Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

No miałem dziury w rządkach nawet po metrze, naprawdę dużo pola świeciło pustką, nie wiem ile roślin było na metrze, ale pewnie połowa tego co trzeba. Teraz jest dużo lepiej, zwłaszcza że odstęp między rzędami to 20cm. Na wsi wysiałem 128kg/ha to wygląda to bardzo przyzwoicie, ale mimo to zdarzają się dziury lub za duże odstępy. Za rok będę siał tak samo, tylko ustawie na 150 kg i wszystko z mocznikiem. 

A znowu ta z mocznikiem idzie do przodu aż miło patrzeć, tylko troszkę obsada za mała, bo było 118kg/ha  odpadu, więc tu siła kiełkowania słaba. 

A pamieta ktoś jaka jest książkowa obsada fasoli na metr? 

I jeszcze jedno, kemironu ile dajecie? Z basagranem czy solo? Dla kolegi pytam 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
6 minut temu, ravoj napisał:

No miałem dziury w rządkach nawet po metrze, naprawdę dużo pola świeciło pustką, nie wiem ile roślin było na metrze, ale pewnie połowa tego co trzeba. Teraz jest dużo lepiej, zwłaszcza że odstęp między rzędami to 20cm. Na wsi wysiałem 128kg/ha to wygląda to bardzo przyzwoicie, ale mimo to zdarzają się dziury lub za duże odstępy. Za rok będę siał tak samo, tylko ustawie na 150 kg i wszystko z mocznikiem. 

A znowu ta z mocznikiem idzie do przodu aż miło patrzeć, tylko troszkę obsada za mała, bo było 118kg/ha  odpadu, więc tu siła kiełkowania słaba. 

A pamieta ktoś jaka jest książkowa obsada fasoli na metr? 

I jeszcze jedno, kemironu ile dajecie? Z basagranem czy solo? Dla kolegi pytam 

Gdzieś tu było pisane jak był temat moich fiołków,że z basagranem około 200-300ml

Prawdę mówiąc już drugi rok z rzędu ani grama azotu pod fasolę, kiedy wusuewasz mocznik?

  • Thanks 1
Opublikowano
5 minut temu, Rafcioo96 napisał:

Kemironu 0.3 I basagranu 1.2, dorzucałem jeszcze jakiś przylepiacz, dla Kemironu zauważyłem że lepiej się sprawdza sylikonowy niż olejowy

Nie pokręciło fasoli? W jakiej fazie?

Opublikowano
30 minut temu, Rafcioo96 napisał:

Kemironu 0.3 I basagranu 1.2, dorzucałem jeszcze jakiś przylepiacz, dla Kemironu zauważyłem że lepiej się sprawdza sylikonowy niż olejowy

I chwasty jak i fasola? 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, ravoj napisał:

A pamieta ktoś jaka jest książkowa obsada fasoli na metr?

coś mi się zdaje że tu to my te "książki" piszemy tak że kogo się pytasz? Samego siebie :)
Załóżmy że ja bym starał się odpowiedzieć na to pytanie to też bym bazował i na Twoich doświadczeniach z minionych lat.
Odpowiedź nie jest z resztą jednoznaczna bo optymalna obsada zależy od stanowiska i co najwyżej dla danej odmiany jakieś widełki o dosyć szerokim zakresie.

Już mi się nie chce fotek szukać bo i trochę nie na temat ale kilka lat temu na jednym polu wysiałem 170 kg nasion czerwonej (a temat o jaśku) na ha i było w sam raz a na innym tych samych nasion jakieś bidne 100kg i było za gęsto bo wybujała i aż wyłożyło

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
10 minut temu, dysydent napisał:
1 godzinę temu, ravoj napisał:

A pamieta ktoś jaka jest książkowa obsada fasoli na metr?

coś mi się zdaje że tu to my te "książki" piszemy tak że kogo się pytasz? Samego siebie

Poproszę o dalsze pisanie 😀. U mnie fasola wystartuje od następnego sezonu więc czytam sobie i coś tam notuje. Pewnie za rok i tak nie obędzie się bez pytań do Was. Szkoda ze nie ma jakiejś książki o uprawie fasoli. Ja wiem, że książka a praktyka to 2 światy ale np dla pszenicy, czy rzepaku są w miarę przyzwoite pozycję, które chociaż ramy nakreślają. 

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, odrion napisał:

Poproszę o dalsze pisanie

mówi... piszesz - masz
Już w edycji cytowanego co nieco dopisałem.

Jeśli by jakąś średnią chciał dla jaśka wyliczyć to jak dla buraków jakieś 100 tys puntów siewnych na ha minus jakieś 10-20% bo w tym roku posialiśmy co 19,5 cm na jakieś 41cm (choć muszę dokładnie m rzęd zmierzyć bo bazuję na oświadczeniu "siewcy" a Jego - "coś chyba..." za precyzyjnym parametrem nie jest) i raczej trzeba było posiać w rzędach coś koło 24cm ale zweryfikuję w trakcie dalszej wegetacji
Jak bym zapomniał ; przypomnij - powiedzmy - tak pod koniec lipca do połowy sierpnia tzn zanim ścięta i nie da się już rozstawu pomierzyć

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

? ale bor dolistnie tak jak mialem fasolę na zasadowym polu i to po wapnowaniu tlenkowym a jeszcze mi się potasu za dużo sypnęło. Czy pomogło? nie wiem bo nie robiłem testu porównawczego ale plon był ok. Już nie pamiętam w czym ten bor ale chyba w którymś z Insoli...

tobyło jeszcze w czasach gdy na fasolę się chuchało i dmuchało bo opłacalnością biła większość upraw że nawet ten potas był w siarczanie; od zawsze jednym z najdroższych nawozów

w zasadzie to wapno jest większym antagonistą boru, potas takim sobie ale jednak
Triazole jak by potęgowały niedobory boru ale może to tylko przypadkowa zbieżność jednokrotnej tylko mojej obserwacji gdy z aprawionych nasion tebukonazolem o takie coś
AJFCJaXxeyyUROkgNGTKDAXlbDnAIhqAGtkHvAfg

a na zaprawionych Tiuramem czy Kaptanem (już nie pamiętam) bo się tebukonazol skończył fasola była bez takich "rewelacji"
(zdjęcie nie moje ale wśród swoich nie znajduję adewatniejszego na ten przypadek)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

no fosforu dla fasoli nigdy za dużo to jeśli w jakim dobrym chelacie choćby to już ma sens
drogie toto?

tylko to pewnie zasadowe i jeśli to w osobnym zabiegu bez mieszania z czymkolwiek innym?

no niczego w necie nie znajduję na hasło

52 minuty temu, Ulman napisał:

Foliq.boren

stąd pytam

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Zasobne pole, dobra obsada!! odchwaszczanie, odgrzybianie i pogoda, to jest recepta na plon.

Odżywki to na poprawę humoru i dowartościowanie samego siebie, żeby spać spokojnie, to tak że niby się dba. 

Sam oczywiście dorzucam mikro jak fasola już ma liście żeby na glebę nie pryskać, a fosfor i potas to tylko jak susza, żeby wzmocnić i chyba w tym roku po kilkaset gramów  makro w oprysku nie zaszkodzi, bo nie wiem czy pomoże.  Średnio wierzę w dokarmianie dolistne, chyba że ktoś jeździ dwa razy w tygodniu. Rośliny na dobe pobierają po pół kg makro jak większe, to co im da moje 100g jednorazowo. 

Taki maj w Hrubieszowie, że deszczówka już mi się skończyła, a kilka tysięcy miałem, trochę w opryskiwacz trochę podlewanie i do mycia auta ze dwa razy. Deszczu do czerwca nie widać, a zboże się kłosi, znowu poślad będzie. 

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, bartekac7 napisał:

Ja tam się skupiam na odchwaszczaniu.

Ja narazie też ale trzeba będzie pomyśleć też o tych odżywkach sucho ma niby być do czerwca może nie będzie już schodził ten chwast

29 minut temu, ravoj napisał:

Zasobne pole, dobra obsada!! odchwaszczanie, odgrzybianie i pogoda, to jest recepta na plon.

Odżywki to na poprawę humoru i dowartościowanie samego siebie, żeby spać spokojnie, to tak że niby się dba. 

Sam oczywiście dorzucam mikro jak fasola już ma liście żeby na glebę nie pryskać, a fosfor i potas to tylko jak susza, żeby wzmocnić i chyba w tym roku po kilkaset gramów  makro w oprysku nie zaszkodzi, bo nie wiem czy pomoże.  Średnio wierzę w dokarmianie dolistne, chyba że ktoś jeździ dwa razy w tygodniu. Rośliny na dobe pobierają po pół kg makro jak większe, to co im da moje 100g jednorazowo. 

Taki maj w Hrubieszowie, że deszczówka już mi się skończyła, a kilka tysięcy miałem, trochę w opryskiwacz trochę podlewanie i do mycia auta ze dwa razy. Deszczu do czerwca nie widać, a zboże się kłosi, znowu poślad będzie. 

Żeby coś wyjść z pszenicy to trzeba minimum 10 ton z hektara bo w żniwa nie liczę więcej jak 500 liczyłem koszty to wychodzi mi jakieś 3500 nakłady 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano
8 godzin temu, Ulman napisał:

Tam było sporo boru i fosforu , trochę azotu i molibden mangan i trochę innych mikro. Zaciekawiło mnie to bo technicznie ma to sens.

Ty taki bauer zaopatrujesz się w środki w takim sklepiku? 

Dalem na buraki ostatnio 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, ravoj napisał:

Zasobne pole, dobra obsada!! odchwaszczanie, odgrzybianie i pogoda, to jest recepta na plon.

Odżywki to na poprawę humoru i dowartościowanie samego siebie, żeby spać spokojnie, to tak że niby się dba. 

Sam oczywiście dorzucam mikro jak fasola już ma liście żeby na glebę nie pryskać, a fosfor i potas to tylko jak susza, żeby wzmocnić i chyba w tym roku po kilkaset gramów  makro w oprysku nie zaszkodzi, bo nie wiem czy pomoże.  Średnio wierzę w dokarmianie dolistne, chyba że ktoś jeździ dwa razy w tygodniu. Rośliny na dobe pobierają po pół kg makro jak większe, to co im da moje 100g jednorazowo. 

Taki maj w Hrubieszowie, że deszczówka już mi się skończyła, a kilka tysięcy miałem, trochę w opryskiwacz trochę podlewanie i do mycia auta ze dwa razy. Deszczu do czerwca nie widać, a zboże się kłosi, znowu poślad będzie. 

Głównie pogoda. Na grzybowke mam azokse, bo mi ze zboża zostala, to za nim by zakwitła to bym opryskał. Na Zamojszczyźnie do tej pory wody nie brakowało wręcz przeciwnie. A jak dalej no w czerwcu ciężko o deszcz zazwyczaj. W lipcu jak trzeba jęczmień ozimy kosić zazwyczaj pada. Mi pewnie pszenżyto na piachu wyschnie. A jęczmień ozimy jeszcze wilgoć ma a teraz kwitnie. Tylko co z tego jak jęczmień i pszenżyto 400zł? Czy 500zł? 

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)

Trzeba zrzucać i trzymac... Teraz juz cena nie ma z czego spac bo do ilu spadnie? 200? Zera? 

Ostatnio bylem to pojedyncze chwasciki znalazlem. Jakby doglebowka sie ogarnela i cos zwalcza? 🤔 Dzis pojde i zobacze. Moze opoznie oprysk do poniedzialku jak bedzie malutko chwastow. Ja pod fasole dalem nie cale 100kg saletrzaku i tez widac, ze jej to służy bo juz przegania ta siane obok 5dni wczesniej 😂

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, kamil800 napisał:

Trzeba zrzucać i trzymac... Teraz juz cena nie ma z czego spac bo do ilu spadnie? 200? Zera? 

Ostatnio bylem to pojedyncze chwasciki znalazlem. Jakby doglebowka sie ogarnela i cos zwalcza? 🤔 Dzis pojde i zobacze. Moze opoznie oprysk do poniedzialku jak bedzie malutko chwastow. Ja pod fasole dalem nie cale 100kg saletrzaku i tez widac, ze jej to służy bo juz przegania ta siane obok 5dni wczesniej 😂

Z tym zrzucaniem to też do końca nie wiem. A jak potem nawet tego nie sprzedasz. Kurde ciężko Kamil stwierdzić. Zawsze jakieś tam przeczucie miałem co robić tym razem nie mam. Pozostaję się cieszyć, że z tego nie żyje.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)

Innego wyjscia nie ma. Albo zrzucic i liczyc ma wyzsza cene i cos zarobic albo oddac po kosztach i cieszyc sie, ze sie sprzedalo. Jak jeszcze ktos musi zaplacic dzierżawę to juz calkiem kaplica.

Na ta ukraine zrobila sie nagonka i mozliwe, ze juz tak ciagnac nie beda bo juz cale społeczeństwo to wie i malo komu to sie podobalo. Z reszta sami pisowcy widza co odjebali i jakie teraz sa problemy to raczej drugi raz tego samego nie zrobia. RACZEJ

Najlepiej jezeli ktos bierze w przechowalnictwo to wywozic. Wtedy musi kupic 😁

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
27 minut temu, kamil800 napisał:

Innego wyjscia nie ma. Albo zrzucic i liczyc ma wyzsza cene i cos zarobic albo oddac po kosztach i cieszyc sie, ze sie sprzedalo. Jak jeszcze ktos musi zaplacic dzierżawę to juz calkiem kaplica.

Na ta ukraine zrobila sie nagonka i mozliwe, ze juz tak ciagnac nie beda bo juz cale społeczeństwo to wie i malo komu to sie podobalo. Z reszta sami pisowcy widza co odjebali i jakie teraz sa problemy to raczej drugi raz tego samego nie zrobia. RACZEJ

Najlepiej jezeli ktos bierze w przechowalnictwo to wywozic. Wtedy musi kupic 😁

Pisowcy to mają w d*pie co odwalili 😅 tak jak mają nas w d*pie 

Opublikowano
1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Ty taki bauer zaopatrujesz się w środki w takim sklepiku? 

Dalem na buraki ostatnio 

Jak coś zabraknie to czasem parę butelek dokupię.

Jak masz gdzieś opakowanie pod ręką to może podaj skład. Gadałem z handlowcem z Agrii bo oni handlują Foliqami to powiedział że ten produkt jest zrobiony specjalnie pod fasolę i d9stepny tylko w sklepach w Łaszczowie Tyszowcach i u mnie w Ulhówku. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Ulman napisał:

Jak coś zabraknie to czasem parę butelek dokupię.

Jak masz gdzieś opakowanie pod ręką to może podaj skład. Gadałem z handlowcem z Agrii bo oni handlują Foliqami to powiedział że ten produkt jest zrobiony specjalnie pod fasolę i d9stepny tylko w sklepach w Łaszczowie Tyszowcach i u mnie w Ulhówku. 

Jak taka odżywka jak foliq nie dostępną w necie? Faktycznie jest tylko bor.

 

2 godziny temu, rolnik039 napisał:

Pisowcy to mają w d*pie co odwalili 😅 tak jak mają nas w d*pie 

Idą wybory, więc zaraz znajdą się nagle jakieś dopłaty.

Edytowane przez bartekac7

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v