Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zeszłym roku przysuszyło w czerwcu i plon był nie najgorszy a teraz już na początku maja. Obornik na to pole leży na pryzmie pójdzie po żniwach, na to poplon i na wiosnę kukurydza.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Szukacie na siłę błędòw popełnionych przez kolegę choć widać jak na dłoni że drastyczny brak wody. Do wielu niedociera że naprawdę są rejony bez wody 

Większość myśli, że u nich padało, to gdzie indziej też. Kto miał szczęście teraz w niedzielę i poniedziałek ten niech się cieszy. O tej porze roku musi padać regularnie bo pobór wody i parowanie są ogromne. W 20 wieku maje były mokre, często przepadywało, a teraz jest problem. Jak już pisałem, interesuję się meteorologią i przeglądałem dane historyczne ze swojego regionu od 1960 r. Tam ciężko znaleźć okres w kwietniu-maju z więcej niż 2 tygodniami bez opadów, a z dużą suszą to już w ogóle, może raz na 20 lat.  Jak ktoś ma za kwiecień 15 mm i w maju nic to żadne cuda agrotechniki nie pomogą nawet na trochę lepszych glebach.

Edytowane przez Młody1997
Opublikowano
7 minut temu, Młody1997 napisał:

Większość myśli, że u nich padało, to gdzie indziej też. Kto miał szczęście teraz w niedzielę i poniedziałek ten niech się cieszy. O tej porze roku musi padać regularnie bo pobór wody i parowanie są ogromne. W 20 wieku maje były mokre, często przepadywało, a teraz jest problem. Jak ktoś ma za kwiecień 15 mm i w maju nic to żadne cuda agrotechniki nie pomogą nawet na trochę lepszych glebach.

No zgadza się, tylko zastanawia mnie wtedy jedna rzecz, po jaką cholerę dokładacie skracanie od samej wiosny, myślicie że to nie ma żadnego wpływu przy suszy.

Opublikowano
2 minuty temu, Desperado napisał:

No zgadza się, tylko zastanawia mnie wtedy jedna rzecz, po jaką cholerę dokładacie skracanie od samej wiosny, myślicie że to nie ma żadnego wpływu przy suszy.

Ja mam lekkie gleby i dopóki mi nie położy się więcej niż 25% pola, to trzymam się z daleka od skracania.

  • Like 1
Opublikowano
19 minut temu, Desperado napisał:

No zgadza się, tylko zastanawia mnie wtedy jedna rzecz, po jaką cholerę dokładacie skracanie od samej wiosny, myślicie że to nie ma żadnego wpływu przy suszy.

CCC mówię kategoryczne NIE 

Moddus krzywdy nie zrobi 

  • Like 1
Opublikowano

☝Myslisz moddus 0.2l na owies b.ładny ale na klasie 5-6 niezaszkodzi? Ziemia juz dosyc sucha ale korzen jeszcze w wilgotnym. Prognozy na deszcz nie widać. I czy modus z mocznikiem 10% + siarczan mg 5% mozna zmieszać czy spali jesli dam na sam wieczór?

Opublikowano
1 godzinę temu, Tomek90 napisał:

A co mam siać jak mam mozaiki od 3a do 5 klasy? Pszenżyto? Krótko słome nowe odmiany wysokoplonuja, ale i wymagania większe, ba nawet taki Tadeus z dłuższą sloma nie będzie rosnąć na słabszej glebie bo akurat widzę u siebie w tym roku. 

Ogólnie to cena żyta podobna do pszenżyta a mniej zawiedzie, mniejsze nakłady bynajmniej u mnie były. 

Pomiędzy żytem a pszenżytem stówa różnicy na tonie.

Na V klasie to już trzeba kombinować z odpowiednią odmianą żeby to jakoś wytrwało bo na takiej ziemi zawsze przypali jak nie w maju, to w czerwcu. 

Przez 10 lat mojej gospodarki przerobiłem 7 odmian pszenżyta. Podjąłem nawet próbę Rotondo na piątej klasie, klapa totalna była. 

9 minut temu, Desperado napisał:

Ja uważam że przy prawdziwej suszy, a u mnie takie bywają nader często, paliło bardziej i po Moddusach, dlatego zbiera się kamienie i wylegi podbieram bez problemu.

 

Screenshot_20240508-220602.png

Opublikowano

Papier swoje, życie co innego pokazuje.

5 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

Pomiędzy żytem a pszenżytem stówa różnicy na tonie.

Na V klasie to już trzeba kombinować z odpowiednią odmianą żeby to jakoś wytrwało bo na takiej ziemi zawsze przypali jak nie w maju, to w czerwcu. 

Przez 10 lat mojej gospodarki przerobiłem 7 odmian pszenżyta. Podjąłem nawet próbę Rotondo na piątej klasie, klapa totalna była. 

 

Screenshot_20240508-220602.png

 

Opublikowano

A czy ktoś prowadził eksperymenty z głęboszem i podeszwą płużną na takich V klasach? 

Ja mam działkę właśnie V klasa, stok południowy i w dwóch miejscach przebiegała dzika droga na kopalnie gdzie jeździły 4 ośki. W miejscu drogi są już takie wypaleniska miejscami jak u kolegi wyżej. A ogólnie od jakichś dwóch tygodni się już odznaczało na tle reszty a dziś to już dramat.

Głęboszowałem to przed siewem ale to 60siątką to nie szło urwać i trzeba było spłycać bo nie było uciągu i też w wielu miejscach po prostu nie wchodził głębosz 🙆. Na reszcie pola się jeszcze trzyma dość dobrze. Podglebie to kamień wapienny. Z T2 na tej działce które miałem robić w poniedziałek ale się nie wyrobiłem rezygnuje z wiadomych względów - deszcz prognozowany pod koniec przyszłego tygodnia 🥺 

 

Opublikowano

Głeboszowanie skały wapiennej nie wiem czy ma sens też mam rędziny brunatne i sprzęt może się uszkodzić lemiesze w pługu co roku pogięte jak było orane c 330 to po prostu nie mógł uciągnąć c 360 już psuł ale też na dęba brało na górce. Taką glebę najlepiej jakby solidnie przemroziło gdy jest nasiąknięta ale przy ostatnich zimach to niewykonalne.

Opublikowano
Dnia 4.05.2024 o 20:52, Miodek11500 napisał:

A jaki rejon? I dlaczego wcześniej nie wyjeżdżałeś? 

Umknęło i mi Twoje pytanie. Czemu nie wcześniej? Jak zwykle - splot kilu przyczyn, choć to i tak chyba najwcześniej podane N1 u mnie na gospodarce. A rejon NBR.

Opublikowano

Czy u Was też w pszenżycie kupionym jako c1 wyskoczyło dużo żyta? Czy centrale nasienne specjalnie tak robią by nie rozmnażać dalej? Chodzi o tadeusa. Już nie pamiętam z jakiej centrali, ale nie wiem czy nie granum 🤔 na tej działce od 4 lat nie było zbóż, a żyta nie uprawiam w ogóle.

Opublikowano
toooomaszewski napisał:

Czy u Was też w pszenżycie kupionym jako c1 wyskoczyło dużo żyta? Czy centrale nasienne specjalnie tak robią by nie rozmnażać dalej? Chodzi o tadeusa. Już nie pamiętam z jakiej centrali, ale nie wiem czy nie granum 🤔 na tej działce od 4 lat nie było zbóż, a żyta nie uprawiam w ogóle.

w ostatnich latach to duży problem, u mnie już 2 rok walcze z żytem w zbożach, materiał co roku nowy a i tak dalej wyłazi. Nawet na podwórku gdzie na pewno nikt żyta nie posiał.

  • Thanks 1
Opublikowano

Potwierdzam specjalnie nie dawałem obornika żeby w słomie nie było ziaren przedplonem wyka z gorczycą i ziemniaki kwalifikat zasiany i pojedyncze żyta i pszenżyta w pszenicy gdzie widzę to wyrywam nie ma dużo to można się pobawić ale za tę cenę to kpina chyba najgorszy kwalifikat w Polsce chyba że myszy albo ptaki roznoszą ale nie wydaje mi się

Opublikowano

Problem zanieczyszczeń żytem, leży moim zdaniem w materiale kwalifikowanym. 
Ja np co roku sieje 2ha kwalifikatu, następnie kosze to oddzielnie, czyszczę, zaprawiam, i mam na zasiewy całego gospodarstwa, z pominięciem 2 hektarów, na które idzie kwalifikat na kolejne zasiewy.

Co roku chodzę z sekatorem, i wycinam żyto z kwalifikowanego materiału siewnego. Na 2 hektarach jest to maksymalnie 40 minut roboty. Ale muszę robić to co roku, bo co roku jest zanieczyszczony.

Na pozostałym areale pszenżyto jest czyste „jak z obrazka”. Wątpię by był to celowy zabieg ze strony centrali nasiennej, raczej używają tych samych maszyn czyszczących i zaprawiających do różnych odmian, i dlatego tak się dzieje.

Opublikowano
1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

Z Kielc chyba najgorszy kwalifikat... Jakość ziarna oraz zaprawienie wiele pozostawia do życzenia, o życie nie wspominając...

Jo. Tragedia. 

I jęczmień też się znajduje 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v