Zaloguj się, aby obserwować  
tommy83

Odpalanie JUMZA zimą

Polecane posty

tommy83    91

Mam pytanie jak odpalacie jumza w taki mróz jak teraz ? Ja w swoim mam rozrusznik z przekładnią,zalany borygiem ,pomagam prostownikiem z rozruchem plus samostarter w kolektorze ssącym a i tak się nie zapalił. Co prawda było w nocy -30 stopni stopni celsjusza, ale jest mi potrzebny do wożenia bell bo ma tura .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy83    91

Moim zdaniem grzałka ma sens jeśli jest zamontowana w bloku silnika a w jumzie nie ma miejsca w nim a te co podłączone w przewodzie jak mają nagrzać 28 litry płynu jeśli nie wymuszają przepływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
braciszek    6

ogrzeje caly plyn na zasadzie grawitacji , jak w ogrzewaniu centralnym w domu; , fizyka sie klania ,

dla pewnosci mozesz przewiercic otwor w termostacie o srednicy max 5mm w celu ulatwienia przeplywu cieczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati00733    25

nastały cieżkie mrozy....

ciągniki we wsi postawały...

moj MF,JD stare i nowe,o ursusach nie wspominajac...

ale wystarczy charoszą maszyne przelać ciepłą wodą,i puścić z górki.......od razu chodzi:)w mojej galerii jest foto z sadzarką,z tej górki sobie leci kawałeczek,i pali.Ciepła woda i nic wiecej:)

a jak już,to odkrecasz klapke przy kolektorze ssacym-szmate w rope,na pret i podpalasz....i dajesz mu ognia:)

Choc u mnie ostatnio inny patent.....550'C powietrze w dolot......z opalarki.......miód malina,łapie odrazu,i nie trzeba duzo krecic rozrusznikiem :)

a umnie w nocy do -28.......roczne JD stoja:DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian23199    1

Powiem tak;)

jak niechodzila mi grzalka to akumulatory od bizona i ciaganie nic nie dawalo

wkoncu zalalem do tego zbiorniczka od swiecy nafty zrobilem guzik od grxzalki i bylo -30 i od dziwo zalapal bez mniejszych problemow tylko ze trzeba trzymac guzik od grzalki jak sie zapala to odrazu lapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zales83    0

Do mojego Juzka najpierw wstawilem grzalke w miske olejowa ale efekt byl mizerny dopiero wstawienie odpowiednio przerobionej spirali grzejnej w kolektor ssacy pomoglo

Edytowano przez zales83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam -producęnt JUMZA pisze, że silnik uruchamiać i nim pracować tylko w tedy, gdy silnik ma powyżej 60stC.gdyż może ulec on uszkodzeniu, czyli albo grzałka w układ chłodzenia, lub podgrzanie płynu spuszczając go i ponownie wlewając aby osiągnął on taką temperaturę.Ja zamierzam w dolnej części chłodnicy zamontować grzałkę tgz.M 1500V i to rozwiąże problem, ponieważ mam na pyłynie i nie sposób aby ciągle go spuszczać i podgrzewać, oprócz tego stosuje opalarkę elektryczną w kolektor ssący i pięknie zapala też bez grzania cieczy.Dla żywotności silnika właśnie zamontuje tą grzałkę ponieważ producęnt myślę że wie co pisze i zaleca :rolleyes: Pozdrawiam.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kermis    0

Ja mam dwa patenty. Pompę paliwowa i kielich filtra paliwa ogrzewam termowentylatorem, a do paliwa dodaję depresator diesla. W jakiejś książce gwarancyjnej czytałem, że można dodawać nafty sąsiad mka zaufanie do benzyny, ale ja sie boję by nie zniszczyć wtrysków i pompy więc wolę dać koncentrat który dodatkowo ma właściwości konserwujące. Dobrze jest też przy pierwszych mrozach wymienic filtr paliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam -co do nafty to nie ma żadnych obaw i wątpliwości, albowiem producent zaleca stosować przy minus10st.C. 10 procent nafty, a przy mrozie pow.-35st.C. nawet 70 procent nafty, to sa dane z książki, bęndzyny absolutnie nie, ponieważ obniża właściwości napędowe O.N. między innymi cetany ,a bendzyna zawiera oktany a nie cetany, inaczej sam producęnt by zalecał bęndzynę zamiast nafty :rolleyes: Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zakupić MTZ i chcę wiedzieć którą skrzynię biegów lepiej wybrać:
      -MTZ 892.2 SKRZYNIA 18/4
      -MTZ 952.2 SKRZYNIA 14/4
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj