Problem z odpaleniem Ursus C-330.

[rosiu_xd]

Wlaściwie to słychać jakiś dzwięk jak nie moze zakrecić, ale ciezko mi go opisać, narazie czytam wasze pomysły co moze być przyczyną, jak bedzie chwila czasu to zajrze do niego :)

[Uziu92]

rozrusznik jak byś rozebral, wyczyscil to i tak nie zaszkodzi. przy okazji zobaczysz co tam słychać

[bratrolnika]

przecież masz za małe napięcie na akumulatorach, prawidłowa wartość to 12,6-12,7V

[rosiu_xd]

i przy 12.2 - 12.3 nie moze nawet zakręcić?

[bratrolnika]

a gdzie jest napisane że nie mógł zakręcić??? wystarczy że silnik będzie w słabszej kondycji, i rozrusznik będzie za wolno kręcił, i nie odpali

[daryjusz10]

Akumulatory do wymiany.. Miałem tak samo w c 360..

[jonek98]

wina rozrusznika też może byc,w 3p tak miałem "specjalista" sprawdził rozrusznik na sucho i stwierdził że jest dobry, napięcie mierzyłem przy rozruszniku było ponad 13v a on palił ciężko jak uj czasem po nocy musiał dostać kopa z prostownika żeby załapał,a się okazal właśnie rozrusznik winny, wpadł za niego szybkoobrotowy i kręci jak głupi a ciągnik pali od strzała, kiedyś trzeba rozebrać ten stary i sprawdzić co mi Dolega to będzie na zapas

[jaco512]

Jak masz możliwość przełóż albo pożycz rozrusznik i porównaj jak zapali, ale to raczej wina rozrusznika, szczotki sprężynki, tulejki, oczyscić wszystko, sprawdź czy klemy lub przewody nie nagrzewają się.

 

[rosiu_xd]

Witam dzisiaj, rano zmierzyłem napięcie po nieudanej próbie uruchomienia - wynosiło troszke ponad 12v.

Nie miał nawet siły zakręcić wałem tylko rozrusznik cykał.

Napięcie przy próbie uruchomienia - troche ponad 2v (Napięcie mierzone przy rozruszniku)

10 minut pod prostownikiem i zapaliła o strzała.

Wydaje mi sie że to rozrusznik, bo jak miałem w busie padnięty akumulator ze słabo kręcił to musiał stać ponad godzine na prostowniu nim dał rade ledwo zapalić.

Ogólnie to był bym wdzięczny jak byście mi napisali co wymienia sie w takim rozruszniku, żebym mógł sobie to kupić i wieczorem powymieniać, bo opcja że najpierw rozbieram a potem kupuje części odpada bo codziennie mi jest ten traktor potrzebny  Pozdrawiam

[MF675ursus]

Jak stary masz akumulator? Jak daleko masz do serwisu z akumulatorami, żeby go wymontować i sprawdzić pod obciążeniem, a nie wymieniać części na pałę?

[Roki212]

A mi wydaje się że jednak akumulator  spadek do 2V to już jest jego koniec. Może pokazywać w spoczynku 12 co i tak jest za małe bo powyżej 12.6 w spoczynku powinien mieć. Nie ma on już mocy rozruchowej, wspomożesz prostownikiem i pali

[rosiu_xd]

Są 2x6v ale nie wiem czy 4 lata mają :/

[Roki212]

Jak kolega wcześniej wspomniał wyjmij akumulatory i zawieź je do sprawdzenia, ale zanim to zrobisz sprawdz poziom elektrolitu jak za mało dolej wody i konkretnie je naładuj. Wtedy mogą je sprawdzić pod obciążeniem 

[Matey]

kiedys w zetorze tak mialem, potrafil zrobic pol obrotu wałem i jęczał, sprawdzlem rozruszniki, akumulator, alternator, juz mialem jechac po akumulator a okazalo sie ze przewod od masy byl przetarty w pewnym miejscu i to w takim miejscu ze do dzis nie wiem jak to sie moglo stac, nie dosc ze był otulony, to jeszcze dodatkowo w takiej rurze gumowej, skrocilem, zalozylem i pali do dzis. Oczywiscie jak uruchomialem go z prostownika to palił normalnie

[Adi96]

Rozrusznik może być winny po części jak cyka to szczotka któraś jest zawieszona lub komutator tak zawalony syfem z szczotek że nie ma dobrego przejścia.Zgłoś się do sąsiada lub znajomego i przełóż rozrusznik do jego ciągnika sprawdzisz na szybko.To że masz ledwo 12 to już nie halo sprawny akumulator  ma 12.6 12.8 a te 12 wystarczy żebyś nie odpalił.Według mnie akumulator nie ma siły to znaczy nie ma pojemności,przy okazji ładowanie do sprawdzenia bo wygląda na to że wcale go nie ma.Pewnie nikt nie zaglądał do akumulatorów i niski stan elektrolitu.Przejrzyj połączenia kabel masowy na wszelki wypadek,jak rozrusznik twój będzie dobrze kręcił w drugim ciągniku  to masz winnowajce i zmierz jak ładuje.

[rosiu_xd]

No cóż, dałem akumulatory do sprawdzenia, wynik mnie zaskoczył, akumulatory złom, mimo ze stan elktrolitu jest, ładowanie ma bo potem nawet po jezdzeniu na swiatłach + halogenach bez problemu odpala, także dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam :)

[pawlus224]

Podpinając się pod temat to co są warte te szybkoobrotowe rozruszniki i czy warto kupic najtanszy alternator z kompletnym mocowaniem do c-330 ?

[akmaly]

7 godzin temu, Roki212 napisał:

A mi wydaje się że jednak akumulator  spadek do 2V to już jest jego koniec. Może pokazywać w spoczynku 12 co i tak jest za małe bo powyżej 12.6 w spoczynku powinien mieć. Nie ma on już mocy rozruchowej, wspomożesz prostownikiem i pali

Dawno takich bajek nie czytałem - co ma spadek napięcia wspólnego z prądem rozruchowym. Napięcie w akumulatorach mierzy się tylko ze względu na łatwość pomiaru, ale jest to jeden mniej miarodajnych parametrów, najważniejszy jest przepływ, czyli natężenie. Spadek napięcia to nie tylko słaby aku, może być winny rozrusznik i też będzie spadek napięcia. Akumulator w spoczynku może wskazywać i mniej niż 12 V ale jak jest sprawny to powinien kręcić, natomiast jak akumulator jest uszkodzony to nawet naładowany powyżej 13 V tylko ruszy i nie będzie miał siły.

Po co w ogóle taki dywagacje - co może być, najpierw napiszcie a później będę szukał - śmiech na sali.

Sprawdzasz po kolei - aku ( jak nie masz przyrządu to do mechanika lub pierwszego lepszego sklepu z akumulatorami ) - przewody - rozrusznik. Jak dalej masz problem to szukasz mechanika lub co gorsze zakładasz temat na forum.  

 

"Podpinając się pod temat to co są warte te szybkoobrotowe rozruszniki i czy warto kupic najtanszy alternator z kompletnym mocowaniem do c-330 ?"

Zależy jaki ten szybkoobrotwy, jak z wyższej półki to powinien być super ze względu na większe obroty ale te tanie mają badziewnej jakości przekładnie i wg. mnie lepiej dać do regeneracji stary oryginalny niż te tanie. 

Edytowane 24 Października 2018 przez akmaly

[Roki212]

Ty bajkoczytaczu gdzieś wcześniej był żeś dopiero teraz dał popis swojej mądrości co kto i jak ma sprawdzić 

Nie jestem ekspertem od aku i jak napisałem tak napisałem tylko wiem jedno że skoro nie trzyma spoczynkowego i podczas rozruchu napięcie spada do 2V to co przy takim spadku może zakręcić? ciekawe czym temu słyszał właśnie pstrykanie. Że spadkowi może być winny rozrusznik ameryki nie odkryłeś ale przy sprawnych aku nie spadło by do 2V przy 2 x 6V 165 czy 195 Ah szybciej poszedł by dym. I tyle możesz sobie sprawdzić w warunkach domowych. Zostało też napisane by sprawdził aku u specjalisty który określi spadek napięcia przy poborze prądu rozruchowego jak napięcie spadnie poniżej określonej granicy aku do wymiany i tyle. Lepiej chyba coś źle napisać czy ująć, ale mieć rację że winne są akumulatory niż rozbierać rozrusznik itd co niektórzy koledzy radzili 

Edytowane 24 Października 2018 przez Roki212

[rosiu_xd]

2 godziny temu, akmaly napisał:

Po co w ogóle taki dywagacje - co może być, najpierw napiszcie a później będę szukał - śmiech na sali.

 

 

Nie rozumiem po co się unosisz, nie chcesz sie z kimś podzielić jakimś spostrzeżeniem, to pomiń temat i tyle

Cytat

Jak dalej masz problem to szukasz mechanika lub co gorsze zakładasz temat na forum.  

Myśle że od tego jest to forum żeby sobie pomagać, co nie?

Nie mogłem sobie pozwolić na unieruchomienie ciągnika, bo ktoś napisał wyczyść klemy, to ja sciągam z pola traktor i czyszcze klemy, składam, nie pomaga, za godzine ktoś pisze, sprawdź mase, znowu ciągnik z pola, i znów dobieraj sie do akumulatorów, i tak w kółko, widać inni nie mieli potrzeby wymądrzania się, tylko napisali co mieli do zasugerowania, jakieś spostrzeżenia, dzisiaj miałem okazje być koło sklepu z akumulatorami, to dałem do sprawdzenia, i okazało sie ze akumulatory są juz zużyte, napisłem to jak by komuś kiedyś mogło to pomóc, i tyle, jestem wdzięczny za pomoc.

[akmaly]

Pomagać - jasne że tak, ale najpierw poczytaj, sprawdź to co napisane i sprawdź to. Tematów podobnych dostatek ale po co jak lepiej napisać od razu temat.

Napisałem co się sprawdza i że napięcie nie jest wyznacznikiem - tyle chciałem przekazać a wcześniej nie pisałem bo nie śledzę tematu. 

Jak nie możesz pracować ciągnikiem to zaprowadź do mechanika.

[LTZ55a]

@akmaly jak spotkam akumulator, który odpali mi ciągnik mając poniżej 12V, to napewno Ci się tym pochwalę.

[andrzej78]

Najlepszym wstępnym domowym  sposobem sprawdzenia akumulatora jest obserwowanie czy w czasie rozruchu ( min.5 do 10 sekund ) nie następuje gazowanie elektrolitu w którejś z cel. Gazowanie ( bulgotanie ) elektrolitu w celi świadczy o jej uszkodzeniu. Trzeba zwrócić uwagę na BHP, gdyż uwalnia się wówczas siarkowodór oraz sporadycznie , ale jednak jest ryzyko wybuchu akumulatora.

 

[akmaly]

Dnia 26.10.2018 o 07:42, LTZ55a napisał:

@akmaly jak spotkam akumulator, który odpali mi ciągnik mając poniżej 12V, to napewno Ci się tym pochwalę.

Mało jeszcze wiesz i mało widziałeś

[Elektryk]

Dnia 24.10.2018 o 18:46, Roki212 napisał:

Lepiej chyba coś źle napisać czy ująć, ale mieć rację że winne są akumulatory niż rozbierać rozrusznik itd co niektórzy koledzy radzili 

Przegląd rozrusznika nie jest zły. Samo wyczyszczenie potrafi mu dać mu sporo wigoru, szczególnie wyczyszczenie zabitego pyłem szczotkowym komutatora, a czasem znajdzie się zawieszona szczotka czy wytarta tulejka.

 

Dnia 24.10.2018 o 23:02, akmaly napisał:

Pomagać - jasne że tak, ale najpierw poczytaj, sprawdź to co napisane i sprawdź to. Tematów podobnych dostatek ale po co jak lepiej napisać od razu temat.

Nie wymagaj zbyt wiele od użytkowników tego forum.

Dnia 26.10.2018 o 07:42, LTZ55a napisał:

jak spotkam akumulator, który odpali mi ciągnik mając poniżej 12V, to napewno Ci się tym pochwalę.

Ale to nic niezwykłego, rozładowany akumulator który jest w dobrej kondycji może się lepiej sprawdzić od takiego naładowanego po przejściach.

Dnia 26.10.2018 o 22:30, andrzej78 napisał:

Gazowanie ( bulgotanie ) elektrolitu w celi świadczy o jej uszkodzeniu.

Racja, uszkodzona cela będzie bulgotać, ale to...

Dnia 26.10.2018 o 22:30, andrzej78 napisał:

Trzeba zwrócić uwagę na BHP, gdyż uwalnia się wówczas siarkowodór

to już przesadziłeś, żaden z akumulatorów, które widziałem nie walił zgnilizną.