dwie takie pensję ale w mieście jak trzeba jeszcze chatę wynająć to cienko

Opublikowano

To może nie problem w pieniądzach tylko w żonie? Bez urazy.  Mojej sąsiadce 7k miesięcznie mało, chłop zaiwania w Niemczech 4 lata, wspólne konto i ani grosza oszczędności, ale poszedł po rozum do głowy i rozwód. Z tym, że to patologia to nic dziwnego

Opublikowano
9 godzin temu, SerafinKot napisał:

Ciekawe co lider wykombinuje 

Aż się boję. W piątek powinni już przysłać sms. Rok temu po tej balandze w Wysokim też jakoś później wysłali.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v