Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano
11 minut temu, Ulman napisał:

Idę o zakład że nie będzie.

Okaże się,  jeśli nie będzie,  to co zostaję uprawiać z jakimś zyskiem dla rolnika. Bo jeszcze jak ktoś ma trochę ha to skala daję jakiś zysk.

Opublikowano

Nie o to chodzi. Jeśli ktoś jest normalny i podejmuje jakąś uprawę to powinien sobie zdawać sprawę i z kosztów i możliwych przychodów. Jeśli coś się robi to chyba ma się świadomość z czym to się wiąże, jakie są plusy i minusy danego biznesu. Jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy co robi to lepiej niech tego nie robi bo tylko siebie krzywdzi. 

Opublikowano
19 minut temu, Ulman napisał:

Nie o to chodzi. Jeśli ktoś jest normalny i podejmuje jakąś uprawę to powinien sobie zdawać sprawę i z kosztów i możliwych przychodów. Jeśli coś się robi to chyba ma się świadomość z czym to się wiąże, jakie są plusy i minusy danego biznesu. Jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy co robi to lepiej niech tego nie robi bo tylko siebie krzywdzi. 

Ale jak ktoś jest rolnikiem, to ma nagle rzucić wszystko i pójść na etat? A rozmawiamy ogólnie o uprawach, i że większości z nich nie będzie przyzwiotego zysku przy obecnych kosztach produkcji. Najlepiej powiedzieć nie uprawiajcie jak wam źle uprawiajcie co innego, to nie jest rozwiązanie problemu. A jak ktoś jest małym czy średnim rolnikiem ma się nagle przestawić na np. szparagi czy borówke nawet jakby chciał to go nie stać, ale ktoś powie bo nie pracował to go nie stać. Nie którzy nie rozumieją tego albo nie chcą zrozumieć. Syty głodnego nie zrozumie. 

Opublikowano
38 minut temu, Mechanikrafal napisał:

Ale jak ktoś jest rolnikiem, to ma nagle rzucić wszystko i pójść na etat? A rozmawiamy ogólnie o uprawach, i że większości z nich nie będzie przyzwiotego zysku przy obecnych kosztach produkcji. Najlepiej powiedzieć nie uprawiajcie jak wam źle uprawiajcie co innego, to nie jest rozwiązanie problemu. A jak ktoś jest małym czy średnim rolnikiem ma się nagle przestawić na np. szparagi czy borówke nawet jakby chciał to go nie stać, ale ktoś powie bo nie pracował to go nie stać. Nie którzy nie rozumieją tego albo nie chcą zrozumieć. Syty głodnego nie zrozumie. 

Taki jest ten świat. Jeden ma więcej inny ma mniej i nic na to nie poradzisz. Ty i ja pracujemy w rolnictwie i wiadomo ze nie jest to łatwy kawałek chleba. Taki poczyniliśmy wybór że będziemy się w ziemi ryć i nie ma sensu narzekać. Iść na etat? Jeśli nie ma sie dużo to czemu nie . Znam osoby które ogarniają ponad 20 ha i pracują zawodowo.  Czy zmienić produkcję? To tak jak z dziewczyną Jak ci się swoja nie podoba to możesz zmienić  na inną . Czy będzie lepsza to cholera wie. Możesz też  brać się za super laski ale z góry wiesz że trzeba w nią zainwestować i to grubo a potem będzie droga w utrzymaniu. Tak więc możesz nie zmieniąć ale wtedy nie narzekaj bo to twój wybór. Takie realia

Opublikowano (edytowane)

Panowie, zajmuję się ubezpieczeniami upraw w AGRO Ubezpieczeniach (do niedawna Ubezpieczenia Pocztowe). Realizowałem również polisy dla ludzi z tego forum (mailowo).  Gdybyście mieli pytania w tym zakresie to piszcie w wątku lub PW.

Na którejś z poprzednich stron pisaliście o szkodzie "deszczowej" faktycznie w ubezpieczeniu mowa jest o deszczu nawalnym, który jak huragan musi mieć spełnione parametry. Deszcz mało intensywny, ale długotrwały nie kwalifikuje się do wypłaty odszkodowania. OWU określają zazwyczaj deszcz naw. jako "... szkody powstałe wskutek deszczu o współczynniku wydajności o wartości co najmniej 4...". Ryzyko huraganu to z kolei siła wiatru powyżej 24 m/s. Piszę o tym, ponieważ AGRO Ubezpieczenia wprowadziło w tym roku (przy pewnych pakietach) tzw. ubezpieczenie od wszystkich ryzyk. Oznacza to, że likwidowane będą również szkody, które nie zostały określone w ustawie o ubezpieczeniach upraw rolnych, a więc m.in. mniej intensywne. Zapraszam

Edytowane przez Gas74
Opublikowano

Jako że większość tu zgromadzonych jest z pow hrubieszowskiego lub ościennych to proponuje pomoc dla tych co chcieliby zgłosić swoje uprawy do dopłat a z różnych przyczyn nie mogą. Jak coś to zapraszam na priv

Opublikowano

Niestety przyszła pora na sprzedaż mojego jaśka i nie doczeka ceny 7 zł. 2 spore wydatki zmuszają mnie do sprzedaży i jutro dzwonić będę cenę pytać może coś podskoczy bo b.dużo kupców ogłasza się.

Opublikowano
18 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

A co on się tak zerwał zawsze zabespieczał tyły. 

Stary wyjadacz z Płazy , wie że jak teraz nie kupi to później będzie trudno, bo cena odjedzie oj odjedzie. Będzie jazda jak na pszenicy albo i lepiej 😀

  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

A ja niezmiennie powtarzam żeby nie robić sobie nadziei na nie wiadomo jak wysokie ceny bo potem przychodzą rozczarowania, frustracja i teorie spiskowe.

Faktycznie powtarzasz to w każdym poście,  to zdanie o frustracjach i rozczarowaniu ma już znamiona mądrości ludowych. 

Ty robisz sobie nadzieję  na obniżki , ludzie na podwyżki. Jeszcze niedawno miała stać na poziomie 5zl w twoich przepowiedniach,   szklaną kulę masz czy jak że tak trafnie przewidujesz?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v