Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ok. 20 km ode mnie jest do nabycia ciekawy grunt w jednym kawałku - 142 ha, ale niestety cena powala ok. 4 500 000 zł. daje to ok. 32 000 zł/ha. to dużo, jak ten region. większość gruntów IV klasa. przy takiej powierzchni powinno być maksymalnie 2 000 000 zł za całość (14 000 zł/ha), a i tak człowiek zakredytowałby się po uszy. kiedyś takie grunty (np. byłe PGR-y) praktycznie za flachę można było przejmować, a teraz w totolotku trzeba szukać szansy.

 

linki: bezpośrednio i przez biuro nieruchomości.

 

http://olx.pl/oferta/na-sprzedaz-zwarty-kompleks-gruntow-rolnych-CID3-ID8pA0p.html#312a81d797

 

http://olx.pl/oferta/ziemia-rolna-142ha-blisko-olsztyna-0-prowizji-od-kupujacego-CID3-ID89Lf3.html#ed80775137

 

Kupując ziemię w agencji płacimy również za nieużytki na tej działce a to podwyzsza cenę gruntu wykorzystywanego rolniczo. Znam działkę co jest prawie  trzydzieści procent nieuzytku. I kalkulacja zysku będzie całkowicie inna.

Opublikowano

BO to Mazury nieużytki kawałki niekształtne ,u mnie drogo bo 80000 ale klasa dobra ,zero nieużytków ziemia kawałki kształtne  i ziemia w kulturze to można dać taką cene .Warunek trzeba mieć kase a nie kredyt bo inaczej to cienko to widze A Pracować to trzeba a nie jak niektórzy co by tylko chulali młodemu pokoleniowi to się w łbach przewraca ,zapytajcie jak charali wasi dziadkowie, A czy mając80-150 ha i sprzet zachodni to tak ciężko,mi nie a jak wam cięzko to se strzelcie kulke w leb bo z was takim razie to TRUTNIE

Opublikowano

Narzekacie jak stare baby, gdyby ta działka miała kilka ha i taki kształt to była by tragedia ale nie gdy ma ponad 140ha to bez problemu można je podzielić na mniejsze które będzie dobrze uprawiać i zawsze można próbować z sąsiadami się dogadać żeby granice wyrównać.

Opublikowano

20 lat temu miał mój ojciec ok 30 ha. Przez 20 lat powiększyłem to gospodarstwo o ponad 200 ha  w tym 150 ha dzierżawy i w zeszły roku wykupiłem dzierżawę za podobną kwotę jak wyżej. zaczynaliśmy do C-360, potem zetor i 902 (do tej pory wszystkie są w gospodarstwie) i doszliśmy do Dwóch NH, dwóch JD i kupy innego sprzętu.

Jak się zakasa rękawy i ma chęć do pracy i pomysły to można pracować, a nie biadolić i narzekać. A że jest ryzyko? A gdzie nie ma? :huh:

Opublikowano

20 lat temu miał mój ojciec ok 30 ha. Przez 20 lat powiększyłem to gospodarstwo o ponad 200 ha  w tym 150 ha dzierżawy i w zeszły roku wykupiłem dzierżawę za podobną kwotę jak wyżej. zaczynaliśmy do C-360, potem zetor i 902 (do tej pory wszystkie są w gospodarstwie) i doszliśmy do Dwóch NH, dwóch JD i kupy innego sprzętu.

Jak się zakasa rękawy i ma chęć do pracy i pomysły to można pracować, a nie biadolić i narzekać. A że jest ryzyko? A gdzie nie ma? :huh:

 

i trza miec mozlwosci kupna tej ziemi bo jak w okolicy wszyscy chca ziemie kupowac to jest problem jeden chce sprzedac a 10 kupic i co wtedy bogatsi podbijaja cene i koniec

Opublikowano

Porównanie dzisiejszej pracy do pracy naszych dziadków, jest mało inteligentne..kiedyś były inne proporcje, w ilości ziemi, pogoda była przewidywalna, i w żniwa na pola wychodziło po 2 rodziny, ile ludzi żyło na wsi, była pomoc wzajemna..nie było też biurokracji która trzeba było poświęcić czas, i wielu innych złodziei czasu które są dzisiaj.

A słowa że dodatkowa praca jest jak Auschwiz to degrengolada totalna, żal mi takich "myślicieli". Też bym pracował gdybym nie miał bydła mlecznego. Gospodarować na 100 ha przy dzisiejszej technice to pikuś..

Ostatnio prowadząca nam opowiadała. Była w Danii w latach 80-tych u rolnika 2000 tuczników i 60 ha. Rolnik pracował zawodowo! Polacy w szoku! -Jak to taki majątek?! i jeszcze pracować?! A on na to że utrzymanie trzody ma zautomatyzowane że 30min. zajmuję mu dzienna obsługa. Pole też wiele nie zajmuję. I że pracuje na tym 1100h rocznie...A on może pracować 2000h rocznie. To dlaczego ma tego nie wykorzystać.. . Wniosek z tego taki że jak ktoś krytykuję prace poza gospodarstwem kogoś kto ma taką możliwość, to jest jakieś 30 lat do tułu w myśleniu..

Co do ziemi i powiększania areału,  najbardziej ma na to wpływ lokalny rynek, jak nikt ziemi nie sprzedaje to można na głowie stanąć, tego się nie przeskoczy. 

Opublikowano

Ja tą ziemię uprawiam,ale brak funduszy,a gość dziś mi zadzwonil że chce sprzedać bo coś mu w życiu się powaliło i niewiem co robic.W poniedziałek podzwonię po bankach,szkoda tej ziemi mi puścić.Myślę że po 15 tys za ha bym kupił.

Opublikowano

idź do bgż jak masz pokrycie w dochodzie to dadzą Ci na 6% (zmienne oprocentowanie) na 15 lat hipoteczny - na tą chwilę nie ma nic ciekawszego w białej, komercyjne na poziomie 9-12% - mogę dać numer do babki z którą wszystko załatwiam

ja udało by się dogadać z człowiekiem po takiej cenie to by było super

Opublikowano

Porównanie dzisiejszej pracy do pracy naszych dziadków, jest mało inteligentne..kiedyś były inne proporcje, w ilości ziemi, pogoda była przewidywalna, i w żniwa na pola wychodziło po 2 rodziny, ile ludzi żyło na wsi, była pomoc wzajemna..nie było też biurokracji która trzeba było poświęcić czas, i wielu innych złodziei czasu które są dzisiaj.

A słowa że dodatkowa praca jest jak Auschwiz to degrengolada totalna, żal mi takich "myślicieli". Też bym pracował gdybym nie miał bydła mlecznego. Gospodarować na 100 ha przy dzisiejszej technice to pikuś..

Ostatnio prowadząca nam opowiadała. Była w Danii w latach 80-tych u rolnika 2000 tuczników i 60 ha. Rolnik pracował zawodowo! Polacy w szoku! -Jak to taki majątek?! i jeszcze pracować?! A on na to że utrzymanie trzody ma zautomatyzowane że 30min. zajmuję mu dzienna obsługa. Pole też wiele nie zajmuję. I że pracuje na tym 1100h rocznie...A on może pracować 2000h rocznie. To dlaczego ma tego nie wykorzystać.. . Wniosek z tego taki że jak ktoś krytykuję prace poza gospodarstwem kogoś kto ma taką możliwość, to jest jakieś 30 lat do tułu w myśleniu..

Co do ziemi i powiększania areału,  najbardziej ma na to wpływ lokalny rynek, jak nikt ziemi nie sprzedaje to można na głowie stanąć, tego się nie przeskoczy. 

 

Ta jasne w latach 80 tych a krasnoludki też tam były?Bajek Ci ktoś naopowiadał i tyle

Niedługo zmieni się ustawa to wszystkie transakcje pójdą przez ANR i już byle kto ziemi nie kupi w pierwszej kolejności sąsiad a Ty nie będzisz miał nic do gadania taka demokracja

Opublikowano

Porównanie dzisiejszej pracy do pracy naszych dziadków, jest mało inteligentne..kiedyś były inne proporcje, w ilości ziemi, pogoda była przewidywalna, i w żniwa na pola wychodziło po 2 rodziny, ile ludzi żyło na wsi, była pomoc wzajemna..nie było też biurokracji która trzeba było poświęcić czas, i wielu innych złodziei czasu które są dzisiaj.

A słowa że dodatkowa praca jest jak Auschwiz to degrengolada totalna, żal mi takich "myślicieli". Też bym pracował gdybym nie miał bydła mlecznego. Gospodarować na 100 ha przy dzisiejszej technice to pikuś..

Ostatnio prowadząca nam opowiadała. Była w Danii w latach 80-tych u rolnika 2000 tuczników i 60 ha. Rolnik pracował zawodowo! Polacy w szoku! -Jak to taki majątek?! i jeszcze pracować?! A on na to że utrzymanie trzody ma zautomatyzowane że 30min. zajmuję mu dzienna obsługa. Pole też wiele nie zajmuję. I że pracuje na tym 1100h rocznie...A on może pracować 2000h rocznie. To dlaczego ma tego nie wykorzystać.. . Wniosek z tego taki że jak ktoś krytykuję prace poza gospodarstwem kogoś kto ma taką możliwość, to jest jakieś 30 lat do tułu w myśleniu..

Co do ziemi i powiększania areału,  najbardziej ma na to wpływ lokalny rynek, jak nikt ziemi nie sprzedaje to można na głowie stanąć, tego się nie przeskoczy. 

Koleś nie napisałem ze dodatkowa praca to Auschwitz- tylko ze totalną głupotą jest kupowanie ziemi na ktora kogos nie stac i jeszcze dodatkowa praca zarobkowa aby tylko spłacić ta ziemie i w imie czego te wyrzeczenia? Moze to Ciebie ogoarnęła ta Degrengolada -  bedziesz sie krecił w kółko z wywieszonym ozorem jak pies  goniący swój ogon, aby pokazac ze jestes "najlepszy" w tym wyscigu szczórów

Opublikowano

idź do bgż jak masz pokrycie w dochodzie to dadzą Ci na 6% (zmienne oprocentowanie) na 15 lat hipoteczny - na tą chwilę nie ma nic ciekawszego w białej, komercyjne na poziomie 9-12% - mogę dać numer do babki z którą wszystko załatwiam

ja udało by się dogadać z człowiekiem po takiej cenie to by było super

 

2,5-3 % <+ wibor 2% na te chwilę>da rade wycisnąć bez większego problemu<przy dobrej historii > marży od bgż przy takiej kwocie i długości umowy .

Opublikowano

2,5-3 % <+ wibor 2% na te chwilę>da rade wycisnąć bez większego problemu<przy dobrej historii > marży od bgż przy takiej kwocie i długości umowy .

marża 0% - mają promocję, o niższym oprocentowaniu wyjściowym nawet nie chcieli rozmawiać, oprocentowanie zmienne - zmienia się co 3 miesiące i zapewne spadnie

a jak jest z tym ,gdybym kupił 25 ha i np.za 1 rok sprzedal jedną działkę 6 ha czy do tego nikt by się nie przyczepił.Nigdy z tym nie miałem do czynienia i nie wiem.

 

aby nie płacić podatku możesz sprzedać dopiero po 5 latach od zakupu, ale jak sprzedasz wcześniej i przeznaczysz kasę na zakup innej ziemi to tez nie zapłacisz - gdzieś tak wyczytałem, ale mogę się mylić

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez mateuszm023
      Witam, planuję przeznaczyć pole klasy 4-5, ok 1 ha na działkę pod zabudowę, tzn na rozbudowę gospodarstwa. Zaznaczę od razu że pole to leży niecały kilometr od mojego gospodarstwa. Moje pytanie do użytkowników to czy ktoś już to robil? jak to wygląda, jaki koszt? czy zależy to od powierzchni? czy jest z tym dużo papierów i załatwiania spraw, jak długo to może trwać? 
    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v