Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)
Dnia 17.06.2023 o 09:43, Andpol napisał:

Dzięki, ale się ze swoim nie wyrabiam, oddam w tym roku pół hektara, bo za dużo srok to wiecie.

Wróciłem dziś i pierwszy obchód pól, bo jak inaczej. Chwast jest, więc motyczka od jutra.  Szarłatu nie udało mi się zwalczyć, mimo trzech zabiegów. Czwartego nie będzie, bo  fasola mocno to odczuła. Mam zostawiony kawałek kontroli, to wygląda jak siana dwa tygodnie wcześniej.  

Widzę, że tu na grzyba chcecie pryskać, niby można, tylko po co. Strączki trzeba chronić i te strobiluryny i triazole na lipiec sobie zostawcie, ale jak kto tam uważa. Kierem pryskam już któryś sezon, ale tylko w lipcu. Liści tym nie ochronicie, chyba że macie zgniliznę. 

Mnie martwi coś co skręca liście. Mszyc nie ma, jakieś białe coś latające widziałem, ale nie widać żeby żerowało. Może wirus? Dość sporo tego mam. 

 

IMG_20230618_145901_copy_780x1040.jpg

IMG_20230618_151715_copy_780x1040.jpg

IMG_20230618_151638_copy_780x1040.jpg

To jeszcze i takiego znalazłem i nie wiem czy to nie strąkowiec. Na skrzypie wylądował to go wykadrowałem. 

 

Screenshot_20230618-170702_copy_270x540_1.png

Edytowane przez ravoj
  • Sad 1
Opublikowano
Dnia 17.06.2023 o 09:43, Andpol napisał:

To jest chyba że ktos przyjmie bo niektórzy tak piszą że wydzierżawią a tak naprawdę to przyjmą 

3 godziny temu, ravoj napisał:

Dzięki, ale się ze swoim nie wyrabiam, oddam w tym roku pół hektara, bo za dużo srok to wiecie.

Wróciłem dziś i pierwszy obchód pól, bo jak inaczej. Chwast jest, więc motyczka od jutra.  Szarłatu nie udało mi się zwalczyć, mimo trzech zabiegów. Czwartego nie będzie, bo  fasola mocno to odczuła. Mam zostawiony kawałek kontroli, to wygląda jak siana dwa tygodnie wcześniej.  

Widzę, że tu na grzyba chcecie pryskać, niby można, tylko po co. Strączki trzeba chronić i te strobiluryny i triazole na lipiec sobie zostawcie, ale jak kto tam uważa. Kierem pryskam już któryś sezon, ale tylko w lipcu. Liści tym nie ochronicie, chyba że macie zgniliznę. 

Mnie martwi coś co skręca liście. Mszyc nie ma, jakieś białe coś latające widziałem, ale nie widać żeby żerowało. Może wirus? Dość sporo tego mam. 

 

IMG_20230618_145901_copy_780x1040.jpg

IMG_20230618_151715_copy_780x1040.jpg

IMG_20230618_151638_copy_780x1040.jpg

To jeszcze i takiego znalazłem i nie wiem czy to nie strąkowiec. Na skrzypie wylądował to go wykadrowałem. 

 

Screenshot_20230618-170702_copy_270x540_1.png

Motykol jutro już ? u mnie nie da sie wejsc w pole buty sie lepią może jak słońce będzie jutro to po południu się może będzie dać

Opublikowano
9 minut temu, kamil800 napisał:

Jest u was mszyca? U mnie znalazlem kilka krzakow i nie wiem. Pryskac czy olac? 🤔 blizej jednak mam do olania 

Narazie jak są biedronki i jakoś jej nie wiadomo ile olać. Jakby zaczęło być jej coraz więcej to byle i mospilian da sobie radę.

 

12 minut temu, ravoj napisał:

Nie, nie ma szans. Może środa

 

W jakiej fazie jedziesz kier? Kwiatu? Czy strąk?

Ja chcę jutro jechać na jednoliścienne. Jakby nie padało. Może się nie utopię 🫢 Chociaż jakoś czarno to widzę.

Opublikowano (edytowane)

Jak bedziesz jechal sciezka to pewnie nic sie nie stanie ale jak zjedziesz... 😂 ogolnie dzis jest mega ciepla noc i teraz kazda kolejna ma taka byc. Wiec fasola powinna  rosnac jak szalona. Tak mysle 🤔 to musisz sie lekko pospieszyć aby nie zaslonila tych jednolisciennych 😁

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, kamil800 napisał:

Jak bedziesz jechal sciezka to pewnie nic sie nie stanie ale jak zjedziesz... 😂 ogolnie dzis jest mega ciepla noc i teraz kazda kolejna ma taka byc. Wiec fasola powinna  rosnac jak szalona. Tak mysle 🤔 to musisz sie lekko pospieszyć aby nie zaslonila tych jednolisciennych 😁

Na tym nowym polu to szkoda było siać tej fasoli. Nie dość że wertepy to ona jakaś bidna. No na borowinie mam lepszą niż na płowiźnie 🫣 a skrzyp....kur...dobrze, że za często tego pola nie widzę.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano

Kur jak by ciepło było słońce wiatr to może pod wieczór jest szans dziabac czy coś ale na wjazd ciągnikiem to nie ma raczej we wtorek pewnie ciągnikiem dopiero o ile nie dopada 

Opublikowano (edytowane)

Wszystko zalezy kto ma jaka ziemie. Ja jakbym chcial to jutro wieczor na 100% moge wjechac bez najmniejszego problemu.

A o dziabaniu przy takiej wilgotnosci nawet lepiej nie myslec. Wystarczy, ze nadepniesz chwast i sie przyjmie na nowo albo znowu pojdzie jakis deszcz i komosa przezyje. Sasiad po deszczu dziabal dynie. Chyba to byl piatek. Dzis tam gdzie dziabal jest na nowo zielono. Wszystko wstalo. Szkoda tylko bylo roboty i zdrowia. 

Ja tez w tamtym roku powyrywalem komose a potem poszedl deszcz. Efekt taki, ze wiekszosc rosla dalej 🤦‍♂️

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
10 godzin temu, rolnik039 napisał:

To jest chyba że ktos przyjmie bo niektórzy tak piszą że wydzierżawią a tak naprawdę to przyjmą

To ogłoszenie to prawda ja rezygnuje z tej dzierżawy i obecnie moja pszenica na niej rośnie.

Opublikowano
50 minut temu, Andpol napisał:

To ogłoszenie to prawda ja rezygnuje z tej dzierżawy i obecnie moja pszenica na niej rośnie.

Pewnie teraz będą z rąk do rąk skakać dzierżawy pszenice jak ktoś jeszcze ma na dzierżawie 500 będzie to jeszcze będzie pewnei musiał dopłacić a jak ktoś nie ma kombajnu to już wogole.

  • Like 1
Opublikowano
9 godzin temu, bartekac7 napisał:

Narazie jak są biedronki i jakoś jej nie wiadomo ile olać. Jakby zaczęło być jej coraz więcej to byle i mospilian da sobie radę.

 

W jakiej fazie jedziesz kier? Kwiatu? Czy strąk?

Ja chcę jutro jechać na jednoliścienne. Jakby nie padało. Może się nie utopię 🫢 Chociaż jakoś czarno to widzę.

Czarnej mszycy w fasoli  nie zwalczysz , a tym bardziej mospilanem . nie pisz herezji.

Opublikowano
7 godzin temu, kamil800 napisał:

Wszystko zalezy kto ma jaka ziemie. Ja jakbym chcial to jutro wieczor na 100% moge wjechac bez najmniejszego problemu.

A o dziabaniu przy takiej wilgotnosci nawet lepiej nie myslec. Wystarczy, ze nadepniesz chwast i sie przyjmie na nowo albo znowu pojdzie jakis deszcz i komosa przezyje. Sasiad po deszczu dziabal dynie. Chyba to byl piatek. Dzis tam gdzie dziabal jest na nowo zielono. Wszystko wstalo. Szkoda tylko bylo roboty i zdrowia. 

Ja tez w tamtym roku powyrywalem komose a potem poszedl deszcz. Efekt taki, ze wiekszosc rosla dalej 🤦‍♂️

To już lepiej poczekać trzeba będzie ja jeszcze wielorakiem muszę przejechać pryskałem te 3 razy No wzięło ale i tak rosnie szarlat wstrzymany jest jak bym tego wogole nie opryskalo to by dywan był 

Opublikowano
13 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Czarnej mszycy w fasoli  nie zwalczysz , a tym bardziej mospilanem . nie pisz herezji.

Czemu? Ja na mszycę zawsze brałem tanioche no i jechałem jak najpóźniej żeby temp była niższa i się osypywała. 

Opublikowano
4 minuty temu, bartekac7 napisał:

Czemu? Ja na mszycę zawsze brałem tanioche no i jechałem jak najpóźniej żeby temp była niższa i się osypywała. 

Osypywała się część ale ta pod liściami zawsze  zostanie

Opublikowano
Przed chwilą, Zbyszek3939 napisał:

Osypywała się część ale ta pod liściami zawsze  zostanie

Może i tak. Jakoś zawsze sobie dawałem z nią radę. Chociaż ostatnio sam perytroid dorzuciłem jak jechałem od chwastu.

Opublikowano (edytowane)

Jej  co roku nie ma  za wiele  , kilka lat temu [7/8] był taki oblep na krzakach jak kwitła że fasola aż czarna była , pryskałem ze 2 razy to nawet znaku nie było, ale na plon nie miała ona większego znaczenia, gorzej było któregoś roku z larwą tego kolorowego motyla [rusałka  osetnik] to wpiepszało liście fasoli jak szarańcza no ale to oprysk brał.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Jej  co roku nie ma  za wiele  , kilka lat temu [7/8] był taki oblep na krzakach jak kwitła że fasola aż czarna była , pryskałem ze 2 razy to nawet znaku nie było, ale na plon nie miała ona większego znaczenia, gorzej było któregoś roku z larwą tego kolorowego motyla to wpiepszało liście fasoli jak szarańcza no ale to oprysk brał.

Yhm. No ja wróciłem w tamtym roku do fasoli po kilkuletniej przerwie. To jakoś nie nadziałem się na to dziadostwo.Pamiętam, że kiedyś znajomy mszycę dursbanem pryskał kilka lat temu. Za to dwa lata temu w jęczmieniu ozimym miałem mszycę o wszystkich kolorach tęczy na jesieni.

No i rzeczywiście w jęczmieniu miałem z nią problem z tego co sobie przypomniałem. Kurde co opryskałem to w następnym tygodniu znowu.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano

Jak przeglądam forum to widzę że jeśli jeden napiszę że ma mszyce to 5kolejnych już opryskiwacze tankuje bo u nich pewnie też i dopiero na polu się okazuje że niepotrzebnie. Więcej samodzielnego myślenia i obserwacji.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Chwila napisał:

Czy basagranem jestem w stanie zwalczyć szarłat szorstki i siny?1l basagranu z dodatkiem 1 litra chwastoxu załatwi sprawę?

1 litr chwastoxu? No spokojnie. Tak zalatwi sprawe, ze ci tylko trawa zostanie na tym polu bo razem z fasola spali

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

Jak doda jeszcze 

33 minuty temu, Chwila napisał:

Czy basagranem jestem w stanie zwalczyć szarłat szorstki i siny?1l basagranu z dodatkiem 1 litra chwastoxu załatwi sprawę?

Dadaj jeszcze 1 litr fusilady czy tam cos na jednoliścienne to nie będziesz musiał jeżdzić 2 razy. Skąd wam takie pomysły do głowy przychodzą

Edytowane przez Zbyszek3939

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v