Ursus C-360 i kultywator

14 godzin temu, jonek98 napisał:

jak jeszcze chodziłem do szkoły też widziałem takie przypadki gdzie droga w planach pewnie dobre 4-5 metrów a szeroka była na osobówkę

A po co ci autostrada na polu ? 

Dwa koguty muszą być xD

nie róbcie z igieł wideł 

Ja pamiętam jak woziłem obornik po przekopie pod gaz i wyjeżdżałem z drogi gruntowej na asfalt to z 200m zawalone błotem całkowicie, jakiś facet policją się odgrażał ale później odpuścił

wiesz.... wszystko ładnie pięknie do póki na tym Twoim syfie wywalonym na asfalt nic się nie dzieje... jeden matoł wpadnie w poślizg i masz prokuratora na karku.... a odnośnie tego łepka ze zdjęcia.... no cóż pod chałupa syf po kostki to i na polu lepiej być nie może

Nie była by moja wina, z pola na asfalt to i owszem ale nie z drogi ma drogę

no powiem wam że widziałem zdięcia z potopionymi ciągnikami w bagnach i niebyło tylu komentarzy a tu tak niewiele musiał zrobić i tyle komentarzy😀

12 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

A po co ci autostrada na polu ? 

serio ? czyli wg ciebie może sobie taki skrobać drogę aż się da przejechać tylko rowerem ? plan nie jest wykonany bez powodu

U mnie jak wstawiali kamienie to wyszło że kamienie są ponad metr w polu i co mam drogę poszerzać ? 😅 Po roku kamienie się "zgubiły" bo tylko zawadzały w polu ... 

Dodam jeszcze że to droga gminna... wysypana kilkunastoma tirami kruszywa które sami załatwilismy bo gmina zawsze miała drogę w d*pie ... Zawsze sami ją robimy ...

A potem ci tacy mais zasieja i kombajnem sie przejechac nie da

Ja to bym tym co się w drogi worują dowalił opłatę za użytkowanie gminnych gruntów, tylko dać konkretną cenę to by pół metra od drogi orali. 

A ja wolę jak jest w miarę sensownie doorane niż mają krzaki rosnąć

Chyba każdy woli, ale jak ja mam takiego sąsiada który z naszej drogi na której kiedyś bez problemu się  bizon mieścił, podorał tak że teraz nawet ciapaj jest za szeroki to nóż w kieszeni się otwiera. Nie wspominając że gdy orze to musi zawracać na gminnej asfaltowej drodze bo przecież ciężko zrobić szerszy poprzeczniak, i wywozi kołami glinę.

O co wy macie ból d*py? Droga prywatna to raz, po drugie nie moja właściciel tak chciał reszta mnie nie interesuje

Zrobiłem tylko to o co mnie poproszono, zapłacili reszta w ich rękach.

Wstawiasz takie zdjęcie a teraz masz pretensję że komuś się nie spodobało? Było wytłumaczyć cała sytuację za wczasu

Wstawiasz takie zdjęcie a teraz masz pretensję że komuś się nie spodobało? Było wytłumaczyć cała sytuację za wczasu

Nie mam pretensji, po prostu byłem zdziwiony, że tyle komentarzy

To po co pytanie o ból du.y? 

Przecież na tym zdjęciu nie ma nic legalnego żeby go nie mógł wstawiać .

To ja zapytam bardziej prozaicznie . Kiedy używasz kogutów ?

Mateusz "Nic, nie legalnego"  bo jeszcze to inaczej odbiorą

Śmiejcie się ale jazda z siewnikiem po nocy lub inną maszyna co zasłania światła , nawet agregat co jest nieoświetlony , to koguty potrafią uratować tyłek, szczególnie na krętych nie oświetlonych drogach.

@zetorki12 Szczerze to nie miałem nawet okazji żeby ich użyć bo nie ma przy czym, kiedy kupiłem ciągnik jeden był, a drugi dołożyłem bo lepiej wygląda para

 

Przepraszam, raz ich użyłem jak z tartaku woziłem deski, które mi wystawały

@Bartek933  Przewijając komentarze zauważyłem kilka takich  

@LEX266 Powtórzę raz jeszcze "droga prywatna", a co do orania asfaltów to się zgodzę, my mieliśmy już kilka takich przypadków, że nie mogliśmy dojechać do turbiny wiatrowej ponieważ rolnik to zorał i uznał, że będzie więcej ziemi pod zboża

Edytowano Wrzesień 26, 2018 przez HubiRolnik355

@HubiRolnik355 racja mój błąd A nich se odbierają jak chcą  

Bartek - za szkody wyrządzone na drodze odpowiada kierowca. Obowiązek czyścić jest i wie o tym każden kierowca. Przykład z innej beki: lód na plandece.

Mich - o belkach ze światłami słyszałeś?