Skocz do zawartości

marobas

Members
  • Postów

    1342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marobas

  1. na 7,50 to chyba dystanse na felge by były potrzebne, a najlepiej to szersza felga z mniejszym ET... no i błotniki... -->
  2. ekipa do ścinki i okrzesywania ;)
  3. skarb państwa powinien to odkupić i wstawić gdzieś w państwowym muzeum...
  4. do markowej musisz zadzwonić do pierwszego lepszego gospodarza... tam sąsiedzi się niemalże biją o pole i ceny pewnie podobne...
  5. miałem kiedyś 1,4... nawet to jechało lepiej od golfa 1,6... tylko strach z taką blachą jaką ma fiat... @konteno Golf drugi fajny klasyk, ale do codziennego użytku już słabo się nadaje, ale zdrowa 3, z fajnym wyposażeniem jak najbardziej in+
  6. co to za husqa...? nie jakiś plastik przypadkiem??
  7. akurat nic złego nie widze w talerzowaniu ugoru, śnieg da wilgoć, a może jeszcze trafic na kilka dni mrozu, i własnie będzie się ładnie orać jak sobie to polezy z miesiąc, (orać taki ugór, to katorga, i orać bezpośrednio po talerzówce też...), ludzie piszący durne komentarze za dwa dni pewnie wjadą u sb z siewnikami i bedzie OK...? -sam mam ochote przetalerzować międzyrzędzia w malinach, bo jesienią nie zdążyłem, ale niestety w jedynej drodze dojazdowej (nieutwardzonej, w wąwozie i z głębokim rowem) leży jeszcze z 1,5m śniegu, i choć w polu może by sie dało coś zrobić, to się nie da dojechać... -a dla tych co zaraz będą zachodzić w głowe, po co tak szybko, to dlatego, ze nie można podcinać korzeni po ruszeniu wegetacji...
  8. chcąc opisać samego siebie, pominął słowa niecenzuralne, i zabrakło słów w słowniku ludzi kulturalnych, mogących to opisać
  9. @up -dokładnie, mam taki sam, tylko nieco sobie go przerobiłem, podłożyłem blache 6mm pod płozy, i nowe płozy (można kierownice puscić, idzie prosto w bruździe), koło gumowe przy trzecim korpusie, sworzeń od cięgna dolnego, odcięty i dospawany nowy nad wykorbieniem (żeby nie trzeba tak mocno rozkręcać cięgien do poziomowania), no i z jednego otworu od cięgna centralnego, zrobiona fasola, żeby mógł pływać na pagórkach, orze zaje**ście naprawde
  10. najtrafniejszy komentarz..? -
  11. most i skrzynia to pikuś, ale przy "awaryjnym" hamowaniu jednak jest pchniecie w auto, a jak już zadziała najazdowy, to przyczepa z wysokim ładunkiem naciśnie tak na haka, że przód zamyszkuje, poza tym najazdówka przy gwałtownym hamowaniu ma dość specyficzną charakterystykę siły hamowania, dlatego powinno sie hamować stopniowo... ale to JEEP ciągnie to co ma nie dać rady...
  12. -Jeep to nie BMW, ale HL'ka też nie... " "
  13. ciekaw jestem jak by było z ta zawiścią gdyby tylko ogrodzenie Ci przed domem skasował...? sama masa to jedno, wysokość tej masy robi różnice, bo w momencie awaryjnego hamowania siła nacisku na kule jest kilkukrotnie większa... no i bujanie po zakrętach... ale jak już wcześniej pisałem brak słów... zwłaszcza na to tłumaczenie... jeep ma przycisk do przyczepy, czy tam asystenta zjazdu... yhyy... i co niby robi... klei do asfaltu??? -nikt nie jest bez winy, i każdy ma za kołnierzem... ale kurcze... jakiś zdrowy rozsadek i odrobine wyobraźni trzeba mieć...
  14. ludzie naprawde nie maja wyobraźni... jeśli nie żartowałeś z tym, że tak przejechaliście 400km, to brak mi słów... -weź jeszcze pod uwage, ze czasem może się zdarzyć niespodziewane...
  15. te felgi sa tak wzmacniane, że po roku normalnego użytku (nie cackania się, ale i nie szaleństwa czy dobijania na siłe kołami po miedzach), już popękały między otworami na śruby a piaste...
  16. marobas

    Husqvarna 141

    @bukat82 ale ta moja Xp jest gdzieś z 90 lat... kupiłem z zatartym tłokiem za 270, honowanie cylindra, nowy tłok i pierścień (do tego amorki, uszczelniacze na wale, wężyki uszczelki i wszystko po drodze) i piła praktycznie śmiga jak nowa... 4,8km, na alu karterach, bez elektroniki, nie licząc własnej pracy +/- 800zł.... a partnerka to produkcja sprzed przejęcia przez husqvarne (a później jeszcze electr.) i tez na alu karterach 3,5km z remontem wyszła mnie ok 500zł... ta sama piła pod znakiem husqvarny to 346xp, i też jest nie do zajechania, tylko to są stare XP, takich dzisiaj nie kupisz...
  17. marobas

    Husqvarna 141

    @bukat82 -a czemu nie XPeki?? mam 266xp... na razie na dotarciu... ale zapowiada sie solidnie... do tego mam P-465 czyli protoplaste 346xp i tę mam już lata i nie widze lepszej o tej mocy...
  18. @ernestproxima90 podkarpackie, okolice miedzy dynowem a łańcutem
  19. jakby co to mam do sprzedania dwie centry 6v195 Ah nówki sztuki, kupione w sieprniu i leżą... jakby ktos z okolic autora fotki potrzebował to cheteni oddam z upustem...
  20. o te koła... jeśli tak, to luzik...
  21. z serii "jak zamęczyć ciągnik w orce", czyli, nie dość że ma co ciągnąć, to jeszcze i pchać musi...
  22. nie wiem czy dobrze rozumiem... ale @Genius9872 ma na myśli modyfikacje fabryczna "szybki wsteczny", a szalcia mówi o zmianie lewarka, ale zmiana lewarka nie zmieniał połozenia 2 i 3, one fabrycznie były zamienione miejscami (tryby od wstecznego są większe, i trybki od 3 by się nie mieściły obok, więc je zamieniono miejscami)
  23. czasem lepiej, żeby nikt ich nie ruszał od czasu fabryki, bo jeśli ktoś je wkręci "nieumiejętnie" to gorzej, niż jakby ich nie ruszał... -wyczyszczenie gwintu, gniazda, pasta ceramiczna i 10-15Nm... a nie "co by nie było przedmuchów, to na opór"....
  24. ja regenerowałem stare w tyczynie, ale nie w pompie, tylko nieopodal u Leniarta, jak na razie jestem zadowolony, poprosiłem o wstawienie zaworów nadwymiarowych, i takowe mam, ciągnik mniej dymi, problem był z założeniem głowic, bo jak sie okazało, dopuszczalny,fabryczny nadwymiar, haczył o tuleje, ale januszowym sposobem, założyłem, i hula już kilka dobrych lat, pewnie ok 700mth zrobiły, ale dostaje po kościach i nie czuje spadku mocy, czy dymienia, a to klepanie, o którym wspominacie ze słychać, to sprawdźcie, czy aby przypadkiem nie biją wam podkładki sprężyn w pokrywy zaworów, u sb tak miałem - po regeneracji zawory mogą być głębiej osadzone, i przez to trzonki są wyżej i dobijają do pokrywy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v