Polecane posty

Gość   
Gość

Aaa . No i jak np idzie Ci np przy jakichś operacjach , czy też sekcjach ? Pytam z ciekawości , bo wiadomo że pomoc zwierzętom , to nie tylko podanie leków , czy tam zastrzyku , ale czasami dosyć krwawe sceny . Jak reagujesz na takie sytuację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
5 godzin temu, Aga_Foto napisał:

Kolego przecież pisałam ogólnikowo, nie zawęziłam swojej wypowiedzi do postów na internecie :D wcześniejsze posty dotyczyły relacji żona-teściowa to napisałam co myślę o tym i tyle :D

Pprzecież każdy się tutaj dobrze bawi i ma dystans,nie wiem po czym wnioskujesz że go nie ma :P

Miłego dnia Wam życzę:D 

 

Ps. Anegdodtka na dziś :

Czym różni się krowa od byka? 

To nie było akurat do Ciebie,  są tu inni co wszystko biorą zbyt dosłownie.     :)

Czym różni się krowa od byka?   :) głównie tym że pod spodem nie ma z pędzelkiem kranika.     :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
5 godzin temu, Roman4321 napisał:

przyszła pani weteryniorz

Technik to może weterynarzowi fartuch nosić i teczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Stasiu , ale najpierw trzeba być technikiem , a później doktorem .

A tak na marginesie u nas technik radzi sobie nie gorzej od doktorów , tylko ostatnio podobno ma jakieś trudności z zakupem niektórych leków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Bo technik weterynarii nie kupi leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie wiem , być może . Podobno trochę wcześniej mógł . Daje sobie radę i tak , ale ma trudniej . A całkiem dobrze leczy zwierzęta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25628

W farmacji technik ma tę samą wiedzę co i mgr farmacji. Jego praca różni się  wynagrodzeniem i tym, że na zmianie musi być magister.

Nie ma co na siłę umniejszać roli technika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

Nie wiem , być może . Podobno trochę wcześniej mógł . Daje sobie radę i tak , ale ma trudniej . A całkiem dobrze leczy zwierzęta .

Wcale nie twierdzę że nie, może byc lepszy niż lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Taki technik lepszy od humanisty- przynajmniej pożyteczny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029
1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

Technik to może weterynarzowi fartuch nosić i teczkę

Technik zwykle wie więcej i bardziej pomaga niż leniwy weterynarz

a tak ogólnie to chipsy i piwo mam ,a tu nic sie nie dzieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

spektakl odwołanyxD ale piwo przecież się nie zepsuje, bond jest na tvp1

technik to pikuś, praktyka weryfikuje wiedze,umiejętności,zaangażowanie

Edytowano przez artur125

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto
7 godzin temu, zetorki12 napisał:

Aaa . No i jak np idzie Ci np przy jakichś operacjach , czy też sekcjach ? Pytam z ciekawości , bo wiadomo że pomoc zwierzętom , to nie tylko podanie leków , czy tam zastrzyku , ale czasami dosyć krwawe sceny . Jak reagujesz na takie sytuację ?

Jak reaguje? Normalnie, fascynuje mnie to szczerze mówiąc,nie mam tak,że mnie mdli czy coś obrzydza ;)

Zabieg jest ingerencją dużą w ciało zwierzęcia,leje się czasem dużo krwi szczególnie podczas sterylizacji suczki,nie jest to obrzydliwe ani obrażające jak robi się to na co dzień,szczególnie że teraz jest okres sterylizacji i kastracji :) Ogólnie chirurgia jest ciekawa,ale trzeba mieć do tego smykałkę:)

Sekcje zwłok są niesamowicie ciekawe,wiadomo pierwsza sekcja to szok potem już tylko lepiej :P

Strasznie ciekawe są,chętnie bym przeprowadziła sekcję zwłok konia albo innego gospodarskiego,to byłoby coś;)

 

@staszek131415 Ale masz zarąbisty nick :P

Ciekawe jakie ty masz wykształcenie...jeśli nie masz wykształcenia medycznego to się nie wypowiadaj. Poczytaj co może wykonywać technik weterynarii, nie ogranicza się to do noszenia teczki i kitla,wypraszam sobie

Technik wet. Jest prawą ręką lekarza,kolego.

Fakt technik weterynarii kupić leki może ale z przepisu  OTC, RP muszą być wypisane przez lek.wet natomiast w lecznicy leki zamawia się przez system więc można to wykonać jeśli zleci to lek.wet :)

Nie zawsze wyższe wykształcenie decyduje o posiadanej wiedzy:) 

Technik jest prawą ręką lekarza,nie oszukujmy się : podaje kroplówki,przeprowadza wywiad,bada,wypisuje zalecenia,wydaje leki,asystuje przy zabiegach,wykonuje szycie chirurgiczne i wiele innych...lekarz tak na prawdę jest od wbijania pieczątki i wypisywania leków,większą robotę"odwala" tech. Wet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

17 minut temu, Aga_Foto napisał:

.lekarz tak na prawdę jest od wbijania pieczątki i wypisywania leków,większą robotę"odwala" tech. Wet:

Ciekawa weterynaria ? Czy tylko pieski , kotki i chomiki ?  Przemieszczenie trawieńca ,podnoszenie krów po porażeniu , poplątane cielaki w ciąży bliźniaczej itp? Znasz te klimaty ,jak i Twój Lekarz ?  Wykonujesz inseminację bydła ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, Aga_Foto napisał:

Jak reaguje? Normalnie, fascynuje mnie to szczerze mówiąc,nie mam tak,że mnie mdli czy coś obrzydza ;)

Zabieg jest ingerencją dużą w ciało zwierzęcia,leje się czasem dużo krwi szczególnie podczas sterylizacji suczki,nie jest to obrzydliwe ani obrażające jak robi się to na co dzień,szczególnie że teraz jest okres sterylizacji i kastracji :) Ogólnie chirurgia jest ciekawa,ale trzeba mieć do tego smykałkę:)

Sekcje zwłok są niesamowicie ciekawe,wiadomo pierwsza sekcja to szok potem już tylko lepiej :P

Strasznie ciekawe są,chętnie bym przeprowadziła sekcję zwłok konia albo innego gospodarskiego,to byłoby coś;)

 

@staszek131415 Ale masz zarąbisty nick :P

Ciekawe jakie ty masz wykształcenie...jeśli nie masz wykształcenia medycznego to się nie wypowiadaj. Poczytaj co może wykonywać technik weterynarii, nie ogranicza się to do noszenia teczki i kitla,wypraszam sobie

Technik wet. Jest prawą ręką lekarza,kolego.

Fakt technik weterynarii kupić leki może ale z przepisu  OTC, RP muszą być wypisane przez lek.wet natomiast w lecznicy leki zamawia się przez system więc można to wykonać jeśli zleci to lek.wet :)

Nie zawsze wyższe wykształcenie decyduje o posiadanej wiedzy:) 

Technik jest prawą ręką lekarza,nie oszukujmy się : podaje kroplówki,przeprowadza wywiad,bada,wypisuje zalecenia,wydaje leki,asystuje przy zabiegach,wykonuje szycie chirurgiczne i wiele innych...lekarz tak na prawdę jest od wbijania pieczątki i wypisywania leków,większą robotę"odwala" tech. Wet:)

Widać że kota zaszyłaś i już woda sodowa do głowy uderzyła wyluzuj trochę B|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto
57 minut temu, Meg5 napisał:

 

Ciekawa weterynaria ? Czy tylko pieski , kotki i chomiki ?  Przemieszczenie trawieńca ,podnoszenie krów po porażeniu , poplątane cielaki w ciąży bliźniaczej itp? Znasz te klimaty ,jak i Twój Lekarz ?  Wykonujesz inseminację bydła ? 

Oczywiście,że ciekawa, cała medycyna jest ciekawa:)

Nie wiem czy wiesz ale są różne specjalizacje osobne do zwierząt domowych, do egzotycznych i gospodarskich

Twierdzisz,że leczenie psów kotów tudzież chodników jest czymś gorszym? Myślisz się to tak samo trudna sztuka jak leczenie zwierząt gospodarskich

Ujmujmujesz mi bo leczę zwierzęta towarzyskie domowe a nie gospodarskie? :)

Masz jakieś okrojone poglądy i myślenie...

@staszek131415 Nie będę z Tobą dyskutować, zachowujesz sie jak zwykły prostak, wypowiadasz się na temat z którym nie masz żadnej styczności,ani doświadczenia,ocebiasz mnie wcale mnie nie znając,z góry zakładasz coś co nie jest prawdą i ujmujesz mi z tytułu technika...zapraszam,zapisz się na medycynę wet,gwarantuje że odpadniesz po pierwszym roku anatomii i po pierwszej sekcji zwłok:) 

 

Szkoda,że co poniektórzy nie zastanowią się czasem co wypisują w internecie bo czasem takie ujomwanie i ocenianie książki po okładce jest niekoniecznie miłe. Pozdrawiam Was i życzę profesji w wykonywanym zawodzie a nie kategoryzowanie wszystkich po szufladkach wg swoich ograniczonych założeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268
10 godzin temu, Aga_Foto napisał:

 

Więcej luzu koleżanko, dystans dystans bo wszyscy umrzemy :D

Staszek, Ty z luzem nie wyskakuj, od tego tu lepiej kształceni są...jw np;)

Poza tym, Pani technik weteryniarz, chciał ja zauważyć, że anakonda to do rodziny dusicieli należy, więc teściowa Pani, w żadnym razie jadem pluć nie może...bo dusiciel nie może jednak...i żeby taką wiedzę posiadać, to szczególnie kształconym być nie trzeba


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Na wężach się nie znam przyznaję się bez bicia,nikt na zajeciach tego nie omawia.

Teściowa zawsze  kojarzyła mi się z anakondą. Słowa o pluciu jadem były cytatem mojej doktor i nie ma nic wspólnego z anakondą,to były dwa różne spostrzeżenia:) 

Jesteście czasem strasznie nie mili,rozumiem że nie każdy musi się lubić ale ujmowanie mi z tytułu wykształcenia i jakieś ubliżanie bo "nie wiem wszystkiego" jest smutne że mamy taką mentalność...

Człowiek uczy się całe życie i nigdy nie posiądzie wiedzy na każdy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Musisz nabrać twardej skóry   :) Zazwyczaj wszyscy są mili, dzisiaj coś jakby piorun strzelił w co niektórych.    :P Muszą kurna komuś przylać, bo ich kurna krew zaleje.    xD

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman4321    1385

Ładna pani technik się leczeniem zajmie, odwiedzi obore kurnik i zajży i do stajni ;)

aletes taki pragmatyzm mi sie podoba:D

 

Edytowano przez Roman4321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Aga, broń boże ,się nie przejmuj komentarzami. Plucie jadem jest wpisane w wiejską rzeczywistość. A jak znasz się na czymś lepiej, to zostaniesz uduszona przez anakondy. 80% forumowych rolnikków, przy sekcji by rzygało jak niemowlak po butelce. Ale jak co do czego, to wielcy znawcy węży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto
10 minut temu, Sean napisał:

Musisz nabrać twardej skóry   :) Zazwyczaj wszyscy są mili, dzisiaj coś jakby pieron strzelił w co niektórych.    :P Muszą kurna komuś przylać, bo ich kurna krew zaleje.    xD

Twarda skóra to jedno,drugie to osądzanie przez osoby które mnie nie znają że źle wykonuje swój zawód. Szczerze po prostu mnie wku..kułka ocenianie kogoś na starcie,po okładce tymbardziej jeśli tyczy się to zawodu,a osoba wkłada w to swoje całe serce i jest to dodatkowo jej pasją :)

Miłego wieczoru Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto
4 minuty temu, artur125 napisał:

Aga, broń boże ,się nie przejmuj komentarzami. Plucie jadem jest wpisane w wiejską rzeczywistość. A jak znasz się na czymś lepiej, to zostaniesz uduszona przez anakondy. 80% forumowych rolnikków, przy sekcji by rzygało jak niemowlak po butelce. Ale jak co do czego, to wielcy znawcy węży.

Dzięki,wreszcie ktoś o zdrowych zmysłach do rozmowy :D

Lubię jak rozmowa ma sens a nie wypluwanie swojego prostego zdania bez żadnego sensownego udokumentowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327
1 godzinę temu, Meg5 napisał:

 

Ciekawa weterynaria ? Czy tylko pieski , kotki i chomiki ?  Przemieszczenie trawieńca ,podnoszenie krów po porażeniu , poplątane cielaki w ciąży bliźniaczej itp? Znasz te klimaty ,jak i Twój Lekarz ?  Wykonujesz inseminację bydła ? 

Meg a Ty znasz się na hodowli alpak?

do dużych zwierząt oprócz wiedzy,potrzeba warunków fizycznych, rozplątać cielaki w głębokiej krowie to czasami mężczyzna ma problem, pomimo dłuższych rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

I  małe sprytne rączki są potrzebne też, u macior, kóz z dużymi łapami to można co najwyżej broszkę jej po gilać.   :P

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj