Skocz do zawartości

AlaCapone

Members
  • Postów

    3282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AlaCapone

  1. Tą 133.14 odradzam - kompletna ruina! Adekwatny przebieg dla obecnego stanu technicznego to 80 000 mth, zaś cena max 20 000 zł. Wprawdzie wgląda na oryginał, nic nie malowane (nawet felgi a to rzadkość) tylne błotniki w całości oraz przednie obciążniki i na tym koniec - więcej plusów nie posiada. Opony firmy "krzak", silnika nie ma (naprawa do 10 000 zł), skrzynia do remontu (wydatek 10 000 - 12 000 zł), wspomagania nie stwierdzono o innych rzeczach nawet wspominać nie warto. Tak na marginesie. Na areał do 15 ha moc ciągnika do 100 KM. Jeszcze jedno: zapomnijcie o tym, że ciągniki sprowadzane do Polski mają przebieg poniżej 10 000 mth.
  2. Co to znaczy: "odchylając pompę do bloku..."? - bo to stwierdzenie jest dwuznaczne. Tylko czy taka wiedza wystarczy Ci do poprawnego ustawienia kąta wtrysku???
  3. Świeca ma dawać płomień a nie grzać, bo to nie jest świeca żarowa. Da radę, ale trzeba patrzeć pod dużym kątem lub użyć aparatu, czyli zrobić zdjęcie.
  4. Tam nie ma ciśnienia i aby uszczelniacz spełnił swoją rolę musi być zachowana współosiowość oraz gładkość powierzchni. Może warto zajrzeć do środka i sprawdzić?
  5. Kolego, każdy rozdzielacz ma na korpusie oznaczenia literowe: P - zasilanie A1, B1 - wyjście hydrauliczne (sekcja 1) A2, B2 - wyjście hydrauliczne (sekcja 2) T - powrót do zbiornika, dodajmy swobodny N - wyjście ciśnieniowe, czyli podłączenie kolejnego rozdzielacza (ciśnienie takie samo, jak na "P") standardowo zaślepione Jeśli na złączu "P" jest ciśnienie i żadna sekcja nie jest używana cały strumień oleju powinien pojawić się na wyjściu "T" i swobodnie wrócić do zbiornika. Jeśli zaś któraś sekcja jest aktualnie używana, olej pod ciśnieniem (ustawionym na pomocą regulacji na zaworze przelewowym) jest tłoczony z "P" do którejkolwiek sekcji (A, B). W momencie cofnięcia dźwigni rozdzielacza w pozycję neutralną ciśnienie automatycznie jest kierowane na "T". Jeśli jednak nadal ustawilibyśmy dźwignię w pozycję tłoczenia oleju do tejże sekcji to po osiągnięciu skrajnej pozycji siłownika olej nadal będzie tłoczony aż do osiągnięcia ciśnienia ustawionego na zaworze przelewowym, w tym momencie nastąpi otwarcie zaworu i umożliwi spływ oleju z sekcji (A lub B) do "T" i dalej do zbiornika oleju, czyli tylnego mostu. Po odkręceniu wyjścia "T" olej ma zeń tryskać! - sprawdź to. Jeśli więc rozdzielacz wraz z zaworem przelewowym jest w pełni sprawny pozostaje złe podłączenie przewodów hydraulicznych lub zatkanie powrotu oleju do zbiornika (może to być zatkany filtr powrotny lub przewody lub nieodpowiednia średnica przewodów a więc zbyt mała).
  6. Nieodpowiednio dobrany olej do warunków atmosferycznych! - czas na dobór zgodny z zaleceniami producenta.
  7. Słabe wkręcanie się na obroty - tak, ciężkie palenie już nie. Może to być spowodowane ustawieniem zbyt małej dawki startowej paliwa na pompie wtryskowej lub co bardziej prawdopodobne - przestawieniem rozrządu. Jak wygląda sprawa świecy płomieniowej?
  8. Dla chcącego - nic trudnego. Z wyciągnięciem uszczelniacza w całości może być problem, trzeba go "zniszczyć" ale tak, aby nie zarysować wałka. Czy to coś pomoże? Jeśli tuleje (zaznaczone na rysunku nr 2 i 3) nie są wytarte - pomoże, jeśli nie - nic nie da (podobnie, jeśli wałek ma rysy).
  9. Będzie łatwiej jeśli zrobisz zdjęcie dobrej jakości w odpowiednim zbliżeniu i zamieścisz je oraz opiszesz głębokość tego wżeru.
  10. Układ hydrauliczny odpowietrza się sam podczas pracy. (jeśli pompa hydrauliczna nie jest wstanie zassać oleju - regeneracja lub wymiana)
  11. Kolego @123p trochę więcej zaangażowania. Znak "OT" jest na bocznej krawędzi koła w miejscu oznaczonym na zdjęciu jako "B", zaś bolec powinien znajdować się z prawej strony ciągnika, patrząc jak na zdjęciu na godzinie "10". Podkładki powinny być, ale jakiej grubości nie wiem, bo nie mierzyłem (ok. 2mm).
  12. Trzeba mieć "serwisówkę" do tego modelu.
  13. Koła "rozrządowego" (jak to nazwałeś) się nie dotykamy. Jeśli oś pompy będzie w innej pozycji niż została zdjęta rozrząd automatycznie zostanie zmieniony.
  14. Renault od roku 1986 wprowadza system TCE (TractoControl Electronique), czyli modele do tegoż roku posiadają system sterowania podnośnikiem typu mechanicznego - TC (TractoControl), choć wielokrotnie modernizowany. Sprzedającego poniosła fantazja ułańska. Choć faktycznie były produkowane modele z TractoControl, jak choćby: 103-54 TA, TE i TS, a nawet 106-54 Tracfor.
  15. O ile pamiętam były nawet 0,9 mm.
  16. Zanim zabierzesz się za demontaż ustaw ją w pozycji wtrysku dla pierwszego cylindra, gdyż w takiej pozycji wróci ona z warsztatu, jeśli oddajesz ją do naprawy.
  17. ... i nieodpowiedni olej jeśli chodzi o klasę lepkościową, tzn. niedopasowany do warunków atmosferycznych. Po rozgrzaniu oleju już tego nie będzie.
  18. Nie mam najmniejszego zamiaru nikomu tłumaczyć, jaka jest różnica między nimi – od tego jest literatura fachowa i zachęcam wszystkich do lektury takiej literatury. Gdybym chciał napisać tu, na forum jaka ona jest, musiałoby to być od kilku do kilkunastu stron a już od dłuższego czasu wyzbyłem się przekonania iż to forum jest miejscem do merytorycznych rozważań … - większość szuka waśni i sporów, czy choćby ma wewnętrzne (dodajmy subiektywne) przekonanie o swojej prawdziwości wypowiadanych tez, czy wręcz nieomylności a wszelkie naukowe podejście stawia na równi z magią. Dla przykładu (choć wiadomo, że każdy przykład kuleje). 99% rolników wie, że istnieje stal nierdzewna, tzw. „nierdzewka”, 75% uważa iż jest więcej niż jeden rodzaj stali nierdzewnej, 50% rozróżnia stal nierdzewną od kwasoodpornej (nierdzewka a kwasówka), zaś tylko 10% wie jaka jest między poszczególnymi stalami różnica i co z tego wynika. Jak niewielki dodatek pewnego pierwiastka sprawia „nierdzewność”. Tak, jak większość uważa, że stal nierdzewna i stal kwasoodporna to jedno i to samo lub jeszcze inaczej, że nie ma żadnej różnicy pomiędzy stalami nierdzewnymi poza nazwą, czyli marketingiem – a to nieprawda, tak też jest i z olejami. A tak trochę z innej beczki: Czy masz więcej niż 18 lat? Czy masz dzieci lub przynajmniej jedno dziecko? Czy dla Ciebie ważne jest bezpieczeństwo Twoje i Twojej rodziny (np.: dzieci)? Czy podałbyś swojemu dziecku lek, który nigdy nie był testowany na dzieciach (ludziach) i nie ma dopuszczenia do użytku dla dzieci, ale ma dla goryli, małp i mutantów popromiennych? Jeśli dla kogoś bezpieczeństwo własne lub najbliższej rodziny jest mało znaczące tak, jak testowanie leku na ludziach lub jego brak – tak aprobata, czy dopuszczenie konkretnego oleju do użytku przez daną markę ciągnika nie ma znaczenia to ja nie dyskutuję I nie mam zamiaru nikogo do tego przekonywać, bo każdy ma prawo do swoich własnych przekonań, czy przemyśleń bazujących na zgromadzonej do tej pory wiedzy we własnej głowie. I żeby było jasne: nie jestem nieomylny, ani wyrocznią w tym temacie. Wracając do tematu olejów. To także dotyczyć będzie odpowiedzi na pytania kolegi @master_ozio : 99% społeczeństwa jest przekonana, że olej zalecany przez producenta, czy to całego ciągnika, czy silnika lub skrzyni jest tylko i wyłącznie JEDEN – a to nieprawda! I teraz napiszę bardzo ważną rzecz, której nikt Wam nie powie a mianowicie: ZALECENIA PRODUCENTA ODNOŚNIE OLEJU JEST ZALECENIEM MINIMALNYM – tzn. jeśli producent podaje, że jakość oleju ma wynosić „tyle to a tyle” (np.: GL-4 dla olejów przekładniowo-hydraulicznych) - nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować olej o wyższej klasie jakości lub dopasowany do zaistniałych warunków eksploatacyjnych – bo to tylko wskazanie minimalne. ZALECENIA PRODUCENTA JEST ZALECENIEM odnoszącym się DO KONKRETNYCH WARUNKÓW KLIMATYCZNYCH i EKSPLOATACYJNYCH (w domyśle) obciążenia określonych podzespołów (czy to silnika, skrzyni biegów, czy hydrauliki) zarówno pod względem wielkości, jak i czasu trwania – tzn. jeśli producent podaje, że lepkość oleju ma wynosić „tyle to a tyle” (np.: 10W 30 dla olejów silnikowych) - nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować olej o innej klasie lepkości dopasowany do zaistniałych warunków klimatycznych – bo to tylko wskazówka odnosząca się do konkretnych warunków, czyli krótko inny olej na pustynię a inny na arktyczne warunki. Co z tego wynika?! Zalecenie producenta jest tylko wskazówką a nie nakazem zastosowania tylko i wyłącznie tego konkretnego, czy wręcz zakazem stosowania olejów o innej klasie. Np.: jeśli producent zaleca olej (do silnika) o klasie lepkości 10W 30 nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować olej 15W 40 – jeśli ciągnik będzie eksploatowany w ekstremalnych warunkach, czyli mocno i długotrwale obciążony z pominięciem oczywiście okresu zimowego. Druga rzecz: Inny olej zastosujemy do silnika pracującego 10 dni w roku po 3 godziny dziennie w temp. otocznia 180 C obciążonego w ½ max mocy, inny dla silnika pracującego 20 dni po 8 godzin dziennie w temp. otocznia 300 C obciążonego w 2/3 max mocy, inny dla silnika pracującego 160 dni po 8 godzin dziennie w różnej temp. otocznia, ale obciążonego w większości czasu max mocą, jeszcze inny pracujący w okresie zimowym po pół godziny dziennie, itd… czyli inny olej do maszyn pracujących w ekstremalnych warunkach a inny do standardowych. I nie można popadać w skrajności, bo nie każdemu potrzebny jest zaraz olej o najwyższej klasie jakości. Dlatego często piszę, żeby podawać warunki pracy ciągnika, czy silnika. Do kolegi @master_ozio : Nie da się jednoznacznie określić jaki olej zastosować – trzeba samemu dopasować do własnych potrzeb, zarówno warunków eksploatacyjnych, jak i klimatycznych a potrzeba do tego wiedzy i doświadczenia, dlatego są tak duże rozbieżności pomiędzy poszczególnymi olejami, aby mieć swobodę w doborze najbardziej odpowiedniego - a punktem wyjścia jest zawsze zalecenie producenta. Pisałem wielokrotnie, że olej Agrol U (mylnie nazywany olejem) nie nadaje się do ciągników Renault.* Jeśli ciągnik będzie użytkowany z wykorzystaniem dodatkowego osprzętu hydraulicznego np.: ładowacz czołowy należy zastosować olej hydrauliczno-przekładniowy klasy min GL-4 – dla oleju przekładniowego i HVLP – dla oleju hydraulicznego (wg DIN 51524). Używaj tylko i wyłącznie olejów markowych. „Skakanie” to prawdopodobnie wynik przecieku oleju w siłowniku podnośnika lub siłownikach pomocniczych (uszkodzone uszczelniacze). Może to być wynik zastosowania nieodpowiedniego oleju lub utraty prze zeń właściwości (rozrzedzenia, czyli jest bardziej płynny), ale w tym przypadku przypadłość taka pojawia się a nawet istotnie nasila po rozgrzaniu oleju. A tak na marginesie. Masz dwie dźwignie do sterowania hydrauliką podnośnika. Której dźwigni używasz do podnoszenia, czy jest to dla Ciebie obojętne? Druga rzecz. Olej o nieodpowiedniej klasie jakości tzw. „gorszej”, czyli niższej może stracić swoje właściwości w bardzo krótkim odcinku czasu nawet kilkunastu godzin pracy. Dotyczy to szczególnie oleju o bardzo niskiej klasie jakości i eksploatowanym w skrajnie ekstremalnych warunkach, czyli pod dużym ciśnieniem, w wysokich temperaturach otoczenia i długotrwale. * - używanego w normalnych warunkach eksploatacyjnych, z wyłączeniem użytkowania do 20 mth między wymianami oleju lub w bardzo lekkich warunkach i mało obciążonego. Powodzenia w doborze oleju. Pozdrawiam
  19. WD40 nie jest preparatem penetrującym! - jest do wszystkiego, czyli do ... Co to wg Ciebie znaczy "lepiej"? Po pierwsze: Będzie podnosił więcej (wzrośnie udźwig) podnośnika, ale kosztem czasu, czyli wolniej. Po drugie: Jeden siłownik to porażka i błąd konstrukcyjny. Podnośnik na dwa siłowniki jest bardziej odpowiedni, gdyż obciążenie ramion podnośnika będzie równomierne i nie będzie dochodzić do nadmiernych obciążeń skrętnych górnego wałka.
  20. Renault, płyny hamulcowe: (ogólna zasada) TS, TX, TZ: FRELUB 650 lub DOT 5.1 (oprócz 160.94, 180.94 TZ) 160.94, 180.94 TZ: Elfmatic G3 Ares i Atles: płyn LHM Temis: DOT 3/4/5 (specyfikacja SAE J 1703 F) Nie chcę nikomu robić antyreklamy i niech każdy kupuje co mu serce podpowiada, ale po co pchać się w olej, który nie był testowany w maszynach rolniczych?! Pemco ma w swojej ofercie specjalną linię olejów dla rolnictwa. Wprawdzie nie za bogatą, ale bodajże z pięć olejów są w stanie dostarczyć. Marka mało znana w Polsce. Generalnie powiem krótko: mamy w Polsce wiele innych, dobrych i sprawdzonych marek olejów. Jest ryzyko, jest zabawa, ale osobiście nie polecam. Kup coś sprawdzonego – bo dziś zaoszczędzisz kilka złoty przy kupnie, a później będzie tylko stres, czy silnik to przeżyje. Dobierz klasę oleju wg specyfikacji, jaką masz podaną w instrukcji obsługi! Prośba na przyszłość: piszcie nazwę modelu i warunki pracy ciągnika (lekkie, ciężkie) oraz przybliżoną ilość mth wykonywaną w ciągu roku.
  21. Właśnie: po co?! - nie przybędzie ani jednego konia.
  22. Podnieś kabinę do góry a dokładnie tył kabiny o tyle, ile możesz, ale tak żeby nie wybić przedniej szyby. To i tak cud, że znalazłeś trzy śruby. One są parami, dwie na górze i dwie na dole. Zapewne została Ci jedna na dole tuż za zaworem przelewowym. Jak podniesiesz kabinę zrobi się więcej miejsca i lepszy dostęp. Można także odkręcić blachę i wraz z całym rozdzielaczem wyciągnąć. Rozepnij dźwignie od rozdzielacza. Usuwam ciągle wiadomości a za chwilę skrzynka znów pełna. Jeśli chcesz pogadać pisz, ale decyduj się szybko (z wiadomych powodów).
  23. Chodziło Ci zapewne o śrubki mocujące rozdzielacz do blachy od strony skrzyni oczywiście. Ile tych śrub odkręciłeś? - powinieneś 4 (słownie cztery).
  24. Skrzynia jest Steyr-a i występuje w modelu Steyr 8165A. Jaki masz olej i kiedy wymieniany?
  25. Mam 4 tonowe TUZ-y w dużych ciągnikach i nie chce mi się ingerować w ich konstrukcję zakładając adaptacje. W ten sposób mogę zapiąć go do dowolnego ciągnika. Bardzo dobry pomysł szczególnie, gdy ładowacza potrzebujemy sporadycznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v