Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

7211 Co już dobry? Jeszcze nie dawno wszystkie psy na nim wieszałeś :huh: Dziwne, że pytasz się jaki ciągnik kupić, jak dla każdego innego polecasz renówkę, a jak ktoś inny coś zaproponuje... szkoda gadać.

Ja osobiście bardzo lubię Renaulty ale do ładowacza moim zdaniem modele z kabiną TX czy TS się nie nadają...

 

to pisze ktoś kto niedawno tak wychwalał FT :lol:

 

pewnie 72 był w lepszym stanie i mniej kłopotliwy niż nowy major  

 

izydor6280 trafiłeś w samo sedno ;) wiesz w stanie lepszym jest major ale jakość wykonania i bezawaryjność (w porównaniu do majora) wygrywa 7211

 

Dlaczego pytam o taki ciągnik? a dlatego bo  np. czy renault czy mf takie jak posiadam do ładowacza się nie nadaje bo są za wysokie...

Edytowane przez Luke16
Opublikowano

To ciągnik bez kabiny niech kupi, nikt przecież nie grabi siana w deszcz  :) Szerokie opony z przodu i dobry balast i masz zwrotny sprzęt, napęd na polnych, mokrych pryzmach obornika się przydaje wręcz bez tego nic nie zrobisz ale jak ma płytę to co innego. Ja w renówce wywaliłem kabinę bo wjechać wjechałem do obory ale z pełnymi widłami już nie wyjechałem - tył unosił się kilka cm i wyrwałem ją z poduszek cofając - i tak była zaniedbana, jeszcze nie zmokłem pracując nią - siano- słoma - takie rzeczy robi się w pogodę a w żniwa nawet chłodniej bez kabiny

Opublikowano

A coś z Same? Deutz? Valmet? Nie musi być z napędem... Jak z częściami do tych ciągników? Do mfa i renault wiem że są a do tych? Jak z $ ?

Opublikowano

Stoję przed wyborem głownego konia na areał jak w temacie.Co sądzicie o tych dwóch?Mój budżet to max 35 koła.https://www.olx.pl/oferta/case-745-xl-same-fendt-ford-zetor-CID757-IDiiuph.html#0cd50c8d91 i ten

https://www.olx.pl/oferta/massey-ferguson-294-s-4x4-4-cyl-perkins-75km-z-niemiec-CID757-IDibEzx.html#d8db5c1279

Wiem,że oba malowane,ale dziesięc lat temu kupiłem zetorka 60 KM po odnowie blacharskiej i chodzi do dziś,wiec mocno mnie to nie przeraża.

Tyle że zrobił się za mały już.

 

Opublikowano

To ze malowany to nie problem jesli jest to zrobione przyzwoicie,jednak radze szukac ciagnika od rolnika ktory uzywa maszyny i widac gdzie sa jakies przecieki .A w takim wypolerowanym dopiero wyjdzie wszystko w robocie co cieknie i co jak dziala .Kiedys kupilem takiego wymytego od handlarza poszedl w robote i wyciek w przedniej piascie koszt ok 300zl oraz cieknacy silownik wspomagajacy podnosnika 700 zl zajechane sprzeglo 2500zl oraz problem z tarcza hamulcowa na wale napedowym .Zapieczone cylinderki nie chcialo sie wymienic to pozatykal gumkami przewody hamulcowe w cylinderkach zeby pedal hamulca nie lecial .I tak wyszlo ok 5 tys zeby to wszystko ogarnac i teraz jestem uczulony na wypicowane ciagniki . 

Opublikowano

kolego ja za 6000zł kupiłem fortschritta zt323a mam 15 ha i jestem z niego zadowolony mocny łatwy w naprawie nie ZAWODNY SILNIK IFY wielki udźwig szybki komfortowy nie pali dużo ja nim ciągne 4skibowy obrotowy to około 2 hektarów w nieco ponad godzinę polecam naprawdę jedyną wadą jest ten cholerny skręt Ale poza tym dla mnie babą mówcie co chcecie

Opublikowano

@Maciej to ten pług Ci chyba 3 metry zabiera na raz, albo jedziesz 20km/h. Ewentualnie chciałeś powiedzieć, że robisz hektar w około 2 godziny. No i gdzie tam szukać komfortu? Już bez przesady z wychwalaniem własnego sprzętu

Opublikowano

ZT323A nie ma przodka (jeśli mówmy o fabrycznych oznaczeniach). Fakt, komfort w kabinie jest, a i mocy mu nie brak. Tylko ten silnik nie jest taki ekstra. Wymaga sporo wiedzy i dbałości. Za to mało pali tak do 1800obr/min. Koszę E-512 to na godzinę bierze mniej paliwa niż Bizon w dobrym stanie, a robota taka sama.  

Za to na małe kawałki  i kliny ZT323 to mordęga. Ciągnik ma dużą masę i spokojnie ciąga 4x40. Tylko do obrotowego ciut za słaby podnośnik.

Opublikowano (edytowane)

A ja kupiłem Ursus 1014. Silny jak czołg, robotę robi. Ale, okazało się, że padł podnośnik ok. 1800 złotych. Potem jechałem w ciemności i wywalił olej ze skrzyni, więc zrobiłem kapitalkę ok. 7 tysi z różnymi częściami. A ostatnio pierdyknął wał korbowy i silnik do remontu. Traktor zadbany ale pakiety remontowe musiałem zrobić. Ach strach pomyśleć co by było gdybym musiał to robić w zachodnich ciągnikach. Wydałem trochę kasy ale traktor mnie cieszy i lubię nim pracować na 10 ha.

Wcześniej miałem kupić MF 3075 ale i tak nie żałuję zakupu U1014(żółty 87 r. kocham ten kolor, niedługo zrobię kapitalkę blacharki). Mam płóg 4x40 ażurowy, talerzówa ciągana 3.2, agregat 3.6, zero dymu z komina, gleby IIIa.

Edytowane przez CzarnyR1
Opublikowano

Czarny jeżeli kupisz zadbanego zachodniego to mniej pochłonie $$$ i nerwów niż Twój 1014 a komfort bez porównania. O spalaniu nie wspomnę :P Wiem co mówię bo miałem Zetora 8145

Opublikowano (edytowane)

Być może poprzednicy mają rację. Lecz jakby to samo stało się w zachodnich traktorach to już gorzej. Nie ma się co oszukiwać, zależy jak się trafi i przydarzy. Traktory, które mają ponad 25 lat muszą być remontowane. Albo trafi to na poprzednika albo na nowego nabywcę. Nie ważne czy to jest Ursus, Zetor, Fendt czy Renault. Ktoś musi naprawę zrobić.

Edytowane przez CzarnyR1
Opublikowano

Znajomy miał kiedyś tavrię - jak jechał w trasę ( 30km ) to brał ze sobą 2 gaźniki i 2 aparaty zapłonowe + komplet świec a i tak chodził dumny że części tanie nie to co do golfa 2  :) Tylko że w golfie aparat zapłonowy padł przy 400tys km.... To samo z ciągnikami

Opublikowano (edytowane)

Czarny byś musiał niezłego trupa kupić żeby coś takiego się stało :P Rozbierałem mfa 565 z chyba 79 roku bo padła pompa hydrauliki. Tryby były w nim jak nowe. To tak jakbyś porównywał Poloneza do powiedzmy VW. Z resztą ile taki U wytrzyma mth bez remontu? I wiecznie coś... jak nie podnośnik, to zgrzytające biegi, jak nie biegi to mikropompka itd... 

 

 

pawel uprzedziłeś mnie  :D  :P  :D  :lol:

Edytowane przez Luke16
Opublikowano

Z tą różnicą, że najlepsi traktorzyści z PGRów (w sensie Ci co najlepiej dbali o sprzęt) do dziś dnia chwalą się, jak ich 80tka czy inny ciężki Ursus wytrzymał zawrotne 6-7 tys. mth bez kapitalki. A Renówka czy inny Fendt lub Massey ma już nie raz cofnięty licznik przez handlarza w okolice 10tys mth i dalej po Polsce bez kapitalek i mniejszych remontów jeździ. Jakbym miał władować na 10ha niemal wartość ciągnika w remonty, to wolałbym wrócić do jakiegoś papaja, gdzie przynajmniej nie potrzeba warsztatowych podnośników żeby coś rozebrać.

Opublikowano (edytowane)

Faktycznie, być może kupiłbym coś innego ale teraz po remontach ciągnik obsłużę samodzielnie, każda cześć jest tania i dostępna. Sąsiad kupił JD i robił skrzynię. Kupę kasy wydał i dlatego zdecydowałem się na U1014. Uciąg ma zajefajny. Jednakże uważam,  że nasze Ursusy są bardziej zajechane niż Zetory z Czech.

Tym razem szukałbym Zetor 9540.

Edytowane przez CzarnyR1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez michał26
      Na którym z tych 3 zdjęć są prawidłowo opisane obroty silnika (wystarczy tylko napisać numer zdjęcia) dziękuję bardzo za odpowiedź 😀



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v