Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Piotras 

Super pomysł!!  tylko najbliższy kombajn jest 25km i trzeba się prosić żeby przyjechał , i nie będę co roku płacił 3600 zł za koszenie 

 

 

Kup kombajn i zobaczymy jaki będziesz zadowolony wymiana oleju naprawy paliwo i ile Tobie z tego zostanie. 25 km to daleko ? Tak się składa że ja świadcze usługi region mam w promieniu 40-50 km również po rolnikach co mają i 60 ha i wiecej i nie widzą sensu zakupu kombajna jeden nawet ma 100 ha i sądzi że u niego mija się z to z celem. Jeśli Ty widzisz w tym sens na 10 ha no cóż Twoje zdanie.

Opublikowano

to było chyba w "co mi robisz jak mnie zlapiesz", swoją drogą kolego masz mało czasu na kupno bo jeszcze przed zniwami trzeba kombajn przejrzeć i ewentualnie naprawić. my kupiliśmy nasz w marcu 4 lata temu. ja swój do czerwca muszę mieć przejrzany bo jęczmień nie wymarzł.

Opublikowano

Kup kombajn i zobaczymy jaki będziesz zadowolony wymiana oleju naprawy paliwo i ile Tobie z tego zostanie. 25 km to daleko ? Tak się składa że ja świadcze usługi region mam w promieniu 40-50 km również po rolnikach co mają i 60 ha i wiecej i nie widzą sensu zakupu kombajna jeden nawet ma 100 ha i sądzi że u niego mija się z to z celem. Jeśli Ty widzisz w tym sens na 10 ha no cóż Twoje zdanie.

A ja mam kolo 10kombajnow w promieniu 10km od domu i w tamtym roku prawie dwa ha owsa zostało mi w polu bo pogoda taka, ze każdy tylko sobie lapal i nikt nie chciał juz przyjechać. Niech 3t by sypnal z ha, + cala uprawa, tp ile kasy poszlo sie pierniczyc?A ci co większe kombajny maja, typowo pod usługi, to kosili w dużych gospodarstwach. Nikt normalny nie przyjedzie do mnie na 15ha jak u obszarnika ma koszenia na parę dni. To, ze ekonomicznie jest bez sensu posiadanie własnego kombajnu i wszystkich problemów z nim związanych to wiadomo.
Opublikowano

Co za ekonomiści że kombajn na 10 ha się nie opłaci ,tu wchodzą inne czynniki trzeba liczyć siły na zamiary ,z tych wypowiedzi wynika że ci co mają kombajny to chcą zarobić bo znając życie to nikt ci nie przyjedzie kiedy chcesz nieraz tego doświadczałem a szczególnie kiedy zmienia się pogoda .Skoro kombajn się nie opłaca ta i posiadanie własnego ciągnika ,sprzętu nieopłaci się posiadać bo ktoś tam nam przyjedzie zrobi tylko kiedy ,a i zapłacić trzeba za darmo nie ma nic, co do kosztów eksploatacyjnych to nie trzeba tak straszyć,bo jak jest coś ma dobrze zrobione to nie jest źle, ale jak jest swoje to jest swoje nikomu się nie ķłaniam za moje pieniądze ,a koszty muszą być to zrozumiałe ,jestem za posiadaniem swego sprzętu stosownego do gospodarstwa /pozdrawiam/

Opublikowano

tak jest swój to swoj, kosisz kiedy chcesz, ile chcesz, nie ma problemu z przyczepami, jak kiedyś kombajn do nas przyjechał to stało na podwórku 8 pojazdów od sąsiadów. A teraz jadę kosic i wystarczają 2 przyczepy. A co jak się trafi mokre lato jak w zeszłym roku? Ja sobie nie wyobrażam czekać na kogoś czy przyjedzie czy nie. swoim robię kiedy chce a jak zostanie czasu to i do kogoś się poleci.

Opublikowano

Ekonomicznie zakup NOWEGO kombajnu jet bez sensu, ale używany w granicach 20 tys na pewno zaspokoi potrzeby w takim gospodarstwie.

Na taką powierzchnię w tej cenie można kupić Fortschritt E-512 (nowsze modele wychodzą poza tę sumę albo w tej cenie będzie to złom), Claas Cosmos, Claas Mercator 50 (mniejszy z 4-ro cylindrowym perkinsem), Volvo BM830, NH Clayson 122, 133 , Massey Ferguson serii 44x czy 48x, Claas Consul, International IHC 321/421.

Poza E-512 większość z tych kombajnów kosi 1ha w około 1,5 godziny, jeśli nie jest to "pszeniczka" tylko zdrowa, tęga pszenica czy pszenżyto. Na własne potrzeby wystarcza, aby razem z transportem i rozładunkiem skosić codziennie 3-4 ha zboża, czyli żniwa "obgonić" w 3-4 dni.

Jeśli masz równe kawałki bez górek , to również Bizon będzie niezłą alternatywą. Chyba jedyną jego wadą , która go u mnie osobiście dyskwalifikuje, są hamulce. Dość słabe i awaryjne. Na moich górkach potrzeba sprzętu, który zawsze się pewnie zatrzyma.

Opublikowano

Kolego jak potrafisz naprawić sam to się nawet nie zastanawiaj.i nie słuchaj ze juz musisz kupić,Kupilem w czerwcu poszedł w pole prosto w jeczmien ozimy male poprawki dokladka 1 tulejka za 100 dotoczona i tyle .patrz na stan nie na rok.polecam volvo S 900 prosty kombajn .Powodzenia

Opublikowano

Warto najpierw się rozejrzeć jak z dostępnością części do danej marki w swojej okolicy i dopiero decydować jakiej marki kombajn kupić, aby w żniwa za byle częścią nie czekać po kilka dni w czasie koszenia, jak będzie jakaś awaria.

Opublikowano

Kolego jak potrafisz naprawić sam to się nawet nie zastanawiaj.i nie słuchaj ze juz musisz kupić,Kupilem w czerwcu poszedł w pole prosto w jeczmien ozimy male poprawki dokladka 1 tulejka za 100 dotoczona i tyle .patrz na stan nie na rok.polecam volvo S 900 prosty kombajn .Powodzenia

 

Jak ci walnie porządne łożysko i zaczniesz rozbierać (o ile będziesz wiedział jak się zabrać za to) pół kombajnu to Tobie szybko się odechce tego. 

 

10ha i kombajn za 20k to jest 10 lat brania usługi. 

Opublikowano

To jakie macie stawki za godzinę koszenia jak za 20k kosisz przez 10 lat?
U mnie nikt poniżej 270-280pln/h nie bierze ale to już staruszki wypracowane i nie są w najlepszym stanie. A reszta to bierze od 320pln/h w górę. Ceny bez cięcia słomy. Z cięciem to trzeba doliczyć te 30-50pln.

Opublikowano

350zł/ha biorę, ale na powietrze nie jeżdżę, części eksploatacyjne też za darmo nie przychodzą, mechanik za darmo nic nie zrobi no i pod chmurką nie stawiam, a skosić sam nie skosi. 

Opublikowano

Jak ci walnie porządne łożysko i zaczniesz rozbierać (o ile będziesz wiedział jak się zabrać za to) pół kombajnu to Tobie szybko się odechce tego. 

 

10ha i kombajn za 20k to jest 10 lat brania usługi. 

TOMEK90 Jak narazie kosiłem 3 sezony i jakoś nie stałem jak bizony.W volvo masz na kazdym łozysku kalamidke jak zadbasz o smarowanie to najgorsze bedzie lata chodziło I dałem ponad 20.

Opublikowano

Z tymi awariami może tak być ale nie musi  , u mnie MF87 mam go 15 lat i jedyna poważna awaria to pęknięta półoś oprócz tego popsuta pompka paliwa ,  urwana główka kosy i tyle .  no może jeszcze jakies tam paski wymieniłem więc nie ma co chłopa straszyć kosztami eksploatacji bo w przypadku tak prostego sprzętu są naprawdę niewielkie .Warunek jest taki że trzeba trafić na nie zajechany egzemplarz , a co do wynajmowania a raczej proszenia się aby ktoś przyjechał i wymłócił  , to nie chciałbym wrócić do tamtych czasów jak sobie przypomnę jak to wyglądało .

Opublikowano

Co nie którzy to chyba myślą że kupią kombajn za 20 tys i to będzie jedyny koszt na 10 lat. Kombajn będzie chodził na wodę, nic się nie popsuje a sterowanie jego będzie się odbywać z wygodnej kanapy z browarkiem na ławie i dżojstikiem PS w ręku po przez ekran 60'' TV :lol:

 

Zejdźcie na ziemię....

Gość lukejro
Opublikowano

Ale wy macie problemy, ma chłopak kasę i chce kupić kombajn to niech kupuje jego sprawa. I przestańcie straszyć tymi kosztami utrzymania kombajnu bo to są bajki wciskane przez tych którzy świadczą usługi...

Opublikowano

Wszystko zależy co kupisz. Jak ktoś dbał na bieżąco i chce 20 czy 30 tys to warto, a jak ktoś wycisnął ostatnie poty, czego się nie dotknąć do remontu to i 10 tys nie wart. Dlatego najlepiej kupić stary, nie za duży kombajn od niemca, 16 lat użytkuję starego fahra sprowadzonego z niemiec, pełno podzespołów zielonych od DF-a, niektóre całkiem świeże. Dopóki nie poczuł naszych części to była maszyna, 20ha u siebie i po 100h na usługach pierwsze kilka lat się cięło. Ale wszystko się kiedyś zużyje, dorabiało się zębatki i łańcuchy bizonowskie , walnęło kilka pasków z datą 1978 oryginał fahr założyło się co było w sklepie i teraz sezon - dwa i od nowa remonty a tnie się 30h. Także na pewno nie kupuj zachodniego tłuczonego w PL 

Opublikowano

A pewnie, niech kupuje sam to wcześniej powiedziałem do puki się nie przejedzie to nie zrozumie.

Koszt utrzymania kombajnu to nie są żadne bajki, to jest maszyna jak każda inna i oleje filtry trzeba zmieniać, smar kupować, paliwo lać, jak się popsuje w internecie szukać i jeszcze ze 200km gnać po to w jedną str. i samemu wykręcać na złomowisku za grube tysiące parę kg. żelastwa:

 

https://www.olx.pl/oferta/lancuch-elewatora-volvo-900-zbozowy-CID757-IDleylq.html#d5a2f58641

 

https://www.olx.pl/oferta/zwrotnica-volvo-overum-aktiv-1150-CID757-ID6unQF.html#9759b459e5

 

https://www.olx.pl/oferta/wariator-przyspieszacz-do-volvo-830s-CID757-IDaVabd.html#9759b459e5

 

Gość lukejro
Opublikowano

Tak, będzie się psuł co pół godziny, będą się rwały łańcuchy elewatorów, wariatory, zwrotnice i zeżre 30l ropy na hektar. Jak ktoś ma takie doświadczenia z kombajnem to współczuje.... Kupując jakąkolwiek maszynę trzeba sprawdzić dostępność części. Czy to jest JD, Case, NH Claas praktycznie każdą część w serwisie dostaniesz w ciągu 24h, do tego dochodzi cała masa sklepów z różnymi zamiennikami gdzie dostawa też trwa 24h. Nie ma co straszyć ludzi, że kombajn to studnia bez dna, maszyna jak każda inna. No chyba, że jak ktoś kupi trupa to potem ma cyrk...

 

 

Opublikowano (edytowane)

Aby wogóle wyjechać jakimś takim kombajnem cokolwiek kosić jak nic nie trzeba naprawiać to już kosztuje +- 2000 zł (paliwo oleje filtry smary ubezpieczenie) więc koszt usługi +- 3000zł to nie jest jakiś kosmos ,tylko te jego 10 h na pewno jest w 10-15 kawałkach i z 3-4 rodzaje zboża które nie są razem do koszenia , a jak by to było w 1kawałku i jeden rodzaj zboża to niema tego do czego wysypać bo ma 1 przyczepę  a druga by mu może wujek pożyczył. ..A  co to jest podjechać kombajnem 20 -25 km skosić 10 h ...5- 6 godzin i pozabawie ....

Edytowane przez leonardo111
Opublikowano

My posiadamy na 10ha claasa mercatora 70. Heder 3.6m silnik deutz chłodzony powietrzem(1 żniwa w strachu ale niejest najgorzej). U nas przez tydzien ten kombajn nie stygnie jak u nas wykosi to jeździ po usługach. Tak jak piszesz szukaj dobrego kombajnu a na oględziny weź jakiegoś kombajniste.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez corsar12
      Witam szukam użytkowników kombajnów Claas mercator 60 i 50 głownie chodzi mi o to jak sobie radzi claas mercator z silnikiem 4 cyl czy nie jest za slaby do tego kombajnu z hederem 3m i sieczkarnią. Wiadomo że 6 cyl było by lepsze ale w tym momencie nie ma nic godnego zakupu na ogłoszeniach, a nie moge znaleźć w sumie żadnych negatywnych opini o silnikach 4 cyl i szukam opinii prosto od użytkownika najlepiej który użytkuje taki kombajn od kilku lat.
    • Przez sfzhdd
      Który kombajn lepszy Claas Mega 360 czy Lexion 520/510?
      Interesuje mnie wydajność, spalanie i awaryjność.
      Który warto wybrać?
      Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez velFoka
      Panowie potrzebuję opinii o tych kombajnach. Planuję niedługo zakup i chciałbym wiedzieć jak te modele z awaryjnością i częściami. Co przemawia za MF a co za DF?
    • Przez DobRzan
      Witam wszystkich
      Tak jak w temacie jaki kombajn polecacie na małe gospodarstwo i dodatkowo możliwe że jakaś usługa wpadnie. W tym roku ciężka pogoda, wszyscy gospodarze w okolicy jak tylko wyjdzie słońce to koszą u siebie ciężko się gdzieś wcisnąć a gospodarzy z kombajnem u mnie mało. Rok wcześniej podobnie ciężko było. Ktoś może powiedzieć że nie opłaca się ale swój to zawsze swój. Myślałem nad fortschritt E512. Przedział cenowy to tak do 20 tyś. Czy coś ciekawego można w tym przedziale kupić?
    • Przez dawidtulej
      massey ferguson 530/620 co o nich powiecie bo zainteresowały mnie te modele np na temat 520 opinie są podzielone  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v