marobas
-
Postów
1342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marobas
-
a ja sie zastanawiałem, o co kaman z tymi komentami, na początku, przecież jeszcze z tą przyczepą, nie jest tak tragicznie, a tu się okazuje, że foto podmienione? no to gratki... -chyba wolałbym usunąć, niż podmieniać, ale co kto lubi ... -
jaki kąt wyprzedzenia? :D chyba pochylenia osi sworznia..? ale to chyba z luzów na czopach zwrotnicy się tak wychyla, a przynajmniej takie wrażenie... -
niestety trak ze wszystkim, fabryczne części wytrzymują 20 lat, a po remoncie, na nowych 2-3 sezony, przy podobnym areale -
co do koguta, to już nieraz pisałem, przepisy to jedno, ale warto mieć, go na dachu, nawet na tej 60'tce bo wystarczy siewnik pow. 2,55 czy brony 5 polowe (po złożeniu mają coś koło 3m) i można już użyć koguta, -druga sprawa winny jest ten co nie ma kasy i dojść żeby ją włożyć... bo tu się jeszcze niewiele zmieniło, ale jeśli warunki były takie jak na zdjęciu, czyli dobra widoczność bez mgły, to co to za driver był w renówce? pomijam umiejętności kręcenia kółkiem, trzeba wziąć pod uwagę zdolności myślowe, (za takie coś powinni odbierać kwity) przecież jak widzi ciągnik z siewnikiem, to normalne że trzeba zwolnić, gdyby miał 50, to skutki na pewno byłyby lżejsze, a najprawdopodobniej by nie zahaczył, ale jak widać nie wszyscy maja zdolności myślowe na poziomie przewidzenia że jak coś jest szerokie, to można zahaczyć... -
a zgadnijcie, co szybciej zauważy, i co bardziej pobudzi mózg do pomyślenia, że na drodze może być pług, albo agregat za 200m? a zza zakrętu zarośniętego krzakami, zobaczy obrysówke o mocy 5W na h=1m, czy koguta o mocy 21W na h=~2,5m o do tego błyskającego? @zetorki -wole koguta który mi w sądzie nie pomoże, ale może ustrzec przed dostaniem się tam, niż obrysówke która mi pomoże w sądzie, ale z pamięci nie wymarze pewnych obrazów -to jest raz, a dwa, to widzę że nie wszyscy znają przepisy i do tego mają bardzo ograniczona wyobraźnię, czytając niektóre komentarze zwłaszcza z pod tych rozpołowionych na lewoskręcie ciągników.,. -
orka przedsiewna starymi UG z '61 :D i 60'tką też się da... -
z tego co ja wiem, to dopuszczalna szerokość pojazdu (bez lusterek) to 2,55, wiec każda maszyna wisząca na tuzie, przekraczająca tą szerokość, uprawnia do użycia koguta - nawet w dzień, a co do mniejszych maszyn, ale wystających poza obrys (chyba 40cm) ciągnika (a w tył wystaje każda) powinny być oświetlone św. obrysowymi, ale jeśli brak (a z reguły brak, bo taniej założyć 1 koguta na dachu, niż po 2 obrysówki na każdej maszynie), to lepiej włączyć tego koguta, i nawet jeśli najedzie na to smerf zbierający gwiazdki i da mandat, za nieuzasadnione użycie sygnału świetlnego, oraz brak obrysówek, to lepiej zapłacić ten mandat, niż nie daj Bóg wziąć sobie na sumienie kogoś, kto zaparkuje pod ostatnią odkładnicą pługa, czy jakiegoś agregatu...
-
wystarczy wciągarka, albo pasy transportowe, i za kabinę, a jeśli brak, to wjechać pod jakiś dach/wiate, a z braku nawet pod drzewo... -
taak, tylko że kosiarką, prasą, czy rozrzutnikiem robisz, na w miarę równym podłożu, a ziemniaki są jednak na ryzkach, na których łatwiej stracić równowagę, poza tym wirujących łańcuchów tak nie widać jak bębnów, i i czasem można się przeliczyć co do zasięgu ich pracy... -
-albo koła w pługu półzawieszanym... -
bardzo niebezpieczny sprzęt... znam gościa któremu to nogi przemłuciło...
-
jeśli mogę... to nie obraź sie, ale to nie jest poszerzenie szerokości roboczej, a tylko przestawienie pługa (aby był "poszerzony" to musiałbyś jeszcze skręcić słupice, żeby w takim położeniu ramy, płozy szły równolegle z osią wzdł. ciągnika); na tym polu masz ziemie sypką, to jakoś idzie, gdybyś wjechał w twardą ziemię, to tył ciągnika Ci będzie przesuwać w prawo, i do tego nie będzie ani dosypywał, ani ładnie krył... po prostu go przeregulowałeś; tym sposobem, ja bym mógł twierdzić, że mój (3x30) zabiera 120-130cm, bo da się też go tak ustawić, ale to nie orka... to wykorbienie służy do regulacji, żeby nie znosiło przodu, czyli żebyś mógł puścić kierownicę, i jechać prosto, a nie jak niektórzy z kołami w poprzek... a ponadto, na tym ustawieniu nie uzyskasz też i głebokości ~25cm, bo zrobi j.w. opisałem; -
na 30, to się piasta z przodu chowa... ale faktycznie, to jest już orka, a nie jak niektórzy, zrobią podorywkę i to płytką, a mówią coś o orce... -
własne, a jak go przerobiłeś? bo jakoś nie wydaje mi się żebyś rame bardziej zukosował, albo słupice porozsuwał...
-
@up... na pewno mierzysz szerokość orki, a nie długość lemiesza?
-
co do odciągów, to ja sobie zrobiłem tanie i solidne, z grubszego łańcucha i śrub rzymskich z odciągów MTZa, te wszystkie pseudo oryginały ursusa mogą się schować, lżej się kręci i szybciej kasuje luz (większy skok gwintu), nie zacinają się, no i przede wszystkim się nie zrywają -
daje rade... ale chyba na podtrzymanie, a nie ładowanie, przy włączonych pewnie ma ~13V, ale jest przebicie napięcia aku wiec lampka nie świeci... -
SK Tarnawka -
@up -patrząc na jakiej jest wysokości na ciągniku, mam wrażenie że nie jest na najwyższej pozycji, a odliczając dołki, był co najwyżej w poziomie, -praktyku! -
kamienie na wałkach rozumie, ale na pługu? lewe cięgno rozkręcić, i musi iść w ziemie -
orka... a płoza w ostatniej odkładnicy się nie chowa... -
dokładnie, żeby polepszyć uciąg, zaczep na ciągniku, powinien być wyżej niż przy wózku przyczepy...
-
@kitowiak, coś kitujesz... jeśli pierwszą na ramionach, a trzecią cięgłem, to po co Ci kółko? równie dobrze może iść w powietrzu... jeśli oprzesz na kółku, to cięgłem go poziomujesz wzdłużnie, a ramionami tylko podnosisz i poziomujesz poprzecznie, do głębokości nie są potrzebne... -
na takim polu to można ustawiać, w obie strony masz tak samo... na pochyłych jest gorzej... co do tego, że "to stara unia +C 360", to cię pocieszę, ja mam starszą unię, z '61i ciągam tym samym, po bardzo różnorodnych kształtach, @kitowiak, jak masz kółko z przodu, to możesz ładnie zaorać, ale u sb (w twojej galerii nie zauważyłem pagórków ) bo na przełomach, to by albo tył szedł po rame, albo w powietrzu... -o tu jest 27-30 "[galleryimg=611831]"
-
@up -chyba żartujesz??? nie mierzy sie wysokości odłożonej skiby tylko calizny, na moje oko max 15