Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

 

13 godzin temu, Jaro72 napisał:

Na procentach to ja się znam może nie od podstawówki ale od przedszkola na pewno .

To co napisałeś owszem odnosi się do wagi , jednak co do wilgotności się nie sprawdza, gdyż zawartość wilgoci to masa odprowadzonej wody podzielona przez masę początkową 

Zleciłem usługę suszenia i na 1% wilgotności odeszło 1,5% z wagi dlatego chcę się dowiedzieć jak u innych którzy dosuszali jaśka

 

przepraszam za moją nieco "nazbyt cwaniako-sztubacką" odpowiedź z czego tym Tobie większy szacunek że nie podjąłeś "poziomu"  i po mnie nie pojechałeś jak po burej ..

a praktyczne wyniki obliczeń (te z Twego kolejnego posta po cytowanym) mogą też świadczyć o niedoskonałości pomiaru bo teoretycznie nie znaczy praktycznie czyli najbardziej podejrzana metodologia (w tym przypadku skalowanie) pomiaru czyli - czyżby te mierniki o dupeńkę...? :D bo najwiarygodniejsza jest metoda z punktu samej Fizyki - zważ przed i po suszeniu

czyż nie?

________________________________________

wciąłem się  w wątek o dyniach i choć to temat o fasoli to nie przerywajcie sobie, chętnie poczytam :)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
16 godzin temu, ravoj napisał:

A nie powinno być przypadkiem odwrotnie??? 1,5% wilgotności to 1% wagi ???

Jeżeli masz 1 tonę fasoli o wilg. 23% to tak naprawdę masz 813 kg suchego materiału, bo 813kg +23% wody = 1000kg  licząc odwrotnie dajesz 1000kg:1.23 =813

Jeżeli tą mokrą fasolę wysuszysz do 16% to odejdzie Ci wagi 57kg i zostanie 943kg fasoli  o wilg. 16% bo 813kg +16%=943

Ale gdybyś błędnie liczył 1000 kg odjąć 7% wilgotności żeby zostało 16% po suszeniu   to wyjdzie Ci 930kg, bo odejmujesz od całości zamiast od masy suchego towaru. Więc teoretycznie powinno być po mojemu ale matematykiem nie jestem i dziś poświęcę trochę czasu żeby ogarnąć o co chodzi z wilgotnością. 

A nie jest czasem tak, że w tonie fasoli o wilgotności 23% jest 230 kg wody i 770 kg fasoli, więc przy wysuszeniu do wilgotności 16% wyjdzie 770/(1-0.16)=770/84=916,666kg

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Kabanos napisał:

A wszystkich opłacić to ile zostanie , zgartanie ,młucenie , suszenie, i przebranie

Kompleksowy zbiór w ub. roku 2,5 tyś. za ha w tym chyba więcej.

Edytowane przez Andpol
Opublikowano
11 godzin temu, sylwek23111 napisał:

A nie jest czasem tak, że w tonie fasoli o wilgotności 23% jest 230 kg wody i 770 kg fasoli, więc przy wysuszeniu do wilgotności 16% wyjdzie 770/(1-0.16)=770/84=916,666

Tak może być i chyba tak jest. Bo mi się z VATem  pojeb...

Opublikowano
5 godzin temu, dysydent napisał:

pomarszczone niekoniecznie na odpady. gdy wytrzyma próbę kiełkowania ....

ale dziwne że suszona naturalnym sposobem i się pomarszczyła. może po wysuszeniu ponownie odwilgła?

Stoi teraz na przyczepie, pod dachem, niby nie ma skąd nabrać wilgoci, chyba że z powietrza. 

Spróbuje zrobić próbę kiełkowania, zawsze to będzie na nasienie.

Opublikowano
Dnia 19.10.2021 o 10:52, Andpol napisał:

Jak tam ceny w tym tygodniu dzieje się coś?  Słyszałem że drobna Argentyńska import jest przepakowywana i dalej w świat jedzie.

A to z Argentyny to statkiem przywieźć chyba tanio się nie da? Na pewno ona tańsza jak nasza?

A tak na marginesie ktoś w okolicy Hrubieszowa nie ma pokosówki na usługę? Albo może ktoś wie kto ma? 

Opublikowano
4 godziny temu, ravoj napisał:

A to z Argentyny to statkiem przywieźć chyba tanio się nie da? Na pewno ona tańsza jak nasza?

A tak na marginesie ktoś w okolicy Hrubieszowa nie ma pokosówki na usługę? Albo może ktoś wie kto ma? 

Pokosowke ma Fedzioryna Jurek w Tyszowcach wpisz w google 

Opublikowano
3 godziny temu, mint napisał:

Frachty morskie wzrosły kilkukrotnie i patrząc na kurs złotówki to straszenie argentyńską fasolą przypomina straszenie dzieci czarną wołgą

Możesz wierzyć lub nie napisałem co wiedziałem mi to lotto ja drobnej nie mam.

Opublikowano

Ja też drobnej nie mam, ale wkurza mnie że przy tym plonie, odpadzie, za***iście ciężkim roku cena fasoli stoi w miejscu, kiedy wszystko inne leci do góry. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v