Polecane posty

Ulman    5578

Ravoj ma pewną rację bo domniemuje że ma takie ziemie jak ja które są bardzo łatwe w uprawie i bezorkową jeśli ktoś robi to tylko ze względu na oszczędność czasu. Kilkanaście kilometrów ode mnie zaczyna się rejon gdzie są ciężkie rędziny bardzo trudne w uprawie i tam prawie nikt nie orze.


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

Mi bardziej chodzi o to, czy brak orki nie degraduje gleby, ale jeżeli ktos 10 lat tak uprawia i twierdzi że jest ok, to może i ma rację. Nie spoeram się, bo tamat trudny
Ps
Kula masz dobrą pamięć he he

Edytowano przez ravoj

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Wg oficjalnych doniesień nauki to orka degraduje glebę, a dobrze (podkreślam - dobrze, nie na "odwal sie") wykonana uprawa bezpłużna jest w pewien sposób skorelowana z naturalnymi procesami. Człowiek orkę wykonuje od niedawna na dobrą sprawę, bo radło czy pierwsze "pługi" ziemię jedynie spulchniały, a nie przewracały, więc gadanie że orka była od zawsze i nic się nie działo można odłożyć na półkę z mitami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Płytka uprawa pobudza opadłe nasiona do kielkowania a później glifosat. Orka nie niszczy samosiawów, nie raz miałem jęczmień jary w pszenicy ozimej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

A mnie ciekawi jak sobie w bezorce radzicie z samosiewami w uprawie zboze po zbozu?

W tym roku będę walczył z samosiewami. Pomysł jest taki, dwa razy płytka uprawa w odstępie 10-14 dni, następnie glifosat i głęboka uprawa.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

Jak tak sobie pooglądałem na YT  pracę porządnych agregatów, ścierniskowców i  talerzówek, to przyznam szczerze, że czasem lepiej robią robotę jak stary  pług, więc  dwa razy zrobić takim sprzętem to prawie jak orka wychodzi. Stwierdzenie "bezorkowo" trochę jest mylne, bo wydaje się jakby nikt ziemi nie ruszał i siał, ale jednak ten sprzęt dość dobrze spulchnia glebę, więc może takiej tragedii nie będzie, bynajmniej do czasu kiedy nie zacznie się przesadzać z opryskami.  Faktycznie tysiące lat glebę ledwo trącali radłami i było.

Ciekawy artykuł czytałem  o glifosacie. Ponoć wbrew twierdzeniem producentów bardzo trudno się rozkłada w środowisku i w małych ilościach ciągle kumuluje się w każdej roślinie. Jego śladowe ilości odnajdowano w żywności przetworzonej i chyba dlatego włodarze Unii próbują go ograniczyć.   

 

Wracając do tematu pszenicy mam dylemat czym prysnąć Hondię, której spora część będzie rosła na stanowisku po łące. Muszę zakupić opryski na jesień i Mam środek Boxer, ale widzę że nie radzi sobie zbyt dobrze, co do niego dorzucić na jesień?


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Zrób standardową ochronę 2 litry boxera + 0,15-0.2 diflufenikanu i nie ma prawa być miotły, a przytulie co najmniej ograniczy, na wiosne poprawka 20-30 zł. 
Boxerem pryskałem w deszcz, przed nadejściem mrozów w fazie 3-4 liści i miotły nie było. A hondie prysnąłem chlorotoluronem w dawce 2l/ha, potem boxerem 2l/ha bo mi zostało, na wiosnę wyglądała jak grzywka łysego, ale 8 ton oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

Daro chodzi Ci o 200ml  środka z  diflufenikanem czy 200g czystej substancji? Bo to różnica np w Legato jest 500g tej substancji . 


a może dorzucić Legato plus 600? 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

Sailor ma niską mrozoodporność, poza tym na te gleby OK, plon da się osiągnąć powyżej 8t/ha

 

zacytuje swojego kolege" pier**lisz jak połamany" (bez urazy) otóż sailor w zeszłym sezonie nie wymarzł a rzepaki szlag strzelił miałem po bokach siany 130 kg na ha oddał plon w okolicach 6t z ha. nawet ziarnka nie przykryte ziemią puściły korzenie i przetrwały więc te twoje 3,5 mrozoodporności wsadz miedzy bajki 4,5 jak najbardziej. 3i 4 klasa jak najbardziej podchodzi 5 już nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

100 g substancji czynnej. Dobrze jest chociaż przyhamowć przytulie, więc możesz dać nawet 50 g substacji. Popawke zawsze dobrze zrobić, nawet przed flagowym co by za dużo przytulii nie wyskoczyło. Pierwszy raz dawałem boxera w dawce 2,5 litra to na jesieni ładnie przyhamował przytulie, ale na wiosne i tak wyskoczyło jej sporo, dodatkowo ostrożeń więc i tak musiałbym pryskać dwa razy. 

A legato 600 ma chlorotoluron w składzie, więc twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9246

W mojej okolicy każdy, kto miał Sailor albo go ratował na siłę wiosną i dokrzeiwł, jak było co , albo przesiał jarą po kilku dniach mrozów w styczniu bez okrywy śnieżnej.

Właśnie z powodu tych negatywnych doświadczeń z zimy 2015-2016 w mojej okolicy ludzie z tej odmiany porezygnowali. W tym roku kto zasiał, z plonu był zadowolony, dwa lata do tyłu też, dlatego sporo ludzi się na tę odmianę "rzuciło". Jesli u kogoś nie występują tak jak u mnie ekstremalne spadki temperatury, to może ogólna mrozoodporność tej odmiany nie jest taka zła.

Wystarczy porównac to http://danko.pl/odmiany/sailor/

z tym

http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/zboza/stopien-mrozoodpornosci-pszenicy-czy-sie-sprawdzi-w-tym-sezonie,61974.html

Po 2016 roku zmniejszyli jej mrozoodporność z 5,5 na 4,5 

 

Nie chodzi  mi o to, że nie polecam tej odmiany, tylko podkreślam, że w niesprzyjających warunkach może się poddać mrozom. I ktoś normalnie myślący powinien wziąć to pod uwagę, siejąc ja na przykład na stanowisku, gdzie mogą wystapić zimą ekstrema temperatury

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

100 g substancji czynnej. Dobrze jest chociaż przyhamowć przytulie, więc możesz dać nawet 50 g substacji. Popawke zawsze dobrze zrobić, nawet przed flagowym co by za dużo przytulii nie wyskoczyło. Pierwszy raz dawałem boxera w dawce 2,5 litra to na jesieni ładnie przyhamował przytulie, ale na wiosne i tak wyskoczyło jej sporo, dodatkowo ostrożeń więc i tak musiałbym pryskać dwa razy. 

A legato 600 ma chlorotoluron w składzie, więc twój wybór.

czyli wyjdzie taki Boxer Evo EC z tego składu. Teoretycznie powinien przytulię niszczyć. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

czy 2 l Boxera i 200g  diflufenikanu będzie bezpieczne? 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

Taki mam plan, ale chyba 200g/ha diflufenikanu to za bogato.  W pojedynkę daje się go maksymalnie 150g, więc zejdę do 100g z Boxerem. Ale trzeba żeby ktoś się wypowiedział. Tym będę pryskał Hondię. 

Na Natulę zamówiłem Pendimetalinę+chlorotoluron+diflufenikan czyli robiony po swojemu środek Trinity

Edytowano przez ravoj

Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

W mojej okolicy każdy, kto miał Sailor albo go ratował na siłę wiosną i dokrzeiwł, jak było co , albo przesiał jarą po kilku dniach mrozów w styczniu bez okrywy śnieżnej.

Właśnie z powodu tych negatywnych doświadczeń z zimy 2015-2016 w mojej okolicy ludzie z tej odmiany porezygnowali. W tym roku kto zasiał, z plonu był zadowolony, dwa lata do tyłu też, dlatego sporo ludzi się na tę odmianę "rzuciło". Jesli u kogoś nie występują tak jak u mnie ekstremalne spadki temperatury, to może ogólna mrozoodporność tej odmiany nie jest taka zła.

Wystarczy porównac to http://danko.pl/odmiany/sailor/

z tym

http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/zboza/stopien-mrozoodpornosci-pszenicy-czy-sie-sprawdzi-w-tym-sezonie,61974.html

Po 2016 roku zmniejszyli jej mrozoodporność z 5,5 na 4,5 

 

Nie chodzi  mi o to, że nie polecam tej odmiany, tylko podkreślam, że w niesprzyjających warunkach może się poddać mrozom. I ktoś normalnie myślący powinien wziąć to pod uwagę, siejąc ja na przykład na stanowisku, gdzie mogą wystapić zimą ekstrema temperatury

 

tu się zgodze że słabo się krzewi i wysiewać trzeba około 200 kg na ha ja wybrałem te odmiane ze względu na mrozoodpornośc czyli uu nas na wschodzie czynnik numer 1 brany pod uwagę.mam drugi sezon te odmiane i te wysokie białko i gluten miedzy baje wsadzić jeżeli się nie da 3 dawki na kłosa. ja w tym roku nastawiłem się na paszówke 1 na grzyba i 2 dawki azotu. na najgorszym stanowisku(po owsie) białko 11,4 gluten 22 opadanie 221 gęstość 78,6 ale tego się spodziewałem bo tak miało być .mam nadzieję ze ta ze stanowisk po łubinie łapnie konsumpcje bo po rzepaku miała 12,4 białko 24 gluten gęstość 79 opadanie 240. wiec te wysokie białko i gluten to bajka a mrozoodpornsc jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9246

Każdy ma swoje własne doświadczenia i po to jest forum, aby się informacjami wymieniać.

Z odmian, które u siebie testowałem to Tonacja, Natula, Torrild, Sailor. W tym roku planuję Ostrogę albo Ostkę na kawałki , gdzie grasują sarny.Szukam tez kwalifikatu Torrild i Natuli, bo te odmiany najbardziej mi odpowiadają, przy czym Torrild jest dość wymagający co do stanowiska, a Natula daje sobie radę nawet na słabszych glebach w słabszej kulturze i jest dość odporna na choroby.

Tonacja ma dobrą mrozoodporność i daje dobry plon, ale z tych co wymieniłem, jest najbardziej podatna na choroby.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1294

Jahooo u nas w Hrubieszowie jest oddział Małopolskiej Hodowli Roślin i Natula powinna być od ręki. Na pewno będę siał ją jeszcze raz obok Hondii, ale na pewno wcześniej niż 23 wrzesnia, bo słabo sie krzewi jesienią. Minusem są te ziarna w plewie i jej wysokość, jest dość spora. Mimo porządnego skracania osiągnęła 90cm a nawet do 100 w niektórych miejscach,a na kawałku gdzie była wyższa poległa, pochyliła się, choć do ziemi nie przybiła.Dużo słomy zostało z niej, dlatego pryskalem mocznikiem


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9246

Ja robię zakupy nasion głównie w Zamościu albo Lublinie u Kuczyńskiej, lub w centrali nasiennej w Zamościu. Nie wiem, co będą mieli w tym roku.

Na wysokość nie narzekam - u mnie nawet się nie pochyliła, może dlatego, że nie była aż tak "ciężka" jak u ciebie. Złego wymłacania też jakoś nie zauważyłem, gorsza była u mnie pszenica jara. Wystarczyła regulacja kombajnu i zboże w zbiorniku było czyste.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9246

Stęchnięte = zawilgotniałe = zaatakowane przez grzyby i pleśń. Moim zdaniem - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

Każdy ma swoje własne doświadczenia i po to jest forum, aby się informacjami wymieniać.

Z odmian, które u siebie testowałem to Tonacja, Natula, Torrild, Sailor. W tym roku planuję Ostrogę albo Ostkę na kawałki , gdzie grasują sarny.Szukam tez kwalifikatu Torrild i Natuli, bo te odmiany najbardziej mi odpowiadają, przy czym Torrild jest dość wymagający co do stanowiska, a Natula daje sobie radę nawet na słabszych glebach w słabszej kulturze i jest dość odporna na choroby.

Tonacja ma dobrą mrozoodporność i daje dobry plon, ale z tych co wymieniłem, jest najbardziej podatna na choroby.

Ostroga dobra tylko bardzo późna. U mnie na niektórych kawałkach jeszcze nie dojrzała. Siana 1.10. Dostała ok 180-200 N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koczas    80

zacytuje swojego kolege" pier**lisz jak połamany" (bez urazy) otóż sailor w zeszłym sezonie nie wymarzł a rzepaki szlag strzelił miałem po bokach siany 130 kg na ha oddał plon w okolicach 6t z ha. nawet ziarnka nie przykryte ziemią puściły korzenie i przetrwały więc te twoje 3,5 mrozoodporności wsadz miedzy bajki 4,5 jak najbardziej. 3i 4 klasa jak najbardziej podchodzi 5 już nie .

Otóż kolega wyżej ma sporo racji co do sailora. U mnie taki dobrze rozkrzewiony w 2016 r przemarzł doszczętnie nie było absolutnie nic. Drugie pole w fazie ok. 3 liści podratowany dał 5,5 tony gdzie Arkadia sypała spokojnie ponad 8 ton także, ja mam też niezadobre zdanie o tej odmianie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonju77    57

Czy wszyscy stosujecie uprawki pożniwne?,w zeszłym roku spryskałem ścierniska i robiłem orkę na raz i nie zauważyłem jakiejś różnicy w plonowaniu zbóż i rzepaku a jakie doświadczenia u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj