Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola jaś
waldii1    123
Napisano (edytowany)

Jest oryginalny zbiornik w którym jest druga podłoga zrobiona skośna a do tego rynna. Nie chce zbytnio robić zbiornika bo jak policzyłem cenę stali to trzeba z 5tys. i do tego 2 tygodnie roboty. Bo w sumie był plan zrobić zbiornik podnoszony i wywracany ale cena stali ostudziła zapał a wszystkiego co potrzebne na złomie nie kupię. 

Edytowano przez waldii1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

Skoro brak pomysłów trzeba zacząć od początku rozważania.
Sposoby podnoszenia do góry, materiałów sypkich w maszynach: żmijka, dmuchawa, odrzutnik, kubełki, przenośnik taśmowy, "kiper" całego zbiornika, "wiadrowanie" czyli odmiana kubełków, skrzyniopalety i widlaki czyli modyfikacja "wiadrowania", stoły wibracyjne z oporopowrotem,
Najprostsze chyba żmijki w konstrukcji oraz przenośniki taśmowe tylko te drugie dla wydajności muszą być wystarczająco szerokie i o małym kącie nachylenia lub dużej prędkości. W kombajnach zbożowych dominują (właściwie monopol) żmijki ale te duszą fasolę, w buraczanych i ziemniaczanych taśmowe lub kiper (ten tu nieopłacalny)...
co więcej można wymyśleć? jeśli można to chyba już na miarę patentu.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    123

Z taśmą pomysł wydaje się być dobry, ewentualnie kubełki, ale teraz wydajność na zadowalającym poziomie może być trudna do osiągnięcia. Młócić hektar fasoli 40min a później rozładowywać przez 30 min mija się z celem a wzrost prędkości pociąga za sobą straty. Teraz pytanie skąd wziąść taki pas szerokości około 50cm najlepiej jakby miał zabieraki to pod większym kątem może pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

Tradycja pokomunistyczna się w podświadomości odezwała co do pasa. Kopalnie złodzieje "recykling" bo nowe drogie jeśli gumowe bo guma ceniona na wagę. W sortownikach do węgla, kruszyw chyba lite przenośniki taśmowe, w cukrowniach pełno na liniach technologicznych i wcale nie potrzebna paserka bo im to się rwać w końcu musi i dla nich strzępy a do krótkich konstrukcji pełnowartościowe. Jeśli nie gumowe to jakieś mocniejsze szmaty. w snopowiązałkach dawniej pamiętam.
A czas rozładunku funkcią pola przekroju "grobli" materiału i szybkości przesuwu.
Bodaj i rynna jako podpora dla taśmy i dwa wałki w tym jeden napędzający (najlepiej górny to samonapinanie w pewnym stopniu) problemem dół usczelnić no i ta elegancja żeby do dna wybierało.
Napęd łatwy bo silniki hydrauliczne względnie tanie i łatwe w sterowaniu w tym przypadku i elektrozawór wystarczy.
Tak "na wyczucie" subiektywnie oceniam szer. 50cm zdecydowqnie za mało bo mało wydajne jak na to zastosowanie.

Powinno już padać u wszystkich w regionie, a to dopiero początek podobno.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wracajac jeszcze do mojego tematu co dałem 4l penig + 0,2 commanda ale to byla dawka 1,2ha wiec mam nadzieje ze nie bedzie przebarwien bo troche sie u nas rozpadało ale udalo sie bo siałem fasolke w wilgotna ziemie w sobote a w czoraj juz miałem kielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1330

I ja planowałem siać w sobotę, wiedziałem że nów księżyca odmieni pogode, ale diabeł mnie skusił żeby siać tydzień wcześniej i d*pa. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    853

Tak moja fasolka wygląda siana 20.04.. zastanawiam się nad opryskiem basagran + mcpa, tylko czy weźmie komosy, szarłaty i rzepaki w fazie 4-6 liści..? W tym roku mam w planach podsypywanie ale na to jeszcze ze dwa tygodnie to chwasty nie wiem w jakich fazach już będą.. 

IMG_20180517_152956.jpg

IMG_20180517_153001.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    123
Napisano (edytowany)

Ładna fasola tylko jakoś gęsto wygląda. A nie myślałeś o corum, rzepak niszczy na pewno. Tylko nie wiem czy da radę w takiej fazie. U mnie też się pojawia i nie wiem czy go zaatakować bo innych chwastów nie ma.

Edytowano przez waldii1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    853

Corum, pierwsze słyszę  o to jest.. dwa lata temu pierwszy raz  pryskalem basagranem z mcpa to ładnie wymiotło chwasty, myślę że jakbym dał 1,2l basagranu + 0,1-0,125ml mcpa to by zdjęło te wszystkie chwasty... Tylko kawałek jest bardzo nie foremny, a mam duży ciągany opryskiwacz mtztem na normalnych kołach i zastanawiam się czy wjeżdżać takim sprzętem na 21m i zrobię mniej szody niż np c360 na wąskich z teściową 10metroweczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    123

Ja mam 24m i moim zdaniem lepiej to wychodzi jak wąskim. Szczególnie wtedy gdy już fasola jest większa bo każdy przejazd to jakieś uszkodzenia. A przy szerokim poświęcę 2 rzadki a i tak lepiej na tym wyjdę, i przynajmniej śladów nie będę musiał szukać czy rzędów liczyć. Poczytaj o corum dawka dzielona 2 po 0,6 w odstępie 7-10dni i podobno fasola ma się dobrze i chwasty leżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

Dawki dzielone to jak chwasty w młodszych fazach. Tu na zdjęciach rzepak przynajmniej to 2l Basagranu może największym nie poradzić a setka chwastoxu? rzepak i komosy na MCPA bardzo wrażliwy, fasola średnio wrażliwa, Corum słabsze na rzepak niż sam Basagran bo mniej ma bentazonu na jeden zabieg a na to drugie z Corum (nie chce mi się szukać co) rzepak średnio wrażliwy a niektóre odmiany odporne tyle że komosy wrażliwe których sam Basagran za dobrze nie zwalcza. Szczęściem na zdjęciach tych chwastów niewiele (przynajmniej w kadrze) i szkoda ryzykować poparzenia takiej fasoli wysokimi dawkami, bo przy sprzyjającym lecie daje szansę rekordowych plonów zważywszy wczesność siewu. A i temat suszy wreszcie utopił się w coraz intensywniejszych ulewach z których jedna mnie właśnie obudziła (czwarta rano).

Po co ja tyle ponasiewałem tych fasoli? pytam sam siebie, jakbym nie miał nic innego do roboty i końskie zdrowie podczas gdy ubiegłorocznej zbytnio chętnie nie robiłem i zalega w stodole jeszcze mimo roku koniunktury cenowej.
Jakiś odwyk by się zdał z tego nałogu :).

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3514

A czy ktoś z forumowiczów w ogóle pryskał Corum ? Proszę o podzielenie się doświadczeniem . Imazamoks  z Corum nie pali fasoli ? Bo co dobre na jedno to nie koniecznie na drugie , np. w drugą stronę bentazon + MCPA sprawdza się w fasoli ale na soi to tylko sam bentazon lub Corum , oczywiście do soi nada się jeszcze Ukraiński Harmony ale niestety do fasoli już nie bo może fasoli nie spali to już strąków na krzaczku nie było w moim doświadczeniu .

Co do samego Corum to są odmiany rzepaku odporne na imazamoks to raczej bentazon ma się rozprawić z "kapustą"  . Myślę że Basagram +MCPA  byłby lepszym rozwiązaniem ale jak ktoś ma coś sprawdzonego to proszę pisać bo pogoda nie rozpieszcza a po obecnych deszczach to walka z chwastami będzie szła całą parą i kto nie popryskał przed to teraz raczej litrą Basagranu na hektar się nie obgoni .

Jeszcze pytanko o jednoliścienne  -ile dać chizalofop-P-etylowy w stężeniu (100 g/l) dać na fasolkę ? Według wskazań od 0,3 -0,4 l/h . Wyskoczyła chwastnica i czy 0,3 wystaczy ...

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

chizalofop-P-etylowy czyli Targa i podróbki, 0,8litra/ha mi jakaś podróbka ledwie zwalczyła chwastnicę ale nie dała rady włośnicom (o dziwo) podobnym za młodu do chwastnicy bardzo i musiałem litrą poprawiać bo zanim "kapnąłem się " w temacie trawki podrosły. Oczywiście podziałało ale białych plamek masę było na fasoli i plac ten pryskany jak ochlapany stężonym mlekopanem z daleka. Bez wpływu na plon jednak było.
Na MCPA fasola średnio wrażliwa bo powyżej litra chwastoxu extra na ha zdecydowanie plon obniży lub i całkiem pozbawi zależnie od warunków. im cieplej i wilgotniej tym efektywniejszy w działaniu bo sztuczne nowotwory roślinom (w dość bliskiej analogii) wywołuje (jak i inne fenoksykwasy) a te tym szybciej rosną im lepsze warunki.

Co do Corum podtrzymuję pytanie Poprzednika.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    853

No to się zobaczy jak będzie z pogodą, chwastów faktycznie jakoś mocno dużo nie ma, jest część bardziej zachwaszczona... W najgorszym scenariuszu polecieć pielnikiem i przelecieć ręcznie, a później podsypać.. dało się mniejsze dawki środków to tak to jest, ale przynajmniej fasola ładna a nie jak to bywa po większych dawkach, chociaż piszecie tutaj że w tym roku słabo działały te opryski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

Jeszcze "nic straconego" bo w suszę chwasty puściło a teraz ulewy to jeszcze i fasoli przyłożyć przez korzenie mogą. Wielu może to zinterpretować jako oparzenia po basagranie lub innych nalistnych.
Jeszcze o tym chizalofopie-P-etylowym Targa ma go 50g/l a tu pytanie o 100g/l czyli 0,4 to odpowiednik tej mojej dawki 0,8. Fasola była spora i trawki niczego sobie bo i do 10cm niektóre.

U mnie jedno pole gdzie mniejsza doglebówka już profilaktycznie Basagran dostało 0,8l wczoraj bo deszcze nadawali a fasola tam dopiero wschodzić zaczyna, bo w powierzchni gruntu już sporo przebijających liścieni chwastów, bo akurat ubiegłoroczny miałem. 

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3514

Od razu podkreślam (by nie robić zamieszania) że nie chodzi mi o Targę 05 ec tylko inny chiza... 100 EC więc dwa razy mocniejszy .

MCPA (chwastox ekstra ) to jedynie dodatek do basagramu i nigdy nie przekroczyłem 100 ml na hektar , ale z obserwacji wiem że ta niewielka dawka MCPA odwala robotę .

Żadne mechaniczne sprawy nie wchodzą w grę bo potem sobie z Żółtlicą nie poradze na swoich polach , wychodzę z założenia że lepiej niech tam z podliścia wylezie "szarłat" niż go mam potraktować motykolem i wyrośnie z niego trzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

W zasadzie Basagran z jednorocznych dwuliściennych tylko komosy i poziewnik czy jakie jasnoty słabiej zwalcza. Najwrażliwsze rdesty, młode rzepaki, cała rodzina krzyżowych w zasadzie, przytulia no i szarłaty, nieżle rumianki gwiazdnice psiankę dobrze zwalcza, trochę słabiej ale też pali baldaszkowate a powyżej 1,5l to i ostom liście poparzy. Żółtlice różnie, czasem bezbłędnie, czasem słabo ale jeśli w doglebowych był afalon sencor lub command to wydatnie żółtlice przetrzebią a teraz jeszcze polało to szybko nowe wschodzić po tych środkach nie będą. 

Ja do chwastoxu mam uraz osobisty jak go raz z Basagranem pomyliłem i dopiero po skończonym pryskaniu pomyłkę wywęszyłem składając lance no ale 1,5 litra to nie setka. Fasola po tej pomyłce przeżyła to była zwyczajna jakaś chyba Bomba i nawet jakiś plon dała a po tej jak na Chwastox niskiej dawce komosy i gorczycę polną załatwiło oczywiście basagranu nie było już na tym polu tylko natychmiast potężna dawka fusilade bo do regulatorów wzrostu antagonista

Siarczan magnezu dolistnie leczy lub zapobiega poparzeniom i może Basagran osłabić bo chwasty też podleczyć może.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    853

Dzisiaj w nocy już tak dolało, że o wjeździe w pole będzie można myśleć pewnie w połowie drugiego tygodnia jak nie doleje, a znając mnie to pewnie wjadę swoim sprzętem i opryskam a później podsypie i będzie git, a tak jak wspomniałem mieszanka basagranu z domieszką 100-125ml powinno załatwić chwasty nawet w 6lisciach, niby niepozorne ale raz użyłem i efekt widziałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stempos1980    7909
Napisano (edytowany)

Ja fasolę doglebowo opryskałem dual gold dałem w pełnej dawce 1.3l na ha i widzę że chwasty wychodzą-oczywiście mówię o szparagowej. Fasola też już uszy pokazów. Muszę szykować sadoplon

Edytowano przez stempos1980
Poprawa postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    123
Napisano (edytowany)

Ja właśnie kupiłem basagram1,25l/ha i gość polecił mi butaxone w dawce 0,2l/ha. Podobno jest lepszy od chwastoxu. Co do corum to mówili że nie każda fasola przeżyje taki zabieg. Dużo zależy od odmiany.

No i mam pytanie czy stosować już czy poczekać jeszcze troszkę bo niektóre fasole dopiero z ziemi wychodzą.

Edytowano przez waldii1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3514

Butaxone (MCPB) to nawet 0,3 kiedyś dawałem ale lepszy efekt jest po 0,1 MCPA choć fasolę na dzień przewróci ale w plonie bez różnicy . 

Kiedy pryskać ? To zależy od chwastów bo jeśli są w małej fazie to bym poczekał ale jak maja już po dwie pary liści to nie ma co czekać najwyżej oberwać jeszcze na dawce a potem zapewne i tak będzie trzeba drugi raz popryskać bo po deszczu ziemia się na pewno zruszy a za nią chwasty .

@kolego stempos nie bardzo wiem o co Ci chodzi jakie 1,3 doglebowo ? Wody ? afalonu ? Corum ?

Jeszcze jedna spraw , oczywiście jakiś olejan warto dodać bo to najtańsza rzecz w zabiegu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220

Gdzie ten olejan kupić bo sądzę gdyby opryskał samym basagranem ze wspomagaczem to nie wiele lub wcale by się efekt nie różnił od mieszanki spektakularnie wykładającej wszystko w kilka godzin po zabiegu. Testowałem MCPA i nijak nie mogę potwierdzić sensu bo zbyt małe dawki nic nie zmieniały w stosunku do samego basagranu a duże na chwasty niewiele bardziej, ale straty plonu już były, widoczne efekty dopiero powyżej pół litra chwastoxu poszerzało spektrum basagranu o komosy i jasnotowate ale plon fasoli żałosny. Powyżej litra to i skrzypy czarniały ale fasoli nie było co zbierać choć przeżywała.
Chwasty najwrażliwsze na basagran gdy je wprawne oko tylko dostrzeże i rozpozna to i śmiesznie małe dawki je zlikwidują nawet i komosę, gdy przerosną dwa liście coraz więcej gatunków przechodzi do średnio wrażliwych i dopiero dawki powyżej 1,5l/ha jako tako sobie z nimi radzą ale już zbyt młoda fasola być nie może co przy nierównomiernych jej wschodach komplikuje sytuację. Teraz deszcze i może być konieczność większych dawek bo w czas nie wjedzie.
Basagran jest jednym z większych sukcesów BASF-a jeszcze z ub. wieku. Barox wycofali bezpowrotnie ale sam bentazon powrócił bo nic lepszego nie wynaleziono jak dotychczas na zamianę.
A po to pendimetalina dana by komosy nie było, nawet chlomazon ją może zastąpić stąd tylko dwa herbicydy w zaleceniach tegorocznych na fasolę oficjalnych i "na upartego" można przyznać że mają szansę wystarczyć bo z resztą radzi sobie też zalecany bentazon byle w czas dany. Zbyt późno to i glifosat ma problemy nawet fasolę zdesykować ale to temat na później.
Ja nie mam potrzeby "mixować" bentazonu bo chwasty jakie rozpoznaję na swoich fasolach aż nadto załatwi on sam oraz graminicydy bo tylko nieco rdestów kilka przytulii i jakieś iskierki spostrzegłem które mogą być mleczem z siewki rumiankiem lub czym innym z astrowatych które wszystkie w siewce do drugiego liścia spokojne i 0,8l/ha byle z jakim olejem co dłużej ten bentazon na liściach utrzyma bo nieco toporny we wchłanianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marks50    3514

Wszystko o olejach jest napisane na etykiecie Basagranu i każdy wie o co chodzi .

Działanie MCPA nie ma poszerzyć spektrum chwastów a wzmocnić działanie "drogiego " bentazonu . Według etykiety to bentazon nie zwalcza samosiewek rzepaku i zależnie od odmiany rzepaku różnie bywało a już dodatek MCPA  praktycznie palił doszczętnie rzepak nawet wysoki na 5-6 cm . Przynajmniej u mnie sam Basagram słabo radził sobie z szarłatem . Oczywiście każde pole jest inne i każdemu będą opryski różnie reagowały .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3220
Napisano (edytowany)

Nie kwestionuję bo widzę poparte praktyką doświadczenia, ja rzepak w fasoli miałem tylko raz i samym basagranem się udało a tu czytam że nie zawsze tak być musi a właśnie w tym roku po rzepaczysku mam kawałek fasoli i zobaczę jak podziała na siewki maleńkie sam to ok jak nie to mam przepis na poprawkę.
Wspomagacze olejowe doceniam tylko rok temu nigdzie nie mogłem ich kupić i nauczony doświadczeniem pytam czy w tym roku gdzie w okolicy można bo jeśli nie to jeszcze czas zamówić w necie.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stempos1980    7909
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Butaxone (MCPB) to nawet 0,3 kiedyś dawałem ale lepszy efekt jest po 0,1 MCPA choć fasolę na dzień przewróci ale w plonie bez różnicy . 

Kiedy pryskać ? To zależy od chwastów bo jeśli są w małej fazie to bym poczekał ale jak maja już po dwie pary liści to nie ma co czekać najwyżej oberwać jeszcze na dawce a potem zapewne i tak będzie trzeba drugi raz popryskać bo po deszczu ziemia się na pewno zruszy a za nią chwasty .

@kolego stempos nie bardzo wiem o co Ci chodzi jakie 1,3 doglebowo ? Wody ? afalonu ? Corum ?

Jeszcze jedna spraw , oczywiście jakiś olejan warto dodać bo to najtańsza rzecz w zabiegu .

Kolego już poprawiłem posta. Tak to jest jak pisze z telefonu. Pasowało by wyczyść słownik 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj