Gość JPR

Układ kierowniczy MTZ 80

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość JPR   
Gość JPR

Czy wy też macie problemy z układem kierowniczym? U mnie jest jeden taki mankament, że strasznie rzuca mnie po drodze i zastanawiam się z tatą czy orbitrol pomoże czy też lepiej wymienić kolumne kierowniczą ? Będe wdzięczny jeśli ktoś podpowie co zrobić ,może ktoś miał kiedyś taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznez404    2

Przenieś siłownik na dół, bezpośrednio pod wąsa od zwrotnicy koła, siłownik podłącz pod ten rozdzielacz co masz na kolumnie, i powinno być dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPR   
Gość JPR

Wielkie dzięki będę już działał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznez404    2

Ja mam z przednim napędem i to zrobiłem i można jeździć na 9-tym biegu na pełnym gazie i prowadzi się bez problemów jak chcesz to wrzucę parę fotek. :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPR   
Gość JPR

Dzięki za fotki , przydadzą sie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klama    13

Ile cię to wyniosło ? Od czego siłownik? robiłeś coś jeszcze oprócz przymocowania siłownika tam i węży do tego rozdzielacza? Przerabiałeś coś, wyrzucałeś?


KPK - Ochrona

Zapraszam na moje konto YT /user/klama958

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPR   
Gość JPR

a może wiesz czy idzie zlikwidować luzy na ślimaku i na zębatce serwo ( bo na tym są największe luzy) czy musi być przerabiane na tłok czy może zostać na starej kolumnie ?

 

aha i jeszcze jedno czy przez ten tłok zlikwidowałeś luzy całkowicie czy troche zostało. jak sie zachowuje na rozgrzanym oleju ?

Edytowano przez JPR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznez404    2

@klama Siłownik to prawdopodobnie od Bizona kupiony,używany za niewielkie pieniądze, zakup węży w agromie razem mnie to kosztowało około 200zł no i do tego trzeba było nagwintować otwór w przednim moście do wąsa ucho sam dospawałem

@JPR http://www.agrofoto....erwomechanizmu/ w 7 poście są zdjęcia jak wyregulować przekładnię ślimakową.

tak jak Ci pisałem wcześniej przy tym siłowniku można jeździ na 9-tym biegu i prowadzi się ciągnik elegancko. Cały "pic" polega na tym, że koła są trzymane przez siłownik co nie pozwala na rzucanie po drodze. I jeszcze jedno na główkach / drążkach kierowniczych musisz (jak masz) usunąć luzy. :rolleyes:

Edytowano przez Biznez404

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPR   
Gość JPR

na drążkach sie trzyma sztywno tylko że ja mam ten problem z tą kolumną, dzisiaj z beczką miałem problemy jechac bo żucało po całej drodze i trzeba to zlikwidowac jak najszybciej, niemielismy czasu bo żniwa były i trudno wogule coś zrobić w tym okresie z mechaniki

 

aha i jeszcze jedno a czy ten siłownik wogule pomoże jak nie jest sztywno na slimaku i zębetce ? bo tam jak sie dokręci(od przodu jest taka sruba i kilka podkładek tam gdzie podłączyłeś te węże) tak porządnie to mało rzuca po drodze ale bardzo ciężko sie kieruje i wtedy ten serwo mechanizm wogóle nie pomaga

 

a czy lżej sie kręci jak jest ten tłoczek ?

 

dzięki za fatyge wkrótce sie do odezwe :)

 

jeszcze jedno jak nagram to jak sie prowadzi to pokaże jakie to jest utrudnienie :) ale to niebędzie zadowalająca grafika (samsung monte heh)

Edytowano przez JPR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznez404    2

Kolego JPR podałem Ci wyżej adres tematu tam są zdjęcia jak regulować ślimak z zębatką i regulacja układu kierowniczego , tą nakrętkę dokręcasz momentem 2kgm następnie luzujesz o około 1/1 obrotu tak podaje książka. Lżej się kręci na dolnym siłowniku sprawdzi też pompę może słabo daje .Moim zdaniem nie duży koszt efekt jest nie porównywalny . :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klama    13

Dzięki za odpowiedź. Jaki skok ma ten siłownik? On jest od wspomagania w bizonie ?


KPK - Ochrona

Zapraszam na moje konto YT /user/klama958

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPR   
Gość JPR

udało nam się dzisiaj ustawić ten slimak i aż tak nie rzuca jak przedtem ale zawsze coś , zobaczymy jak się spisze w transporcie z przyczepami :) może jak będzie chwila czasu to założymy ten siłownik , może będzie lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klama    13

Mógłbyś zmierzyć skok tego siłownika i cała długość na wsuniętym? Byłbym wdzięczny :)


KPK - Ochrona

Zapraszam na moje konto YT /user/klama958

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uglibugli    75

ale do mtz to nowy siłownik nie jest chyba aż tak drogi i pasuje bez problemu a z tego co wiem to tak u mnie przy mtz skok jest 18 cm ale na allegro piszą ze ma 20 cm a co do bizona to od wspomagania ma 20 cm a od motowideł 25 cm ;) jezeli się mylę to mnie poprawcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznez404    2

Tak, ten mój siłownik ma skok 25cm, a oryginalny 20cm także troszeczkę różnicy na skrętności pewnie będzie po prostu taki miałem i taki założyłem ale w porównaniu do siłownika na kolumnie to jest dzień do nocy pozdro :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Jak się w którymś temacie pytałem (albo ktoś pytał) czy można inny siłownik podłączyć pod ten rozdzielacz to ktoś napisał że nie można, nie będzie działać...to dlaczego, się pytam, to działa? Nawet i tą dziurę od spodu już sobie upatrzyłem do mocowania siłownika tak jak na fotkach. Już wiem co następne będzie przerabiane w czerwonej strzale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pep14    29

W moim mtz po wymianie listwy bardzo ciężko kręci się kierownicą czy mozna coś z tym zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Sama listwa zębata nie ma na to wpływu. Sprawdź czy nie jest za ciasna i czy czegoś nie pomieszałeś.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na początek sprawdzić ciśnienie oleju. Powinno być w granicach 80 bar. Dopiero potem można myśleć dalej. A najlepiej było by założyć orbitrol.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez komsim
      Witajcie koledzy na wstępie od razu zaznaczam że przejrzałem praktycznie wszystkie tematy związane z „białoruśką” , MTZ-etm i innymi „ruskami” w tym dziale związanych z pompami , rozdzielaczami , zaworami czy ogólnie szeroko pojętą hydrauliką (oraz problemami z nią) i dopiero po tym rozebrałem białoruśkę ….
       
      Tak po krótce gdyby któryś z modów chciał mnie nagrodzić banem
       
      Przy okazji ukłony w stronę moderatorów
       
      Najpierw szukam w Google potem na AF później zakładam temat i przyznam że konkretnej odpowiedzi nie znalazłem a wiadomo problemy nie zawsze są takie same ale mogłem coś przeoczyć mógł dojść nowy temat itp.
       
      Jeżeli jednak istnieje taki temat który opisuje problem proszę usunąć mój wątek.
       
      Osobiście mam nadzieję że temat się rozwinie i będzie pomocą dla innych a wiem że tematy są bardzo podobne w większości zadawanych pytań które czytałem na forach.
       
      A i jeszcze jedno ten tekst pewnie będzie długi więc jeżeli już to ktoś czyta to na wstępie to zaznaczam …
       
      A więc problem ma swój początek w czerwcu tego roku kiedy to podczas ładowania (wiadomo czego J ) opadło ramię i przestały działać wszystkie siłowniki słowem nic nie działało powrót do domu ciągnąc za sobą łychę…
       
      Później nie było czasu ruszać „ruska” więc wertowałem w necie tematy zarówno z AF jak i popularne serwisy z koparkami gdzie tylko wyskakiwały mi tematy w googlu związane z” białoruśką” i problemami hydrauliki .
       
      Tak więc w większości z czytanych tematów problemy zauważyłem w złej pracy rozdzielaczy lub zaworów które stanowiły problemy.
       
      Dążąc tą drogą zdemontowałem dekielek na zbiorniku z olejem wymontowałem filtr siatkowy który aż do połowy jego wysokości był wypełniony pozrywanymi gumkami wielkości a w zasadzie grubości czy średnicy powiedziałbym jakichś oringów tak więc po wielu przeczytanych tematach wybór padł na rozdzielacz.
       
      Ponieważ w sumie nie zdawałem sobie sprawy skąd aż tak wielka ilość poszarpanych gumek w filtrze siatkowym logicznie myśląc stwierdziłem że pewnie z rozdzielacza (w tym czasie nie miałem jeszcze katalogu do wglądu) ale i tak pomyślałem że po tylu latach pewnie jest tam syf i zapewne jakieś tam oringi go uszczelniają i się pewnie pozrywały …
       
      Rozdzielacze zdemontowałem ze szczególną uwagą posługując się jednocześnie katalogiem ilustrowanym (załatwiłem w między czasie) poszczególne części rozdzielacza i wnioskuję że nic raczej nie zgubiłem.
       
      Wszystko zostało wymyte wraz z samym rdzeniem rozdzielacza.
       
      Kupiłem zestaw uszczelniaczy z Alle czyli uszczelki pod dekle i kilka oringów w sumie i tak idąc za radą kogoś z AF kupiłem inne krajowe bo było za mało w paczce i spasowanie też były na „pałę” …
       
      Tak więc złożyłem każdy tak jak w katalogu i nic mi nie zostało J w sumie zdziwiony byłem jak po demontażu okazało się że w tych rozdzielaczach nie ma nic specjalnego jakieś tylko 3 dźwignie i bodajże 2 zawory na rozdzielacz zrodziło się zatem pytanie (jak to chol… działa no i skąd te gumki w sitku…)
       
      Co dalej a no dalej zostały założone oringi i „kapturki” na kule dźwigni no i oczywiście montaż na białoruśkę .
       
      Wlałem nowy olej hydrauliczny do zbiornika bo stary zmienił barwę na żółty był gęsty i zawierał mnóstwo gumek i innego syfu wyczyściłem zbiornik oczywiście mimo to z węży spłynął „stary ” olej i się trochę to zmieszało ale i tak już jest lepiej jak było choć w sumie teraz też przybrał kolor jasno żółty….
       
      Słowem usunąłem wszelkie wycieki nic nie kapie ale też mało co działa
       
      Pierwsze uruchomienie w początkowej fazie nie przyniosło skutku dopiero po chwili coś działało.
       
      Na chwilę obecna mam sprawy obrót w obie strony i działają obie podpory czyli opuszczę je i podniosę nawet całą koparkę na podporach da radę dźwignąć problem nadal tkwi w podnoszeniu ramienia głównego , wysięgnika oraz siłowników łyżek.
       
      Po ruszaniu obojętnie którą z dźwigni czy to od łyżki czy też ramion siłowniki wysuwają się max 5 – 7 cm w górę i dalej nie da rady tak jakby była za mała siła pchnąć olej bądź gdyby coś blokowało większy dopływ oleju do siłownika tak jakby tylko trochę szło na siłownik a reszta gdzieś bokiem jako nadmiar czy coś.
       
      Zdemontowałem przewody z siłownika ramienia skierowałem powrót do zbiornika a zasilanie do wiaderka po włączeniu pomp z przewodu zasilającego leciał dalej olej więc pompy pompują dalej jednak nie podnosi masztu ani łyżek.
       
      Następnie poprowadziłem zasilanie bezpośrednio z pompy do siłownika ramienia (ten największy siłownik) załączyłem napęd pomp i siłownik uniósł bez problemu cały bom ładowniczy na pewną wysokość po czym wyłączyłem szybko napędy by mi przewodów nie rozerwało i tak w ogóle dla bezpieczeństwa bo w tym wypadku całe ciśnienie szło od razu na tłok…
       
      W taki sposób sprawdziłem pompę lewą i prawą w obu przypadkach dały radę podnieść w górę cały bom z łyżkami nadmienię iż działo się to przy użyciu każdej z pomp osobno po podłączeniu pod siłownik.
       
      Etap drugi pompy sprawdziłem obrót działa , podpory też i same pompy też maja siłę więc dalszą drogę obrałem w kierunku górnego rozdzielacza odpowiadającego za niesprawne podzespoły oraz zaworów w nim zawartych jak i zaworu który wkręca się z prawej jego strony patrząc od tyłu ładowarki tuż koło błotnika prawego tylniego koła.
       
      Tegoż oto zaworu nie mogłem rozkręcić i tu pojawia się pytanie czy to czasem nie jest winne braku pracy bądź zawory w rozdzielaczu.
       
      Dodam iż oglądałem budowę tego zaworu w katalogu i są tam elementy które mogły się uszkodzić (chodzi mi o ten z prawej strony nad kołem)…
       
      Trochę próbowałem kręcić zaworem tym od góry patrząc na rozdzielacz z góry z kabiny operatora z kolei tego od strony kabiny między kabiną a ramą jeszcze nie ruszałem (ciężkie dojście) .
       
      Tak więc w gruncie rzeczy koledzy obstawiam na:
       
      - zawór ten którego nie rozebrałem
       
      - zaworki w rozdzielaczu
       
      - oby nie cały rozdzielacz….
       
      No i w końcu jeżeli ktoś to już przeczyta to może coś podpowie z własnego doświadczenia bo ja już Panowie nie wiem jak ta ruska technologia ma działać …
       
      Ponad 10 lat jak ją mamy chodziła byle jak czasem ale dawała radę i w chwili nic…
       
      Na chwilę obecną nurtuje mnie jeszcze parę kwestii które być może ktoś już poruszał więc może podpowie :
       
      - jak sprawdzić ten wkręcany zawór (nad błotnikiem)
       
      - czemu ramię się nie podnosi skoro pompy osobno dają radę
       
      - skąd te gumki w sitku
       
      - czy może warto spróbować zamienić rozdzielacze miejscami… ale jeżeli nie będzie efektu to co dalej ?
       
      - czy ma znaczenie jak były zakładane te jakby prowadnice (nie wiem jak to się fachowo nazywa) są tego 3 sztuki w rozdzielaczu w każdym po kilka dziurek pomiędzy żebrami czy istnieje jakaś poważna różnica jak się to montuje gdy się zmieni położenie o 180 stopni ?
       
      Dziękuję za uwagę tym którzy tu dotarli....
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez michal0734
      witam mam problem z pronarem 82a kupilem 2 nowe aku i nie ma pradu w kabinie i świateł nic tylko jest prad na rozrusznik jak odpale to jest prad w kabinie ale tak jaby tylko z alternatora bo jak dam ale oborty to swiatla przygasaja radio gasnie ktos wie cos moze byc przyczyna?
    • Przez upadłymtz
      Witam. Czy mógłby ktoś zrobić i wrzucić zdjęcie całego mechanizmu załączania świateł STOP pod pedałem hamulca w mtz Pronar? Z góry dziękuję
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj