Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano
7 minut temu, ahten napisał:

pytanie nie o uprawie ale dotczace fasoli a mianowicie:

kupilem jakis czas fasole jas przez internet z lubelskiego,

Teraz dopiero ja przyrzadzilem i po godzinie od zalania woda, cala sie pomarszczyla, czesc zaczyna sie otwierac oraz z 5% plywa na wierzchu, wczesniej nie mialem takiej sytuacji. czym to moze bys spowodowane?

Kolego ta co się pomarszczyła musiała mieć operację plastyczna i po zetknięciu z  wodą ponownie się postarzała .:D to oczywiście żart . Fasola  tak się zachowuje na początku moczenia idź spokojnie spać rano będzie gruba i piękna ;) Smacznego.

Opublikowano (edytowane)

Hmmm.. Jakby Chiny "włączyły " ssanie na fasole z Polski tak jak obecnie innych towarów na świecie to może byłoby dosyć fajnie z opłacalnością..

http://piorin.gov.pl/gi-aktualnosci/tajwan-eksport-jablek-w-sezonie-handlowym-20202021-bedzie-kontynuowany,408.html

Ktoś próbował szczepic fasolę bakteriami którymi szczepią soje?? Ktoś coś??

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano

Nitragina wiem co to no.kiedys próbowałem stosować, czy to te same bakterie czy nie.. niby na tym środku jednym jak czytalem jest napisane żeby nie stosować w innych roślinach jak soja, no ale pisać tak mogą z różnych względów.. chodzi mi o te dwie Turbosoy (SAATBAU) + Hi Stick (BASF)

Może kolega dysydent ma coś ciekawego do powiedzenia w tym temacie?

Opublikowano

Nitragina jest dostosowana do różnych roślin i zawiera bakterie brodawkowe rhizobium ale np. do soi jest wysegrowana bakteria japonicum  ale dla fasoli już inna , dla koniczyny jeszcze inna . Należy dobierać rodzaj bakterii do danej rośliny . Jeśli jednak na danym polu była uprawiana np. fasola w okresie do pięciu lat wstecz to bakterie powinny być w glebie i nie ma potrzeby szczepienia . Najlepsze efekty szczepienia są właśnie w soi ale i z tym trzeba uważać bo plon może i większy ale i roślina wydłuży wegetacje i soja jest bardziej wilgotna .

  • Like 1
Opublikowano
13 godzin temu, melon10641 napisał:

O taką na boczku i mięsie mniaaam i dobrze przyprawiona... 

A na gazy to profilaktycznie browarek, nie pomoże ale i nie zaszkodzi :D

 

Ja na gazy kminek dodaje. Dziś namoczę i jutro też fasolka na obiad będzie:)

  • Thanks 1
Opublikowano
7 godzin temu, marks50 napisał:

Nitragina jest dostosowana do różnych roślin i zawiera bakterie brodawkowe rhizobium ale np. do soi jest wysegrowana bakteria japonicum  ale dla fasoli już inna , dla koniczyny jeszcze inna . Należy dobierać rodzaj bakterii do danej rośliny . Jeśli jednak na danym polu była uprawiana np. fasola w okresie do pięciu lat wstecz to bakterie powinny być w glebie i nie ma potrzeby szczepienia . Najlepsze efekty szczepienia są właśnie w soi ale i z tym trzeba uważać bo plon może i większy ale i roślina wydłuży wegetacje i soja jest bardziej wilgotna .

O to to kolega dobrze wytłumaczył. Trzeba szukać bakterii pod dana roślinę.

Opublikowano (edytowane)
59 minut temu, 85Tomekkk napisał:

Nie śmiejcie się,ale zapytam,co te bakterie dają?

najczęściej niewiele pomimo że - teoretycznie - powinny
Przyczyn jest kilka a pierwsza to że często w glebie już są jakieś tego typu bakterie a bywa że sam preparat jest felerny bo jest to organizm żywy i może nie przeżyć całej dystrybucji a nawet samej aplikacji bo np jakiś świeży chlor w glebie siarka czy miedź lub nawet kaptan w zaprawie czy chemia z przedplonu a nawet z nalistnego miedziana i porządny deszcz po.
Często bywa tak że nasiona niedostatecznie odpylone mają w kurzu dość rhizobium aby ... czasem coś to daje ale rzadziej niż promują w zaleceniach

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Do każdego gatunku jest inna szczepionka. Jeżeli na polu co jakiś czas pojawiają się strączkowe nie jest konieczna. Jak nie było raczej w ostatnich latach to dobrze jest dać. Zaprawiać krótko przed siewem raczej. Dwa jeżeli nie masz dobrego odczynu to i tak nie wiele da bo większość zdechnie

Opublikowano (edytowane)

odczyn to dla fasoli warunek kluczowy i na zbt kwaśnym nie ma mowy o tej plantacji no chyba że tylko dla "dopłatowych statystyk" jakimi odpadami aby do fotki co powschodziło dopóki wystarcza zapasu z nasion aby bodaj pierwszy potrojny się pojawił jako takiej wielkości
chociaż na skrajnie kwaśnych może nawet nie powschodzić i z pełnowartościowych nasion

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
1 godzinę temu, 85Tomekkk napisał:

Nie śmiejcie się,ale zapytam,co te bakterie dają?

Wiążą lepiej azot przez to niby ma wzrastać wydajność ale różnie to bywa , jak nie zadziała to stracone pieniądze jak zadziała to przedłuży wegetacje i będzie wiązać azot nawet jak już trzeba by ściąć a się nadal zieleni . W soi widać od razu gdzie nitragina zadziałała bo dłużej liść się trzyma . W fasoli to raczej ciężko ustalić czy działa bo w plonie to nie za bardzo widać .

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

Coś mi się wydaje że jednego roku pisałeś że więcej Jasia siał nie będziesz, co to za zmiana?

Nie tylko pisałem,ale mówiłem Ci u Ciebie w warsztacie :D

 

Edytowane przez 85Tomekkk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v